Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=8950
Strona 1 z 1

Autor:  bartek1980 [ 11 lip 2011, o 10:32 ]
Tytuł:  Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Witam wszystkich
Mam problem z poszyciem drewnianym dębowym. Proszę zerknijcie na moje fotki, poniżej podaję linki gdzie je zamieściłem a pod linkami moje pytania ;-) Dzięki za pomoc!!!

http://szkutnikamator.pl/jollenkreuzer-20-er/

Zmierzając do sedna mam popękane wręgi czy mogę zastosować szersze i grubsze? Chodzi mi o zastosowanie z tego samego materiału – dębiny o 1 raz grubszą i szerszą wręgę. „Wydaje mi się” że szersze i grubsze wręgi wytrzymają dłużej niż te które były zastosowane do tej pory. Proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie mojej „teorii”  Zdaję sobie sprawę że te obecne będą miały inna elastyczność.

Chciałbym iści w kierunku takim, flekiem 15mm odwiercić wszystkie mocowania śrub którymi poszycie jest mocowane do wręg a przy których zmurszało miejsce wejścia śruby w poszycie. Potem wkleić w poszycie wycięte miejsce kołki dębowe, nawiercić wiertłem i zamocować nową śrubę. Czy w dobrym kierunku idę? Chciałbym zachować jak najwięcej elementów oryginalnych.

Co stosować do łączenia poszycia z wręgami? Wkręty do drewna z mosiądzu czy lepiej śruby mosiężne z podkładką i nakrętką kontrującą?

Autor:  peter [ 11 lip 2011, o 11:01 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Cześć
Naprawa tego typu kadłuba to niestety jest praca dla dość doświadczonego szkutnika.
żeby było to zrobione porządnie to pęknięte wręgi powinny być wymienione w całości, a przynajmniej w większej części.Każda klepka poszycia na której są zauważalne ślady gnicia,próchnienia powinna być wymieniona w całości.Łączniki powinieneś użyć takie same jak oryginalne czyli nity miedziane (do kupienia za granicą).Mosiądz nie jest metalem który powinien być używany jako materiał na element konstrukcyjny np wkręty mocujące klepki poszycia.Takim metalem jest brąz, niestety wkręty do drewna z brązu nie są osiągalne w Polsce, a jeżeli już to za zaporowe ceny.
W poniższym linku masz fotorelację z podobnego remontu,może jacht trochę większy,ale taki rodzaj prac cię czeka jeżeli chcesz wyremontować jacht porządnie.
http://www.wood-boats.com/restoration.h ... oration_cp

Autor:  bartek1980 [ 11 lip 2011, o 12:18 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Czyli zaczynam od wymiany uszkodzonych wręg.
Ale czym w takim razie łączyć poszycie z wręgami? Na różnych forach szkutnicy opisują że łączą nawet na zwykłe wkręty do drewna bo i tak przyjdzie na główkę wkrętu kołek drewniany i na to kilka warstw lakieru. Czy tak można wykonać?

Autor:  Catz [ 11 lip 2011, o 12:56 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

peter napisał(a):
W poniższym linku masz fotorelację z podobnego remontu,może jacht trochę większy,ale taki rodzaj prac cię czeka jeżeli chcesz wyremontować jacht porządnie.

Obawiam sie, ze rodzaj prac jest troche inny i gorszy: Tam przynajmniej chodzi o prawdziwe, sztywne wregi.
Bartek, mam nadzieje, ze wiesz na co sie porywasz bo praca jest trudna, kosztowna i ogromna: bardziej rekonstrukcja, niz remont.
Zycze powodzenia.
Catz

Autor:  peter [ 11 lip 2011, o 13:22 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Catz napisał(a):
Obawiam sie, ze rodzaj prac jest troche inny i gorszy: Tam przynajmniej chodzi o prawdziwe, sztywne wregi

Niee...na tym szkunerze z fotorelacji też są wręgi gięte na gorąco,tyle że trochę grubsze.(wiem bo ten gościu w beretce i z wypiętym zadkiem na publikę to mój dobry znajomy z lustra podczas golenia :D )
I tak naprawdę wręgi nie są trudną sprawą,jak się wie jak to zrobić,klepki to też fajna zabawa,ale dla kogoś doświadczonego.
bartek1980 napisał(a):
Ale czym w takim razie łączyć poszycie z wręgami? Na różnych forach szkutnicy opisują że łączą nawet na zwykłe wkręty do drewna bo i tak przyjdzie na główkę wkrętu kołek drewniany i na to kilka warstw lakieru. Czy tak można wykonać?

Użyj szkutniczych nitów miedzianych.

Autor:  Catz [ 11 lip 2011, o 13:43 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

peter napisał(a):
Catz napisał(a):
Obawiam sie, ze rodzaj prac jest troche inny i gorszy: Tam przynajmniej chodzi o prawdziwe, sztywne wregi

Niee...na tym szkunerze z fotorelacji też są wręgi gięte na gorąco,tyle że trochę grubsze.(wiem bo ten gościu w beretce i z wypiętym zadkiem na publikę to mój dobry znajomy z lustra podczas golenia :D )

:D
Wiec nie kwestionuje....!
Chodzilo mi o sztywnosc - nieistotne czy giete na goraco, czy sklejane z listewek - to jednak inny typ konstrukcji.
peter napisał(a):
I tak naprawdę wręgi nie są trudną sprawą,jak się wie jak to zrobić,klepki to też fajna zabawa,ale dla kogoś doświadczonego.

Wszystko jest latwe i zabawne gdy sie potrafi i lubi! Jesli jeszcze ma sie czas i pieniadze, to i nauka moze byc pasjonujaca ;)
Catz
Edit: Bartek - Pewnie juz wiesz, ze konstruktorem tej lodki jest najprawdopodobniej znany i plodny berlinczyk Ernst Retzlaff - popelnil takze kilka lodek klasy "20qm".

Autor:  bartek1980 [ 12 lip 2011, o 20:57 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Witam Catz, Znam model i projektanta, ale nie mogę znaleźć nigdzie planów i szkiców jachtu. Znasz może kogoś, kto może mieć dostęp? Pozdrawiam

mam jeszcze jedną sprawę znalazłem informację, że nie trzeba stosować nitów tylko śrubę młoteczkową w wykonaniu nierdzewnym. Jeszcze jedna sprawa czym różni się konstrukcyjnie nit szkutniczy od normalnego nitu??!! W opisach internetowych podawane są dane że trzeba je stosować ale nie ma pokazane co to jest za sztuka ;-)
Znalazłem stronę producenta http://www.nity.com.pl/nity_miedziane.php ale tu też brak tego rodzaju
Help Help Co lepiej śrubę młoteczkową czy nit którego nie można znaleźć...?????

Autor:  Catz [ 12 lip 2011, o 21:12 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Zaluje, ale na zadne pytanie nie jestem w stanie odpowiedziec pozytywnie.
Cierpliwosci! Specjalistow ( od szkutnictwa i/albo googlowania...) tu nie brakuje! ;)
Powodzenia, Catz
Edit - o ile wiem upierasz sie przy rekonstrucji identycznej. Watpie, czy warto - kazda stocznia budowala po swojemu. Np. Retzlaff lubil okna szesciokatne: stocznie i ich klienci niekoniecznie.
Mam kilka obrazkow ozaglowania innych lodek E.R. i innych 20 qm z epoki....jesli cie to interesuje, moge zeskanowac bez gwarancji jakosci...
Czy maszt ( i inne drzewca, jesli sa ) wskazuje na ozaglowanie typu huari?
Twoja lodka moze byc kilka lat mlodsza....Niemcy ( i E.R. ) budowali wtedy 95% lodek z idealnie pionowym dziobem ( nawet przy zaokragleniu w okolicach linii wodnej ) - otoz mam wrazenie, ze dziob twojej lodki jest jednak troche pochylony?

Autor:  boSmann [ 12 lip 2011, o 21:56 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

http://www.pondussnickeri.se/bat.html -> Kopparnit

Załączniki:
nity szkutnicze.JPG
nity szkutnicze.JPG [ 51.53 KiB | Przeglądane 8656 razy ]

Autor:  mariaciuncia [ 12 lip 2011, o 22:24 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Książka Mieczysława Krajewskiego "Żeglarzu Zrób to Sam" będzie Ci pomocna spróbuj ją namierzyć, nity są tam opisane razem z tą podkładką

Autor:  bartek1980 [ 13 lip 2011, o 17:59 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

książka kupiona ;-)
Mam pytanie co lepiej stosować nity które tylko pod zamówienie można dostać czy te śruby młoteczkowe??

Autor:  mariaciuncia [ 13 lip 2011, o 18:16 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

bartek1980 napisał(a):
Mam pytanie co lepiej stosować nity które tylko pod zamówienie można dostać czy te śruby młoteczkowe??

A jak Ty chcesz użyć tej śruby z łbem młoteczkowym.

Załączniki:
młoteczek.jpg
młoteczek.jpg [ 1.39 KiB | Przeglądane 8566 razy ]

Autor:  bartek1980 [ 13 lip 2011, o 21:43 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

tak rozważam taką możliwość, dostępność jest i tak jak by solidniej wygląda, prawda to?

Autor:  Wojciech [ 14 lip 2011, o 10:25 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

bartek1980 napisał(a):
Znam model i projektanta, ale nie mogę znaleźć nigdzie planów i szkiców jachtu. Znasz może kogoś, kto może mieć dostęp?


Zna. ;)
Coś się znalazło...
http://www.einstein-website.de/z_biogra ... mmler.html
http://yachtsportmuseum.org/themen/klas ... euzer2.htm
http://www.20er-jollenkreuzer.org/

Załączniki:
Miniatura Jollenkreuzer 20 er.jpg
Miniatura Jollenkreuzer 20 er.jpg [ 48.29 KiB | Przeglądane 8476 razy ]

Autor:  bartek1980 [ 14 lip 2011, o 11:34 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Wojciech1968 pełen szacun za linki jest nadzieja ;-)

Autor:  Wojciech [ 14 lip 2011, o 11:54 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

bartek1980 napisał(a):
Wojciech1968 pełen szacun za linki jest nadzieja ;-)

Od tego Tu jestem. ;) :D

Autor:  Wojciech [ 14 lip 2011, o 15:32 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Bartek jako ciekawostka budowa modelu jachtu...
http://home.arcor.de/geekey/Einstein_jo ... vorab.html
oraz o Jollenkreuzer 15 er, 16er, 20er, 25er, 30er ...
http://www.jollenkreuzer.de/index.php?o ... &Itemid=56

Autor:  boSmann [ 14 lip 2011, o 19:29 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Poczytałem. pooglądałem - wszystko to poezja ( i bardzo dobrze)
Teraz jedanak trochę prozy; :-P
- jakie masz doświadczenia przy remontach łódek/
- jakie masz możliwości warsztatowe (pomieszczenie, wyposażenie itd)/
- jak chcesz rozwiązać sprawy zaopatrzenia materiałowego?
Piszesz o renowacji a już kombinujesz z "zamiennikami".
Renowacje, czy rekonstrukcje to w dużej części poszukiwanie detali czy odpowiednich materiałów.

Autor:  Catz [ 14 lip 2011, o 19:32 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Istotne, dobre pytania.
Catz

Autor:  bartek1980 [ 14 lip 2011, o 21:23 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Witam bosman, w remoncie łódek jak każdy profesjonalista szkutnik amator to oczywiście pierwsza. Ale myślę, że nie stanowi to problemu technicznie dam radę. Specjalnie wybrałem najtrudniejszą jednostkę do remontu. Lubię wyzwania ;-)

Lokalowo mam działkę 24ary, na razie postawiłem namiot 9x3 metry żeby nie kapało obok garażu wielkości 5x9m,

Narzędzia bez limitu mam swoje a w razie czego dokupię

Zaopatrzenie zaprzyjaźniony tartak i stolarz ale wolę sam obrabiać drewno.

Kombinuję z zamiennikami bo widzę trudności w materiałach szkutniczych. Wgłębiam się pomału ;-)

Autor:  boSmann [ 14 lip 2011, o 21:57 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Skoro tak, to nam nie pozostaje nic innego jak Cię wspierać. ;)
Wgłebiaj się, zdobywaj wiedzę i do roboty.
Na początek popatrz jak to robią inni
http://www.classicsail.net/
http://www.yachtsnickeriet.se/index.asp?m=2
http://www.diy-wood-boat.com/index.html

Autor:  murator [ 4 sty 2012, o 18:21 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Halo,halo - nity i inne ustrojstwa do konstrukcji i wyposażenie klasycznych konstrukcji oferuje niemiecka firma "Toplicht" -> http://www.toplicht.de
Jest tam praktycznie wszystko jeżeli chodzi o klasyczne okucia !

Konstrukcje drewniane lodzi publikowaly liczne pozycje książkowe jakie ukazywaly się w Niemczech w latach 20 i 30. Takie jak :

Artur Tiller "Yachtbau" - autor bedac konstruktorem zaprojektowal dla polskiego klubu (oficerskiego?) żaglowkę do żeglugi po Wiśle i lódz rybacka na Mazury. Książka ta jest "Biblia" budowniczych jachtów w Niemczech. Pelno pierwszorzędnych planów !

Artur Tiller "Handbuch der wassersporten" (Podręcznik sportów wodnych) reprint ukazal się parę lat temu, tez parę dobrych planów min. motorówek.

Harry Wustrau "Von Kanu bis zum kleinen Kreuzer" (Od kanu do malej joli kabinowej) -> w ksiazce mnóstwo planów min. Ernsta Retzlaffa jol kabinowa 20qm

Richard Lohmann & Robert Mewes "Die Segeljolle" (Jol żaglowa) -> jak wyżej pelno planów i zdjęć żaglówek - jest tam również jol kabinowa "Errela" Retzlaffa 15qm (dwie wersje kabiny)

Oprócz tego polecam archiwum niemieckiego magazynu "YACHT" w którym mozna obejrzec skany
starych roczników z planami (poczatkowo plany byly w dobrej rozdzielczosci - potem zmieniono - prawa autorskie !???) Dla przykladu podaje link do artykulu o żaglówce Alberta Einsteina której
konstruktorem byl Adolf Harms ->

http://www.fky.org/prestodata/record.ph ... config=std

Dla zainteresowanych mogę zeskanować plany z w/w książek ! Pzdr.

Autor:  boSmann [ 4 sty 2012, o 22:16 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

murator napisał(a):
Jest tam praktycznie wszystko jeżeli chodzi o klasyczne okucia !

Znamy, znamy. Jednak umiemy przeliczać ojro na złotówki :roll: i to nas często powstrzymuje :-P

Autor:  murator [ 5 sty 2012, o 00:07 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Ceny za okucia z manganowego brązu są wysokie ale ile razy w życiu buduje-remontuje się żaglówke ?
Pzdr.

Autor:  bartek1980 [ 9 sty 2012, o 07:19 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

witam oj kolega rewelacje podał!!! Na wiosnę ruszam z dalszą pracą. Przy ostatniej wichurze zerwało mi cały namiot więc zaczynam od początku. Nowe zadaszenie i dopiero praca.

Autor:  marek48100 [ 9 sty 2012, o 16:57 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

O porady spróbuj się zwrócić do Marka Dziedzica www.yacht-building.pl, który odbudował jacht Pettersen (cały remont na stronie).
marek

Autor:  Wojciech [ 7 maja 2012, o 06:07 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Bartek odezwij się i wrzuć foty z remontu Twojego jachtu.

Autor:  bartek1980 [ 7 maja 2012, o 12:59 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Witam, remont mocno zastopowany. Wichura zerwała cały namiot którym Babcia była przykryta. Zorganizowałem nową plandekę, drewniane stemple. Jak zamontuje nowe zadaszenie dam znać.
Na pewno nie przestanę walczyć ;-)

Autor:  jperlich [ 8 lut 2013, o 12:41 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Tutaj znajdziesz odpowiedzi na większość pytań http://www.holzboottreff.de/
Udokumentowana historia restauracji dwóch Jolenkreuzrów

Autor:  Marcin Mis [ 13 lut 2013, o 21:07 ]
Tytuł:  Re: Remont poszycia drewnianego kontra pęknięte wręgi

Witajcie,
Tak sobie myślę, czy ktoś wie jaki gatunek miedzi w tych nitach siedzi?
Pozdrawiam
Marcin

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/