Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 kwi 2024, o 06:41




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 16 wrz 2017, o 13:22 

Dołączył(a): 25 mar 2011, o 16:44
Posty: 239
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
Będę montował różne cuda do masztu i do bomu. Niektóre z tych cud nie będą poddawane wysokim przeciążeniom (np. bloczki na linki lazy jacka), ale inne (bloczki czy inne okucia na bomie związane z refowaniem) na pewno muszą być mocno przymocowane.

Co radzicie?

Marek

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2017, o 13:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2013
Lokalizacja: Meksyk
Podziękował : 773
Otrzymał podziękowań: 1532
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Gwintowanie w aluminium otwiera problem korozji galwanicznej, która będzie powstawać gdy użyjesz śrub ze stali nierdzewnej. Są sposoby walki z tym zjawiskiem, ale...
Jeżeli zdecydujesz się na gwintowanie upewnij się jaka grubość ścianki (masztu, bomu) będzie narażona na obciążenia o których piszesz.
Ja bym zdecydowanie nitował, używając nitów monelowych.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2017, o 14:22 

Dołączył(a): 27 sie 2017, o 12:38
Posty: 43
Podziękował : 9
Otrzymał podziękowań: 11
Uprawnienia żeglarskie: Zero
Wrzuć na gogle nity aluminiowe z gwintem, myślę że załatwi sprawę.Nie gwintuj Al poniżej 10 mm grubości.Korozja galwaniczna -można rozszerzyć o między krystaliczna-temat zasługujący na osobny wątek.Dotyczy ogólnie metali kolorowych i nierdzewnych.Inżynierowie metalurdzy- odezwijcie się!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2017, o 18:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
-O- napisał(a):
Ja bym zdecydowanie nitował, używając nitów monelowych.

Dokładnie - nit monelowy z trzpieniem ze stali nierdzewnej.
Np. http://www.bhjanecki.pl/nit-standardowy ... 1_240.html

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 wrz 2017, o 09:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 paź 2016, o 11:46
Posty: 222
Lokalizacja: Podlaskie
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 77
Uprawnienia żeglarskie: Błogosławieństwo szamana plemienia Mtete
kiedyś używałem do mocowania dodatków na maszcie śrub aluminiowych. Mimo że nie korodują to pracują i wyrabiają gniazdo gwintowane. Nitować.

_________________
Pozdrawiam
Marcin B.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 wrz 2017, o 10:55 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 11:57
Posty: 139
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Bardzo dobrym rozwiązaniem są nitonakrętki, problem korozji śruby nierdzewnej w nicie al można rozwiązać stosując uszczelniacz anerobowy, który nieźle izoluje metale i nie dopuszcza wilgoci i tlenu do połączenia gwintowanego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 wrz 2017, o 11:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2013
Lokalizacja: Meksyk
Podziękował : 773
Otrzymał podziękowań: 1532
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
ninja napisał(a):
uszczelniacz anerobowy

Rozbierałem mój maszt, który został wykonany w jednej z lepszych stoczni. Co drugie połączenie gwintowe w jakimś stopniu porażone było korozją galwaniczną.
Nie wszystko da się przynitować do masztu, ale jeżeli się da, to należy z tej metody korzystać.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 wrz 2017, o 11:43 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1093
Podziękował : 406
Otrzymał podziękowań: 397
Uprawnienia żeglarskie:
BMarek napisał(a):

Będę montował różne cuda do masztu i do bomu...
Co radzicie?

Marek


Nitować, tak jak Jaromir zaleca - nitami ze stopu monel.

Ale to rozwiązuje tylko pół sprawy - ponieważ na całym styku aluminium i stali nierdzewnej zaczynają się rozwijać te same procesy galwaniczne o jakich była mowa w odniesieniu do stalowych śrub, wkręcanych w aluminiowy maszt.

Reklama w miesięczniku Palstek zapewnia, że śruby wkręcane w aluminium dobrze izoluje produkt na bazie PTFE (czyli teflonowy) firmy Tikal o nazwie Tef-Tel, cieszący się referencjami czołowych niemieckich stoczni).

Podobno Tef-Gel jest niezawodny, ale z racji ceny do izolowania powierzchni większych niż gwint śrubki, nie bardzo się nadaje bo opakowanie handlowe (tubka 10 mililitrów) kosztuje 10 euro w sklepie żeglarskim, w więc typowy kartusz (300 ml) byłby już wydatkiem nie dla wszystkich pomijalnym.

Niestety, korozja galwaniczna ma tę paskudną właściwość, że działa na aluminium niszcząco nie tylko tam, gdzie śrubka jest wkręcona w maszt - lecz rozwija się swobodnie także na całej powierzchni styku obydwu materiałów.
Proces przebiega tym szybciej im większa jest powierzchnia styku obu metali (elektrody) oraz im wyższe jest zasolenie akwenu, na jakim żeglujemy, a zniszczenia są naprawdę spektakularne.

Wynika z tego konieczność starannego, dobrego izolowania - oprócz samych łączników - całej powierzchni styku stalowych okuć z masztem, np. warstwą nieprzewodzącej farby, chyba że ktoś wolałby fundnąć łódce wspomniany żel).

__________________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 wrz 2017, o 19:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 541
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 230
Otrzymał podziękowań: 224
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
Zarówno do połączeń nitowanych jak i gwintowych (aluminium-nierdzewka) zastosowałem w tym sezonie remontowym Duralac. O skuteczności tego zabiegu można się będzie przekonać pewnie za kilka sezonów. Ale na pierwszy rzut oka, sprawia wrażenie solidnego specyfiku. Po użyciu zastyga tworząc twardą masę - mam nadzieję - izolującą łączone elementy.

A tu wątek na podobny temat:
http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=24678&p=428167&hilit=duralac#p428167


Załączniki:
duralac.jpg
duralac.jpg [ 45.85 KiB | Przeglądane 4680 razy ]

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 08:34 

Dołączył(a): 25 mar 2011, o 16:44
Posty: 239
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
-O- napisał(a):
Nie wszystko da się przynitować do masztu

Proszę Cię o rozwinięcie tego. Podaj kilka przykładów.
rawonsails napisał(a):
Zarówno do połączeń nitowanych jak i gwintowych (aluminium-nierdzewka) zastosowałem w tym sezonie remontowym Duralac.

W jaki sposób stosowany jest ten Duralac? Czy przed zanitowaniem pokrywa się nim cały nit czy otwór, czy jedno i drugie? Dzięki, za podrzucenie wątku - bardzo ciekawy.

Marek

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 08:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 541
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 230
Otrzymał podziękowań: 224
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
BMarek napisał(a):
W jaki sposób stosowany jest ten Duralac? Czy przed zanitowaniem pokrywa się nim cały nit czy otwór, czy jedno i drugie? Dzięki, za podrzucenie wątku - bardzo ciekawy.

Ja maczam w nim każdą śrubkę lub nit (duralac bardzo dobrze lepi się do wszystkiego), a przy większych powierzchniach styku, smaruję dodatkowo całą powierzchnię styku okucia. Po montażu od razu wycieram naddatek.
Jeszcze nie zdążyłem tego opisać na swoim blogu, bo chwilowo jestem zajęty pływaniem. Ale taki opis na pewno się kiedyś pojawi :)


Załączniki:
IMG_20170617_175650200.jpg
IMG_20170617_175650200.jpg [ 240.48 KiB | Przeglądane 4619 razy ]
IMG_20170617_175149746.jpg
IMG_20170617_175149746.jpg [ 236.53 KiB | Przeglądane 4619 razy ]
IMG_20170617_143342054.jpg
IMG_20170617_143342054.jpg [ 261.82 KiB | Przeglądane 4619 razy ]

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Za ten post autor rawonsails otrzymał podziękowania - 2: BMarek, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 17:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2013
Lokalizacja: Meksyk
Podziękował : 773
Otrzymał podziękowań: 1532
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
BMarek napisał(a):
Podaj kilka przykładów.

Miałem na myśli kabestany, szyny, mechanizmy rolera.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 18:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
-O- napisał(a):
Nie wszystko da się przynitować do masztu, ale jeżeli się da, to należy z tej metody korzystać.

I dlatego jestem zwolennikiem masztów ze stali nierdzewnej. Wbrew pozorom wcale nie są cięższe od aluminiowych zamienników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 18:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2013
Lokalizacja: Meksyk
Podziękował : 773
Otrzymał podziękowań: 1532
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
reed napisał(a):
I dlatego jestem zwolennikiem masztów ze stali nierdzewnej.

Romanie z Tobą zgadzam się zawsze, ale do nierdzewki mam ograniczone zaufanie. Jest to materiał bardzo himeryczny. Może spłatać figla bez żadnego ostrzeżenia. Zbyt wiele pęknietych nierdzewek widziałem. Jak wpadniesz do mnie to pokażę Ci co odkryłem na moim jachcie, zupełnie przez przypadek.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowanie od: reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 20:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8770
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Najpierw lakierować profil aluminiowy np. poliuretanem. Potem nitować, bo nit się nie odkręci, a wkręt może... Jeśli jest specyfik Rafała, to smarować przed nitowaniem. A nit, jak to nit, stalowy mocniejszy od aluminiowego.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lut 2018, o 19:53 

Dołączył(a): 20 maja 2011, o 17:31
Posty: 184
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 71
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
rawonsails napisał(a):
Zarówno do połączeń nitowanych jak i gwintowych (aluminium-nierdzewka) zastosowałem w tym sezonie remontowym Duralac.


kupiłeś to może gdzieś w PL? szukam, ale tylko zagramanica

_________________
https://x-79floki.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lut 2018, o 19:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 541
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 230
Otrzymał podziękowań: 224
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
urbik napisał(a):
rawonsails napisał(a):
Zarówno do połączeń nitowanych jak i gwintowych (aluminium-nierdzewka) zastosowałem w tym sezonie remontowym Duralac.


kupiłeś to może gdzieś w PL? szukam, ale tylko zagramanica

Niestety zagranicą za dewizy kupowałem
https://www.svb24.com/en/duralac-anti-corrosion-compound.html

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/



Za ten post autor rawonsails otrzymał podziękowanie od: urbik
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lut 2018, o 05:58 

Dołączył(a): 20 maja 2011, o 17:31
Posty: 184
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 71
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
dzięki

_________________
https://x-79floki.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2018, o 12:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
Zamówiłem garść nitów z zamiarem użycia ich na maszcie. Miały być nierdzewne itd.... Sprzedawca zapewniał że żadna cholera ich nie ruszy. Ale ja mam wątpliwości :roll: Nie wiem z czego rdzeń zrobiony- chociaż z wyglądu ładny a ponadto czepia się do magnesu, chociaż to nie daje pewności że jakaś nierdzewka jest.
Wyglądają tak:
Obrazek

Używał ktoś z was takich?
Niestety producent jest mi nieznany


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2018, o 13:28 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
kokop napisał(a):
Nie wiem z czego rdzeń zrobiony-


Rdzeń nie ma znaczenia, możesz go po zerwaniu usunąc. l dlatego jest zrobiony St-glina,



Za ten post autor emeryt otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2018, o 13:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
:roll:
A co to ten St-glina ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2018, o 13:55 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
Są gatunki stali St 3, St - ileś tam, a ta najsłabsza to St-glina.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2018, o 14:31 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8018
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
emeryt napisał(a):
Rdzeń nie ma znaczenia, możesz go po zerwaniu usunąc.
A nawet należy, mówiąc ściślej, bo głupio rdzewiejące gwoździe wewnątrz masztu składować ;)

Nity z nierdzewki zaś uczciwie zaizolować, w sensie posmarować czymś, do połączeń/gwintów. Nie musi zara duralac, byle uszczelnić. Bo to nie żadna cholera ino sól je rusza, jeśli wejdzie jakoś w szczelinki.
A w razie wątpli i obaw można kupic monelowe, tam u Waści żadna sprawa. A te nierdzewne to twarde jak ... nieprzymierzając :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2018, o 15:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
Ryś napisał(a):
emeryt napisał(a):
Rdzeń nie ma znaczenia, możesz go po zerwaniu usunąc.
A nawet należy, mówiąc ściślej, bo głupio rdzewiejące gwoździe wewnątrz masztu składować ;)

Nity z nierdzewki zaś uczciwie zaizolować, w sensie posmarować czymś, do połączeń/gwintów. Nie musi zara duralac, byle uszczelnić. Bo to nie żadna cholera ino sól je rusza, jeśli wejdzie jakoś w szczelinki.
A w razie wątpli i obaw można kupic monelowe, tam u Waści żadna sprawa. A te nierdzewne to twarde jak ... nieprzymierzając :)


Twarde jak co ? Sprecyzuj :mrgreen:
Bo jeden z tych gadów to rozkraczył mi nitownicę hi-tec z Lidla zanim ona go splaszyła jak należy
:rotfl:
(na amen- wajcha się złamała)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2018, o 16:10 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8018
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
kokop napisał(a):
Twarde jak co ? Sprecyzuj :mrgreen:
A bo postanowiłem bardziej uważać na dosadność wypowiedzi, coby rozmówcom nie czynić przykrości. To siem staram.
A ktoś zorientowan w branży - sam siem domyśli co komu na myśli :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2018, o 19:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2787
Podziękował : 412
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
kokop napisał(a):
Używał ktoś z was takich?
Kiedy budowałem swoją łódkę to także samodzielnie przynitowałem do masztu okucia. Nity które kupiłem, były nierdzewne, ale nie wiedziałem, że element zrywany był zrobiony ze stali rdzewiejącej. Elementów zrywanych z nita nie usunąłem i po pewnym czasie na powierzchni nitów pojawiła się rdza. Jakieś parę lat temu okucia w maszcie przynitowałem od nowa. Kupując nity upewniłem się u sprzedawcy, że element zrywany w nitach jest także nierdzewny. Elementów zrywanych nie usuwałem. Nity po kilku sezonach są jak nowe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL