Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=8733 |
Strona 1 z 4 |
Autor: | robhosailor [ 20 cze 2011, o 18:28 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
onex1980 napisał(a): czy ma ktoś jakieś dane, szkice schematy dotyczące JOLLENKREUZER 20 ER. Klasa w Polsce jest mało znana. Być może jest jeszcze kilka egzemplarzy, ale to wszystko. Więcej informacji znajdziesz raczej w języku niemieckim: http://www.jollenkreuzer.net/ http://www.20er-jollenkreuzer.org/ http://de.wikipedia.org/wiki/Jollenkreuzer http://de.wikipedia.org/wiki/R-Boot |
Autor: | onex1980 [ 20 cze 2011, o 18:57 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
dzięki już szukam ![]() |
Autor: | marcink [ 20 lis 2012, o 13:29 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
Witam Troche informacji o remoncie jollenkreuzera mozna znalezc na stronie www.jollenkreuzer.pl |
Autor: | Węzełek [ 20 lis 2012, o 20:07 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
Jest człowiek ,który pływa tym jachtem po mazurach, resztę na pw |
Autor: | Marian Strzelecki [ 20 lis 2012, o 20:13 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
Aniu, a nie można tu? jakaś tajemnica? ![]() |
Autor: | Węzełek [ 20 lis 2012, o 20:15 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
Mam fotki, ale nie są mojego autorstwa, nie mam zgody, więc nie bardzo mogę wstawić oficjalnie ![]() |
Autor: | Marian Strzelecki [ 20 lis 2012, o 23:46 ] | ||||
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht | ||||
To ja będę bezczelny i zamieszczę; niech mnie biją; a co nie boję się ![]() MJS
|
Autor: | myszek [ 21 lis 2012, o 08:34 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
A ja dorzucę: Załącznik: Róża, o ile pamiętam, jest własnością klubu żeglarskiego z Grudziądza. pozdrowienia krzys |
Autor: | Jaromir [ 21 lis 2012, o 12:47 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
onex1980 napisał(a): Łódź kupiona od Niemca przez faceta który u niego pracował na remoncie chaty. Mam kwit z danymi Niemca, nazwę modelu łodzi w umowie i to wszystko spisałem 2 umowę kupując od polaka taką jak na auto czy coś jeszcze powinienem wpisać? Łódź jest w kiepskim stanie nie ma żadnej nazwy, numerów nic szacuje tak na lata 60/70. Czy powinienem zgłosić zakup do urzędu skarbowego? Czy te dane wystarczą do rejestracji? Czy mogę nadać jaką chce nazwę jak ją odremontuje? 1. Powinieneś (może też uczynić to sprzedajacy, ale w Polsce przyjmuje się niemal zawsze, że to obowiązek kupującego) opłacić podatek od czynności cywilnoprawnych (PCC), na zasadach ogólnych - np. zgłaszając się z umową w lokalnym US. 2. Nie masz obowiązku zgłaszania do jakiejkolwiek rejestracji jachtu śródlądowego - bo nie ma obowiazku rejestracji jachtow o długości mniejszej niż 12m. - Jeżeli uprzesz się rejestrować mimo braku takiego obowiązku na śródlądziu (bo ubezpieczyciel czy coś tam...), to najprostsza jest rejestracja jako "sprzętu pływającego do amatorskiego połowu ryb" (w Twoim Starostwie, jedno banalnie proste oświadczenie, kilkanaście pln, tydzień-dwa czekania - i nawet nie trzeba wędkować ![]() - Z rejestracji powierzonych PZŻ nieco mniej upierdliwa i mniej zbiurokratyzowana od "śródlądowej" jest chyba rejestracja na podst. przepisów Kodeksu Morskiego (tylko w Wa-wie, formalne pomiary, papiery, sążnisty formularz, oryginały umowy, poświadczenie ze skarbówki, etc, etc, kilkadziesiąt - do kilkuset PLN, minimum miesiąc czekania - ale nie trzeba żeglować po morzu ![]() - Rejestrację śródlądową zgodną z ust. o żegludze śródlądowej (dla jachtu omawianej wielkości - dobrowlną) - serdecznie odradzam. No chyba, że lubisz celebrować i sowicie opłacać jakiś wypaczony, biurokratyczny korowód... 3. Nazwa jachciku to Twoja sprawa (przy rejestracji "morskiej" nadana przez właściciela nazwa jachtu wymaga akceptacji w organie rejestracyjnym, ale to tylko idiotyczna choć bezpłatna formalność) 4. Powiadasz "jak ją odremontujesz"... Hhmmmm...oby Ci zapału nie zabrakło... |
Autor: | marek48100 [ 21 lis 2012, o 19:08 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
pierdupierdu napisał(a): Nazwa jachciku to Twoja sprawa Stary żeglarski przesąd mówi, że nazwy się nie zmienia (to przynosi pecha), ale to tylko przesąd ![]() marek |
Autor: | Marian.Kowalski [ 21 lis 2012, o 19:30 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
Ile żagla niesie ta jednostka? |
Autor: | Marian.Kowalski [ 22 lis 2012, o 11:59 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
Nie ma to jak fachowca spytać... Dużo niesie. http://ebookbrowse.com/jollenkreuzer-r20-pdf-d195625342 |
Autor: | PITER GAZU [ 13 gru 2012, o 16:56 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
Kolego jeśli ją kupiłeś to współczuję, oglądałem ją na al... z ceną wywoławczą 5tyś , zainteresowała mnie i zrobiłem ponad 400km w jedną stronę aby zobaczyć ją na tzw "żywca" a było to 28.05.2011r i powiem tylko tyle BARDZO FAJNA JEDNOSTKA nadająca się na opał i to nie w domu ![]() ![]() Pozdrawiam i życzę wytrwałości w odbudowie. Niestety musisz zacząć od stępki. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 13 gru 2012, o 21:28 ] | ||||
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht | ||||
Piter; za taki post to; ...tylko dziękować ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Rozumiem Twe rozgoryczenie; ale nie kracz! Można przecie wziąć strzykawkę; nabrać epoksydu; powiercić cienkie dziurki co i raz i wstrzykiwać tam conieco. Wiem że żmudne i upierdliwe, ale się da ... Wiem jako, że i ja to sam robiłem z Finn'em No może w mniejszej skali ale. MJS ps w ostateczności zalaminowujemy cały dół na grubo, a boki na cienko i już mamy. ![]() Wiem bo tak robię właśnie z Nel
|
Autor: | Catz [ 13 gru 2012, o 21:34 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
Marian Strzelecki napisał(a): w ostateczności zalaminowujemy cały dół na grubo, a boki na cienko i już mamy. Albo wszystko na grubo ! Pozniej wystarczy wydlubac drewno i skupic sie na pieknym drzewiennym pokladzie, kokpicie i kabinie. Piekne, klasyczne ksztalty pozostaja.... Catz z cala powaga na jaka jeszcze mnie stac |
Autor: | Marian Strzelecki [ 13 gru 2012, o 21:53 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
Ty mi coraz bardziej podpadać ![]() |
Autor: | Catz [ 13 gru 2012, o 23:04 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
Marian Strzelecki napisał(a): Ty mi coraz bardziej podpadać Tabarly i jego legendarny "fajf" Pen Duick tez? Jak nie da sie ( jakie by nie byly przyczyny ) uratowac calosci, to moze warto zachowac piekno i dusze? Nikt nigdy nie udowodnil, ze dusza klasycznego jachtu miesci sie akurat w jego sprochnialym i zezartym przez korniki drewnianym poszyciu. Ognisko lepsze? Catz Co nie Przepada Za Pogrzebami |
Autor: | PITER GAZU [ 15 gru 2012, o 17:15 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
Marianie Ty mój mistrzu nie kraczę ![]() ![]() ![]() |
Autor: | boSmann [ 16 gru 2012, o 13:09 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
PITER GAZU napisał(a): sporo pracy i towaru już wpakowałem A zdjęcia to gdzie? ![]() |
Autor: | mopsik [ 29 sty 2014, o 23:54 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
Witam wszystkich Mam taką łódkę tylko w laminacie jak coś to mogę fotki dołączyć. Warto o nią zadbać to jedyna łódź która płynie jak wiatru nie ma, jak jest to inne nie mają szans. Szacun ![]() |
Autor: | Marian Strzelecki [ 30 sty 2014, o 00:13 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
Dawaj! ![]() Znaczy dołączaj. |
Autor: | Errak [ 30 sty 2014, o 09:12 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
To chyba ta łódka ![]() Zdaje się że też z Grudziądza pochodzi. |
Autor: | Nicram [ 30 sty 2014, o 09:37 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
To gdzieś koło Torunia na Wiśle? |
Autor: | LukasJ [ 30 sty 2014, o 09:49 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
Jadwiga ma bliźniaczkę Różę i należą chyba do Bractwa Wodniaków z Grudziądza. |
Autor: | Errak [ 30 sty 2014, o 12:17 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
To zdjęcie z Solca kujawskiego na mecie regat Związku Miast Nadwiślańskich |
Autor: | hurley [ 30 sty 2014, o 12:21 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
pierduperdu napisał "1) opłacić podatek od czynności cywilnoprawnych 2). Nazwa jachciku to Twoja sprawa (przy rejestracji "morskiej" nadana przez właściciela nazwa jachtu wymaga akceptacji w organie rejestracyjnym, ale to tylko idiotyczna choć bezpłatna formalność)" 1) Jeśli zakup za granicą to niema podatku PCC i jeśli wartośc mniejsza niz 1000zł 2) To wcale nie idiotyczna formalność .Nazwa statku jest niezbędna przy wywołaniu na morzu i nie może być dwóch tych samych pod tą sama banderą.To nie wynika z niczyjej złej woli tylko z wymogów prawa miedzynarodowego. 3. A łódka?, niestety choć bardzo lubimy drewno...........już nic. |
Autor: | Bombel [ 30 sty 2014, o 13:13 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
hurley napisał(a): A łódka?, niestety choć bardzo lubimy drewno...........już nic. O żesz ty..... Oblaminuje (cienko czy grubo to już jego pogląd) z drewienka wewnątrz będzie miał warstwę... ocieplającą. Po wyszlifowaniu i lakierowaniu IMO będzie to nawet ładne. PITER GAZU napisał(a): kołatek który tam był i penetrował drewienko już dawno zdechł z głodu ![]() Jako że kołatek już poszedł w pi.... to nie bedzie mu się nic na głowkę sypało. ![]() PITER GAZU napisał(a): ale "wiem com widzioł" ![]() onex1980 też chyba widzioł. Swego czasu przymierzałem się do remoncenia starego drewniaczka. Stan jego był chyba gorszy niż omawianej J20, ale... podkupili. ![]() "Nowy" nabywca miał te same dylematy. I właśnie tu, na tym forum wielu uważało, że cienkie/grube oblaminowanie pozwoli nie na odtworzenie jachciku lecz na jego utrzymanie przy życiu Catz napisał(a): Jak nie da sie ( jakie by nie byly przyczyny ) uratowac calosci, to moze warto zachowac piekno i dusze? Nikt nigdy nie udowodnil, ze dusza klasycznego jachtu miesci sie akurat w jego sprochnialym i zezartym przez korniki drewnianym poszyciu. mopsik napisał(a): Mam taką łódkę tylko w laminacie jak coś to mogę fotki dołączyć. Warto o nią zadbać to jedyna łódź która płynie jak wiatru nie ma, jak jest to inne nie mają szans. Szacun ![]() Catz napisał(a): Pozniej wystarczy wydlubac drewno i skupic sie na pieknym drzewiennym pokladzie, kokpicie i kabinie. Piekne, klasyczne ksztalty pozostaja.... I to jest podejście onex1980. Nie słuchaj "czarnowidzów" (chyba zazdroszczą). Fakt, robota która Cię czeka jest nie do pozazdroszczenia ale warto. A nawet jeśli nie warto - w sensie włożona kasa i robota- to mopsik napisał(a): Warto o nią zadbać to jedyna łódź która płynie jak wiatru nie ma, jak jest to inne nie mają szans. Powoli, spokojnie, cierpliwie. Łódek Ci to kiedyś wynagrodzi. ![]() ![]() Również szacun z mojej strony |
Autor: | hurley [ 30 sty 2014, o 18:02 ] |
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht |
Bombel napisał: " Łódek Ci to kiedyś wynagrodzi" Kto budował ten wie,doradzać komuś aby laminował stare drewno to naprawdę niedzwiedzia przysługa.Wtedy gwarantowana degradacja po dwóch sezonach. Tylko pokost i olejny,ale zazwyczaj jest tak,że jak skończysz to stwierdzisz że szkoda moczyć.Dylemat jak z ciastkiem. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 30 sty 2014, o 18:55 ] | ||
Tytuł: | Re: JOLLENKREUZER 20 ER do remontu drewniany jacht | ||
hurley napisał(a): Kto budował ten wie,doradzać komuś aby laminował stare drewno to naprawdę niedzwiedzia przysługa.Wtedy gwarantowana degradacja po dwóch sezonach. A skąd masz takie rewelacje: od lat pływam na łódkach drewnianych, polaminowanych lub nie i żadnej degradacji nie widzę. Oprócz degradacji spowodowanej złym użytkowaniem lub złym laminowaniem. Dla przykładu wszystkie łódki szyte i klejone są przecież laminowane. A mój PIP (robiony własnoręcznie) pływa do dziś (chyba ale 25 lat pływał na pewno) bez jakichkolwiek zmian degradacyjnych. Kadłub Nel (z lat 60-tych)- gdyby nie cieknące podwięzie, (porzucona pod płotem na kilka lat) była by całkiem zdrowa. Gniły rzeczy namoczone, bez możliwości wysuszenia, ale zrób to samo z laminatem, a zobaczysz co szybciej się zdegraduje.
|
Strona 1 z 4 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |