Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
CO sądzicie o tej szpachlówce? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=2994 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | jakub77-77 [ 14 maja 2009, o 20:19 ] |
Tytuł: | CO sądzicie o tej szpachlówce? |
jak w temacie znalazłem taką o to szpachlówkę i nie wiem czy mogę ją wykorzystać do wygładzenia spodu łodki wędkarskiej. http://www.boatshop.pl/?d=produkt&id=1462&k_m=31 Jeżeli ktoś ma jakieś inne namiary na w miarę tanią szpachlówkę to proszę o linki będę bardzo wdzięczny. |
Autor: | utopia [ 14 maja 2009, o 22:04 ] |
Tytuł: | |
jakub77-77 napisał(a): jak w temacie znalazłem taką o to szpachlówkę i nie wiem czy mogę ją wykorzystać do wygładzenia spodu łodki wędkarskiej
pomysłowość ludzka zachwyca mnie każdego dnia .. walić kilogramy na dno po to by następnie dźwigać tak ciężką łódkę... napisz coś wiecej z czego jest wykonana łódka , po co chcesz to robić? pływam od kilkunastu lat i nigdy podrapane dno mi nieprzeszkadzało . Tak to już jest ze zawsze przy dobijaniu do brzegu trafiamy na coś na dnie swoją drogą jak widzę nadtlenek benzoilu jako inicjator w szpachlówce to..jej nie kupuję . pośpiech wskazany przy łapaniu pcheł producent podał czas żelowania 4-5minut można nie zdążyć z wymieszaniem składników nie mówiąc o poprawnej aplikacji |
Autor: | jakub77-77 [ 15 maja 2009, o 05:47 ] |
Tytuł: | |
Przepraszam za tak chaotyczne napisanie tej poprzedniej wiadomości już wyjasniam. Potrzebuje wyszpachlować dno i górę łódki wędkarskiej z tzw pajęczynek. Jest tego wiele drobne takie pękniecia lecz nie mam pojęcia czym to zrobić. W związku z tym że w tym sklepie którego link jest wyżej w poprzednim moim poście kupuję więcej artykułów do odnowienia łódki i aby nie płacić kilka razy za przesyłkę potrzebuję rady na temat tej spachlówki. Łódka wykonana jest z laminatu ma wymiary 245x120 cm. Dno tej łódki było całe przetarte i to już naprawiłem teraz potrzebuję wyszpachlować i przygotować do malowania. Potrzebuje jeszcze jednej porady odnośnie taniej pianki wypełniającej wnętrze łódki. Wiem że powinna być z zamknietymi porami lecz znaleźć taką piankę z cena w internecie jest trudno. Może ma ktoś jakiś namiar na konkretny produkt z ceną? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. |
Autor: | utopia [ 15 maja 2009, o 07:45 ] |
Tytuł: | |
szpachlówki oparte o nadtlenek benzoilu mają bardzo wysoki skurcz co skutkuje odchodzeniem na krawedziach wypełnianej szpary i kapilarnym podsysaniem wody jeśli istnieje mozliwość demontarzu tej łodzi to extra rozwiązanie i tanie -dać zakręcone butelki pet do środka . jeśli chodzi o piankę kupowałem w warszawie w gaz-bud ale niepamietam nazwy . dwukomponentowa . trzeba dokładnie obliczyć ilość potrzebnej piany bo ma znaczną siłę rozpręzania. ja wolę szczelny korek do spuszczania kondensatu ze skorupy łodzi |
Autor: | Tomek Janiszewski [ 15 maja 2009, o 09:07 ] |
Tytuł: | |
jakub77-77 napisał(a): Przepraszam za tak chaotyczne napisanie tej poprzedniej wiadomości już wyjasniam. Potrzebuje wyszpachlować dno i górę łódki wędkarskiej z tzw pajęczynek. Każda taka pajęczynka, zwłaszcza na części podwodnej powinna być miejscowo zeszlifowana lub wydłutowana aż do laminatu. Jeśli laminat jest w tym miejscu pęknięty - równiesz należy go oszlifować, ale na większej już powierzchni, a pęknięte miejsce zalaminować. Jeżeli jednak nie jest - nałożyć na pęknięte miejsce szpachlówkę lub topkot z niewielkim naddatkiem i po utwardzeniu oszlifować równo z powierzchnią starego żelkotu. Cytuj: potrzebuję rady na temat tej spachlówki.
Jest zdecydowanie za mało danych. Tak jak pisał utopia, czas żelowania jest stanowczo zbyt krótki aby można było pracować z należytą dokładnością. Nie wiem skąd doczytał się o nadtlenku benzoilu, ale nigdy nie spotkałem się z wykorzystywaniem tej substancji w roli utwardzacza do żywic poliestrowych używanych w szkutnictwie (choć w ogólności jest on zdolny utwardzić żywicę). Stosowało się dawniej WNCH (wodoronadtlenek cykloheksanonu w postaci pasty) obecnie stosuje się płynny roztwór nadtlenku butanonu (metyloetyloketonu) we ftalanie dwubutylu. Podejrzana jest też informacja o łatwości szlifowania. Mogloby to wskazywać na użycie miękkich, wodochłonnych wypełniaczy jak gips, kreda czy talk. Taka szpachlówka w ogóle nie powinna być stosowana do celów szkutniczych, po zaschnięciu daje ona bowiem porowatą masę. Do roli wypełniacza nadaje się tylko krzemionka koloidalna względnie szklane mikrogranulki (mikrobalony). Tą pierwszą można w miarę łatwo kupić pod nazwą Arsil, i użyć do samodzielnego sporządzenia szpachlówki o pożądanej gęstości, albo do zagęszczenia fabrycznego żelkotu lub topkotu, mającego od razu pożądaną barwę, tak aby nie wypływał z co większych ubytków. Stosując krzemionkę należy jednak dodać do żywicy lub żelkotu odpowiednio większą porcję przyspieszacza (naftenianu kobaltu), niezależnie oczywiście od dodawanego bezpośrednio przez użyciem utwardzacza. Krzemionka bowiem wydatnie spowalnia żelowanie. Szpachlówka oparta na krzemionce jest bardzo twarda a tym samym niełatwa do szlifowania, ale za to powłoka żelkotu po naprawie nie będzie w niczym ustępować nowej. [quote]Potrzebuje jeszcze jednej porady odnośnie taniej pianki wypełniającej wnętrze łódki.[/quote Tania pianka = pianka budowlana a ta ma strukturę zbliżoną do gąbki. Do wypełniania komór się nie nadaje, bo nie tylko nie chroni przed zatonięciem ale utrzymywana przez nią woda niszczy od środka laminat. Propozycja wykorzystania butelek PET jest w ogólności właściwa, należy jednak bardzo starannie je upakować (pomocne może tu okazać się użycie butelek o zróznicowanych pojemnościach) i skrupulatnie policzyć ile ich weszło. Ważna uwaga: nie wszystkie zakrętki gwarantują szczelne zamknięcie, większość działa jak zawory jednokierunkowe w wyniku czego po kilku latach powietrze uchodzi samoistnie. Wskazaze jest więc zapobiec temu, uszczelniając zakrętki silikonem. Najlepszym jednak rozwiązaniem jest użycie wycinanych na wymiar "klocków" z gotowej pianki polietylenowej, które to tworzywo jako hydrofobowe zupełnie nie wykazuje tendencji do utrzymywania wilgoci. Pozdrawiam Tomek Janiszewski |
Autor: | utopia [ 15 maja 2009, o 21:32 ] |
Tytuł: | |
Tomek Janiszewski napisał(a): Nie wiem skąd doczytał się o nadtlenku benzoilu, ale nigdy nie spotkałem się z wykorzystywaniem tej substancji w roli utwardzacza do żywic poliestrowych używanych w szkutnictwie (choć w ogólności jest on zdolny utwardzić żywicę).
Doczytał z praktyki Panie Tomku ![]() jestem taki wredny ludź i jak widze coś nowego to musze toto posmakować , powąchać a najlepiej jak sobie można próbiren zrobic i zakupić niewielka ilośc do testowania... jak już wczesniej wspominali przedpiścy (równiez w innych tematach) tania szpachlówka to żywica + talk , kreda albo inne śmiecie . kiedys zadałem sobie trudu i policzyłem - jesli szpachlówka zawiera 30% żywicy , reszta to nośnik-wypełniacz ... dochodzi cena opakowania i robi się dziwnie bo ja za takie pieniądze nie zrobię sam szpachlówki- daje do myślenia w pracy czesto wpadają do mnie dostawcy z superhiper szpachlówkami w stylu 5kG za 35 zł !!! gonię jak najdalej bo to żadnej wytrzymałosci nie ma szescian 5x5cm w teście utwardzania prawie zawsze jest spekany a u rekordzisty ( nazwa "economy" producent nie zidentyfikowany skurcz wyniósł ponad 30 % a kostka pyliła w rekach po utwardzeniu . Niestety tanie szpachlówki "szkutnicze" czy jakiekolwiek inne są tylko tanie w zakupie zacytuje pracownika w pewnej hurtowni z żywicami : ja - co to za tanią szpachlę macie 20 zł /kg? on- chłopie gdybym ja miał wydac 20 zł to bym se wolał jaboli nakupic ( taka cicha wskazówka by tego g. niedotykać bo ręcznik wyszed a mydło się wymydliło ) |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |