Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Takielunek masztu i ożaglowania 470
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=7654		 Strona 1 z 1
Autor:  Matus [ 22 mar 2011, o 21:49 ]
Tytuł:  Takielunek masztu i ożaglowania 470
Witam,

jestem w trakcie remontu 470, nigdy nie miałem styczności z tym jachtem i nie wiem co do czego...
Obejrzałem maszt i widzę, że są 2 wanty, 2 podwięzi trapezowe, na topie wychodzi z masztu jedna stalówka (czyżby fał grota?) a z przodu masztu jest od góry idąc tak:
1 -miękka lina wchodząca przez bloczek do wewnątrz masztu (chyba fał spina)
2 -stalówka bez regulacji (sztag jak sądzę)
3 -stalówka wchodząca przez bloczek do wewnątrz masztu (chyba fał foka)
4 -nieco powyżej salingów na bloczku, ale na zewnątrz masztu miękka lina (czyżby topenanta spinbomu?)

Czy tak to powinno mniej więcej wyglądać?
Maszt to PROCTOR.


W związku z powyższym proszę poradźcie mi:

Czy fały powinny być stalowe?
Czy powinienem skądś wytrzasnąć topenantę do bomu grota?

Myślałem o tym żeby wszystkie 3 fały zrobić z jakiejś dynemy, bo jest dość mało rozciągliwa, ale z czego mógłbym zrobić topenanty?

Dalej idąc, z jakich lin zrobić szoty foka i grota oraz bras spina i jakiej mniej więcej długości powinny być te liny (zakładając że talia będzie na stropikach, a szoty foka i brasy wiadomo jak są prowadzone) ?
Jakich lin użyć do fałów i kontrafałów miecza i płetwy sterowej oraz do obciągacza bomu?
I ostatnie chyba pytanie, co z opętnikiem i kontropętnikiem masztu? Jak rozwiązać ten problem? Czy wystarczą dwie linki na knagach rowkowych?

Wybaczcie takie drobiazgowe pytania, ale to mój pierwszy jacht i nigdy wcześniej nie miałem takich problemów, jak i czym otaklować łódkę żeby wydać pieniądze z sensem, raz i porządnie.
Wiem że jest taka strona : http://www.eioba.pl/a/26p/zeglarstwo-klarowanie-470ki
ale ona wszystkiego nie wyjaśnia.

Czekam na info :)
Autor:  m.a.j.o.r [ 22 mar 2011, o 22:21 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
Matus napisał(a):
Czy fały powinny być stalowe?
Czy powinienem skądś wytrzasnąć topenantę do bomu grota?

Myślałem o tym żeby wszystkie 3 fały zrobić z jakiejś dynemy, bo jest dość mało rozciągliwa, ale z czego mógłbym zrobić topenanty?

Dalej idąc, z jakich lin zrobić szoty foka i grota oraz bras spina i jakiej mniej więcej długości powinny być te liny (zakładając że talia będzie na stropikach, a szoty foka i brasy wiadomo jak są prowadzone) ?
Jakich lin użyć do fałów i kontrafałów miecza i płetwy sterowej oraz do obciągacza bomu?
I ostatnie chyba pytanie, co z opętnikiem i kontropętnikiem masztu? Jak rozwiązać ten problem? Czy wystarczą dwie linki na knagach rowkowych?

Wybaczcie takie drobiazgowe pytania, ale to mój pierwszy jacht i nigdy wcześniej nie miałem takich problemów, jak i czym otaklować łódkę żeby wydać pieniądze z sensem, raz i porządnie.
Wiem że jest taka strona : http://www.eioba.pl/a/26p/zeglarstwo-klarowanie-470ki
ale ona wszystkiego nie wyjaśnia.

Czekam na info :)

- fały miękkie, stalowe to na dużych jednostkach
- na 470tce nie ma topenanty
- wystarczą 2 linki na knagach rowkowych
Co do rodzaju lin na fały i szoty to ogólne zasady, był już taki temat na forum, poszukaj.
Tak z ciekawości, gdzie będziesz żeglował?
Autor:  Matus [ 22 mar 2011, o 23:27 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
dziękuję za odpowiedź

rozumiem więc, że topenanta jest tylko do spinbomu?

A żeglować będę głównie po zalewie zemborzyckim w lublinie, bo tam mam gdzie przechować jacht.
Jak dorobię się lepszej przyczepki (czyt. na dalsze dystanse) to w planach mam Zegrze i Zatokę, ale to raczej okazjonalnie. Chyba że w okolicach Zegrza ktoś mi jacht przechowa to będę tam częściej, bo studiuję w Warszawie.
Autor:  m.a.j.o.r [ 22 mar 2011, o 23:41 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
tak, tylko do spinbomu
Co do długości poszczególnych fałów, mogę podać ale dopiero po weekendzie majowym.
Autor:  greg470 [ 22 cze 2011, o 14:33 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
m.a.j.o.r napisał(a):
Matus napisał(a):
Czy fały powinny być stalowe?
Czy powinienem skądś wytrzasnąć topenantę do bomu grota?

Myślałem o tym żeby wszystkie 3 fały zrobić z jakiejś dynemy, bo jest dość mało rozciągliwa, ale z czego mógłbym zrobić topenanty?

Dalej idąc, z jakich lin zrobić szoty foka i grota oraz bras spina i jakiej mniej więcej długości powinny być te liny (zakładając że talia będzie na stropikach, a szoty foka i brasy wiadomo jak są prowadzone) ?
Jakich lin użyć do fałów i kontrafałów miecza i płetwy sterowej oraz do obciągacza bomu?
I ostatnie chyba pytanie, co z opętnikiem i kontropętnikiem masztu? Jak rozwiązać ten problem? Czy wystarczą dwie linki na knagach rowkowych?

Wybaczcie takie drobiazgowe pytania, ale to mój pierwszy jacht i nigdy wcześniej nie miałem takich problemów, jak i czym otaklować łódkę żeby wydać pieniądze z sensem, raz i porządnie.
Wiem że jest taka strona : http://www.eioba.pl/a/26p/zeglarstwo-klarowanie-470ki
ale ona wszystkiego nie wyjaśnia.

Czekam na info :)

- fały miękkie, stalowe to na dużych jednostkach
- na 470tce nie ma topenanty
- wystarczą 2 linki na knagach rowkowych
Co do rodzaju lin na fały i szoty to ogólne zasady, był już taki temat na forum, poszukaj.
Tak z ciekawości, gdzie będziesz żeglował?


Może nie jest za późno...
Fał foka tylko stalowy podpięty do windy w kokpicie - musi zapewnić odpowiednie napięcie takielunku (na wantach ok. 300 kG mierzy się odpowiednim przyrządem). Stalówka jest tylko na odcinku róg fałowy-winda, kiedy fok jest postawiony. Aby móc zrzucić foka i nie schować całego fału do masztu dowiązuje się do stalówki kawałek cienkiej miękkiej linki.
Co do opędnika linka w knadze rowkowej nie wystarczy - stosuje się stalówkę z metalowymi koralikami lub zamiast opędnika klocki 15mm (starsze rozwiązanie),
kontropędnik linka 5mm, knaga raczej szczękowa.
Autor:  m.a.j.o.r [ 22 cze 2011, o 19:14 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
greg470 napisał(a):
Fał foka tylko stalowy podpięty do windy w kokpicie - musi zapewnić odpowiednie napięcie takielunku (na wantach ok. 300 kG mierzy się odpowiednim przyrządem). Stalówka jest tylko na odcinku róg fałowy-winda, kiedy fok jest postawiony. Aby móc zrzucić foka i nie schować całego fału do masztu dowiązuje się do stalówki kawałek cienkiej miękkiej linki.

zgadza się, ale rozwiązanie to dotyczy takielunku regatowego. W normalnych amatorskich, gdy sztag masz na sztywno zapięty stosujesz miękki fał bez windy.

Przy okazji witam na forum!
Widzę ,że siedzisz w temacie, liczę na aktywność na forum :D
Autor:  greg470 [ 22 cze 2011, o 21:11 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
m.a.j.o.r napisał(a):
zgadza się, ale rozwiązanie to dotyczy takielunku regatowego. W normalnych amatorskich, gdy sztag masz na sztywno zapięty stosujesz miękki fał bez windy.

Przy okazji witam na forum!
Widzę ,że siedzisz w temacie, liczę na aktywność na forum :D


I ja witam wszystkich!
Oczywiście pływam amatorsko ale nie zgadzam się z takim podejściem do ustawienia łódki.
Pływamy amatorsko ale na łódce regatowej i taki takielunek (regatowy), tak zaprojektowany mamy. Musimy go napiąć z kilku powodów (a winda to tylko 2 podwójne bloczki):
1. aby ugiąć maszt - bo tak uszyty jest grot, ugięciem masztu nadajemy mu kształt a wpływa to bezpośrednio na nasze bezpieczeństwo w trudniejszych warunkach (pamiętajmy o pochyleniu masztu do tyłu)
2. aby fok pracował prawidłowo i łódka chodziła ostro
3. aby była fajna jazda bo to mocno przyspiesza
4. aby nie niszczyć kadłuba sztywno zapiętym sztagiem, kiedy nie pływamy
5. aby nasza łódka była podobna do 470 a nie krypy z prostym słupem telegraficznym ;)
A Matus ma maszt Proctora ze stalowym fałem foka, zrobienie windy to chwila moment.
Autor:  m.a.j.o.r [ 22 cze 2011, o 21:34 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
z jednej strony masz rację, tak powinno wyglądać ustawienie, natomiast z drugiej strony spora część osób pływa w najprostszej konfiguracji, bez windy, obciągacza, trapezów, wózka talii grota itd.
no i aby pochylić maszt nie potrzebujesz windy ;)


Gdzie pływasz na swojej?
Autor:  Matus [ 22 cze 2011, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
Miałem stalowy fał foka :)
Zrezygnowałem z tych patentów windowych i fał jest miękki, ale na knadze rowkowej.
To zapewnia mi możliwość uginania masztu ile mi się podoba, bo mogę go i tak wybrać na tej knadze :) a ponieważ mam trochę siły, to brak dwóch bloczków potrafię obejść.

Generalnie moja łódka cudem uniknęła śmietnika, uratowałem ją przed najgorszym i włożyłem kupę kasy w to, więc kolejne dwa bloczki to może śmiesznie zabrzmi, ale na studencki budżet już za dużo.
Wolałem zrobić trapezy, kupić pas trapezowy, parę innych rzeczy, a i tak wciąż mi brakuje kasy :)
Autor:  greg470 [ 22 cze 2011, o 21:53 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
Na Zalewie Zegrzyńskim.
A gdzie pływają pozostali forumowicze?
Autor:  joker470 [ 23 cze 2011, o 07:24 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
http://www.opsailing.fora.pl/imprezy-ze ... er,91.html może się spotkamy w sierpniu :D ostatnio w Turawie było już 8 załóg 470er na regatach i wszyscy stwierdzili że spotykamy się na Kierskim :D
Autor:  m.a.j.o.r [ 25 cze 2011, o 20:59 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
greg470 napisał(a):
stosuje się stalówkę z metalowymi koralikami

czy wiesz może gdzie to cudo można dostać?
Autor:  greg470 [ 25 cze 2011, o 23:21 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
Niestety nie. Nie widziałem tego w ofercie żadnego sklepu. Może spytać u polskiego producenta 470?
Autor:  Zieloan_g [ 26 cze 2011, o 22:41 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
Witam....to cudo to opędnik.też kiedys szukałem tego "cuda" i udało mi się .jest do dostania w formie Blueblue, który jest polskim producentem 470.Cena 100zł.Wystarczy przedzwonić do nich , z tego co pamietam to jest on produkowany u nich na miejscu.
Autor:  kuberra [ 29 cze 2011, o 10:43 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
greg470 napisał(a):
Na Zalewie Zegrzyńskim.
A gdzie pływają pozostali forumowicze?


Zalew Sulejowski :) Na razie mamy problem z wózkiem więc niestety ale transport nie wchodzi na razie w grę :/
Autor:  łudy666 [ 2 sie 2011, o 09:51 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
Mam pytanie, a mianowicie gdzie mozna dostac salingi do 470er? Węgiel albo aluminium? Ostatnio mialem nieprzyjemna sytuacje, podczas mojej 3 dniowej nieobecnosci zwialo mi lodke z wozka i zgielo mi saling oraz uszkodzilo troche dno :(
Autor:  Rogoz [ 3 sie 2011, o 08:35 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
łudy666 napisał(a):
Mam pytanie, a mianowicie gdzie mozna dostac salingi do 470er? Węgiel albo aluminium? Ostatnio mialem nieprzyjemna sytuacje, podczas mojej 3 dniowej nieobecnosci zwialo mi lodke z wozka i zgielo mi saling oraz uszkodzilo troche dno :(

Jeśli na allegro/ebay'u nie znalazłeś, to raczej oryginalnych nie dostaniesz. Polecam uśmiechnąć się do jakiejś firmy żelazno-ogrodzeniowej, żeby Ci z alu zrobili rurki o odpowiednim wymiarze, okucia przełożysz i gra :)
Autor:  Altair [ 17 sie 2011, o 17:48 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
kuberra napisał(a):
greg470 napisał(a):
Na Zalewie Zegrzyńskim.
A gdzie pływają pozostali forumowicze?


Zalew Sulejowski :) Na razie mamy problem z wózkiem więc niestety ale transport nie wchodzi na razie w grę :/


Witam!
dostałem 470 tj.kadłub dehlera z żaglami niestety bez masztu więc dokupiłem maszt sam zacząłem kompetować resztę osprzętu do tej łódki i ugrzązłem.
Mam prośbę czy ktoś pomógłby mi dokończyć moją zaczętą pracę (jeżeli potrzeba będzie to mogę podjechać wraz z 470 mieszkam ok 80km od Zalewu Zegrzyńskiego).
;)
Autor:  łudy666 [ 24 sie 2011, o 23:14 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
odnosnie plywania kto na jakim zalewie, ja na Solińskim, ale strasznie ubolewam bo mamy tylko 2 470 i nie mozemy stworzyc klasy :(
Autor:  m.a.j.o.r [ 25 sie 2011, o 20:07 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
łudy666 napisał(a):
odnosnie plywania kto na jakim zalewie, ja na Solińskim, ale strasznie ubolewam bo mamy tylko 2 470 i nie mozemy stworzyc klasy :(

odnośnie pływania to poszukaj odpowiedniego tematu albo sobie stwórz!
Autor:  m.a.j.o.r [ 27 sie 2011, o 23:20 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
Altair napisał(a):
kuberra napisał(a):
greg470 napisał(a):
Na Zalewie Zegrzyńskim.
A gdzie pływają pozostali forumowicze?


Zalew Sulejowski :) Na razie mamy problem z wózkiem więc niestety ale transport nie wchodzi na razie w grę :/


Witam!
dostałem 470 tj.kadłub dehlera z żaglami niestety bez masztu więc dokupiłem maszt sam zacząłem kompetować resztę osprzętu do tej łódki i ugrzązłem.
Mam prośbę czy ktoś pomógłby mi dokończyć moją zaczętą pracę (jeżeli potrzeba będzie to mogę podjechać wraz z 470 mieszkam ok 80km od Zalewu Zegrzyńskiego).
;)

podaj więcej szczegółów, z czym utknąłeś, czego nie rozumiesz itd.
Autor:  Matus [ 28 sie 2011, o 14:48 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
zajrzyj tutaj :
http://www.eioba.pl/a/26p/zeglarstwo-klarowanie-470ki
Autor:  marcin 40 [ 8 gru 2012, o 15:58 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
WITAM! Choć pytanie już padło niestety nie znalazłem odpowiedzi wśród waszych postów.Chciałbym się dowiedzieć na jakiej wysokości zamocować sailingi
Autor:  m.a.j.o.r [ 8 gru 2012, o 18:08 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
marcin 40 napisał(a):
WITAM! Choć pytanie już padło niestety nie znalazłem odpowiedzi wśród waszych postów.Chciałbym się dowiedzieć na jakiej wysokości zamocować sailingi


tutaj znajdziesz odpowiedź:

http://www.sailing.org/tools/documents/ ... 993%5D.pdf
Autor:  marcin 40 [ 9 gru 2012, o 11:11 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
Bardzo dziękuję za ten adres ale nie nic się nie wyświetla tylko jakiś komunikat od mojego złoma!
Autor:  m.a.j.o.r [ 9 gru 2012, o 20:15 ]
Tytuł:  Re: Takielunek masztu i ożaglowania 470
marcin 40 napisał(a):
Bardzo dziękuję za ten adres ale nie nic się nie wyświetla tylko jakiś komunikat od mojego złoma!

tamten link jest bezpośrednio do pdf'a,

http://www.sailing.org/classesandequipment/20080.php
Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/