Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Nowy ster a zawietrzność https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=9327 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | zeglarskaprzygoda.pl [ 16 sie 2011, o 09:22 ] |
Tytuł: | Nowy ster a zawietrzność |
Witam, wracam do wątku steru (ostatnio pisałem, że się złamał). Wykonałem nowy, teraz jest już w pionie i bardzo lekko chodzi. Jednak łódka zrobiła się zawietrzna, co mnie dość mocno zaskoczyło, bo jak wspominałem ma większe żagle i wcześniej była mocno nawietrzna. Doraźnie skróciłem płetwę po pierwszym dniu pływania i jest lepiej ale ciągle brak równowagi. Płetwę wykonałem długości około 157, teraz uciąłem 12cm. Podejrzewam, że kształt krawędzi natarcia jest za tępy - ster zrobiłem w 2 dni, bo mi się spieszyło przed długim weekendem. Ster ma duży opór w wodzie, co powoduje przesunięcie środka oporu bocznego na rufę i stąd zawietrzność. Dobre wnioski? Podkreślam, że z żaglami nic nie przestawiałem. Pozdrawiam Kuba Gajewski |
Autor: | Wojciech [ 16 sie 2011, o 09:36 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
zeglarskaprzygoda.pl napisał(a): Podejrzewam, że kształt krawędzi natarcia jest za tępy - ster zrobiłem w 2 dni, bo mi się spieszyło przed długim weekendem. Ster ma duży opór w wodzie, co powoduje przesunięcie środka oporu bocznego na rufę i stąd zawietrzność. Wykonaj płetwę sterową zgodnie z dokumentacją... Ps. temat mogłeś pociągnąć dalej tu... http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... 6&start=25 |
Autor: | Kurczak [ 16 sie 2011, o 10:39 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
Ster stawiał duży opór i dlatego łódka była nawietrzna. Teraz ster pracuje jak powinien i jacht pokazał swoje "prawdziwe oblicze". Może przyczyną zawietrzności jest właśnie przeżaglowanie...... |
Autor: | zeglarskaprzygoda.pl [ 16 sie 2011, o 10:47 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
Piotr K napisał(a): Ster stawiał duży opór i dlatego łódka była nawietrzna. Teraz ster pracuje jak powinien i jacht pokazał swoje "prawdziwe oblicze". Może przyczyną zawietrzności jest właśnie przeżaglowanie...... A może kolego nie masz racji pisząc, że jest przeżaglowany? Zwiększenie powierzchni żagla nie koniecznie oznacza przeżaglowanie. Stawia podobny opór tylko w przeciwną stronę. Natomiast chodzi lżej ze względu na poprawę zamocowań. Ster odchylony do tyłu powoduje przesunięcie środka oporu w stronę rufy, więc ustawienie go w pionie, a co za tym idzie przesunięcie śr o.b. do przodu nie powinno wprost powodować zawietrzności, bo to wbrew logice. |
Autor: | Wojciech [ 16 sie 2011, o 11:51 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
zeglarskaprzygoda.pl napisał(a): A może kolego nie masz racji pisząc, że jest przeżaglowany? Zwiększenie powierzchni żagla nie koniecznie oznacza przeżaglowanie. Jest tu racja , jeżeli będziesz miał przeżaglowanego foka, to jacht będzie bardziej zawietrzny i odwrotnie przy przeżaglowanym grocie nawietrzność wzrośnie. Możesz w Twoim obecnie zachowaniu jachtu- zawietrzny , pochylić maszt do rufy. Powinno poprawić słabą nawietrzność. |
Autor: | zeglarskaprzygoda.pl [ 16 sie 2011, o 12:01 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
Rozumiem Twoje intencje "Wojciech1968" ale jak pisałem, jacht był już nawietrzny i to w zależności od płetwy sterowej. Więc szukam przyczyny w płetwie, bo tylko ten parametr się zmienił. |
Autor: | Wojciech [ 16 sie 2011, o 14:08 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
Jeżeli masz możliwość zrobienia fotek urządzenia sterowego i wrzucenia tu, to zapodaj. |
Autor: | pough [ 16 sie 2011, o 16:49 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
Wojciech1968 napisał(a): .....jeżeli będziesz miał przeżaglowanego foka, to jacht będzie bardziej zawietrzny... To co piszesz nie koniecznie musi się sprawdzić w praktyce. Co rozumiesz przez przeżaglowany fok? Czy to ma być genua? I drugie pytanie przeżaglowany do konstrukcji czy przeżaglowany do warunków? |
Autor: | Kurczak [ 16 sie 2011, o 18:04 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
Ja bym się zabardzo nie opierał na foku. Raczej na przeżaglowanym grocie..... Przeżaglowanym do konstrukcji, nie do warunków. Z tego co pamiętam chodzi o Sportinę 595 z masztem i zaglami od starszej i większej siostry....... |
Autor: | zeglarskaprzygoda.pl [ 16 sie 2011, o 19:42 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
maszt od dużo młodszej siostry, lżejszy i gotowy pod spina:) Grot raczej powinien powodować nawietrzność, bo masz jest nieco do tyłu. Szukam odpowiedzi na pytanie: w jaki sposób nowa płetwa powoduje zawietrzność, skoro stara regatowa lekka laminatowa powodowała nawietrzność. Powtarzam: inne parametry się nie zmieniły. Jedyne co, to płetwa jest w pionie i lekko wchodzi pod rufę. Poprzednio była trochę odchylona do tyłu. |
Autor: | pough [ 16 sie 2011, o 19:49 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
Rozumiem, że jest teraz zawietrzna zarówno na lewym jak i prawym halsie. A jak z siłami na rumplu? |
Autor: | Wojciech [ 16 sie 2011, o 19:58 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
pough napisał(a): Wojciech1968 napisał(a): .....jeżeli będziesz miał przeżaglowanego foka, to jacht będzie bardziej zawietrzny... To co piszesz nie koniecznie musi się sprawdzić w praktyce. Jestem przekonany , że tak...możesz przedstawić zaprzeczenia ? pough napisał(a): Co rozumiesz przez przeżaglowany fok? Czy to ma być genua? To może być i genua. pough napisał(a): I drugie pytanie przeżaglowany do konstrukcji czy przeżaglowany do warunków? Wynikające przeżaglowanie foka odnoszę do grota, aczkolwiek tylko z praktyki . Nie miałem przypadku zastosowania do tej samej jednostki drugiego kompletu żagli o zwiększonej powierzchni jak w przypadku @zeglarskaprzygoda.pl. Warunki zaś nigdy nie zmieniały mi ustawień początkowych...albo jacht był nawietrzny, zawietrzny bądź zrównoważony. |
Autor: | Maar [ 16 sie 2011, o 20:07 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
Spróbuj - jeśli się uda - tak popracować fałem i kontrafałem płetwy, żeby ją ustawić tak, jak była ustawiona poprzednio i sprawdź, czy zmienia się ta zawietrzność/nawietrzność. Może w związku z "lekko chodzącym" rumplem masz teraz tylko takie subiektywne odczucia odnośnie nawietrzności? |
Autor: | pough [ 16 sie 2011, o 20:12 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
Wojciech1968. Generalnie uważam, że przeżaglowanie do konstrukcji występuje tylko gdy nie masz wpływu na trym żagli. A każdy może nieść tyle żagla ile się da jeżeli tylko mam możliwość trymu. Żagle przednie im dłuższe po liku dolnym tym jacht bardziej nawietrzny w stosunku do foka z krótszym likiem dolnym. Zgodzę się, że większy od przewidzianego fok ale po liku przednim (przy wyższym maszcie i dłuższym sztagu) może powodować zawietrzność gdy lik dolny pozostaje podobny do oryginału. |
Autor: | zeglarskaprzygoda.pl [ 16 sie 2011, o 20:50 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
pough napisał(a): Rozumiem, że jest teraz zawietrzna zarówno na lewym jak i prawym halsie. A jak z siłami na rumplu? Jest zawietrzna na obu halsach. Siły na rumplu są mniejsze niż poprzednio, ale łódka ewidentnie zrobiła się nadsterowna - gdy puszczam ster to robi co chce. Każdy mały ruch powoduje gwałtowny ruch jachtu (można zwalić z nóg sikającego na dziobie:) W miarę jak tężeje wiatr, to siły się zwiększają, bo jacht sam odpada a ja kontruję. Może płetwa jest jeszcze za długa? ***** Maar napisał(a): Spróbuj - jeśli się uda - tak popracować fałem i kontrafałem płetwy, żeby ją ustawić tak, jak była ustawiona poprzednio i sprawdź, czy zmienia się ta zawietrzność/nawietrzność. Może w związku z "lekko chodzącym" rumplem masz teraz tylko takie subiektywne odczucia odnośnie nawietrzności? Odczucia mam takie, że jak na szkwale puszczę rumpel to ster wychyla się gwałtownie i jacht odpada... |
Autor: | Maar [ 16 sie 2011, o 21:28 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
zeglarskaprzygoda.pl napisał(a): Odczucia mam takie, że jak na szkwale puszczę rumpel to ster wychyla się gwałtownie i jacht odpada... A nie na szkwale, tylko przy równym wietrze jak się zachowuje?
|
Autor: | pough [ 16 sie 2011, o 22:54 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
Spróbuj podebrać płetwę sterową parę centymetrów na fale i skontruj kontrafałem. Może teraz za głęboko pod rufę wchodzi? Kiedyś czarterowałem Tango w którym płetwa wchodziła za głęboko pod rufę. Jacht był mocno narowisty przy każdym ruchu sterem. Dodatkowo czuło się wibracje na rumplu. Wystarczyło wybrać na fale i zakontrować na sztywno kontrafałem i było dobrze. Potem armator zainstalował mały ogranicznik. |
Autor: | greg470 [ 17 sie 2011, o 00:24 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
zeglarskaprzygoda.pl napisał(a): Szukam odpowiedzi na pytanie: w jaki sposób nowa płetwa powoduje zawietrzność, skoro stara regatowa lekka laminatowa powodowała nawietrzność. Powtarzam: inne parametry się nie zmieniły. Czy aby na pewno? Co z górnym zawiasem, dostał dystans? Jeżeli tak, to zmienił się jeszcze jeden bardzo ważny parametr, w tym przypadku najważniejszy. |
Autor: | zeglarskaprzygoda.pl [ 17 sie 2011, o 07:46 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
greg470 napisał(a): zeglarskaprzygoda.pl napisał(a): Szukam odpowiedzi na pytanie: w jaki sposób nowa płetwa powoduje zawietrzność, skoro stara regatowa lekka laminatowa powodowała nawietrzność. Powtarzam: inne parametry się nie zmieniły. Czy aby na pewno? Co z górnym zawiasem, dostał dystans? Jeżeli tak, to zmienił się jeszcze jeden bardzo ważny parametr, w tym przypadku najważniejszy. Nie doczytałeś kolego do końca: "Jedyne co, to płetwa jest w pionie i lekko wchodzi pod rufę. Poprzednio była trochę odchylona do tyłu". pough napisał(a): Spróbuj podebrać płetwę sterową parę centymetrów na fale i skontruj kontrafałem. Może teraz za głęboko pod rufę wchodzi? Kiedyś czarterowałem Tango w którym płetwa wchodziła za głęboko pod rufę. Jacht był mocno narowisty przy każdym ruchu sterem. Dodatkowo czuło się wibracje na rumplu. Wystarczyło wybrać na fale i zakontrować na sztywno kontrafałem i było dobrze. Potem armator zainstalował mały ogranicznik. Możliwe, że masz rację, bo u mnie czuć teraz wibracje na płetwie. Założenie małego ogranicznika rozwiąże potencjalnie problem ruchów steru. A co z nawietrznością? |
Autor: | pough [ 17 sie 2011, o 08:38 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
zeglarskaprzygoda.pl napisał(a): pough napisał(a): Spróbuj podebrać płetwę sterową parę centymetrów na fale i skontruj kontrafałem. Może teraz za głęboko pod rufę wchodzi? Kiedyś czarterowałem Tango w którym płetwa wchodziła za głęboko pod rufę. Jacht był mocno narowisty przy każdym ruchu sterem. Dodatkowo czuło się wibracje na rumplu. Wystarczyło wybrać na fale i zakontrować na sztywno kontrafałem i było dobrze. Potem armator zainstalował mały ogranicznik. Możliwe, że masz rację, bo u mnie czuć teraz wibracje na płetwie. Założenie małego ogranicznika rozwiąże potencjalnie problem ruchów steru. A co z nawietrznością? Zanim założysz ogranicznik pobaw się trochę ustawieniem płetwy za pomocą fału i kontrafału, by znaleźć optymalne ustawienie. Dokładnie to o czym pisał Maar. Może nawietrzność/zawietrzność jachtu będzie do zaakceptowania. Jak podbierzesz fał zawsze pamiętaj o naciągnięciu kontrafału. Te dwie liny powinny pracować wybrane na sztywno gdy opuszczona płetwa nie znajduje się w skrajnej pozycji. |
Autor: | zeglarskaprzygoda.pl [ 17 sie 2011, o 09:02 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
Przygotuję sobie różnej długości deseczki i będę je podklejał na krawędzi steru w miejscu gdzie styka się z jarzmem. Myślę, że to nieco pewniejsze niż "kontrafałowanie". Ciągle tylko nie czaję co z tą zawietrznoscią....skąd ona |
Autor: | greg470 [ 17 sie 2011, o 09:13 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
zeglarskaprzygoda.pl napisał(a): Stawia podobny opór tylko w przeciwną stronę. Natomiast chodzi lżej ze względu na poprawę zamocowań. Ja czytam do końca - ty zaś piszesz chaotycznie. Raz, że wymieniłeś tylko płetwę a w innym miejscu, że i mocowania. Stąd moje pytanie, czy oś obrotu jarzma została zmieniona przez dystans na górnym zawiasie? |
Autor: | pough [ 17 sie 2011, o 09:17 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
zeglarskaprzygoda.pl napisał(a): Przygotuję sobie różnej długości deseczki i będę je podklejał na krawędzi steru w miejscu gdzie styka się z jarzmem. Myślę, że to nieco pewniejsze niż "kontrafałowanie". Ciągle tylko nie czaję co z tą zawietrznoscią....skąd ona Krok po kroku. Nie można wszystkiego na raz, bo się pogubisz. Zajmij się sterem. Przy prawidłowym ustawieniu może jacht się uspokoi. Zawietrzność/nawietrzność może być izuloryczna. Jacht może być de facto zrównoważony, ale niewielki ruch sterem sprawia, że jacht dostaje tendencji ostrzenia lub odpadania w wyniku działania steru, a nie złego zrównoważenia jachtu. Na to, że jacht nie jest zrównoważony wpływ może mieć wiele czynników. Nie znam różnic w żaglach między starą a nową Sportiną. Jaki miecz? Szyber czy uchylny. Po tym jak ster będzie działał zadowalająco, możesz pobawić się mieczem. Popływaj w ostrych kursach na pełnym mieczu, na 2/3, 1/2 i 1/3. Jakie są różnice? |
Autor: | zeglarskaprzygoda.pl [ 17 sie 2011, o 09:24 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
greg470 napisał(a): zeglarskaprzygoda.pl napisał(a): Stawia podobny opór tylko w przeciwną stronę. Natomiast chodzi lżej ze względu na poprawę zamocowań. Ja czytam do końca - ty zaś piszesz chaotycznie. Raz, że wymieniłeś tylko płetwę a w innym miejscu, że i mocowania. Stąd moje pytanie, czy oś obrotu jarzma została zmieniona przez dystans na górnym zawiasie? Oś została zmieniona przez podcięcie przedniej krawędzi płetwy. Podłożenie dystansu spowodowałoby to samo, a prościej bylo mi wykonać taki kształt na sklejce przed laminowaniem. Oś jest bardziej pionowa ( bo czy jest idealnie tego nie wiem), co napisałem w pierwszym zdaniu w pierwszym poście na ten temat. @ pough: Jacht nie jest zrównoważony, bo wyraźnie ciągnie go na zawietrzną na każdym kursie. Stare żagle 19,5 nowe 24. Miecz szyber, po opuszczeniu do końca zawietrzność jest mniejsza - wyczuwalna dopiero przy szkwałach (nawet niezbyt mocnych). Powtarzam raz jeszcze ![]() Ster puszczony nie utrzymuję się na "0" nawet sekundy. Wcześniej było lepiej, ale to moim zdaniem wynika z jego obecnej pracy w pionie. |
Autor: | Kurczak [ 17 sie 2011, o 09:32 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
Wiesz co ? Zrób ty lepiej to co radził bodajże Wojtek. Wykonaj płetwę zgodnie z projektem Skrzata, bo takie kombinacje do niczego nie prowadzą..... Zainstaluj ją i wypróbuj. Jeśli będzie poprawa masz winowajcę. Jeśli nie trzeba szukać "winowajcy" dalej....... Howgh! |
Autor: | zeglarskaprzygoda.pl [ 17 sie 2011, o 09:38 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
Piotr K napisał(a): Wiesz co ? Zrób ty lepiej to co radził bodajże Wojtek. Wykonaj płetwę zgodnie z projektem Skrzata, bo takie kombinacje do niczego nie prowadzą..... Zainstaluj ją i wypróbuj. Jeśli będzie poprawa masz winowajcę. Jeśli nie trzeba szukać "winowajcy" dalej....... Howgh! Jest to pomysł - ale moja obecna płetwa różni się od płetwy Skrzata w detalach:) Niemniej jednak dziś udoskonalę ją by na piątek mieć gotową, bo Sportina czeka w Giżycku. |
Autor: | greg470 [ 17 sie 2011, o 10:09 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
zeglarskaprzygoda.pl napisał(a): Oś została zmieniona przez podcięcie przedniej krawędzi płetwy. Podłożenie dystansu spowodowałoby to samo, a prościej bylo mi wykonać taki kształt na sklejce przed laminowaniem. Oś jest bardziej pionowa ( bo czy jest idealnie tego nie wiem), co napisałem w pierwszym zdaniu w pierwszym poście na ten temat. To kompletne nieporozumienie. Nie zmieniłeś osi obrotu steru tylko ustawienie płetwy względem tej osi. Czyli siły działające na ster zostały takie jakie były bo oś obrotu wyznaczona przez zawiasy jest nie zmieniona. Zmiana ustawienia płetwy dała efekt kompensacji ale to dotyczy tylko siły na rumplu. Ster jest dalej narażony na wyłamanie. Przeczytaj posty z poprzedniego wątku. |
Autor: | zeglarskaprzygoda.pl [ 17 sie 2011, o 10:27 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
greg470 napisał(a): zeglarskaprzygoda.pl napisał(a): Oś została zmieniona przez podcięcie przedniej krawędzi płetwy. Podłożenie dystansu spowodowałoby to samo, a prościej bylo mi wykonać taki kształt na sklejce przed laminowaniem. Oś jest bardziej pionowa ( bo czy jest idealnie tego nie wiem), co napisałem w pierwszym zdaniu w pierwszym poście na ten temat. To kompletne nieporozumienie. Nie zmieniłeś osi obrotu steru tylko ustawienie płetwy względem tej osi. Czyli siły działające na ster zostały takie jakie były bo oś obrotu wyznaczona przez zawiasy jest nie zmieniona. Zmiana ustawienia płetwy dała efekt kompensacji ale to dotyczy tylko siły na rumplu. Ster jest dalej narażony na wyłamanie. Przeczytaj posty z poprzedniego wątku. Pewnie masz rację, ale to nie rozwiązuje zagadki nawietrzności. Podcięcie płetwy to czyste lenistwo, bo nie chciało mi się odkręcać zawiasów. Tym razem dam dystans około 1cm i zobaczę co jest grane. Płetwa ma 4 cm w najgrubszym miejscu więc nie boję się o złamanie. Na tej stronie http://www.sowa.szczecin.pl/ w dziale łódka jest rysunek sportiny i ster jest nieco do tyłu...Krawędź przednia nie jest w pionie bynajmniej |
Autor: | Marian J. [ 17 sie 2011, o 17:37 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
zeglarskaprzygoda.pl napisał(a): Pewnie masz rację, ale to nie rozwiązuje zagadki nawietrzności. Podcięcie płetwy to czyste lenistwo, bo nie chciało mi się odkręcać zawiasów. W temacie wątku piszesz o zawietrzności a w kilku miejscach w tej dyskusji wspominasz o nawietrzności tak, że trochę się pogubiłem i nie jestem pewien o co Ci chodzi. Jeżeli faktycznie chodzi Ci o zawietrzność a nie nawietrzność to bez względu jaka jest jej przyczyna to spróbuj przebalastować kadłub jachtu balastem wewnętrznym na dziób to powinno trochę pomóc zlikwidować zawietrzność.Pozdrawiam Marian Janaś |
Autor: | zeglarskaprzygoda.pl [ 17 sie 2011, o 21:07 ] |
Tytuł: | Re: Nowy ster a zawietrzność |
Chodzi o zawietrzność, pomyłki się zdarzają. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |