Witam
Znajomy, który ma Janmora 28 zapytał mnie ( podobno jako doświadczonego żeglarza ) jak ma wymienić fał miecza, który mu właśnie się przeciera. W zasadzie to niestety nigdy nie posiadałem swojego jachtu, a moje prace szkutnicze skończyły się na poziomie omeg (jego w sumie też) , więc nic w tym temacie nie wiem. Może ktoś z Was pomoże mi, zwłaszcza, że mam na tym pływać a nie chciałbym zostać z kawałkiem fała w ręku.

_________________
Robert "Długi"

Bez wyslipowania łódki raczej się nie da.
Po pierwsze do końca starego fału przyszyć trzeba nową linę, pozwoli to bezproblemowo wciągnąć nowy fał na rolki .
Po wyslipowaniu i opuszczeniu miecza zobaczymy jak jest on połączony z fałem . Następnie wyciągamy stary fał od strony miecza, co pozwoli nam ujrzeć przyszyty nowy fał , zakładamy kauszę na linę i porządnie zszywamy linę i zabezpieczamy juzingiem. Łączymy szeklą kauszę z uchem na mieczu, albo kauszę łączymy z uchem miecza bezpośrednio. Wszystko zobaczymy po wyslipowaniu jachtu. nie jest to skomplikowana sprawa poza tym ,że trzeba podnieść jacht.
Ostatnio robiłem to w Piaskach na Bełdanach. Mają tam solidny dźwig.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Dzięki za szybką odpowiedź. A myślisz, że dałoby radę przewrócić ją na bok i całą operację przeprowadzić?

_________________
Robert "Długi"

Mojego Janmora na pewno nie, bo waży niecałe 4 tony. Spróbować można, jeśli łodka sporo lżejsza. Nie miałem problemów z położeniem na boku Sasanki 660, ale z wielkim problemem kładłem Venuskę. Do tego potrzeba kilku silnych chłopów. Może zanurkowanie i zrobienie zdjęcia coś pomoże, na pewno będzie wiadomo jak jest fał mocowany do miecza, potem łatwiej podjąć decyzję. Może wystarczy niezbyt duży przechył i wszelkie roboty da się zrobić na wodzie po kolana. Próbuj, ale uważaj na maszt można złamać.
Aby przechylić jacht trzeba w kilku punktach przyłożyć siłę przechylającą, tzn ciągniemy za linę umocowaną do topu, a także przełożyć liny w okolicach salingów i trochę wyżej. Robić to trzeba delikatnie, dociążyć jedną burtę, a drugą odciążyć. Miecz podczas przechylania musi być wciągnięty do skrzyni.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7