Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Gunkholer - mała łódka z charakterem
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=29814
Strona 1 z 11

Autor:  robhosailor [ 17 sty 2019, o 11:51 ]
Tytuł:  Gunkholer - mała łódka z charakterem

W związku z tym, że pewne sprawy brną, coraz bardziej, w kierunku konkretnego projektu, to się ujawnię...

W wątku https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=29513 ujawniłem swoje tęsknoty za budową nowej jednostki, pokazując, jaka te jednostka mogłaby być. Z czasem potrzeby i możliwości, a szczególnie wizja*, się konkretyzują.

Obrazek

Nazwałem ją "Gunkholer", czyli jest łódką turystyczną, pozwalającą na leniwe spędzenie urlopu na wodzie w warunkach spartańskich w dwie osoby, ale z małym daszkiem nad głową, pozwalając załodze na noclegi poza marinami. Dzielność pozwoli chyba na dość bezpieczne żeglowanie po Zatoce Puckiej i Zalewie Wiślanym, a czy dalej ... na razie zmilczę temat.

Kształt kadłuba nawiązuje do amerykańskich sharpie z XIX wieku, a szczególnie, do przejściowej formy, będącej protoplastą, dla słynnych skipjack z Cheasapeake - łódka ma w części dziobowej dno w przekroju płaskie, aż do owręża, przechodzące dalej w skośne "V"-bottom.**

Ożaglowanie - gaflowy ket-jol (z bezanem udo baranie) o powierzchni całkowitej 13.3 m², czyli mniej więcej tyle, ile daje się tej wielkości kabinówkom.

Balast pod dnem o masie około 100 kg, do tego miecz (sektor koła) z płyty stalowej grubości 10 mm.

Program wnętrza, to platforma dla dwuosobowego posłania, półki (jaskółki) wzdłuż burt, pod bridge deckiem miejsce na szafki w tym skrzynkę kambuzową. Porta potti w achterpiku, używany w kokpicie pod namiotem - przynajmniej nie śmierdzi w kabinie.

Konstrukcja - sklejka na wzdłużnikach, sklejkowe grodzie, klejenie epoksydem, oblaminowanie dna i burt.

Aha, jest jeszcze w szkicu jeden dynksik: nie ma fordeku, tylko "komora kotwiczna" a na burtach otwory odpływowe, takiej wielkości, by mogły być wsparciem dla stopy, podczas wspinania się. Nie jest to obowiązkowe.

L 4.7 m, B 1.75 m, D 0.35/0.95 m, S 13.3 m²
Na razie tyle. Pomysł dojrzewa. Szkiców coraz więcej. Chciałbym do wiosny zrobić dokumentację warsztatową, taką wystarczającą do rozpoczęcia budowy prototypu.

____
*) Niektórzy znają kilka moich szkiców łódek w podobnym charakterze - no cóż, widocznie najbardziej lubię takie właśnie klimaty. ;)
**) Porównaj z:
1. Howard I. Chapelle "American Small Sailing Craft" Fig. 112.
2. Ruel B. Parker "The Sharpie Book" Fig. 6-8.

Autor:  Catz [ 17 sty 2019, o 13:55 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Jesli bedzie tak dobry jak na to wyglada, to bedzie bardzo dobry!
Catz Zachwycony

Autor:  Zielony Tygrys [ 17 sty 2019, o 14:13 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Czy dobrze zrozumiałam, że to szpicgat?
Robert narysowałeś moje marzenie.
Kibicuję :kiss:

Autor:  robhosailor [ 17 sty 2019, o 14:21 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Zielony Tygrys napisał(a):
szpicgat?
Nie, niestety, płaska, pochylona pawęż - nie udało mi się pogodzić tych kształtów, a też uwielbiam.

Autor:  piotr6 [ 17 sty 2019, o 15:08 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Robert,to nie zarzut ale po co jest drugi maszt? Często się to używa w takich lodkach

Autor:  robhosailor [ 17 sty 2019, o 15:16 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

piotr6 napisał(a):
po co jest drugi maszt?
Dla bajeru. ;)
Oczywiście, dla zrównoważenia. Można było zrobić inaczej np. dłuższy bom grota, ale lubię jole.

***
Kształt kadłuba inspirowany tym:


Autor:  Marian J. [ 17 sty 2019, o 15:18 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

robhosailor napisał(a):
L 4.7 m, B 1.75 m, D 0.35/0.95 m, S 13.3 m²
A czy nie będzie w tej łódce zbyt ciasno. Ja bym ciut zwiększył te wymiary.

Autor:  robhosailor [ 17 sty 2019, o 15:27 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Marian J. napisał(a):
zbyt ciasno. Ja bym
Łódka miała być mała, a gdybym miał ją zwiększać, to bym się nie pieprzył w rysowanie, tylko zbudował tę Cheasapeak (Hampton) Flattie z video powyżej - circa 24 stopy (7.3 m) długości. Ta ma się mieścić w moim garażu - bo nie chcę wydawać kasy na wynajmowanie hangaru pod budowę, ma też być możliwie tania w budowie i transportowalna - liczę, że przewiozę ją na lekkiej przyczepie, a z większymi, np. micro, różnie bywa. W domu mamy na co dzień 150 m² do własnej dyspozycji, to dwa tygodnie urlopu jakoś wytrzymamy w kabince.

Autor:  Marian J. [ 17 sty 2019, o 15:37 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

robhosailor napisał(a):
to dwa tygodnie urlopu jakoś wytrzymamy w kabince.
Dwa tygodnie urlopu wytrzymasz. Ale jak pójdziesz na emeryturę i będziesz chciał całe lato mieszkać na łódce?

Autor:  robhosailor [ 17 sty 2019, o 15:49 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Marian J. napisał(a):
będziesz chciał całe lato mieszkać na łódce?
Toć przecież nie będę w niej siedział, jak pies w budzie. Od paru lat jestem, jakby na emeryturze, bo na rencie i wolę jednak siedzieć w domu, wyjść do ogrodu, muzeum, galerii sztuki, niż nawet stawiać namiot na GIS-ie i tam kiblować, a wynająć kwaterę nad ZZ, to już poza możliwośćiami. To jest łódka dla nas dwojga/mnie samego, ale nie na cały sezon, tylko weekendy plus jakiś wyjazd nad Zatokę Pucką, czy Mazury. Nie jestem w stanie zbudować jachtu z wysokością stania, wygodną mesą, kambuzem, jak kuchnia w domu, więc celuję w to, co przewiduję, że jestem w stanie ogarnąć. Nie chcę też zagrzebać się w wieloletnią budowę, do usr*** śmierci...

Autor:  Marian J. [ 17 sty 2019, o 16:07 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

robhosailor napisał(a):
więc celuję w to, co przewiduję, że jestem w stanie ogarnąć.
Rozumiem, życzę więc powodzenia w realizacji przedsięwzięcia. Ja w tym roku spędziłem na swoim PIP-e non stop prawie 2,5 miesiąca.

Autor:  Zielony Tygrys [ 17 sty 2019, o 16:55 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Nic nie szkodzi, że nie szpicgat. Szersza pawęż to więcej miejsca na rufie. Mówisz, że można zrezygnować z drugiego żagla gdy nieco powiększy się grota wydłużając bom?
Bardzo mi się twój pomysł podoba i jak tylko pozwolisz, a będę mieć czas, przyjadę na chrzest.

Autor:  MarekSCO [ 17 sty 2019, o 17:15 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Robert :) Potrafisz zmusić człowieka do myślenia :mrgreen:

Autor:  Catz [ 17 sty 2019, o 17:25 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Zielony Tygrys napisał(a):
Mówisz, że można zrezygnować z drugiego żagla gdy nieco powiększy się grota wydłużając bom?

I ma racje. Byle nie przesadzic, bo nok o fale zahaczyc moze. Na nieduzej lodce zwlaszcza. Ten bom ma juz 3,5m i jest to chyba rozsądny max.
Catz

Autor:  MarekSCO [ 17 sty 2019, o 17:32 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Catz napisał(a):
I ma racje

Nie tylko tutaj ma rację. W tym wątku Robert ma rację wszędzie :mrgreen:
Dwoje ludzi w małej łódce nie licząc psa czy kota :mrgreen:

Autor:  Catz [ 17 sty 2019, o 18:02 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Moj kot liczył sie bardzo.
Catz

Autor:  Zazul [ 17 sty 2019, o 18:57 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Ładna.Na ile szacujesz wagę jachtu?,a o składanym bukszprycie nie myślałeś?

Autor:  Catz [ 17 sty 2019, o 19:15 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Skup sie na swoim Bez.
Catz

Autor:  Waldi_L_N [ 17 sty 2019, o 19:17 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Do czego jest potrzebny bukszpryt w łódce bez sztaksli?

Autor:  Catz [ 17 sty 2019, o 19:21 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Do balonfoka np. Jesli skladany, albo sztukowany. Dodatkowe 3m² piechota nie chodza.
Catz

Autor:  robhosailor [ 17 sty 2019, o 20:15 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Zazul napisał(a):
Ładna.Na ile szacujesz wagę jachtu?,a o składanym bukszprycie nie myślałeś?
Masa? Mam nadzieję, że zmieści się w 300 kg.
Składanego bukszprytu, na tym etapie, rysować nie trzeba - jak się okaże przydatny, to się dorobi.

Autor:  Mir [ 17 sty 2019, o 20:20 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

A, może takie ożaglowanie? :roll:
Załącznik:
Galley 1799.jpg
Galley 1799.jpg [ 130.53 KiB | Przeglądane 6407 razy ]

Autor:  przemek [ 17 sty 2019, o 20:46 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Już mówiłem że śliczna. Na odrecznych szkicach jeszcze sliczniejsza. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.
Pozdrawiam
Przemek

Autor:  Catz [ 17 sty 2019, o 20:50 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Mir napisał(a):
A, może takie ożaglowanie?

Do gory nogami bedzie jeszcze lepiej.
Catz

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

przemek napisał(a):
Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.

Naciskac trzeba: Szkice, obrazki, szkice, obrazki, itd.!
Catz Coraz Mniej Cierpliwy

Autor:  Mir [ 18 sty 2019, o 17:48 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Znalazłem taki obrazek pod hasłem gunkholer:
Obrazek
19 ft. Gunkholer catboat designed by Jay Benford.

A, sama nazwa tak jest postrzegana:
https://translate.google.pl/translate?h ... rev=search

ps. Jest też i taki egzemplarz:
Obrazek
I nieco mniejszy:
Obrazek
I większy...
Obrazek

Autor:  brodaty [ 18 sty 2019, o 18:10 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

A już myślałem że się nie doczekam kabinówki w Twoim Robercie wydaniu. . Ożaglowanie to będzie tz. ket-jol czy będzie grot i tz. "udziec barani" jako trójkątny bezan. Na pewno takie ożaglowanie umożliwi łatwe zrównoważenie jachciku. Wielkość jachciku idealna . Te 100 kg to będzie jakiś falszkil czy dobalastowany skeg ?

Autor:  piotr6 [ 18 sty 2019, o 18:32 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Co to znaczy zrownowazyc jacht bezanem jak ten ma 5m.Na czym to polega.?Wyjasnijcie mi proszę. Robert czy w Beth to się sprawdzalo?

Autor:  robhosailor [ 18 sty 2019, o 19:12 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

piotr6 napisał(a):
Co to znaczy zrownowazyc jacht bezanem jak ten ma 5m.Na czym to polega.?Wyjasnijcie mi proszę. Robert czy w Beth to się sprawdzalo?
Sprawdzało się.
A tutaj: Przy tym kształcie części podwodnej i przesunięciu miecza do tyłu to, przy takim ustawieniu masztu, bom musiałby być z metr dłuższy, albo i lepiej. Łódka jest dość wąska, więc miękka i w przechyłach, bom haczyłby nokiem o fale. Dodatkowy, mały zagiel na rufie, pozwala zachować prawidłowe zrównoważenie żaglowe. Oczywiście, można zaprojektować inną łódkę, bez bezana.

Mir, gdybyś zajrzał do linku w pierwszym poście, to nie musiałbyś odkrywać Ameryki - był tam Gunkholer Jaya Benforda.

Brodaty, wstępnie myślę o falszkilu, ale nie narysowałem jeszcze wersji ostatecznej.

Autor:  bartoszek [ 18 sty 2019, o 19:43 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

Czy na tak malej lodzi udaloby sie umiescic silnik w studzience w kokpicie ca, 2,5 - 3 KM zaraz za skrzynka mieczowa ? Przy flaucie jest to obojetne, ale przy przy fali jest to lepsze rozwiazanie.
Projekt jachtu jest "super" do wloczegi na "wattenmeer"

pozdrowienia bartoszek

Autor:  robhosailor [ 18 sty 2019, o 20:49 ]
Tytuł:  Re: Gunkholer - mała łódka z charakterem

"Zaraz za skrzynką mieczową", to najważniejsze miejsce w kokpicie - tam będzie siedziała Kasia, albo ja, żeglując w pojedynkę.

Strona 1 z 11 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/