Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Maszt ze sportiny 700 do 595 https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=6785 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | zeglarskaprzygoda.pl [ 3 sty 2011, o 14:51 ] |
Tytuł: | Maszt ze sportiny 700 do 595 |
Hej, czy ktoś Was ma doświadczenie z przekładaniem masztów z innych typów jachtów do innych? Planuję zamianę jak w temacie i zastanawiam się na trudnościami Pozdrawiam Kuba |
Autor: | Kurczak [ 3 sty 2011, o 15:36 ] |
Tytuł: | Re: Maszt ze sportiny 700 do 595 |
To się zastanów poważnie. Rozumiem, że chcesz pozostawić oryginalne żagle - bo pomysł przełożenia masztu i żagli ze sportiny 700 - to IMHO poroniony pomysł... Problemy będą zacząwszy od innej wysokości mocowania bomu, wycięcia w likszparze pod liklinę/pełzacze, wysokości mocowania salingu, want, okucia sztagowego...... Jeśli profil masztowy będzie taki sam, można go uciąć - wszystko można przezbroić ale wpustu pod likline/pełzacze nie. Tyle, że będziesz miał maszt podziurawiony jak szwajcarski ser ![]() |
Autor: | zeglarskaprzygoda.pl [ 4 sty 2011, o 10:58 ] |
Tytuł: | Re: Maszt ze sportiny 700 do 595 |
No właśnie zamierzam przełożyć dokładnie wszystko. Dlaczego Twoim zdaniem to poroniony pomysł? |
Autor: | robhosailor [ 4 sty 2011, o 11:34 ] |
Tytuł: | Re: Maszt ze sportiny 700 do 595 |
Moim zdaniem - niekoniecznie poroniony, ale może być nieco ryzykowny, jeśli okaże się, że istotne wymiary takielunku i ożaglowania, między obydwoma typami, się istotnie różnią. Oba jachty różnią się długością całkowitą o ponad 1 metr. Nie wiem o ile różnią się długości masztów, bomów, lików poszczególnych żagli, długości olinowania stałego i rozstaw ich zamocowań itd. itd. itd. Zwykle jest tak, że jednak się różnią i np. może być tak, że fok od 700 będzie miał na tyle inną wielkość i kształt, że nie będzie pasował do układu kip zaprojektowanego dla 595 itd. itp. - trzeba to bardzo dokładnie sprawdzić (np. porównując dokumentacje obu jachtów) i wtedy wyjdzie ile i jakie przeróbki muszą zostać dokonane. Najprostsza sprawa, która się jeszcze nasuwa, to wielkość ożaglowania i wysokość środka ożaglowania - zapewne 700 ma więcej żagla i wyżej środek ożaglowania, bo jest ogólnie większa i cięższa, co przy zastosowaniu jej ożaglowania na 595, może poważnie wpłynąć na zmniejszenie się stateczności!!! |
Autor: | zeglarskaprzygoda.pl [ 4 sty 2011, o 12:11 ] |
Tytuł: | Re: Maszt ze sportiny 700 do 595 |
Mi wychodzi, że maszt 700 jest dłuższy nieco od tego który mam aktualnie. Nie powinno być zatem większych problemów z dopasowaniem. Ten, który zamierzam zainstalować jest też nieco nowocześniejszy i przez to lżejszy... 700 ma więcej żagla o 3 metry - jak będzie za bardzo gięło to zarefuję. Pływałem kiedyś dość sporo na tangu 730s z podwyższonym masztem i dołożonymi 2m2 żagla. Łódka była przez to bardzo szybka, ale też mocno nawietrzna i wymagająca przez to szybkiego refowania. Poza tym innych "wad" nie zauważyłem. Moja 595 jest aktualnie całkowicie rozmontowana więc mogę wykonać każdą przeróbkę. Zamontowanie szyny szotowej w innym miejscu nie stanowi żadnego problemu. To samo jak chodzi o wanty i resztę olinowania. W najgorszym wypadku kupię nowe stalówki i wykonam nowe olinowanie... Pozdr!! |
Autor: | Kurczak [ 4 sty 2011, o 12:29 ] |
Tytuł: | Re: Maszt ze sportiny 700 do 595 |
Jacht będzie pływał nawet z jeszcze wyższym masztem i większą powierzchnią żagla. Owszem, jak napisałem technicznie można zrobić wszystko. Tylko czy zawsze zdążysz na czas zrefować grota ...... I oto jest pytanie ![]() Jacht przeżaglowany zwykle traci na stateczności. Bo wymiary drzewc, powierzchnia i kształt żagli jak napisał Robert są obliczone pod określone wymiary , wagę i inne parametry kadłuba. |
Autor: | Krzysztof Bień [ 4 sty 2011, o 13:03 ] |
Tytuł: | Re: Maszt ze sportiny 700 do 595 |
Porównaj długości bomów,bo może się okazać że będzie wadził o achtersztag. |
Autor: | Kurczak [ 4 sty 2011, o 13:17 ] |
Tytuł: | Re: Maszt ze sportiny 700 do 595 |
Zawsze można zamontować wystrzały ![]() |
Autor: | Kurczak [ 4 sty 2011, o 19:49 ] |
Tytuł: | Re: Maszt ze sportiny 700 do 595 |
Różnić się będzie praktycznie wszystko. Jednak zeglarskaprzygoda.pl chce przełożyć cały komplet , z żaglami włącznie. Nie będzie pasował także fok bo będzie IMHO zasłaniał grota. Bo odległość sztagownika od masztu też się zmieni. Jest duże prawdopodobieństwo, że faktycznie bom będzie haczył o achtersztag. Ale jeśli ktoś jest zdeterminowany - to takze nie jest problem - jak pisałem można zamontować wystrzały i w ten sposób przesunąć achtersztag za rufę.... Kwestia w kwesti ![]() Jednak gdybym chciał się ścigać postarałbym się o zupełnie inną łódkę....... |
Autor: | zeglarskaprzygoda.pl [ 4 sty 2011, o 21:00 ] |
Tytuł: | Re: Maszt ze sportiny 700 do 595 |
Nie rozumiem na jakiej zasadzie fok może zasłaniać grota? Że będzie bliżej masztu góra o 50cm? A jak zakładamy genuę to czy "fok nie zasłania grota"? |
Autor: | Kurczak [ 4 sty 2011, o 22:44 ] |
Tytuł: | Re: Maszt ze sportiny 700 do 595 |
Fok będzie wtedy qasi genuą. quasi , ponieważ genua jest uszyta do konkretnego jachtu. W Twoim przypadku przez przesuniecie podwięzi wantowej w stronę masztu zmieni się przebieg sztagu (a więc także liku przedniego) foka. W konsekwencji róg szotowy uniesie się do góry. Dlatego IMHO fok nie będzie pracował tak jak powinien. Żeby fok pracował tak jak go zaprojektowano musiałbyć zamontować bukszpryt, a na nim sztagownik z zachowaniem oryginalnej odległości sztagownika od masztu. Jednak w tym temacie powinni się wypowiedzieć bardziej doświadczeni żeglarze ode mnie, a najlepiej żaglomistrz.... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |