Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Przenoszenie rysunku na sklejkę https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=5922 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Errak [ 7 wrz 2010, o 09:10 ] |
Tytuł: | Przenoszenie rysunku na sklejkę |
Witam. Chciał bym się szanownych Forumowiczów spytać o sposoby przenoszenia kształtów z projektu na arkusz sklejki. W jaki sposób się do tego zabrać ? Czy są jakieś przydatne triki lub ułatwienia ? W jakie narzędzia kreślarskie powinno się zaopatrzyć aby proces poszedł dokładnie? Nie mam żadnego doświadczenia jeśli chodzi o budowę lub modelarstwo, a sądzę że dokładne przerysowanie planu to podstawa udanej budowy. Pozdrawiam |
Autor: | robhosailor [ 7 wrz 2010, o 09:25 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
Errak napisał(a): spytać o sposoby przenoszenia kształtów z projektu na arkusz sklejki. W jaki sposób się do tego zabrać ? Czy są jakieś przydatne triki lub ułatwienia ? W jakie narzędzia kreślarskie powinno się zaopatrzyć aby proces poszedł dokładnie? Nie mam żadnego doświadczenia jeśli chodzi o budowę lub modelarstwo, a sądzę że dokładne przerysowanie planu to podstawa udanej budowy. Sam to robiłem tak: zajrzyj tu http://www.flickr.com/photos/robhosailo ... 030604102/ i kliknij paręnaście następnych - np. takie ![]() Mierz dwa razy, sprawdzaj cztery razy, a wycinaj już tylko raz. ![]() |
Autor: | LukasJ [ 7 wrz 2010, o 10:26 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
Dobry ołówek średnio-twardy, często ostrzony, by trasowana linia była naprawdę cienka. Przy grubości linii 2mm, można będzie liczyć na to, że po wycięciu zobaczysz falę Dunaju:) Pozdrawiam Łukasz |
Autor: | robhosailor [ 7 wrz 2010, o 10:42 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
lj78 napisał(a): Dobry ołówek średnio-twardy, często ostrzony, by trasowana linia była naprawdę cienka. Przy grubości linii 2mm, można będzie liczyć na to, że po wycięciu zobaczysz falę Dunaju:) Wycinałem ręcznie z paromilimetrowym (3-5) naddatkiem, który został potem usunięty strugiem - strug musi być ostry, a kierunek strugania też jest ważny. Wycinanie równo po linii wyrzynarką? Sam bym się pewnie nie odważył. ![]() |
Autor: | p.zlotkowski [ 7 wrz 2010, o 10:55 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
Witam Ja wycinałem szablony w tekturze, a następnie przenosiłem je na sklejkę. W przypadku gdy chcesz wkleić wręgi w istniejącą skorupę uważam takie postępowanie za konieczne. Na tekturowym szablonie wyłapiesz drobne różnice miedzy projektem a wykonaniem skorupy nie marnując przy okazji sklejki. Tektura była ze starych pudeł po telewizorach. Pozdrawiam. |
Autor: | Errak [ 7 wrz 2010, o 11:03 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
O zostawieniu naddatku będę na pewno pamiętał. Największą niewiadomą jest dla mnie samo przeniesienie kształtu. Na pokazanych przez ciebie zdjęciach rurka leży na sklejce wygięta w łuk. Zagadką jest dla mnie co i jak należy wykonać aby rurka bądź listwa leżała według planu. |
Autor: | robhosailor [ 7 wrz 2010, o 11:37 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
Errak napisał(a): Największą niewiadomą jest dla mnie samo przeniesienie kształtu. Na pokazanych przez ciebie zdjęciach rurka leży na sklejce wygięta w łuk. Zagadką jest dla mnie co i jak należy wykonać aby rurka bądź listwa leżała według planu. To, oczywiście zależy od sposobu zwymiarowania poszczególnych części w planach. W planach, według których budowałem były zwymiarowane części circa według ogólnie przyjętych zasad rysunku technicznego, więc przenoszenie wymiarów było praktycznie rysowaniem tego samego, co na rysunku, tylko na materiale i w skali 1:1. Korzysta się wtedy tylko z wymiarów podanych liczbowo. Czasami części są narysowane w planach bez podania wymiarów liczbowo, więc stosuje się metodę przeniesienia kształtu za pomocą siatki kwadratów - na rysunku w planach pokrywa się narysowaną w skali 1:5 część siatka kwadratów o boku np. 5 cm, a na sklejce rysuje się powiększoną pięciokrotnie siatkę kwadratów (czyli o boku 25 cm) i wrysowuje kształt części w skali 1:1. (wielkość boku/gęstość siatki zależna jest od skali rysunku i kształtu części) Te i inne metody zostały szczegółowo i z ilustracjami opisane w literaturze - radzę Ci do niej sięgnąć - np. "Sam zbuduj łódź", "Żeglarzu zrób to sam"... |
Autor: | LukasJ [ 7 wrz 2010, o 12:25 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
robhosailor napisał(a): lj78 napisał(a): Dobry ołówek średnio-twardy, często ostrzony, by trasowana linia była naprawdę cienka. Przy grubości linii 2mm, można będzie liczyć na to, że po wycięciu zobaczysz falę Dunaju:) Wycinałem ręcznie z paromilimetrowym (3-5) naddatkiem, który został potem usunięty strugiem - strug musi być ostry, a kierunek strugania też jest ważny. Wycinanie równo po linii wyrzynarką? Sam bym się pewnie nie odważył. ![]() Hmm... Ok. naddatek jak najbardziej, co nie zmienia faktu ze grubość linii i tak wpłynie na dokładność wykonania, nawet heblem. Z naddatkiem też trzeba w miarę starannie wyciąć. Errak napisał(a): O zostawieniu naddatku będę na pewno pamiętał. Największą niewiadomą jest dla mnie samo przeniesienie kształtu. Na pokazanych przez ciebie zdjęciach rurka leży na sklejce wygięta w łuk. Zagadką jest dla mnie co i jak należy wykonać aby rurka bądź listwa leżała według planu. Może tu zobacz, na sąsiednim forum: http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?p=188146#188146 Pozdrawiam Łukasz |
Autor: | myszek [ 7 wrz 2010, o 13:25 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
lj78 napisał(a): robhosailor napisał(a): Wycinanie równo po linii wyrzynarką? Sam bym się pewnie nie odważył. ![]() Hmm... Ok. naddatek jak najbardziej, co nie zmienia faktu ze grubość linii i tak wpłynie na dokładność wykonania, nawet heblem. Z naddatkiem też trzeba w miarę starannie wyciąć. Nie przesadzacie aby? Błędy w rysunkach, błędy w odwzorowaniu (jak dokładnie ułożysz listwę? Jak dokładnie jednorodna ona będzie?), błędy w rysowaniu i wycinaniu wynoszą właśnie koło 1-2mm, a w sumie może i więcej. Przy technologii wzdłużnikowej i tak się potem wszystko hebluje. Przy szyciu i klejeniu jeszcze lepiej: najpierw zakładamy punktowe szwy co 10cm, tworząc nieuniknione sfalowania, potem kleimy od środka, a potem i tak obrabiamy od zewnątrz na okrągło. Znaczy, nie ma co się za bardzo przejmować, milometr nie kilometr ![]() Natomiast elementy, które wpasowujemy w skorupę kadłuba - czy to laminatowego, czy szytego ze sklejki - warto zrobić dokładnie. Metoda z tekturą falistą jest bardzo dobra, ale na koniec i tak trzeba przymierzyć gotowy element i podheblować tu i ówdzie. To znaczy, ja tam używam tarczy... ![]() pozdrowienia krzys |
Autor: | przemek [ 7 wrz 2010, o 17:19 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
myszek napisał(a): Nie przesadzacie aby? Błędy w rysunkach, błędy w odwzorowaniu (jak dokładnie ułożysz listwę? Jak dokładnie jednorodna ona będzie?), błędy w rysowaniu i wycinaniu wynoszą właśnie koło 1-2mm, a w sumie może i więcej. krzys Odnoszę identyczne wrażenie. Wycinając elementy do szytej technologii, które mają się z chodzić pod kątem około 90 stopni (bądź mniejszym), często specjalnie zostawiam wypustki- naddatki. Te niby drobne niedokładności świetnie stabilizują elementy ze sobą. Pozdrawiam Przemek |
Autor: | robhosailor [ 7 wrz 2010, o 22:53 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
przemek napisał(a): myszek napisał(a): Nie przesadzacie aby? Odnoszę identyczne wrażenie. Gdzie ja napisałem, że trzeba wycinać idealnie do linii, przy technologii szycia i klejenia? Napisałem tylko, ze nie odważyłbym się wycinać równo po linii bez naddatku za pomocą wyrzynarki. A to dlatego, że nie mam tak pewnej ręki w prowadzeniu takiego narzędzia, aby mi z tej linii nie zeszło. Wolę wyciąć z naddatkiem, a potem ostrugać. Co do technologii szycia i klejenia - zgoda, nie ma potrzeby idealnego dopasowania, ale w innych technologiach drewniano-sklejkowych bywa taka konieczność. Tyle, że wtedy dopasowuje się je na różne sposoby, o których może dopowie jakiś szkutnik, kiedy zajdzie taka potrzeba. |
Autor: | Catz [ 7 wrz 2010, o 23:04 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
robhosailor napisał(a): dopasowuje się je na różne sposoby, o których może dopowie jakiś szkutnik, kiedy zajdzie taka potrzeba. Nie mam zaufania do szkutnikow i innych kreatorow, ale kiedys pewna znajoma krawcowa powiedziala mi, ze lepiej skracac, niz podluzac. Catz |
Autor: | Olek [ 7 wrz 2010, o 23:27 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
Dużego doświadczenia szkutniczego nie mam. Popełniłem tylko raz kanadyjkę wg planów z Młodego Technika. Plany miały tylko ogólną siatkę i główne wymiary. Na dodatek garaż był o 40cm za mały na budowę dokładnie wg planów i musiałem konstrukcję zmniejszyć. Zrobiłem tak: - zeskanowałem rysunek - w corelu narysowałem go jeszcze na podstawie skanu, ale w wersji wektorowej korzystając z krzywych Beziera - powiększyłem do wymiarów 1:1 - wydrukowałem na kartkach A4, które posklejałem w całość - po wycięciu miałem szablon 1:1 |
Autor: | myszek [ 8 wrz 2010, o 12:04 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
Olek napisał(a): Popełniłem tylko raz kanadyjkę wg planów z Młodego Technika. Jejku, zrobiłeś kanadyjkę z "Młodego Technika"? Ja jakoś nigdy się nie zebrałem, za to kiedyś przypomniałem ten pomysł w takim artykule na Sail-ho o torturowanej sklejce... i od tego czasu ludziska się do mnie zgłaszają o dokładne plany i wskazówki... tak jakbym coś o tym wiedział ![]() Jakby co, to odeślę ich do Ciebie ![]() pozdrowienia krzys ps. metody z drukowaniem na kartkach papieru raczej bym nie polecał. Po prostu drukarki, przynajmniej te popularne, niespecjalnie trzymają rozmiary i proporcje. Nawet robiąc model w skali 1:5 miałem z tym kłopoty. |
Autor: | robhosailor [ 8 wrz 2010, o 13:00 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
Mam tu przykład rysunku inwentaryzacyjnego historycznej łodzi (skan z książki H.I.Chapelle "American Small Sailing Craft") - taki rysunek, zawierający wymiary, tabelę rzędnych i nietypowe części umieszczone na siatce kwadratów - pozwala szkutnikowi, który zna zasady budowy tego typu łodzi, na zbudowanie repliki. Załącznik:
|
Autor: | Errak [ 8 wrz 2010, o 16:21 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
Dzięki wszystkim za posty, motyw z Corelem i składaniem kartek A4 napewno wykorzystam, na kilku drukarkach a potam sprawdzie wymiary i dopiero. Jeśli się nie uda to dzięki poleconym ksiażkąi poradą również sobie poradzę. Pozdrawiam |
Autor: | LukasJ [ 8 wrz 2010, o 18:52 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
Co do dokładności drukarek, to mój laserowy brother 2030 ma dokładność około 1%, na 20cm jest to 2mm, przy drukowaniu planów na domowej drukarce ważna jest powtarzalność błędu, bo jeżeli na wszystkich wydrukach będzie taki sam błąd to jeszcze mamy szanse osiągnąć płynne linie, lecz jeżeli na każdym wydruku wielkość błędu będzie różna, to klops... Najłatwiej to sprawdzić, drukując ten sam rysunek kilka razy, a następnie wziąć dwa wydruki na siebie, i pod słońce sprawdzić czy są identyczne, porównać tak wszystkie ze sobą. Jeżeli będą identyczne to super, a to że różnica w wymiarach będzie na poziomie 1-2% - to nie karabin, strzelać z tego nie będziesz ![]() Pozdrawiam Łukasz |
Autor: | Olek [ 8 wrz 2010, o 20:04 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
myszek napisał(a): Olek napisał(a): ps. metody z drukowaniem na kartkach papieru raczej bym nie polecał. Po prostu drukarki, przynajmniej te popularne, niespecjalnie trzymają rozmiary i proporcje. Nawet robiąc model w skali 1:5 miałem z tym kłopoty. Oprócz obrysu krawędzi pokryłem całą powierzchnię siatką 2x2cm żeby łatwo było poskładać kartki w całość. Nie miałem rozjazdów na tej siatce czyli drukarka, jeżeli nie trzymała wymiarów to wszędzie tak samo. Tą samą drukarką robię wydruki do płytek drukowanych gdzie wymiary są rzędu milsów i nie mam problemów z błędnym odwzorowaniem przez drukarkę. Nie pamiętam dokładnie gramatury papieru, ale używałem jakiegoś grubszego, łatwiej to sklejać i odrysowywać. W corelu jest wygodna funkcja do drukowania całego rysunku na mniejszych arkuszach (np A4), nie trzeba się martwić o dobre podzielenie całego rysunku. Można nawet zdefiniować jaka ma być zakładka pomiędzy kartkami A4. |
Autor: | peter [ 9 wrz 2010, o 18:00 ] |
Tytuł: | Re: Przenoszenie rysunku na sklejkę |
Komputery,plotery,drukarki,obrabiarki cnc....ehh.., a jeszcze nie tak dawno jachty po prostu się budowało bez tego całego elektronicznego badziewia.A tak na poważnie to zamiast zabawy w komputery,to znacznie prościej rozrysować sobie całą łódeczkę w skali 1:1 w trzech podstawowych rzutach.Skorygować wszystkie niedokładności, sprawdzić płynność linii i budować.Z angielska nazywa się to "lofting". |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |