Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami laminatu https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=26631 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Bombel [ 1 cze 2017, o 09:20 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
rawonsails napisał(a): Montując osprzęt pokładowy do nadbudówki mojej Albin Vegi odkryłem, że pomiędzy warstwą zewnętrzną a wewnętrzną jest pusta przestrzeń ok. 1cm. Dociągając śruby mocujące organizery, stopery i kabestany da się usłyszeć ciche trzaski. Wydaje się, że mocowanie jest stabilne i mocne, ale boję się dociągnąć na maksa. Od spodu dałem duże podkładki, zwiększające powierzchnię podparcia. Chciałbym mieć pewność, że na morzu nie puści. Nie wiem czy słusznie ale bardziej boję się o luzowanie nakrętek niż wyrwanie. Wydaje mi się, że laminat będzie pracować pod większym obciążeniem. Co radzicie w tej sprawie? 1. zostawić jak jest 2. starać się wypełnić - jeśli tak, to czym? żywica/pianka/sikaflex - dostęp jedynie przez otwory fi 6mm 3. wyciąć kawałek laminatu i wstawić przekładkę ze sklejki Podobnie mam na kabinie swojej łódki. Pusta przestrzeń z drewnianymi ""listwami-wkładkami"" usztywniającymi. Przy skręcaniu cęg masztu dało się zaobserwować niewielkie obustronne wgniatanie . Rozwierciłem nieco, wstawiłem odpowiednio dobrane długością kawałki rurki nierdzewki. Śruby mocujące przechodzą przez dach kabinki w rurce. Ściąganie śrub nie powoduje zgniatania dachu - rurki utrzymują stały dystans. Nic nie pracuje, nic się nie luzuje, nic nie wgina/wygina. Trzyma jak łysego za czuprynę. ![]() |
Autor: | bartuss1nowy [ 1 cze 2017, o 09:49 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
Trzaski itd, bez mocnego dokrecania to nie jest pewniak nadal. Lepiej byłoby dac pod śruby dodatkowo tulejki dystansowe do pierwszej warstwy z tymi wiekszymi podkłądkami na drugiej i podkładki spręzynowe i nakretki z plastikową wkladka tam gdzie się da. |
Autor: | rawonsails [ 1 cze 2017, o 10:10 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
O tulejach dystansowych nie pomyślałem, a zdaje się to nie głupie. Dzięki. |
Autor: | Bombel [ 1 cze 2017, o 10:36 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
rawonsails napisał(a): Montując osprzęt pokładowy do nadbudówki mojej Albin Vegi odkryłem, że pomiędzy warstwą zewnętrzną a wewnętrzną jest pusta przestrzeń ok. 1cm. Dociągając śruby mocujące organizery, stopery i kabestany da się usłyszeć ciche trzaski. Wydaje się, że mocowanie jest stabilne i mocne, ale boję się dociągnąć na maksa. Dla połączeń nie wymagających jakiejś ogromnej siły zastosowałem inny myk. Handrelingi przykręcone są tylko do zewnętrznej warstwy laminatu. Od środka kabiny otwory są nieco wieksze tak by zmieściła się nie tylko śruba ale i podkładka. Biegam po kabinie dość dużo ( handrelingi służą m.in. jako podparcie stopy) i nic mi nie trzeszczy i nie luzuje. Ale u mnie laminat (prawie) pancerny ![]() |
Autor: | cors [ 1 cze 2017, o 10:45 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
rawonsails napisał(a): zdaje się to nie głupie. Wręcz przeciwnie bardzo głupie. Masz tzw. wkładkę sufitową, która jest przyklejona do pokładu na kilka "kupek" szpachlówki. Takie wkładki nie bardzo pasują do "lewej" strony konstrukcji pokładu. To partactwo wykonawczo-konstrukcyjne producenta. Wkładka sufitowa powinna mieć przetłoczenia w miejscu montażu okuć pokładowych i niezwykle starannie w tych miejscach sklejona z pokładem a pokład powinien mieć tzw. wypełnienia pod okucia. Teraz powinno się wyciąć pasek wkładki w tym miejscu, sprawdzić czy jest wypełnienie pod okucia (tu chyba jest szyna szotów foka?) dać płaskownik (hydroaluminium lub nierdzewny) na całą długość szyny a otwór we wkładce "zamaskować" piękną sklejką z lakierem przykręconą na nierdzewne blachowkręty (nie kleić). To ułatwi kontrolę stanu mocowania szyny i uszczelnianie w razie przecieków. |
Autor: | bartuss1nowy [ 1 cze 2017, o 11:11 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
Pewnie i glupie, i będzie musial rozpieprzyc poł dachu, ciekawe. |
Autor: | marcin_palacz [ 1 cze 2017, o 11:23 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
rawonsails napisał(a): Montując osprzęt pokładowy do nadbudówki mojej Albin Vegi odkryłem, że pomiędzy warstwą zewnętrzną a wewnętrzną jest pusta przestrzeń ok. 1cm. Tam nie powinno być pustej przestrzeni, tylko jakieś lekkie wypełnienie. Tak ten dach kabiny jest zbudowany. Gdzieś kiedyś na vegowych stronach, albo w dokumentacji, widziałem sporo informacji na ten temat, ale teraz nie mogę znaleźć. Chyba, że akurat trafiłeś na kanał z kablem do lampy. Lampa pod sufitem jeszcze się świeci? ![]() Tak czy inaczej, mocowanie silnie obciążonych elementów, szczególnie kabestanu, może chyba wymagać wzmocnienia. Pytaj na vegowych stronach, tych co wiedzą. cors napisał(a): Masz tzw. wkładkę sufitową, która jest przyklejona do pokładu na kilka "kupek" szpachlówki. Nie. Marcin |
Autor: | rawonsails [ 1 cze 2017, o 11:26 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
cors napisał(a): Wkładka sufitowa powinna mieć przetłoczenia w miejscu montażu okuć pokładowych i niezwykle starannie w tych miejscach sklejona z pokładem a pokład powinien mieć tzw. wypełnienia pod okucia. Sprowadzam fały do kokpitu. Mocowanie elementów wypada w miejscach, które producent nie przygotował , bo tego nie planował. marcin_palacz napisał(a): Chyba, że akurat trafiłeś na kanał z kablem do lampy. Lampa pod sufitem jeszcze się świeci? Wiertło wpada w pustkę pomiędzy warstwami. Nie wydaje mi się, że to jakieś wypełnienie, nawet najlżejsze ![]() Jeden z otworów otarł się o kabel ale lampa ma się dobrze - nadal świeci ![]() |
Autor: | Bombel [ 1 cze 2017, o 11:45 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
cors napisał(a): Wręcz przeciwnie bardzo głupie. Masz tzw. wkładkę sufitową, która jest przyklejona do pokładu na kilka "kupek" szpachlówki. Bardzo mocne stwierdzenie, szczególnie jak nie znasz ( bo i skąd) moich realiów.Zakładam zatem że doskonale znasz łódkę rawonsailsa i wiesz doskonale że wkładka sufitowa to ino ""na kilka kupek""??? Bo u mnie ""wkładka sufitowa"" jest całościowo sklejona/zlaminowana do pancernego pokładu ( łącznie z ściankami ""nadbudówki""). cors napisał(a): Wkładka sufitowa powinna mieć przetłoczenia w miejscu montażu okuć pokładowych Moja nie ma ![]() ![]() cors napisał(a): (tu chyba jest szyna szotów foka?) .Na dachu kabiny???, pod tym kątem???? Ale nie będę się sprzeczał. PS Każda pliszka cos tam ma z ogonkiem ![]() |
Autor: | Były user [ 1 cze 2017, o 11:48 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
marcin_palacz napisał(a): cors napisał(a): Masz tzw. wkładkę sufitową, która jest przyklejona do pokładu na kilka "kupek" szpachlówki. Nie. Z punktu widzenia dociągania śrub to jeszcze gorzej - zamiast solidnego laminatu monolitycznego, warstwy powietrza i cienkiego laminatu wkładki są dwie cienkie laminatowe warstwy rozdzielone pianką albo wspomnieniem po balsie. Stocznie w pokładach czy kadłubach przekładkowych stosują lokalne wzmocnienia często w formie monolitycznego laminatu grubości przekładki pod obciążone elementy i backplate'y - i to jest chyba właściwa ścieżka - tulejki zabezpieczą przed luzowaniem się śrub i zgniataniem pokładu przez nie, ale podkładki nie wystarczą do przeniesienia sił zwłaszcza w przekładce w miejscu nieplanowanym przez stocznię... * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Bombel napisał(a): Moja nie ma Są takie, gdzie można by przyspawać... to ważne... Za to Albin Vega ma przekładkowy pokład /3,5mm laminatu, 15mm Divinicellu (pianka PCV) 2,5mm laminatu/, który stocznia, nie wiedzieć czemu w miejscach mocowania luków, masztu, podwięzi, handrelingów, suwklapy, knag, kabestanów, przejść pokładowych, stójek relingu, etc. etc. wypełnia ze sporym marginesem litą żywicą poliestrową z wypełnieniem z vermiculitu... |
Autor: | Flagsztok [ 1 cze 2017, o 12:01 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
rawonsails napisał(a): Montując osprzęt pokładowy do nadbudówki mojej Albin Vegi odkryłem, że pomiędzy warstwą zewnętrzną a wewnętrzną jest pusta przestrzeń ok. 1cm. Dociągając śruby mocujące organizery, stopery i kabestany da się usłyszeć ciche trzaski. Mam podobnie - podsufitka zrobiona jest z cienkiego laminatu doklejonego do (grubego) zewnętrznego laminatu nadbudówki na piankę. Montując stopery przewierciłem od zewnątrz otwory fi 6mm na wylot a następnie od środka rozwierciłem podsufitkę do średnicy podkładek (chyba 25mm) wiertłem łopatkowym do drewna usuwając piankę. Śruby z nakrętkami zmieściły się pomiędzy warstwami laminatu, nie wystają więc nikt sobie łba nie rozwali. Otwory od środka zakleiłem paskami białego laminatu do wykańczania blatów więc nie rzucają się w oczy zbytnio. |
Autor: | Ryś [ 1 cze 2017, o 12:25 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
rawonsails napisał(a): 2. starać się wypełnić - jeśli tak, to czym? żywica/pianka/sikaflex - dostęp jedynie przez otwory fi 6mm Zawszem myślał że Vega ma przekładkę. Cuś trzeszczy, powiadasz? ![]() Po zrobieniu otworu pomiędzy warstwy wlewa się trochę szpachli epoksy (im lepiej 'zazbrojona' tym lepiej, ale płynną), aby powstał tam klocek, znaczy dystans. I żeby nie dopuścić do wlewania się wody między warstwy, o czem nie zapominajmy ![]() Szczegóły zależy jak tam leży. Zwykle się rozdłubuje trochę piankę dookoła dziury, bo ona tam jest ![]() Im większe obciążenie tym szerzej wypadałoby zalać - podobnie jak z doborem podkładki. Nie sugeruj się średnicą swojego otworu, wręcz korzystnie jest robić większy. Bolec można od razu przez szpachlę przetknąć, owinięty w folię by nie przykleić; bardziej po papiesku jest zapełnić i wywiercić otwór ponownie. Uszczelnienie potem, jak stężeje i można okucie docisnąć. Czasem się zapomina (zwłaszcza producentom się zapomina) że pokład dostaje największe obciążenia. I przeca jakoś musi się je doń przyłożyć. Przypomnąć też należy że w układzie przekładkowym obciążenie musi działąć na obie warstwy, i to równo. Kabestany, powiadasz? ![]() Obrazowo http://marine.marsh-design.com/content/ ... wrong-ways W razie wątpli, znaczy gdy nie wiadomo co w środku, albo dolna warstwa ino dekoracyjną jest, prościej wyciąć w niej większy otwór, otwornicą, (znaczy od wnętrza, tylko w wewnętrznej - bo to dziś czytanie ze zrozumieniem ...) i przynajmniej jest jak zajrzeć - albo jak wstawić klocek z gęstej szpachli w pustkę ![]() |
Autor: | rawonsails [ 1 cze 2017, o 12:39 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
Ryś napisał(a): I żeby nie dopuścić do wlewania się wody między warstwy, o czem nie zapominajmy To jest dobry argument. Ale pod warunkiem, że faktycznie między warstwami laminatu jest pianka, która ograniczy rozpłynięcie się żywicy po dolnej warstwie laminatu. Chyba będę musiał rozwiercić i sprawdzić. |
Autor: | marcin_palacz [ 1 cze 2017, o 12:42 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
rawonsails napisał(a): O tulejach dystansowych nie pomyślałem A czy tuleje jednak nie byłyby najprostszym rozwiązaniem? Dlaczego nie? Marcin |
Autor: | rawonsails [ 1 cze 2017, o 12:49 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
marcin_palacz napisał(a): A czy tuleje jednak nie byłyby najprostszym rozwiązaniem? Zalanie żywicą wydaje mi się lepiej rozkładać naprężenia. Przy tulejach obciążona będzie głównie tylko jedna warstwa laminatu i to dość punktowo. Polepszyć sytuacje mogą duże podkładki, ale to wiąże się z rozwiercaniem. A jak już rozwiercać to czemu nie zalaminować? ![]() Ale jeszcze nie zdecydowałem. Muszę zrobić dzisiaj próbny odwiert i zobaczyć gdzie ta franca pianka, o której wszyscy piszą się podziała. * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Ryś napisał(a): W razie wątpli, znaczy gdy nie wiadomo co w środku, albo dolna warstwa ino dekoracyjną jest, prościej wyciąć w niej większy otwór, otwornicą, (znaczy od wnętrza, tylko w wewnętrznej - bo to dziś czytanie ze zrozumieniem ...) i przynajmniej jest jak zajrzeć - albo jak wstawić klocek z gęstej szpachli w pustkę A nie lepiej wiercić w górnej warstwie (w pokładzie)? Laminuje się dużo łatwiej a ślady bo barbarzyństwie przykryje montowany sprzęt. Mam na myśli odwiert rzędu max 2cm średnicy, przez który będę w stanie operować, a który nie osłabi pokładu. Otwór inspekcyjny oczywiście z dala od otworów mocujących. |
Autor: | Ryś [ 1 cze 2017, o 13:53 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
W sensie naróbmy dziur w skorupie, a potem zobaczymy... czy nie cieknie, czy nie osłabiło? ![]() |
Autor: | rawonsails [ 1 cze 2017, o 13:54 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
OK. Chyba taką ścieżką powinienem podążyć. http://www.boatus.com/magazine/2013/April/rebed-deck-fittings-correctly.asp |
Autor: | bartuss1nowy [ 1 cze 2017, o 17:52 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
I jesteś pewien ze w ten otworek nie wlejesz 15 kg żywicy? |
Autor: | Ryś [ 1 cze 2017, o 18:43 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
Aj tam, jak tam nie ma pianki to przecie se może sam wprzódy wtrysnąć ![]() Opcja badawcza: ![]() Opcja podlaminowana ![]() |
Autor: | rawonsails [ 1 cze 2017, o 22:20 ] |
Tytuł: | Re: Wypełnienie pustej przestrzeni pomiędzy warstwami lamina |
Byłem i sprawdziłem. Jest pianka. Na próbę rozwierciłem otwory pod jednym kabestanem do fi 10mm i trochę sobie podłubałem. Jak będę miał dzień wolnego to się zabiorę kompleksowo. Dzięki wszystkim za udział w dyskusji. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |