Witam wszystkich , zabrałem się wreszcie do odświeżenia pokładu z teaku na mojej łódce , dzięki za wcześniejsze porady odnośnie środków które mogę użyć do tego celu . Teraz pojawił się kolejny problem , zauważyłem że w niektórych miejscach wypełnienie pomiędzy poszczególnymi klepkami jest wyrażnie wyżej niż drewno , jest to jakieś tworzywo , zauważyłem też niewielkie ubytki , nie mam pojęcia co to jest . Proszę o podpowiedż czy mam je po prostu zeszlifować czy też próbować je delikatnie wciskać ? Z góry serdeczne dzięki .

Fugi powinny wypełniać całą przestrzeń pomiędzy klepkami i o wciskaniu nie powinno być mowy.
Postaraj się stwierdzić, czy wystające wypełnienie jest spowodowane tym, że wypełnienie podeszło do góry, czy tym, że klepki na skutek używania i szorowania są teraz cieńsze.
W pierwszym przypadku, należy usunąć wypełnienie (będzie łatwo skoro samo podchodzi do góry) i używając specjalnego, przeznaczonego tylko do tego celu wypełniacza, wypełnić na nowo pokład. Jeżeli pływasz w ciepłym, wypełniacz powinien być na bazie epoksydu.
W drugim przypadku w zależności ile go sterczy. Jeżeli niewiele, spróbuj użyć ręczne dobrze zaostrzonej cykliniarki. Jeżeli więcej (2-4 mm) niezły efekt uzyskasz ścinając to co wystaje ostrym ostrzem noża do tapet. Trzymać go należy oburącz, lekko wyginając i prowadzić płasko, równolegle do powierzchni pokładu. Ostrożnie i powoli, ale za jednym razem. Ostrze prowadzić musisz bardzo równolegle, żeby nie werżnąć się w drewno.
Odradzam szlifowanie. Wypełnienie jest twarde i narobisz dużo sadzy i bałaganu dookoła. Poza tym nie unikniesz równoczesnego miejscowego szlifowania drewna. Te miejsca nie wyglądają potem najlepiej.
Chyba, że chcesz pójść na całość i przeszlifować cały pokład na gładko. Jest to ręczna robota, ruchem posuwisto zwrotnym wzdłuż słoi.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Dziękuje za poradę , zapowiada się trochę pracy przy przywróceniu pięknego wyglądu pokładu , ale warto