Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Problem z laminatem
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=7797
Strona 1 z 1

Autor:  Tomek_D [ 4 kwi 2011, o 11:49 ]
Tytuł:  Problem z laminatem

Cześć,

Popatrzcie proszę na poniższe zdjęcie. Jest to część pokładu pomiędzy dziobem a masztem. Drobne spękania żelkotu wielkości kilku milimetrów. Nie są to klasyczne pajączki wskazujące na pracę laminatu. Nie wiem co może być tego powodem i jak z tym walczyć aby skutecznie (a nie tylko "kosmetycznie") usunąć.

Zauważyłem też, że w innej części pokładu laminat się ugina - jest miękki (na długości 50 cm i szerokosci ok 30 cm). Czy można to naprawić bez rozbierania całej łódki i powtórnego laminowania?

Obawiam się że jest to wstęp do poważniejszych problemów ze strukturą laminatu (ktoś oszczędzał na żywicy, za cieńki laminat). Łódka ma 26 lat (pływa w Holandii) i według mojej oceny pokład nie wytrzyma kolejnych kilkunastu lat. Ale oczywiście mogę się mylić więc proszę Was o opinię.

Tomek

Załączniki:
laminat.jpg
laminat.jpg [ 161.05 KiB | Przeglądane 1670 razy ]

Autor:  robhosailor [ 4 kwi 2011, o 12:03 ]
Tytuł:  Re: Problem z laminatem

Tomek_D napisał(a):
(ktoś oszczędzał na żywicy, za cieńki laminat).
Zwykle gorsze jest oszczędzanie na zbrojeniu - mata i tkanina są droższe od żywicy, a brak odpowiedniej ilości warstw zbrojenia o odpowiedniej gramaturze, znacząco wpływa na zmniejszenie wytrzymałości laminatu.

Nie wiem, jaka tu jest przyczyna, ale dobrze to nie wygląda... Na pewno chodzi o jakieś błędy w laminowaniu.

Autor:  meping [ 4 kwi 2011, o 12:15 ]
Tytuł:  Re: Problem z laminatem

Hmmm.... Robert przytocz tutaj ceny zbrojenia i żywic na poparcie swojej wypowiedzi... :-/

A co do meritum - jacht w Holandii, więc to raczej nie chałupnicza robota. Nie wygląda jeszcze tragicznie, jak się porządnie umyje to prawie nie będzie widać, ale zapewne za jakiś czas żelkot nieodzownie będzie do wymiany. Jeśli pokład faktycznie mocno się ugina (laminat się wypracował) to być może trzeba będzie go wzmocnić, ale dobre wzmocnienie to warstwy laminatu OD SPODU pokładu, więc demolka. Musisz sam zdecydować co z tym zrobić, na odległość nie da się właściwie ocenić. Może poproś o opinię jakiegoś lokalnego inspektora? Holandia to nie Polska, raczej nie trudno o uczciwego fachowca....

Pozdrawiam
meping

Autor:  M@rek [ 4 kwi 2011, o 16:40 ]
Tytuł:  Re: Problem z laminatem

Nie sadze zeby poklad byl monolityczny, raczej na przekladce a to swiadczyloby o
uszkodzeniu przekladki ( jesli z balsy to wygniciu ). bez ogledzin sie nie obejdzie :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/