Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

przebudowa kanu pod żagielek
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=25983
Strona 1 z 5

Autor:  Anyox [ 22 lut 2017, o 22:43 ]
Tytuł:  przebudowa kanu pod żagielek

Witam,
kupiłem sobie niedawno niewielkie kanu (Old Town Discovery 158). Na You Tubie naoglądałem się, jak ludzie przebudowują takie zabawki, robiąc z nich małe żaglóweczki. Spodobało mi się.

Myślę, że robiąc tutaj relację z postępów prac stworzę ciekawą dokumentację dla innych takich jak ja, chyba nie ma ich aż tak mało, którzy pływają kanu lub kajakiem pod żaglem. Moje doświadczenie szkutnicze jest jednak niewielkie. Zastanawiam się więc, czy znajdzie się ktoś, kto od czasu do czasu podpowie jak uniknąć 'wtopy', pomagając tym samym w powstaniu ciekawej relacji...

Pierwszy dylemat jaki mam, to żagiel i maszt. Na strychu znalazłem rurę alu o długości 457cm, waży ok.2,8kg (czyli jakieś 0,61kg/m), średnica wewn. 4,5cm., zewn. 4,8. (Ale jak mierzę grubość ścianki, to wychodzi >2, dziwne). Wydaje się, że na maszt taka rurka jest trochę zbyt delikatna, jakkolwiek żagiel też nie będzie przecież ogromny. W internecie znajduję ogłoszenie o żaglu 358cm x 400cm x 190cm, czyli jak liczę ok.3,4m2. (Jest bez bez likliny, ale w żaglu mogę umieścić remizki i nimi przymocować materiał do masztu). Na tę chwilę nie planuję foka, ale może kiedyś na taki pomysł wpadnę. Za założenia chcę wzmocnić maszt bocznymi wantami, ale już nad odciągami z przodu i z tyłu zastanawiam się. Potrzebuję opinii, czy opisana rurka nie jest za słaba, jak to zrobić aby było OK.

Mając tak delikatny maszcik zapewne wszelkie mocowania do niego (jakaś knaga, wanty, czy coś) to chyba śrubami wpoprzek do obydwu ścianek, bo tak zwyczajnie blachowkrętem będzie za słabo?

Pytanie kolejne, to sposób przymocowania masztu. Do dna łódki planuję przykleić żywicą solidny klocek dębowy, z nawierconym otworem o średnicy masztu, w którym ten znalazłby swoje miejsce. Uchwyt masztu znajdowałby się ok.30 cm wyżej, w postaci otworu nawierconego w ławeczce. Tak to zobaczyłem na różnych filmikach i jakoś to działało. Tym niemniej mam wątpliwości, czy klocka nie przykręcić śrubami przewierconymi przez kadłub, celem wzmocnienia. Oczywiście od zewnątrz łebki śrub zabezpieczyłbym żywicą epoxy. Na filmach maszt tak sobie tam stał i nie wyskakiwał. Potrzebuję opinii, czy tak postawiony maszcik będzie wystarczająco solidny?

Ostatnie pytanie związane z masztem, jest takie, w jakiej odległości od dziobu/rufy go ustawić. Zapewne są jakieś mądre na ten temat teorie?

Dzięki,
Anyox,

Autor:  reed [ 23 lut 2017, o 00:40 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Przemyśl najpierw sprawę bocznego oporu i dryfu

Autor:  cine [ 23 lut 2017, o 00:47 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Kurde, nie strasz człowieka na samym początku jakimiś teoriami.
Popływa to sam się zorientuje czy mu kajak idzie na wiatr czy nie koniecznie.
A zawsze zostają kursy pełne.

Autor:  Ryś [ 23 lut 2017, o 01:34 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

cine napisał(a):
Kurde, nie strasz człowieka na samym początku jakimiś teoriami.
A zawsze zostają kursy pełne.
Kurde, nie strasz człowieka, że tylko pełne.
To po co siem męczyć? ;)
Obrazek
Obrazek


Zachęcajmyż do czego ambitniejszego :D
Obrazek

Autor:  Anyox [ 23 lut 2017, o 06:40 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

reed napisał(a):
Przemyśl najpierw sprawę bocznego oporu i dryfu


odnosząc się do tego wpisu, zastanawiam się czy był w temacie? Drogi 'reed', jeśli wszystkie Twoje 682 posty to tylko takie wrzuty, to gratulacje. Halsujesz swobodnie, bez oporów, ale jaki tego cel, :-? ?

Jeśli jest energia na odpowiedź, to proszę: a) na temat, b) tylko jeśli treść wnosi coś nowego i twórczego. Na tę chwilę omawiamy temat masztu, :D

Autor:  Ognisty Szkwał [ 23 lut 2017, o 07:43 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Anyox napisał(a):
Tak to zobaczyłem na różnych filmikach i jakoś to działało.

I tego się trzymaj i nie komplikuj sobie prostego zadania. Nie ma co kolejny raz wyważać otwartych już drzwi. No chyba że lubisz eksperymentować. Tak więc podpatrz więcej i skopiuj. Co do tego czego nie widać czasami na filmach - jak dobrze przykleisz podstawę masztu to nie ma co jej jeszcze wzmacniać śrubami. Taka rura powinna Ci wystarczyć. Na początek pomyśl o żaglu lugrowym https://pl.wikipedia.org/wiki/O%C5%BCaglowanie_lugrowe
Jak coś będziesz chciał montować do rury, to pomyśl o nitach, są takie z nitownicą do zaciskania od jednej strony, a jak będziesz myślał że mocowanie jest za słabe to zawsze zostaje się dorobić dodatkowe okucie które rozłoży obciążenie na kilka nitów i pewną powierzchnię. No i jak Ci zwrócili uwagę na dryf, to nic nie napisałeś o swoich pomysłach na miecz/miecze, żeby stawić opór boczny wiatrowi, żeby łódka płynęła choć trochę do przodu a nie tam gdzie wieje wiatr https://pl.wikipedia.org/wiki/Miecz_(%C5%BCeglarstwo) .

Autor:  bannershop [ 23 lut 2017, o 08:06 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Rety Anyox rusz beretem jaka rura? Znajdź w necie w pobliżu szkoły wypożyczalnie windsurfing dzwonisz dogadujesz sie i kupujesz używany maszt lub uszkodzony kleisz go żywicą epoksydową okuwasz przy topie wanty 2 i sztag jeden grot także od windsurfing kieszeniowy wsuwany na maszt kupujesz 40cm rury alu lub tą co masz nacinasz ja boszką robisz jej " języki " ona bedzie twoim gniazdem masztu a dzieki jezykom wygietym na boki przyklejasz ją do pokładu żywicą mam nadzieję że to obrazowo napisałem? Będziesz sobie na luzaku wkładał maszt do tej rury/gniazda i wiazał/przykrecał wanty i sztag. Inna wersja to jak zrobisz tej rurze zastrzały wsporniki do burt to nawet wanty i sztag nie sa potrzebne

Autor:  reed [ 23 lut 2017, o 11:19 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Anyox napisał(a):
ale jaki tego cel,

pobudzić do myslenia np.

Autor:  Ryś [ 23 lut 2017, o 19:26 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Anyox napisał(a):
Na tę chwilę omawiamy temat masztu, :D
Wy, Panocku, moze i omawiacie. ;)
A my, cłek prosty z typu "związoł kierpca dżdżownicą" spytomy, jakąż to żywicą bedziecie klocka kleić do polietylenu, natenprzykład. I dlaczego dębowego?
Albo pytacie czy taka rura nie za słaba, a my spytomy a pod jakie ożaglowanie. Albo po co chcecie do niej wanty wiązać. Albo i jaki miecz będzie. Boć wszystko zależy.

Może jednak pomyśl szerzej, bo pytanie czy śrubką czy wkrętem niewiele daje.
Ot, choćby, ja poradzę przywiązać. To żeglarstwo, tu się związuje sznurki. Do rury też można -- po co komu śrubki? :lol:

A i rura 4,5 nasuwa skojarzenia. Skąd my znamy to sprawdzone a poręczne rozwiązanie...
Obrazek
Może stąd?
Obrazek

Podrzucając do rozważań, by ameryki nie odkrywać:
Obrazek
Obrazek

Oczywiście jeśli masz coś trójkątnego:
Obrazek Obrazek

Autor:  Anyox [ 23 lut 2017, o 22:18 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

No dobrze, podsumujmy. Dzięki dla Ognistego Szkwału i bannershop’a. Trochę podpowiedzi i pewnego dystansu. Doceniam.

Nie uzyskałem jakiejś zdecydowanej wiedzy, czy opisana rura alu będzie dobra, czy za słaba pod opisany żagiel. Liczyłem, że ktoś wyciągnie jakieś ‘uczone’ tabele albo swoje prywatne doświadczenie i bardziej kategorycznie się wypowie, no ale pewnie o taką wiedzę nie aż tak łatwo. Jakkolwiek podejmę ryzyko i tę rurę założę. Jak mi wiatr ją połamie, to porobię zdjęcia i tu umieszczę, a potem już mądrzejszy, za radą bannershop’a, kupię nowy używany maszt od windsurfingu.

Żagla lugrowego nie użyję, bo mi się nie podoba. Zawsze pływałem pod bermudzkim, taki jest fajny i pod takim dobrze będę się czuł, taki ze mnie dziwak,

Ognisty Szkwał radzi nie kombinować ze śrubami, więc stopę masztu jedynie przykleję. Jak się odklei, to będę myślał dalej.

Co do nitownicy do zaciskania od jednej strony, to rewelka. Znalazłem takie coś na jutubie, dzięki, jeśli toto jest tanio dostępne w sklepie, to na pewno kupię. Nauczyłem się czegoś, dzięki.

Nikt nie podpowiedział, gdzie ten maszt ustawić. Są jakieś zasady, że ma być np. na 1/3 długści, czy 25%, czy jak? To zapewne nie jest takie zupełnie bez znaczenia.

Wszyscy się martwią o ten miecz i ster. Spokojnie, nie zapomniałem. To na tyle jest jednak proste, że nie chciałem już wprowadzać zbyt wielu tematów na raz. I tak ciężko jest dyskusję uporządkować przy mniejszej ilości wątków. Ale gdyby ktoś miał pomysł, jakiej sklejki użyć, jakie wymiary, czym pomalować, to zapraszam. Miecz będzie jeden, boczny. Troczę się waham, czy zrobić taki przykręcany, czy też z fałem. Jakoś to będę musiał rozwiązać, ale kłopot z mieczem to nic w porównaniu z masztem...

Będę informował, jak prace się posuwają, może coś dobrego z tego wyjdzie.

(Innym Kolegom nie dziękuję, bo nie ma za co. Na przyszłość proszę o to, o co prosiłem wcześniej, albo sugeruję zmienić zatoczkę). Gdyby Rysio nie silił się na orginalność, tylko podpowiedział jaka żywica jest dobra do polietylenu, i co byłoby lepsze od dębiny, to z góry dziękuję, :) . (Rychu, weź ty facet zerknij na swoją łajbę i sprawdź, czy do swojego masztu wszyćko mas na śnurek, cy tyz moze knage mas na śrubke?)

Autor:  bannershop [ 23 lut 2017, o 22:46 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Gdzie maszt? A grota masz? Lik dolny grota to twoja odległość masztu, masz sieć web szukasz takich finów czy ok dingi rozkminiasz to, główkujesz jaka u nich jest odległość masztu od dziobu. Jakieś wymiary posiadasz mowa o dł kanu.. pod to należy kupić grot i myśleć o osadzaniu masztu, inaczej poczujesz się rozczarowany gdy okaże się, że Twój bom będzie wystawał 10cm za rufę.
Cytuj:
Miecz będzie jeden, boczny.

co masz na myśli? Będziesz z nim latał od prawa do lewa po zwrocie?
Cytuj:
skejka

najlepsza wodoszczelna najlepsza najdroższa cała filozofia możesz ją ominąć jak jesteś spryciarzem
Cytuj:
rura

..nawet jak ci wyjdzie to na kolejny sezon będziesz chciał mieć jednak maszt od wind...dlatego pokazuje ci właściwą ścieżkę

Autor:  Ryś [ 23 lut 2017, o 22:56 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Anyox napisał(a):
Gdyby Rysio nie silił się na orginalność, tylko podpowiedział jaka żywica jest dobra do polietylenu, i ...(itd...)
Wiem że istnieją specjalne kleje do polietylenu, ale nie znam osobiście. Jakby wiedział, by powiedział.
Wiem też że nie potrzeba mocować gniazda masztu do dna, a nawet poręczniej nie.
Pokazany żagielek (pierwszy) jest z Optymista. One są na rurze tak circa-ebałt jak Twoja, pod 5 cm. A myślisz po co on tam? ;)
Żagle bermudzkie można sobie lubić, ale na kanadyjce niższy lepszy, a bom po głowie czeszący jest... zbędny.
Sprit-bom, jak pokazany (ostatni) daje zaś dobrą geometrię żagielka, bez skrętu i bez potrzeby 'właściwego' ulokowania punktu mocowania szota, mógłby akurat nieporęcznie gdzie wypaść. I bez potrzeby obciągacza, i td.
Gdy pytasz o wytrzymałość rury zważ że to zależy od sił. Oczywiście trzy metry uniesie - chyba że zaczniesz kombinować niepotrzebnie i gdzieś jakieś zwiększysz obciążenia ponad przyzwoitość :lol: - na to nikt gwarancji nie da. Nie oczekuj uczonych rozważań, skoro nie mówisz co robisz, tylko pytasz retorycznie.
Na przykład: gdzie postawić maszt? Ano tam gdzie masz ławeczkę, w części dziobowej i na porządnych zaczepach, suponujemy. Miecz umieścisz zaś odpowiednio do żagla, gdzie wypadnie - i jak się da mocować.
Zawszeć możesz najpierw pokazać tę łódkę, wtedy wiemy o czym rozmawiamy?


Mile wspominam z dziecistwa łupinkę, na której nie było żadnej knagi, ni żadnej śrubki na maszcie... nie było także żadnego śnurka na maszcie ni żaglu w istocie, tylko szot. Żagiel bermudzki, pow. 5 m2. Bardzo popularna, stoczniowa łódka, produkcji Foto-Pam PTTK Augustów. :cool:

Może jednak posłuchasz rad, skoro o nie prosisz? Doradzam poszerzyć spojrzenie i wyobraźnię, a nuż da się coś prościej a poręczniej wyobrazić :kiss:

Autor:  Anyox [ 23 lut 2017, o 23:28 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

przecież mówię co robię:
a) rura alu 457cm, średnica wewn. 4,5cm., zewn. 4,8.
b) żagiel 358cm x 400cm x 190cm, czyli ok.3,4m2.

docelowo widzę to tak: https://www.youtube.com/watch?v=tIQCOqHpwt0 ,na początek bez pływaków, przynajmniej do pierwszej wywrotki, :D

Autor:  kooniu [ 24 lut 2017, o 00:26 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Witam, nie wiem jak sie poprawnie robi utki, ale na swoim plywadelku mam ponad 4 m2 zagla lugrowego wiszacego na stalowej rurce cienkosciennej srednicy ok 3 cm. Czasem wialo dosyc solidnie i jak na razie nic nie praslo , pieta masztu (zrobiona z klocka z palety ;) ) przyklejona klejem poliuretanowym tez sie trzyma materialu do ktorego ponoc nic nie mozna przykleic ;) tak wiec nie kombinuj za duzo, stawiaj rure, zakladaj szmate i plywaj !!!

ps. mam jeden miecz na sterburcie i dziala na obu halsach , nie przekladam go przy zwrotach.

Autor:  bannershop [ 24 lut 2017, o 07:44 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Anyox kup te pływaki https://www.olx.pl/oferta/plywaki-do-katamarana-trimarana-tratwa-2szt-CID767-IDiH4qp.html

Autor:  robhosailor [ 24 lut 2017, o 12:40 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Anyox,
Przejrzyj sobie te linki - znajdziesz tam mnóstwo informacji i odnośników do stron o żaglowych kanadyjkach:
http://freepages.genealogy.rootsweb.ancestry.com/~fassitt/canoe_mirror/canoe_sailing.html#index
http://www.solwaydory.co.uk/
http://www.ocsg.org.uk/
http://www.intcanoe.org/iclife/history.html
Niektóre odnośniki na tych stronach mogą się powtórzyć, ale jest tam kopalnia wiedzy o dostosowaniu kanadyjki/kanu do żeglowania itd.
Np.: http://dragonflycanoe.com/aca1935/ACA1935.pdf
Jak coś znajdę jeszcze, to podrzucę.

EDIT: Załącznik, strona z planów P50 Mieczysława Plucińskiego - mogę zrobić przy okazji skan 1:1 tej strony dla Ciebie, ale kontrast jest raczej słaby. No i prosiłbym wtedy o zwrot kosztów, bo ostatnio groszem nie śmierdzę:
Załącznik:
P50_sail_2.jpg
P50_sail_2.jpg [ 299.8 KiB | Przeglądane 7046 razy ]

Autor:  Anyox [ 24 lut 2017, o 17:47 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

A nie mówiłem, że coś dobrego z tego wyjdzie? Nagle (out of nowhere) pojawia się nagle ktoś, kto szerokim gestem dzieli się swoimi zasobami. Nic tylko czytać i się uczyć. Jest tego zapewne tyle, że zamiast do pracy w warsztacie, to przy samym czytaniu będę miał zajęcie na kilka tygodni.

Robhosailor, dla mnie jesteś 'Gość'! :D :D :D

(co do skanu, to chyba podziękuję, raczej nie chcę robić jakiś odwzorowań 1:1, linki które przesłałeś na razie i tak dają dość zajęcia, :lol: )

Autor:  robhosailor [ 24 lut 2017, o 20:48 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

To jeszcze, od mojego ulubionego projektanta - żagielek i boczny miecz do wykonania samemu i dołożenia do prawie każdej kanu:
http://www.storerboatplans.com/Canoebits/KayakRig.html

Obrazek

Autor:  bannershop [ 24 lut 2017, o 22:09 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Cytuj:
robhosailor

boczny miecz hmmm nie popieram braku symetrii na wodzie, ta jednostka walczy ze sobą, pewno jej inercja jest żadna.

Autor:  robhosailor [ 24 lut 2017, o 23:22 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

bannershop napisał(a):
Cytuj:
robhosailor

boczny miecz hmmm nie popieram braku symetrii na wodzie, ta jednostka walczy ze sobą, pewno jej inercja jest żadna.
Dziesiątki, a raczej setki, tych którzy żeglują z pojedynczym, bocznym mieczem na kanu, skwitują Twój brak poparcia wzruszeniem ramion. :P

Autor:  Anyox [ 25 lut 2017, o 00:06 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Te jednostki walczą z żywiołem a nie same ze sobą. Wystarczy wpisać do YouTube hasło 'sailing canoe': np.:
https://www.youtube.com/watch?v=9458ZBy1n-E
https://www.youtube.com/watch?v=tIQCOqHpwt0
https://www.youtube.com/watch?v=BH7lUymiUL4

Kanu z żagielkiem (i bocznym mieczem) nigdy nie będzie miało takiej sprawności, jak dobrze zaprojektowany jacht. Ale przecież ono służy do nieco innego celu, niż jacht. Inspiracją jest wszechstronność: można je załadować na dach samochodu (samemu) i dojechać wszędzie. Można przepłynąć na pagaju w dół płytkiej rzeczki jak w klasycznym kanu, podziwiając widoki niedostępne przeciętnemu żeglażowi, a jednocześnie można nacieszyć się sprawnym żeglowaniem po otwartym akwenie, jak w klasycznej małej żaglóweczce.

Autor:  bannershop [ 25 lut 2017, o 12:45 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Cytuj:
Anyox

Wszystkie wymienione wszechstronne warunki spełnia mój sprzęt
https://trimaransurf.wordpress.com/

Autor:  robhosailor [ 25 lut 2017, o 13:33 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Anyox napisał(a):
walczą z żywiołem a nie same ze sobą./.../Kanu z żagielkiem (i bocznym mieczem) nigdy nie będzie miało takiej sprawności, jak dobrze zaprojektowany jacht.
Pod pewnymi względami są lepsze, nawet od regatowej dinghy!
Kiedyś znalazłem taki filmik:



Katamaran zbudowany z dwóch kanadyjek żegluje spokojnie, a kanadyjka z pojedynczym pływakiem i bocznym mieczem, ożaglowana jako slup, na samym grocie płynie trochę szybciej od niego, następnie rozwija foka i leciiiiiii... m. in. szybciej od regatowej dinghy.

Autor:  ninja [ 25 lut 2017, o 16:33 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

No faktycznie kanu na filmiku idzie jak przeciąg, ale z regatowością tej dinghy to bym nie przesadzał, to taka wozidupa w dodatku spójrz na stop klatce jak na niej pracują żagle.
Przy tym wietrze regatowa łódka tej wielkości np.470, to jedzie w ślizgu i myślę że jednak troszkę szybciej.

Autor:  robhosailor [ 27 lut 2017, o 18:19 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

ninja napisał(a):
Przy tym wietrze regatowa łódka tej wielkości np.470, to jedzie w ślizgu i myślę że jednak troszkę szybciej.
Może tak, a może nie.
Kiedyś na ZZ Lake, przy podmuchach rzędu czwórki, jechałem bez refów, ale moja BETH nie wchodziła jeszcze w ślizg, chociaż szła znakomicie, a greg470 szedł w ślizgu i dochodził mnie i wyprzedzał, jak chciał. Miał wtedy na GPS-ie podobno 7,5 węzła, ja trochę mniej. Tyle, że moja BETH ma nieco inne ożaglowanie itd. od tej na filmiku, a ja nie jestem ścigantem, tylko wożę dupę.

Tutaj nic nie wieje, ale żeby było, o czym mówię:
Obrazek

Autor:  robhosailor [ 1 mar 2017, o 08:44 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Przykład lekkiego kanu (Eureka projektu M. Storera) z dodanym osprzętem żaglowym (Drop-in Sail Rig projektu M. Storera) i dodatkowe pływaki (Drop-in Outriggers) przekształcające całość w stateczny, żaglowy trimaran z pojedynczym mieczem bocznym. :D
Tutaj żegluje (przedwczoraj) po atlantyckiej zatoce u wybrzeża Urugwaju:



Nic nie stoi na przeszkodzie żeby, mając trochę pomyślunku, zrobić coś takiego według własnego projektu, dostosowując kanu Anyox'a i wzorując się na samej idei pokazanej na tym filmiku.

Autor:  bannershop [ 1 mar 2017, o 09:12 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

robhosailor Jak myślisz które kanu ma lepszą dzielność na wodzie przy założeniu że mamy 2 identyczne jednostki i żagle na nich ta sama waga załogi jedyną różnicą to miecz boczny/miecz na środku? Kto tu wygra wyścig?

Autor:  robhosailor [ 1 mar 2017, o 09:35 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

bannershop napisał(a):
dzielność /.../ jedyną różnicą to miecz boczny/miecz na środku
Dzielność (seawothiness) jest dokładnie taka sama.
bannershop napisał(a):
Kto tu wygra wyścig?
Lepszy sternik.
Nie ma specjalnie znaczenia, co ja o tym myślę, bo: doświadczenie, setek żeglujących kanuistów, pokazuje od lat, że różnice są w praktyce pomijalne i dlatego, z powodów konstrukcyjnych, użytkowych i ekonomicznych tak rozpowszechniony jest w ożaglowanych kanu właśnie pojedynczy miecz boczny.

Start do regat ACA (American Canoe Association)


A tutaj spotkanie żeglujących kanuistów w UK - ile tam widzisz centralnie zamocowanych mieczy i dlaczego?

Autor:  Anyox [ 1 mar 2017, o 09:44 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

bannershop napisał(a):
Kto tu wygra wyścig?

drogi bannershop, w temacie wyścigów, to chyba nie wszyscy chcą. Bo niektórzy chodzą na grzyby, aby workami z lasu, a inni aby posłuchać ptaszków.

Aby przeprowadzić dowód na to, czy boczny, czy pośrodku, należałoby posiadać bagaż wiedzy bądź to teoretycznej, bądź to empirycznej. Czyli rozrysować wzory kredą na tablicy, lub zbudować dwie takie same łódki z różnicą tego elementu. Zapraszam do studiów bądź to do budowy.

Anyox jednak jak na razie pozostawi te rozważania na boku, bo nadal nie wie, jak rozwiązać niektóre aspekty techniczne, zanim zaś wyłoni się plan, nie podejmie się trudu budowy. Co prawda kupiłem już żagiel i trochę okuć, jakkolwiek z samą pracą czekam, aż wyklaruje mi sie temat opisany w innym równoległym wątku na tym forum: "żywica epoksydowa do sklejenia drewna z polietylenem",

Serdeczności, :D :D :D

Autor:  bannershop [ 1 mar 2017, o 09:50 ]
Tytuł:  Re: przebudowa kanu pod żagielek

Nie no chyba padnę nad wyższością miecza bocznego nad mieczem normalnym czyli na środku zwykła wyobraźnia mi mówi co się dzieje przy zwrocie jakie opory boczne powstają (niepotrzebne) w wersji z mieczem bocznym to się po prostu wie, mój beret to wie.

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/