Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Remont drewnianej zabudowy https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=27152 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | kokop [ 25 sie 2017, o 21:03 ] |
Tytuł: | Remont drewnianej zabudowy |
Stoję przed problemem który zapewne mógłby rozwiązać jakiś stolarz, albo żeglarz który to przerabiał. Ja za bardzo nie wiem jak się za to zabrać a to co mi przychodzi do głowy to raczej, wojna ![]() Chodzi o drewnianą zabudowę wnętrza na jachcie. Wszystko jest solidne, na miejscu, nic nie zgniło itp. Niemniej desgin zabudowy jest ![]() Gdy zejściówka jest otwarta i do środka wpada trochę słońca to jeszcze coś tam widać. Gdy robi się ciemno to kilowatowy halogen być może trochę rozproszyłby te egipskie ciemności bo standardowe oświetlenie z akumulatora wysiadło całkowicie. Czy ktoś może ma jakieś sposoby na rozjaśnienie takiej bejcy? Zrobiłem dzisiaj próbę zeszlifowania na kancie jednej listewki. Bejca bardzo głęboko wniknęła w drewno i zdaje mi się że próba mechanicznego dobrania się do naturalnego koloru nie powiedzie się. Tak więc ja mam ciemno w oczach i widzę tylko dwa wyjścia - praktycznie nie do przyjęcia wariant A że wszystko przemaluję - B - rozwalam wszystko w diabły i wycinam nowe. Z jasnego drewna na które nawet kropla bejcy nie spadnie. |
Autor: | bartuss1nowy [ 25 sie 2017, o 21:21 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
Nie ma co szlifowac dogłebnie, byle zeszlifowac jako tako do czystych powierzchni pod malowanie, te aktualne kolorki możesz potraktować jako grunt, a potem nanosisz na to poliuretan o zadanej barwie i masz kolory jakie chcesz. Nie te czasy na farbki olejne. Np biały poliuretan [przy dobrym przesączeniu wczesniejszym lakierem daje jużładną bawrwę elementu bez "mijawek" przy pierwszej warstwie, bo nie wsiąka. |
Autor: | kokop [ 25 sie 2017, o 21:45 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
Po takim malowaniu wyjdzie mi plastikowa powłoka, czy będzie trochę widać że to jest drewniane? |
Autor: | bartuss1nowy [ 25 sie 2017, o 21:48 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
wariant B Ci pozostaje jesli to był lakier mozna spróbowac go opalić i połozyc nowy, jesli to byla lakierobejca to zapomnij. |
Autor: | kokop [ 25 sie 2017, o 21:52 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
![]() no cóż, będziem kuć ![]() Jak zdiagnozować czy to cholerstwo jest lakiero-bejcą czy zwykłym lakierem? |
Autor: | bartuss1nowy [ 25 sie 2017, o 21:57 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
Po zeszlifowaniu albo masz czyste drewno, albo syf koloru sięga głębiej. jesli po szlifniecu masz czysto, to wyjmujesz co sie da i oddajesz do piaskowania. A co sie nie da zdemontowac to szlifujesz na miejscu do czysta, bo piaskownicy w utce raczej urzadzal nie będziesz, bo to syf jak diabli. |
Autor: | kokop [ 25 sie 2017, o 22:08 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
Noo ![]() Może to tylko akurat na tej listewce? Bo widać że są jakieś różnice w barwie. Np. drzwi do kibelka wyglądają lepiej. Jutro ponowię próby w innych miejscach. |
Autor: | PioBia [ 25 sie 2017, o 22:09 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
Zanim, za radą szkutniczego eksperta, rozbierzesz łódkę, spróbuj porządnego szlifowania. Jeśli to nie pomoże, można wypróbować past do wybielania lub ługów. Metod rozjaśniania/bielenia drewna jest sporo. Każda zajmie mniej niż wykonanie nowej zabudowy. |
Autor: | bartuss1nowy [ 25 sie 2017, o 22:16 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
PioBia napisał(a): za radą szkutniczego eksperta, rozbierzesz łódkę Od kiedy to ja jestem szkutniczym ekspertem? Zawsze warto probować róznych metod, ktore nie rozpieprzą nam calości, ale jesli zawodzą, a w tym przypadku masz głeboką starą warstwę czegoś, to jej rozjasnianie cienko widzę. I jesli da się n jednym elemencie zdjąc to cholerstwo o grubosci dajmy na to 1mm, to piaskowanie powinno zaradzić na elementy latwo demontowalne. Nie spotkalem się jeszcze z rozjasnianiem starych powlok lakierniczych. No chyba ze niedouczony i niedo szkutnikowany jestem i nie do tego, cos tam ... |
Autor: | Ryś [ 25 sie 2017, o 22:26 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
Obojętnie co tam masz na tym drewnie, możesz je spokojnie malować/lakierować olejno, tzn. alkidowe lakiery, farby i emalie. W praktycznym utrzymaniu później poręczniejsze. Można też położyć tkaniny, obicia dość jasne. kokop napisał(a): Po takim malowaniu wyjdzie mi plastikowa powłoka, czy będzie trochę widać że to jest drewniane? Tak wygląda tradycyjne jachtowe wnętrze (oryginalne, angielskie) z lat 60-tych. W całości wykonane z ciemnego teaku i mahoniu - każdziuteńki kawałek, sufit też. ![]() Kiedyś łódki drewniane poznawało się po tym że pomalowane. To w czasach plastiku pokazywano drewno. Tzw. kredens ![]() ![]() Oczywiście można też najpierw ściągnąć stare powłoki jakimś chemicznym "paint stripper" +szmata, przetrzeć wełną metalową. Znaczy bronze wool, ewentualnie nierdzewna, odradzam zwykłą stalową ![]() A potem zobaczysz jak wygląda. Papiery zdzierwne to kiepski pomysł... |
Autor: | kokop [ 25 sie 2017, o 22:50 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
No cie kurza twarz ![]() ![]() ![]() Ryś, przekonałeś mnie ![]() --- sufitu nie ruszę bo ma tapicerkę ok |
Autor: | Ryś [ 25 sie 2017, o 23:02 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
No tak, w czasach nowoczesnych nikt by już nie zaklejał luksusowego "real mahogany" wygodnem, zmywalnem winylem. ![]() Takie samo wnętrze po zerwaniu winylu: ![]() ![]() ![]() (by White Shipyard, Woolston, Southampton) |
Autor: | kokop [ 25 sie 2017, o 23:22 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
Znam ten widok ![]() Tylko jeszcze walnij zamiast beżowego taką sraczkoburaczkową w czarne ptasie łapki obszywkę na kanapie. (własciwie to koloru zeschniętego g......) I zabierz kwiatki ![]() ![]() |
Autor: | 666 [ 27 sie 2017, o 19:16 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
Całkiem całkiem koza ![]() ----- Ryś napisał(a): ![]() |
Autor: | bartuss1nowy [ 27 sie 2017, o 19:46 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
lustereczko i firanki i kwiatki, hmm, kajuta kobiety a na półce po lewej to pewnie zawartość torebki. takiej marynarskiej jakby. |
Autor: | kokop [ 27 sie 2017, o 21:11 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
Ja dzisiaj wyprułem wszystko co się dało. Pogoda fantastyczna od kilku dni i można było spokojnie coś dłubać pod chmurką nie robiąc kataklizmu w środku jachtu. Zdarłem lakier ręczną taśmową szlifierką ze wszyskich drzwiczek, dekielków, pokrywek i płyt podłogi. Chyba odkryłem przyczynę specyficznego zapaszku jaki w tej mojej bidzie panował, szczególnie gdy rozgrzany bardzo od słońca. Celulozowy lakier jak mi się zdaje. Wszystko pomalowane nim niesamowicie grubą warstwą, a podłoga pobiła wszelkie rekordy. Pewno ktoś kiedyś wylał na dechy całą puszkę i po prostu samo się rozlało ![]() Miałem plan już coś pomalować dzisiaj, niestety roboty zaczęły się 1300 bo do 1200 przetrząsałem wszystkie sklepy w okolicy żeby wyszukać jakąś alkidową farbę. Masakra ![]() Kupiłem > egipską biel < firmy Krown ![]() ![]() W sumie co to jest egipska biel z jajkową powierzchnią to ja nie wiem, zobaczę jak pomaluję. (tą farbę to polecał mi własciciel sklepiku. Po uprzednim cierpliwym wsłuchaniu się w moje potrzeby. A o farbach gadał jak kaznodzieja z ogniem wiary w oczach i w 15 min dowiedziałem się więcej o nich, niż przez całe życie) |
Autor: | bartuss1nowy [ 27 sie 2017, o 21:17 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
poliuretan a nie jakas alkaida |
Autor: | kokop [ 27 sie 2017, o 21:24 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
![]() A bo ja wiem. W każdym razie ta egipska biel jest odpowiednio śmierdząca, łatwopalna, nadająca się do wnętrz i nie żółknąca oraz schnie do stanu dotyku 6 godzin a nie 5 min. Ponadto ma jeszcze być diamentowo twarda ![]() |
Autor: | Ryś [ 27 sie 2017, o 21:51 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
bartuss1nowy napisał(a): poliuretan a nie jakas alkaida Alkaidy bele czym nie rozwalisz, znaczy tak łatwo zara nie pęka ![]() Jajkowa dobra powierzchnia, taki mat ale nie całkiem; a i wiktoriański wintydż ![]() |
Autor: | kokop [ 27 sie 2017, o 22:08 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
Wiktoriański wintydż powiadasz ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | 666 [ 28 sie 2017, o 09:19 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
Piaskowałeś kiedyś (Ty, inni) drewno? Z jakim efektem? Parę razy chodził mi po głowie taki pomysł, i na chodzeniu kończył... ![]() ----- bartuss1nowy napisał(a): wyjmujesz co sie da i oddajesz do piaskowania
|
Autor: | Pipek11 [ 28 sie 2017, o 09:43 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
666 napisał(a): Piaskowałeś kiedyś (Ty, inni) drewno? Ja piaskowałem, pistoletem za 50 zyla i podajnik z dołu. Totalna amatorka, efekt zajebiasty, ciśnienie na butli około 3 atmosfery. Piasek z Leroja do piaskownic za 11 zł worek 30 kg, grubość ziarna 2 mm. Jak za słabo bierze to zmniejszasz odległość i ciagnie, Piaskowałem z farb olejnych, zdejmowałem poliuretan, i jakieś lakiery samochodowe z lat 90-tych znaczy twarde. Powierzchnia jeśli zdrowa będzie ładna, nawet nie trzeba szlifować. Moim zdaniem lepsze to niż chemiczne zdzieracie do farb. Sitko od razu z kuchni zabrać należy lub od dzieciaka z piaskownicy, żeby przesiewać zużyty piasek. Uwaga po poliuretanie nie da sie odzyskiwać piasku bo twarde romboidalne struktury sie wydzielaja i potem blokuje sie w pistolecie i trzeba co minutę czyścić. Podobnie jak z drewna zdejmuje sie z plastików, plexi, szkła, a nawet z tkanin. Co do farb miękkich i klejących te trochę bardziej odporne na piaskowanie ale jak już się zacznie to idzie dobrze. Poliuretany i suche twarde lakiery właściwie się łamią i odpryskują drobniusieńkimi kawałeczkami. Piaskowanie polecam, szczególnie do powierzchni krzywych, zakamarków, miejsc trudnodostępnych. Mówię o sprzęcie amatorskim, a nie takim co sie mosty piaskuje. |
Autor: | 666 [ 10 gru 2017, o 12:55 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
Jeszcze inny odbudowany kredens z duszą (Retman): https://www.youtube.com/watch?v=ZwVwtZoOulM |
Autor: | kokop [ 10 gru 2017, o 20:48 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
Właściwie to czego oni się tak uparli żeby nią na leżąco bokiem pływać ? Tą łódką z filmu. |
Autor: | boSmann [ 10 gru 2017, o 22:23 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
kokop napisał(a): czego oni się tak uparli żeby nią na leżąco bokiem pływać ? Widowiskowe to jest bardzo i gawiedź się cieszy a nawet zazdraszcza ![]() |
Autor: | 666 [ 11 gru 2017, o 17:21 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
kokop napisał(a): To kora lipy? Myślałem, że pierwsze zdjecie to ilustracja 0°-1°B, a drugie 1°-2°B ![]() |
Autor: | Marian Strzelecki [ 27 gru 2017, o 22:20 ] |
Tytuł: | Re: Remont drewnianej zabudowy |
Wiesz jakie mam zdanie? Masz fajny stary jacht i chcesz z niego zrobić mydelniczkę... Kup coś jasno białego z plastiku i wyrzuć ten jacht na złom, tylko wpierw powiedz gdzie wyrzucasz. MJS ps Słyszałeś kiedyś coś o czarnym dębie? "czarny maho też bywa na tym świecie. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |