Witam, mam pytanie dot Jachtu.
Jaki kupić aby nie trzeba było go często konserwować, żeby był po prostu tani w eksploatacji, do 130tyś oczywiscie żaglowy.

Jak wyglada konserwacja? czy trzeba na ląd jacht wyciagac? prosze o jak najwiecej informacji z gory dziekuje!

Za 130 tys.to jest w czym wybierać, średnio to jacht będzie miał 7-8m , jachty laminatowe wymagają tylko mycia na wiosnę i nic, wnętrze dobrze zrobione nie wymaga konserwacji przez 6 lat albo i dłużej. Dno zabezpieczone farbami antyosmozowymi warto malować co dwa lata przeciw porostową i pływać. Z wody na zimę w Polsce trzeba wyjmować i przykryć plandeką.
Michał

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Dla porownania: Siodmy rok nie maluje swojej lodki sklejkowej i nielaminowanej, prazonej* okragly rok srodziemnomorskim sloncem i nie przewiduje malowan na lata najblizsze.
Srodki antyosmozowe sa, jak slyszalem, kosztowne.
Catz
*Poklad przykryty pokrowcem....

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Czyli lepiej zabezpieczać czy nie,
Chodzi mi o jacht mieszkalny ktory przez pare lat posluży mi jako mieszkanie nawet do 8-9 lat. Oraz chcialbym żeby rownież po tym okresie dalej pracował sprawnie, Jacht mieszkalny całoroczny wiec chyba sie nim na zime wyplywa do cieplych krajów racja?