Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Potrzebna pomoc przy awarii steru w Świnoujściu.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=25040		 Strona 1 z 1
Autor:  Darqs [ 29 sie 2016, o 19:07 ]
Tytuł:  Potrzebna pomoc przy awarii steru w Świnoujściu.
Witam.

Jacht Prospect 900 doznał awarii steru i stoi w Świnoujściu w basenie północnym.


Płetwa sterowa nie słuch rumpla, wygląda na to że ściął się klin / inny łącznik / lub rozłączyło jakieś inne połączenie.
Wielce prawdopodobne że zajdzie konieczność wyciągnięcia jachtu z wody.

Czy zna ktoś fachowca który mógłby naprawić takie uszkodzenie?

Proszę o pomoc w zorganizowaniu naprawy.
Telefon 505568856

Pozdrawiam.
Autor:  Seba [ 29 sie 2016, o 19:11 ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc przy awarii steru w Świnoujściu.
Z bosmanem gadał? :-)
Autor:  piotr6 [ 29 sie 2016, o 19:22 ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc przy awarii steru w Świnoujściu.
Darek chyba tylko w klubie cztery wiatry można uzyskać pomoc

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

To jest z 10 min z buta od północnej w stronę morza po lewej stronie
Autor:  Darqs [ 29 sie 2016, o 19:35 ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc przy awarii steru w Świnoujściu.
Dzięki Piotrze, w końcu jest coś konkretnego,
bo jak na razie chłopaki błądzą jak dzieci we mgle.

Z bosmanem gadali, ale to chyba nic nie dało,
ktoś coś tam podobno umie zrobić i zjawia się koło 20 na obchód ale Bóg wie co dalej :).
20 minęła i jak na razie nic konkretnego się nie stało.
Autor:  piotr6 [ 29 sie 2016, o 19:45 ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc przy awarii steru w Świnoujściu.
Z bosman em to gadać nie ma co bo on wydaje żetony. .Trzeba zasięgnąć języka w tym klubie albo jeszcze z właścicielem sklepu zeglarskiego
Autor:  Darqs [ 29 sie 2016, o 19:48 ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc przy awarii steru w Świnoujściu.
piotr6 napisał(a):
to gadać nie ma co bo on wydaje żetony


:):) Takie samo wrażenie odniosłem :):)
Autor:  M@rek [ 29 sie 2016, o 20:05 ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc przy awarii steru w Świnoujściu.
Ja wim ze to bardzo trudne ale moze tak ktos na poczatek wlazlby do wody i sprawdzil co z ta pletwa ? Mozna chyba ja prowizorycznie zabezpieczyc odkrecic rumpel i opuscic calosc razem z trzonem starowym.
W 4 Wiatrach maja dzwig do stawiania masztow, jaki udzwig nie wiem ale chyba przy przetrymowaniu na dziob mozna na tyle uniesc rufe zeby do dolnego lozyska steru sie dostac.
Autor:  bratanek65 [ 29 sie 2016, o 20:06 ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc przy awarii steru w Świnoujściu.
Konkretny mechanik będzie jutro w Wolinie.
Jakby co to pisz koło południa.
Autor:  Darqs [ 29 sie 2016, o 20:10 ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc przy awarii steru w Świnoujściu.
Witam.

Dzięki, napiszę :).
A może jakiś numer telefonu?

Pozdrawiam
Autor:  Darqs [ 5 wrz 2016, o 15:01 ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc przy awarii steru w Świnoujściu.
Sytuacja opanowana !!!

W czwartek rano wylądowałem w Świnoujściu.
Dzięki uprzejmości Pana Wojtka spięliśmy dwa jachty w tratwę
i w ciągu niecałej pół godzinki jacht został dostarczony do Czterech Wiatrów.
Tam dźwig wyjął go z wody a fachowiec dokonał naprawy trzonu płetwy sterowej.

Stało się to szybko i bez problemów.
Polecam Klub Cztery Wiatry, przystań mała, ale ludzie WIELCY.

Znajdziecie tam dźwig do 4,5 t, warsztat z tokarką, spawarką i innymi narzędziami,
ale przede wszystkim znajdziecie tam ŻEGLARZY którzy wyciągną pomocną dłoń.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich członków tego klubu - Darek.
Autor:  Andrzej Kolod [ 5 wrz 2016, o 16:10 ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc przy awarii steru w Świnoujściu.
:yellow:
Na zdrowie Pana (nieznanego) Wojtka!
Informacja o Marinie 4-Wiatrów b. ważna dla żeglarzy Zat. Pomorskiej.
Pozdrowienia,
Andrzej
Autor:  Colonel [ 5 wrz 2016, o 18:41 ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc przy awarii steru w Świnoujściu.
:):):)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Autor:  Darqs [ 5 wrz 2016, o 18:53 ]
Tytuł:  Re: Potrzebna pomoc przy awarii steru w Świnoujściu.
Andrzej Kolod napisał(a):
Na zdrowie Pana (nieznanego) Wojtka!


Nie do końca nieznanego, ale to przypadek.
Pan Wojtek trzyma jacht w Kamieniu Pomorskim, tam gdzie i ja.
Ja wiedziałem do kogo kiwam, bo znałem łódkę i Wojtka z widzenia.

On nie wiedział kto kiwa do niego z kei, więc SZACUN PEŁNY DLA ŻEGLARZA!!

W czwartek w Świnkowie terror szerzyła wataha komarów / do dzisiaj liżę rany jaki mi zadały/, więc byłem okutany we wszystko co się dało, trudno w tej pacynce byłoby rozpoznać znajomego :) :) :) .
Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/