Witam .

Chciałbym zaprojektować i zrobić samemu wędkarska łódkę z aluminium dł. 4 - 6 m. Poszukuje wszelkich informacji odnośnie tematu . Najbardziej interesuje mnie konstrukcja i budowa jachtów motorowych ślizgowych i półślizgowych . Może są jakieś ,godne polecenia pozycje, które były by pomocne . Książki , artykuły , pdf itd.

'' Żagle i motory " N Patalas już mam , choć coś nowszego by się przydało .

Dzięki za wszelkie informacje.

Katiera i Jachty. Dużo informacji ale starych i na dodatek w cyrylicy. Tylko tak naprawdę nic nowszego nie wymyślono w tej kategorii jaką chcesz budować.

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Po co Ci do wędkowania jacht "ślizgowy"?

_________________
"W wielu ludziach krąży po cichu robak szaleństwa."
Waldemar Łysiak

Jacht ślizgowy potrzebny jest do przemieszczania się . Obecnie są wędkarze , którzy robią dziennie 20 - 30 kilometrów aby przemieszczać się między łowiskami. Łodzie z dnem płasko - skośnym to norma w wędkarstwie . Szybkość i czas ma zawsze znaczenie nie są to wyścigi ale prędkości 30 - 40 km/h . Na przykład łodzie LUND z USA .

Chciałbyś zająć się produkcją?

_________________
Wiosna

Nie jestem amator hobbysta . Mam już jedną pracę i następny etat mnie nie interesuje . Wolę spędzać czas nad wodą i pewnie fajniej było by na własnej łodzi . A idzie zima i trzeba czas wypełnić .

To może lepiej planów poszukaj a nie książek. jakiś Jon boat czy coś. Wszędzie tego pełno.
A zaprojektować możesz sobie we free shipie.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Jonem pływam i nie jest to łódka na nasze wody . Lekka fala wiatr 5 m/s i człowiek walczy o przetrwanie . Gotowe projekty nie spełniają moich oczekiwań . A kilka dni temu do FS otrzymałem spolszczenie i już zacząłem coś tam rysować . Jednak nauka programu to jedno a nauka teorii to drugie . Wprawdzie żegluje i pływam już od kilku ładnych lat ale braki są olbrzymie . Inżynierem nie jestem i w stoczni się nie urodziłem więc trzeba się samemu uczyć .

Mam więc pytanie . Dlaczego chcecie mi tego odradzić , też chciałbym wiedzieć dlaczego prędkość czy wyporność jachtu jest taka a nie inna . To nie sztuka wyłożyć kasę na łódkę i nie znać jej możliwości .

No to kup sobie Podstawy projektowania jachtów Larssona, jest tam wszystko wyłożone dość łopatologicznie, z wzorami i przelicznikami na danym przykładzie.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Już zamówiłem wielkie dzięki za informacje .

Niedawno narysowałem takie coś...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Ja wiem, że "niedawno" to może być i miesiąc temu, ale czyty naprawdę nie masz co robić w wakacje, tylko coś nowego ciągle projektować?

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Jakie wakacje? W DG takie pojęcie nie istnieje.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Kurna materiał fajny wybrałeś, lekki , spawalny, odporny na korozję, gorzej z malowaniem> Ja bym zostawił srebrny. Ale jak słońce zaświeci to ryby poślepną.
Kolego , z całym szacunkiem, ale fajnie by było określić co mamy i dlaczego tak a nie inaczej.
Ślizg na wiosłach raczej nie, wiec silnik, a jaki? Jakie Akweny, czy nie strefa ciszy przypadkiem, 20 km pływania to kiedy ty chcesz ryby łowić???
Co do materiału, słabo sie gnie, lubi pękać, naprawiamy spawaniem, łódź do transportu na dachu auta czy stacjonarna bardziej? Laweta? Mówisz o parametrach łódki, a ja mam nieodparte wrażenie że budujemy coś ze stajni F2 a nie łódkę rybacką. Znasz technologię wyginania aluminium? Umiesz to spawać? kleić? Ja z respektem dla swoich umiejętności nie podjąłbym się takiego zadania, z braku umiejętności i warsztatu, ale co ja tam wiem. Koszty takiej łódki wypadają też nielicho. Pociecha w tym, że jakby sie hobby znudziło to zawsze dostanie się niezły grosz na skupie met kol.

_________________
Pozdrawiam
Marcin B.

Kolego Pipek11 mamy zupełnie odmienną wizję wędkarstwa ( proszę nie mylić z rybactwem bo to jak powiedzieć żeglarzowi , że pływa na silniku ) .

Dobra po kolei
Wiosła nie od tego jest ponton
Silnik tak nawet dwa 10 - 30 KM + elektryk 55 lbs
Akweny duże lub długie - Odra , Wisła , zaporówki , jeziora
Strefa ciszy nie
Łowię między przelotami dlatego zależy mi na czasie
Laweta nie - przyczepka podłodziowa do łódki np 4,3 m
Stacjonarnie nie- musi być mobilność to tu to tam
Zaplecze warsztatowe jest
Czy umiem spawać alu nie - ale znam takich co to kochają i też wędkują
Koszy - jak można zaglądać komuś w portwel Panowie o tym nie dyskutują a żony nie wiedzą .

Jeżeli jest jeszcze ktoś kto wątpi czy to możliwe to proszę link

http://jerkbait.pl/topic/97011-braterska-%C5%82%C3%B3d%C5%BA-aluminiowa/

Zrobiona w garażu .

Nie wątpię że to jest niemożliwe. Zwracałem jednak uwagę, że zaczynamy od zera. Aluminium słabo sie gnie, a przecież będzie wycinane z arkuszy blachy. Jak będą większe
formatki to ciężko będzie sprostać założeniom z FS gdzie ma się piękne linie i łuki. Ze sklejki to nie problem , z alu już większy. Alu się podczas spawania deformuje. Jak walcować blachy? Nie wiem ale wiem że można i w tym wypadku raczej trzeba. Naginanie siłowe formatek aluminiowych bedzie generować naprężenia i z czasem może pękać. Wiem co mówie bo spawałem aluminiowe zbiorniki do tirów i była to cholerna robota. Nie wspominam że śliczne nie były, bo super spawaczem nie jestem. 2x 30 to niezła motorówka .
A może takie coś? I na rzeki i na jeziora i kumple będą zazdrościć jak cholera.
Przynajmniej ja bym zazdrościł.
Zdjęcie z netu.

_________________
Pozdrawiam
Marcin B.

Zależy chyba o jakim stopie mowa skoro mowa ze alu sie słabo gnie. Pewnie spawałeś jakies PA 38 powszechne we sklepach wszelakich, które choć dobrze spawalne to łamliwe. Blachy z alu 90 procent są miekkie jak g i wygniesz to na kolanie nawet, o krawędziówce nie wspominając. ja przerobiłem kilka ton aluminium, głownie pa11 i pa6, czystego alu własnie w formatkach 2x1m nie brałem z uwagi na miekkość.
a brałem w avanti zazwyczaj po kilkaset kg.
www.avanti.com.pl
A co do tych wiatrakowych pływadeł to rewelacja, widziałem to kiedys na yt w filmach rozmaitych. Te silniki tam konkretne są, no ale to bardziej na moczary.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Pipek
Wszedłeś w link zamieszczony przez Noera? Wejdź i zarejestruj się na forum, bo bez rejestracji prawdopodobnie zdjęć nie zobaczysz. Pepe_79 wyspawał piękną aluminiową łódkę. Aż miło popatrzeć.

_________________
Wiosna

Tez zdjęć nie widziałem, ale nie będę się rejestrował gdzie popadnie. Obczaiłem za to filmy z tegoż wątku. No niczego sobie.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Zarejestruj się. Zdjęcia przedstawiają poszczególne etapy powstawania łódki. Naprawdę warto, bo to istny majstersztyk.

_________________
Wiosna

No, ale ja już mam okręt

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

dokładnie tak, Zwróć uwagę, że w kościach czułem że to będzie F2
Moje alu było sztywne jak siusiak u nastolatka. A na razie nikt nie mówił jakie to alu ma mieć P-*.
Mi spawy tak ładnie w zyciu by nie wyszły.
tylko oprócz walorów estetycznych patrzę na efektywność. Budujemy łódź super lekką, i szykujemy do niej naped o wadze z 80 kg. Jakoś sens mi umyka. Dla fantazji wydajemy fortunę na łódź a zyski z technologii znikome, cała przewaga w luft. Ale wędkarze juz tak mają, że hobby finansochłonne.
I FS bym sobie odpuścił, może droga powinna prowadzić jak w załączniku przez model z papieru. Jak dobrze sie przyjrzeć to jedyny prawdziwy wg mnie problem będzie z formowaniem dziobu, tych dwóch arkuszy na spodzie, gięcie w 3 płaszczyznach to będzie wyzwanie. Na obrazkach wydaje się że ugięcie wielkie nie jest.
Bartuś, ja widziałem na żywo, z silnikiem sądząc z wielkości jak od trabanta, Facet wcześniej latał na paralotni z tym silnikiem. Także mocy tam wielkiej nie było, ale i tak ślizgało się ładnie. Gdyby wsadzić tam coś mocniejszego to by było nie lada fruwadło.

_________________
Pozdrawiam
Marcin B.

- materiał kadłuba: blacha aluminiowa PA11 3mm
- materiał wnętrza: blacha aluminiowa PA11 1,5mm

_________________
Wiosna

Ale to Pan w linku nabył, a co ma być w projekcie?

_________________
Pozdrawiam
Marcin B.

Pimpek11 a może znasz jakieś książki jak zrobić taką łódkę ? Skoro już przerabiałeś temat Nie powiesz mi chyba , że wszystko robiłeś z głowy .

Bartuss1nowy tamto forum to nie jest " gdzie popadnie " tylko największe w Polsce forum wędkarskie gdzie jest masa informacji motorowodnych . O silnikach , elektronice , łódkach itd.

No być może, ale ja nie wędkuję, mam w domu wegetariankę przeciwną wszelakim polowaniom, na ryby również. Pływam dla przyjemności, wycieczkowo itd. a na okręt zamierzam zabierać ferajnę na dłuższe wycieczki.
U nas na przyklad na Odrze nie ma żadnego ruchu, od Koźla do Raciborza totalna cisza, w stronę Opola zaś coś drgnęło, jakis transport węgla niby z Gliwic do Wrocka.
Więc takie wyprawy to sama przyjemność, po co zatem mam sie pchać w forum gdzie wszyscy nawijają o kijach, zyłkach, haczykach itd. czasami pokazując relację budowy czegos tam.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Dawniej, zimową porą, wczytałem taki kadłub na rzeki, znaleziony gdzieś w sieci, rocznik chyba 1947...

Lc = 5 m
Bc = 1,4 m
W = 400 kG

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Miało byc ze sklejki, ale z amelinium też by sie pewnie dalo.
Pozdrawiam
Przemek

ja osobiście za dobermanami nie przepadam, te psy sa zbyt agresywne.
Mogę Ci zrobić rozkroje ze sklejki i organoleptycznie sobie to pomacasz w montażu.
Cienkie alu na laserze wykroić, poheftować a potem albo spawac na szczelnośc tigiem albo kleić siakimś chesterem. Taniej wyjdzie pospawać, bo chester drogi, no ale jak kto lubi.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Cóż , od samego początku nie robiłem żadnej utki. Lubiję się w żaglach to i literatura po temu stosowna u mnie. Wierze jednak, że jak coś ładnie wygląda to i ładnie pływa. Nie wiem jak sie będą kształty zachowywać w wodzie przy dużych predkościach, bo u mnie jak będzie 12 węzłów to się z radochy posikam. Nie jestem inzynierem obawiam się że swoja wiedzą nie wespre konceptu. Znam się trochę na materiałach i amatorskim kleceniu czegokolwiek. I do tego potrafię w razie jakiegoś przedsiewzięcia przewidzieć "katastrofę". Dość często dywaguję, a potem i tak robię całkiem po innej myśli.
Przemek a w tym projekcie to najsmutniejsze jest ta babeczka, dookoła wędki, żyłki, zanęty, nawet pies ma ją w d..., ja bym wolał na tej łódce z tą babeczką niż z robakami romansować. Wcale mnie nie dziwi że smutna, bo co dostanie w nagrodę????
Szczupaka skrobać:P:P:P

_________________
Pozdrawiam
Marcin B.