Witam, kilka tygodni temu pomyślałem sobie że fajnie byłoby wybudować jacht, swój własny. I tak od pomysłu przeszedłem do działania. Kupiłem plany od Pana Janusza Maderskiego i wziąłem się do roboty. Tutaj dodam, że doświadczenia z budową jachtów nie mam kompletnie żadnego.
pierwszy krok to rozrysowanie wręgów na siatce, poszło dosyć sprawnie, około 6 godzin.
Załącznik:
obraz_viber_2024-08-22_21-52-28-033.jpg [ 221.23 KiB | Przeglądane 3776 razy ]
Materiał do budowy, sosna bezsęczna, suszona, oczywiście jest go za mało ale będę na bieżąco uzupełniał, musze jeszcze załatwić kilka desek dębowych
Załącznik:
deski.jpg [ 247.62 KiB | Przeglądane 3776 razy ]
Struganie calówek u dziadka w stodole ze starym (nie żegluje ale może kiedyś go przekonam)
Załącznik:
struganie.jpg [ 238.48 KiB | Przeglądane 3776 razy ]
wręgi zaczynam wycinać kolejno od tyłu kadłuba, na zdjęciach elementy wręgów P oraz Po.
Załącznik:
wyciete wregi.jpg [ 211.8 KiB | Przeglądane 3776 razy ]
A to stół do szlifowania jaki sobie zmontowałem. Testowałem, zdaje egzamin.
Załącznik:
stolszlifierski.jpg [ 199.08 KiB | Przeglądane 3776 razy ]
Z budową nie będę się spieszył, raczej po godzinach, w dni wolne i weekendy jeśli będzie ochota, stąd częstotliwość postów nie bedzię duża. Małymi krokami do przodu, mam nadzieję, że na przyszły sezon zdążę.
Do usłyszenia,
Karol