Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Balast w łodzi
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=24924
Strona 1 z 1

Autor:  Janusz1938 [ 8 sie 2016, o 09:48 ]
Tytuł:  Balast w łodzi

Dzień dobry!
Tydzień temu zwodowałem moją łódź wędkarską po kapitalnym remoncie. Jest to łódź z podwójnym dnem (z komorą pod podłogą) wykonana z epoksydu. Do komory napuściliśmy wody (służy jako balast). Podłoga łodzi wykonana została ze sklejki wodoodpornej, ale nie została niczym zaimpregnowana od strony właściwego dna łodzi. Z wierzchu - została pożywicowana i później pomalowana. Pytanie jest następujące: czy sklejka wodoodporna nie zgnije, jeśli komora została wypełniona wodą? Czy lepiej wypuścić balast i komora byłaby wypełniona powietrzem?
Gdyby ktoś chciał, mogę przesłać zdjęcia przed i po remoncie.

Wymiary łodzi:
dł.: 3,80m
szer.: 1,55m

Z góry dziękuję za odpowiedzi!

Autor:  robhosailor [ 8 sie 2016, o 11:46 ]
Tytuł:  Re: Balast w łodzi

Janusz1938 napisał(a):
Podłoga łodzi wykonana została ze sklejki wodoodpornej, ale nie została niczym zaimpregnowana od strony właściwego dna łodzi. Z wierzchu - została pożywicowana i później pomalowana. Pytanie jest następujące: czy sklejka wodoodporna nie zgnije, jeśli komora została wypełniona wodą?
Jest szansa, że zgnije, nawet wtedy, kiedy komora będzie wypełniona powietrzem, a to dlatego, że może wewnątrz komory następować kondensacja pary wodnej na powierzchni tej niezabezpieczonej sklejki.

Swoją drogą, cóż to za pomysł użyć w budowie łodzi sklejki i nie zabezpieczyć jej przed działaniem wody??? :-o :roll:

Autor:  gumczis [ 8 sie 2016, o 13:41 ]
Tytuł:  Re: Balast w łodzi

robhosailor napisał(a):
...
Swoją drogą, cóż to za pomysł użyć w budowie łodzi sklejki i nie zabezpieczyć jej przed działaniem wody??? :-o :roll:


Prawdopodobnie kolega Janusz numerowany sądził, że wodoodporność sklejki dotyczy jej całej, a nie tylko kleju. ;)

Z tym balastem wodnym to też chyba nie do końca dobry pomysł. Lepiej ta przestrzeń zostawić pustą/wypełnić pianką a jako balast coś gęstszego dać, złom jakiś cycuś. ;)
Tak w ogóle to on tam potrzebny?

Pozdrawiam
Marcin

Autor:  robhosailor [ 8 sie 2016, o 15:05 ]
Tytuł:  Re: Balast w łodzi

gumczis napisał(a):
Z tym balastem wodnym to też chyba nie do końca dobry pomysł.
Balasty wodne nie są czymś niezwykłym i mają np. tę zaletę, że łatwo ich się pozbyć do transportu, a następnie napełnić, kiedy stają się potrzebne. Musi być jednak spełnione parę warunków. Balast wodny nie może się swobodnie przelewać z burty na burtę, czyli komora wewnątrz powinna być tak skonstruowana, aby balast się w niej nie przelewał. Robi się specjalne przegrody, albo komora jest wypełniana bez pozostawienia wolnego miejsca wewnątrz. Bywają wodne balasty ruchome, przelewane i przepompowywane do zbiorników burtowych, aby działały na burcie nawietrznej, jak balastująca załoga. No i komory muszą być zabezpieczone, przed działaniem wody. :mrgreen:

Bywają motorówki z balastem wodnym - komora jest otwarta od rufy. Balast napełnia się samoczynnie kiedy łódź wolno płynie, lub stoi i wylewa się samoczynnie, kiedy łódź przyspiesza i wchodzi w ślizg. Było takie rozwiązanie m.in. na motorówkach Fjordling:

Obrazek

Autor:  gumczis [ 8 sie 2016, o 16:32 ]
Tytuł:  Re: Balast w łodzi

Ja być może błędnie, ale zrozumiałem że ten balast to pomysł armatora, jeśli łódka tak była zaprojektowana to co innego, tylko skąd ta sklejka?
Tak czy owak nie jestem fanem balastu wodnego, ale może za mało w życiu widziałem. ;)

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

Autor:  brodaty [ 9 sie 2016, o 17:18 ]
Tytuł:  Re: Balast w łodzi

Teraz to chyba tylko pozostało wypełnić tą wolną przestrzeń na balast bardzo rzadkim betonem. Powinno to uratować sklejkę choć na jakiś czas bo zakładam że jest ona już wilgotna od wypełniania przestrzeni wodą. Bo chyba nieopłacalnym byłoby rwać dno i zabezpieczać wszystko co jest nie zabezpieczone. To już lepiej budować od nowa.

Autor:  plitkin [ 9 sie 2016, o 17:44 ]
Tytuł:  Re: Balast w łodzi

brodaty napisał(a):
Teraz to chyba tylko pozostało wypełnić tą wolną przestrzeń na balast bardzo rzadkim betonem.


Masakra. Jeden pomysl lepszy od drugiego.

Autor:  bury_kocur [ 9 sie 2016, o 20:53 ]
Tytuł:  Re: Balast w łodzi

Janusz1938 napisał(a):
Pytanie jest następujące: czy sklejka wodoodporna nie zgnije, jeśli komora została wypełniona wodą?


Zgnije - jak nie wlana woda to załatwi ją wewnętrzna kondensacja wilgotnego powietrza.
Wszystkie znane mi pomysły oblaminowywania drzewa pozostawionego w zamkniętych przestrzeniach kończyły sie ZAWSZE zgniciem owego drzewa od wewnątrz.
Szkoda, że wykonujący tę robotę z drzewem "fachowiec" nie popytał szkutników ...
Pzdr
Kocur

Autor:  Alterus [ 9 sie 2016, o 22:33 ]
Tytuł:  Re: Balast w łodzi

Jak dla mnie, to Gumczis zareagował najbardziej przytomnie. Po co na wędkarskiej łódeczce balast? Żeby bylo co wozić i żeby silnik nie miał za lekko..? :-D
A zanim armator zamówi gruchę z betonem, może prościej wyciąć/wywiercić kilka otworów i po wysuszeniu wlać do środka preparatu grzybobójczego a potem pokostu?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/