Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=8532
Strona 1 z 2

Autor:  meping [ 2 cze 2011, o 20:42 ]
Tytuł:  Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

Witam,

Namalowałem sobie (czy raczej moim dzieciom) taką to łódeczkę:
Załącznik:
punt-pl.jpg
punt-pl.jpg [ 32.53 KiB | Przeglądane 14621 razy ]
.
Prosty skośnodenny punt, z jednym załamaniem burty.

Chciałem rozwinąć kadłub, co nie powinno sprawić problemu (opcja Plate developments), a tu przykra niespodzianka - co bym nie robił to wychodzi taki koszmarek:
Załącznik:
punt-pl-rozw.jpg
punt-pl-rozw.jpg [ 255.87 KiB | Przeglądane 14621 razy ]


Co bym nie robił, nie mogę zmusić programu do poprawnego rozwinięcia poszycia.... :-( Już myślałem że jest coś nie tak z zainstalowaną przeze mnie wersją oprogramowania, ale projekt ściągnięty z sieci rozwija się poprawnie... Nie wiem co robię nie tak, ale jest tu przecież paru fachowców od delfshipa. Może ktoś pomoże??? Chętnym prześlę plik z projektem na maila. Deklaruję duże piwo przy najbliższej okazji dla tego, kto ten problem mi rozwiąże! :-D

Z góry dziękuję za pomoc :-D
meping

Autor:  przemek [ 2 cze 2011, o 21:47 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

Program sam nie podzieli poszycia, na płaty, które da się rozwinąć. Musisz mu w tym pomóc. Albo porozdzielaj poszycie, które już masz, ale wtedy stracisz hydrostatykę, albo dorysuj identyczne, tyle że podzielone na planki, które da się rozwinąć.
Starsze wersje programu liczyły hydrostatykę nawet na podzielonym na planki kadłubie.
Pozdrawiam
Przemek

Autor:  meping [ 2 cze 2011, o 22:16 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

Czyli rysując kadłub który chcę rozwinąć, każdy płat muszę wrzucać na oddzielną warstwę? Czy znasz sposób na zmianę warstwy elementu w tym programie? W innych Cad-ach których używam to proste, a tutaj zapowiada się niezła rzeźba... :-(

Pozdrawiam
Meping

P.S. Za parę tygodni będę jechał przez Brzozów z moimi gargamelami... Jeśli nie będzie to środek nocy to chętnie zajrzałbym i zobaczył Twoje nowe dzieło :-)

Autor:  przemek [ 2 cze 2011, o 22:23 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

meping napisał(a):
Czyli rysując kadłub który chcę rozwinąć, każdy płat muszę wrzucać na oddzielną warstwę?


Możesz mieć kilka osobnych płatów na jednej warstwie. Np Twój pokład składa się z co najmniej dwóch płatów. Musisz je rozdzielić, ale dalej mogą zostać na jednej warstwie.
meping napisał(a):
Czy znasz sposób na zmianę warstwy elementu w tym programie?

Niestety nie znam.
meping napisał(a):
Za parę tygodni będę jechał przez Brzozów z moimi gargamelami... Jeśli nie będzie to środek nocy to chętnie zajrzałbym i zobaczył Twoje nowe dzieło

Pisałem w pierwszym poście, że dzieło nie jest dla mnie. Jeżeli jeszcze będzie u mnie, to nie ma sprawy. A kto to gargamele??
Pozdrawiam
Przemek

Autor:  meping [ 2 cze 2011, o 22:35 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

Cytuj:
przemek napisał(a):
meping napisał(a):
Czyli rysując kadłub który chcę rozwinąć, każdy płat muszę wrzucać na oddzielną warstwę?


Możesz mieć kilka osobnych płatów na jednej warstwie. Np Twój pokład składa się z co najmniej dwóch płatów. Musisz je rozdzielić, ale dalej mogą zostać na jednej warstwie.


ok. Ale jak to zrobić? Która to funkcja? Domyślam się, że to gdzieś w menu Edit... ale co i jak???

Cytuj:
meping napisał(a):
Czy znasz sposób na zmianę warstwy elementu w tym programie?

Niestety nie znam.
meping napisał(a):
Za parę tygodni będę jechał przez Brzozów z moimi gargamelami... Jeśli nie będzie to środek nocy to chętnie zajrzałbym i zobaczył Twoje nowe dzieło

Pisałem w pierwszym poście, że dzieło nie jest dla mnie. Jeżeli jeszcze będzie u mnie, to nie ma sprawy. A kto to gargamele??


Moje bliźniaki, prawie 6 lat ;-) Ze względu na wiek wolę jeździć nocą. Jedziemy w okolice Lutowisk / Dwernika (Chata Socjologa dokładniej).

Pzdr
meping

Autor:  przemek [ 2 cze 2011, o 22:57 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

meping napisał(a):
Możesz mieć kilka osobnych płatów na jednej warstwie. Np Twój pokład składa się z co najmniej dwóch płatów. Musisz je rozdzielić, ale dalej mogą zostać na jednej warstwie.


ok. Ale jak to zrobić? Która to funkcja? Domyślam się, że to gdzieś w menu Edit... ale co i jak???


Nie wiem jak dodajesz nowe płaty. Ja mam taki sposób. Dodaj cylinder, zaznaczam lub nie stwórz nową warstwę (jeżeli nie tworzę nowej warstwy, a chcę dodać płat do już istniejącej, musi ona być wybrana w tym małym okienku) zmieniam ilość punktów na 2 i zatwierdzam okejem. Program tworzy płaszczyznę prostopadłą do KLW.
Jeżeli chcesz tą płaszczyznę, (lub inną) podzielić na dwie osobne, podziel ją liniami na trzy części i środkową część wyrzuć do kosza. Zostaną Ci dwie osobne płaszczyzny.
Np w Twoim projekcie podziel burtę wzdłużnie na pół, Zaznacz pionowe linie dolnej części i wyrzuć je do kosza. To co zostanie dociąg do dna. Uzyskasz rozwinięcia, ale stracisz hydrostatykę. Ja osobiście dorysowuję bliźniaczą warstwę i dzięki temu na jednym rysunku mam i hydrostatykę i rozwinięcia. Da się zrozumieć coś z tego??
Na pewno istnieje jakiś lepszy sposób, ale jeszcze do tego nie doszedłem.
meping napisał(a):
Moje bliźniaki, prawie 6 lat Ze względu na wiek wolę jeździć nocą. Jedziemy w okolice Lutowisk / Dwernika (Chata Socjologa dokładniej).


Za parę tygodni łódka powinna być gotowa. Jeżeli właściciel nie będzie sie upominał, albo zechce pożyczyć, to przywiozę ją nad Soline i popływamy. Ty w zamian za to wystawisz jej pochlebną opinię na wszystkich forach :lol: :lol:
Pozdrawiam
Przemek

Autor:  LukasJ [ 3 cze 2011, o 12:53 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

...a ja robię to tak (we FreeShip'ie3.1):

1. Gdy mam już wymodelowany kadłub klikam w "show interior edges"
Obrazek

2. Następnie w "automatic grouping..."
Obrazek

3. Efekt automatic grouping'u- trzy layer'y
Obrazek

4. Później już tylko klikniecie wszystkim rozwijalności
Obrazek

5. Wybieramy Tool->Develop Plates. Efekt
Obrazek


A zmianę layer'ów robię tak:

1. Zaczynam tak jak wcześniej - klikam w "show interior edges"
Obrazek

2. Klikam "Add a new empty..."
Obrazek

3. Zaznaczam interesujące elementy
Obrazek

4. Zmieniam layer'a
Obrazek

5. Odklikuję elementy
Obrazek

6. Efekt - warstwa wyłączona, elementy niewidoczne
Obrazek

Autor:  meping [ 3 cze 2011, o 18:28 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

Ha!

No to zanim przeczytałem post Łukasza poćwiczyłem sobie ręczne wprowadzanie współrzędnych punktów wcześniej spisanych na kartkę :D Może się kiedyś przyda :) Ale dzięki Łukaszowi ja, jak i chyba Pszemek będziemy mieli łatwiejsze życie w przyszłości :-). Teraz już wiem, że powinienem się zmieścić z poszyciem w 3 arkuszach sklejki, a obawiałem się, czy paru cm nie zabraknie... :-) Instrukcja jak zmieniać warstwy jest bezcenna :-) Łukasz, jeszcze raz wielkie dzięki!!! :lol:

Pozdrawiam serdecznie
meping

Autor:  przemek [ 3 cze 2011, o 18:53 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

lj78 napisał(a):
...a ja robię to tak (we FreeShip'ie3.1):


A ja, jak zwykle z pretensjami. Nie mogłeś wcześniej?? :evil: Oszczędził byś i mi i mepingowi sporo czasu :lol:
Tak jak napisał meping, instrukcje bezcenne. Dzięki.
Pozdrawiam
Przemek

Autor:  meping [ 3 cze 2011, o 19:04 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

A ja jeszcze podpytam Was, jak wrysowujecie wręgi i grodzie, aby je rozwinąć automatycznie a sieczki w poszyciu nie narobić (czyli raczej wstawienie z automatu pionowych płaszczyzn odpada, ale może się mylę???)???? :-O

Pozdrówka
meping

Autor:  LukasJ [ 3 cze 2011, o 23:07 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

Hej, przecież żadnej wiedzy tajemnej nie sprzedałem ;) Czemu tak późno? ...a pytał ktoś wcześniej? ;D
Na grodzie i wregi we FS nie miałem cierpliwości, Przemek jedynie ogarną,ł tą zdolność :)

Autor:  LukasJ [ 4 cze 2011, o 13:32 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

meping napisał(a):
Namalowałem sobie (czy raczej moim dzieciom) taką to łódeczkę:

Też namalowałem sobie puncika - takiego poniżej 4,5m :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

http://jeleniewskiboats.blogspot.com/p/punt-434.html - tu w większej rozdzielczości.

Autor:  meping [ 4 cze 2011, o 22:14 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

lj78 napisał(a):
Hej, przecież żadnej wiedzy tajemnej nie sprzedałem ;) Czemu tak późno? ...a pytał ktoś wcześniej? ;D
Na grodzie i wregi we FS nie miałem cierpliwości, Przemek jedynie ogarną,ł tą zdolność :)


To niech staje przy tablicy!!! :-D A tak bardziej na poważnie, to wydaje się, że jakby to kłopotliwe nie było w DS czy FS, to i tak pikuś będzie w porównaniu z cadem 2D (mam qcad-a). A parę wręg i grodzi trzeba wyciąć i łatwiej to zrobić wg. współrzędnych z tych pierwszych niż zwykłego cad-a... :-)

Pozdrawiam
meping

Autor:  przemek [ 5 cze 2011, o 20:10 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

meping napisał(a):
To niech staje przy tablicy!!!


Usprawiedliwienie mam takie, że byłem w odwiedzinach rodzinki. Nawet łikendowe budowanie łódki nie ruszyło z miejsca.
meping napisał(a):
jak wrysowujecie wręgi i grodzie, aby je rozwinąć automatycznie a sieczki w poszyciu nie narobić (czyli raczej wstawienie z automatu pionowych płaszczyzn odpada, ale może się mylę???)???? :-O


Mylisz się. Wstawiam pionową płaszczyznę. Przesuwam ją w odpowiednie miejsce i kształtuje ją w gródź. Wcześniej wstawiam przekroje w odpowiednich miejscach za pomocą ikonki z nożyczkami (w starszej wersji z nożem). żadnej sieczki nie robi.
Tak jak pisałem wcześniej, to mój sposób i nie wiem, czy robię to prawidłowo.
Pozdrawiam
Przemek

Załączniki:
bez tytułu14.jpg
bez tytułu14.jpg [ 115.78 KiB | Przeglądane 14206 razy ]

Autor:  meping [ 5 cze 2011, o 20:13 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

lj78 napisał(a):
Też namalowałem sobie puncika - takiego poniżej 4,5m


Zajrzałem na podpiętą stronkę... Chłopaki, powiedzcie mi, czy wy lubicie pływać wolno??? Wiatr jest za darmo, nie wolno go tak marnować :-D. Dlaczego tak szalejecie z grubością sklejki? 6mm na oblaminowaną (jak mniemam) łódeczkę 4 m LOA? Miałem bez- 1, 3,80m LOA z kabinką i był ze sklejki 4mm bez laminowania. Cienkie laminowanie zgodnie z badaniami Świętej Pamięci inż. Milewskiego zapewnia wzrost wytrzymałości porównywalny ze zwiększeniem grubości poszycia o 2mm (kurcze, ostatnio szukałem tego tekstu, ale nie mogę odkopać). Czyli robiąc z 6mm i laminując robicie pancerz porównywalny z 8mm sklejką, akurat na jacht morski ca 8,5 m długości (nie chce mi się teraz szukać w normach PRS). 6mm + laminat to prawie 2 razy więcej wagi niż 4mm gołej sklejki która na taką łódkę wystarcza. Ciężar to też większy kłopot przy wodowaniu/wyciąganiu z wody, pakowaniu na wózek lub dach. Gdzie w tym sens??? :-O

Pozdrówki
meping

Autor:  robhosailor [ 5 cze 2011, o 20:25 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

meping napisał(a):
Zajrzałem na podpiętą stronkę... Chłopaki, powiedzcie mi, czy wy lubicie pływać wolno??? Wiatr jest za darmo, nie wolno go tak marnować :-D. Dlaczego tak szalejecie z grubością sklejki? 6mm na oblaminowaną (jak mniemam) łódeczkę 4 m LOA? Miałem bez- 1, 3,80m LOA z kabinką i był ze sklejki 4mm bez laminowania. Cienkie laminowanie zgodnie z badaniami Świętej Pamięci inż. Milewskiego zapewnia wzrost wytrzymałości porównywalny ze zwiększeniem grubości poszycia o 2mm (kurcze, ostatnio szukałem tego tekstu, ale nie mogę odkopać). Czyli robiąc z 6mm i laminując robicie pancerz porównywalny z 8mm sklejką, akurat na jacht morski ca 8,5 m długości (nie chce mi się teraz szukać w normach PRS). 6mm + laminat to prawie 2 razy więcej wagi niż 4mm gołej sklejki która na taką łódkę wystarcza. Ciężar to też większy kłopot przy wodowaniu/wyciąganiu z wody, pakowaniu na wózek lub dach. Gdzie w tym sens??? :-O

To samo prawie mówi mój guru Michael Storer - moja BETH jest zbudowana z szóstki (dno i grodzie - łódka nie ma stępki) i z czwórki (reszta, czyli burty i pokład) bez laminowania - wyjątkiem jest wąski pasek tkaniny wzdłuż połączenia burta-dno. Kadłub tak wykonany jest mocny - i tak swoje waży, bo sklejka brzozowa.

Autor:  meping [ 5 cze 2011, o 20:38 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

przemek napisał(a):
Mylisz się. Wstawiam pionową płaszczyznę. Przesuwam ją w odpowiednie miejsce i kształtuje ją w gródź. Wcześniej wstawiam przekroje w odpowiednich miejscach za pomocą ikonki z nożyczkami (w starszej wersji z nożem). żadnej sieczki nie robi.
Tak jak pisałem wcześniej, to mój sposób i nie wiem, czy robię to prawidłowo.


A bo ja robiłem to poprzez funkcję "insert multiple points in 3D oriented plane"
Załącznik:
wstawianie plaszczyzny.jpg
wstawianie plaszczyzny.jpg [ 252.01 KiB | Przeglądane 14188 razy ]

i po wstawieniu tych punktów klikałem stworzenie warstwy. Powodowało to niewielkie, ale jednak zmiany kształtu.

Czy możesz dokładniej opisać Twoją metodę???

Pozdrawiam
meping

Autor:  przemek [ 5 cze 2011, o 20:52 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

robhosailor napisał(a):
To samo prawie mówi mój guru Michael Storer - moja BETH jest zbudowana z szóstki (dno i grodzie - łódka nie ma stępki) i z czwórki (reszta, czyli burty i pokład) bez laminowania


Na dobór grubości sklejki, wpływa wiele czynników. Między innymi, to sposób użytkowania łodki, rozmieszczenie i ilość wewnętrznych wzmocnień, technologia budowy, wielkość płatów poszycia, promień gięcia itp.
Dno w Beth, szerokie na 80cm (?) i usztywnione pewnie czterema (?) grodziami i dwiema nakładkami i dwiema listwami od spodu jest bardzo mocne. Burta ile ma szerokości?? I też opiera się na grodziach. Po pokładzie spacerował nie będziesz, więc też może być cieńszy. Dodatkowo łodka jest budowana na wzdłużnikach.
Tak więc ta Twoja Beth, wcale nie jest taka delikatna.

Troche to inaczej wygląda w S&G. Tam płaty poszycia przenoszą większość obciążeń, nie ma tyle wzmocnień (nie musi być), trój warstwowa sklejka lubi sie fałdować i kiepsko zachowuje płynność. Pięcio warstwowa w technologi szycia jest wygodniejsza.

Porównajcie z SOF.
Pozdrawiam
Przemek

Autor:  robhosailor [ 5 cze 2011, o 21:42 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

przemek napisał(a):
Na dobór grubości sklejki, wpływa wiele czynników. Między innymi, to sposób użytkowania łodki, rozmieszczenie i ilość wewnętrznych wzmocnień, technologia budowy, wielkość płatów poszycia, promień gięcia itp.
Dno w Beth, szerokie na 80cm (?) i usztywnione pewnie czterema (?) grodziami i dwiema nakładkami i dwiema listwami od spodu jest bardzo mocne. Burta ile ma szerokości?? I też opiera się na grodziach. Po pokładzie spacerował nie będziesz, więc też może być cieńszy. Dodatkowo łodka jest budowana na wzdłużnikach.
Tak więc ta Twoja Beth, wcale nie jest taka delikatna.

Troche to inaczej wygląda w S&G. Tam płaty poszycia przenoszą większość obciążeń, nie ma tyle wzmocnień (nie musi być), trój warstwowa sklejka lubi sie fałdować i kiepsko zachowuje płynność. Pięcio warstwowa w technologi szycia jest wygodniejsza.

Porównajcie z SOF.

Co do sposobu użytkowania - z reguły łódki są do pływania po wodzie ;)

Rzeczywiście jest zawsze do rozważenia - czy robić sztywniejsze poszycie i mniej usztywnień, czy poszycie cienkie i więcej usztywnień. Jak to wygląda potem w praktyce - różnie bywa.

Moje hobby polega m.in. na porównywaniu różnych planów łodzi ich konstrukcji i mas. Jeżeli chodzi o najniższą masę zdecydowanie wygrywa SOF (nie liczę laminatów hi tech, bo wciąż słabo są dostępne dla amatorów, chociaż może...) a później:

Kiedyś taka P7 (5 m długości, 1 m szerokości) miała 10 wręgów, stępkę, sosnowe wzdłużniki i ważyła z 80-90 kg przy poszyciu sklejką o grubości 4-5 mm

Tyle samo (circa) ważyła Biedronka (4 m długości, 1,36 m szerokości) z 6 wręgami, stępką z desek sosnowych, na wzdłużnikach i z poszyciem ze sklejki grubości 5 mm.

Tyle samo (circa) waży Dayboat 4.0m Radosława Werszko (długość 4 m, szerokość 1,7 m) - bezpokładowy, zbudowany bez wręgów, ze sklejki (6 mm burty i 10 mm dno) metodą S&G.

***
EDIT: Aaaa...
Moja BETH ma niewielką wysokość burty, więc jest ona dosyć sztywna - są tam wzmocnienia wklejonymi na spoinę pachwinową węzłówkami trzymającymi wzdłużnik kokpitowy i kilka usztywnień pionowych z doklejonych do burty, od strony wewnętrznej, listewek wpasowanych pomiędzy wzdłużnik obłowy i burtowy. pokład opiera się na grodziach, skrzynce mieczowej, wzdłużniku burtowym i kokpitowym - jest dodatkowo wypukły w przekroju poprzecznym i siodłowaty w widoku boczym, więc sztywny, ale nie słuzy do biegania, bo to w końcu kajak jest. Dno oprócz oparcia na wzdłużnikach ma dwie wewnętrzne nakładki usztywniające ze sklejki 6 mm - jedna z nich jest jednocześnie połączeniem płatów poszycia dna.

EDIT2: Zapomniałem napisać, że skrzynka mieczowa wraz z dwiema grodziami stanowią najważniejszy chyba element konstrukcyjny, a pokład opiera się również na wzdłużniku centralnym pokładowym, podpartym, w połowie długości, słupkiem. Bardzo mocna jest też konstrukcja obrzeża kokpitu.
Warto prześledzić fotki z budowy - linki dostępne z mojej strony www - link w stopce poniżej.

Autor:  przemek [ 6 cze 2011, o 20:11 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

meping napisał(a):
Czy możesz dokładniej opisać Twoją metodę???


Tak jak pisałem. Najpierw ikonka z nożyczkami i program wrysowuje mi przekroje. W zasadzie, to wystarczy, ale gdy chce mieć fikuśną gródź na rozwinięciach, to tworze płaszczyznę z (walca), przenoszę w odpowiednie miejsce, i obrysowuje na przekroju.
Wychodzi takie cuś.
Pozdrawiam
Przemek

Załączniki:
double ender 6m grodzie.jpg
double ender 6m grodzie.jpg [ 86.32 KiB | Przeglądane 14077 razy ]

Autor:  meping [ 7 cze 2011, o 18:34 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

przemek napisał(a):
Tak jak pisałem. Najpierw ikonka z nożyczkami i program wrysowuje mi przekroje. W zasadzie, to wystarczy, ale gdy chce mieć fikuśną gródź na rozwinięciach, to tworze płaszczyznę z (walca), przenoszę w odpowiednie miejsce, i obrysowuje na przekroju.
Wychodzi takie cuś.


Kiedy tak robię, to program tylko wstawia mi wręgę teoretyczną :-(. W związku z tym jedynym sposobem dla mnie będzie tak jak napisałeś utworzenie płaszczyzny i pokrycie jej z istniejącymi punktami (liniami)... Cóż, nikt nie mówił, że będzie łatwo... :-) Tym niemniej tym bardziej stwierdzam, że będę musiał Cię nawiedzić :-D. W dodatku z laptopem :-D

Pozdrawiam
meping

Autor:  przemek [ 7 cze 2011, o 18:42 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

meping napisał(a):
Kiedy tak robię, to program tylko wstawia mi wręgę teoretyczną . W związku z tym jedynym sposobem dla mnie będzie tak jak napisałeś utworzenie płaszczyzny i pokrycie jej z istniejącymi punktami (liniami)...


Dokładnie tak robię, tyle że może kiepsko opisuje :)
Codo tej wręgi teoretycznej, możesz sobie ją zapisać w bardzo dużej rozdzielczości dzięki opcji drukuj. Rozwinięcia nie dają takiej możliwości.

Dla ułatwienia rysowania, wodnice i wzdłużnice wstawiam co 10cm. W rzucie z przodu mam ładną siatkę, a na pozostałych mogę na oko kontrolować wysokości i szerokości.
meping napisał(a):
Tym niemniej tym bardziej stwierdzam, że będę musiał Cię nawiedzić . W dodatku z laptopem


Skoro musisz :lol: Tylko uprzedzam, że nauczyciel ze mnie bardzo kiepski, Marcin Bober też chciał się czegoś nauczyć, ale pewnie niewiele z tej lekcji wyniósł.
Pozdrawiam
Przemek

Autor:  mbober1 [ 7 cze 2011, o 21:08 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

premek napisał(a):
Skoro musisz :lol: Tylko uprzedzam, że nauczyciel ze mnie bardzo kiepski, Marcin Bober też chciał się czegoś nauczyć, ale pewnie niewiele z tej lekcji wyniósł.


Bo ja wolę budować :D poza tym jak nie czaję programu to się zniechęcam :D. Natomiast lepiej idzie mi w Solidzie tylko że on jest po Polsku :D

Autor:  bettaR [ 4 sie 2012, o 14:52 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

Witam szanownych kolegów,
nigdzie nie znalazłem odpowiedzi jak radzicie sobie z przeniesieniem rozwinięć z Delftship do .dxf lub innego formatu obsługiwanego przez ploter? Da się to zrobić?

Pozdrawim
Marek

Autor:  LukasJ [ 4 sie 2012, o 16:33 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

Do formatu autocadowego, nie ka najmniejszego problemu w menu plik ->eksportuj.

Autor:  bettaR [ 4 sie 2012, o 19:50 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

Dziekuje za odpowiedź, ale w wersji free export płatów rozwiniecia jest niemożliwy. Owszem, można eksportowac krzywe, profile itd ale export po rozwinieciu jest nieaktywny.

Pozdrawaim
MArek

Autor:  LukasJ [ 4 sie 2012, o 19:59 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

Spróbuj FreeShip'a - nie jest, aż tak okrojony jak DelftShip.

Autor:  bettaR [ 4 sie 2012, o 20:20 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

Działa! FreeShip! Dziekuję!

Autor:  meping [ 4 sie 2012, o 21:35 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

Łukasz, to działa tylko w ruskim freeshipie.... :-( w DS jest do tego ikonka, ale w darmowej wersji jest zablokowana... :-( aby uzyskać rozwinięcia z DS trzeba podbić rozdzielczość widoku rozwinięcia, jak mróweczka spisać współrzędne punktów charakterystycznych i jak mróweczka przepisać je do CAD-a. Innej opcji nie ma.... :-( Da się zrzucić łatwiej poziome i pionowe, poprzez eksport pliku do DXF i wydłubanie odpowiednich krzywych, ale reszta to tak jak wyżej :-(

Autor:  bettaR [ 5 sie 2012, o 08:36 ]
Tytuł:  Re: Delftship - problem z rozwinięciem poszycia... :-(

Hej!
FreeShip wersja 2.3 pozwala na wiele więcej niż DS. Między innymi właśnie na eksport rozwinięć do .dxf. Dla pewności sprawdziłem i mogę potwierdzić - .dxf otwieralny w Catia v5. Jezyk programu jest angielski nie rosyjski :-).

Pozdrawiam
MArek

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/