Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Naprawa motorówki - laminowanie
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=9608		 Strona 1 z 2
Autor:  jerzyk [ 9 wrz 2011, o 23:30 ]
Tytuł:  Naprawa motorówki - laminowanie
Witam Wszystkich. Ahoy Wróciły wspomnienia z dzieciństwa.
Jestem nowy na forum. Nie chcę zakładać nowego tematu bo to motorówka, a już były te tematy wałkowane wiele razy. Chciałem poradzić się Wilków Morskich. Wiem, że to forum żeglarskie ale po studiowaniu innych for postanowiłem napisać tutaj. Wymiary dawnej Romany.
Mam motorówkę przywiezioną z Wysp Brytyjskich- taka ze 30 lat. Zrobiono ją z laminatu. Wszystkie wręgi i wzdłużniki oraz pawęż ma przegnite (ze sklejki) ; żelkot cały.

Pytanie teraz do doświadczonych w tej materii:
1). Czym wlaminować sklejkę pawęży epoksyd czy poliester, czy dawny polimal 109 wystarczy
2). Czy wystarczy do wzdłużników kila i wręg sklejka wodoodporna kupiona w Castoramie
3). Czym najlepiej wypolerować żelkot (konkretne preparaty i obroty na polerce)
4). Czy grubość sklejki na podłogę 8mm wystarczy + laminat ze 3 warstwy
łódź będzie wykorzystywana do pływania spacerowego do mocy 60 KW
Chcę zostać jak najbliżej oryginału. Bardzo proszę ( jeśli to możliwe ) o konkretne odpowiedzi
Wolał bym zostać przy poliestrze

Życzę stopy wody pod kilem :D
Autor:  LukasJ [ 10 wrz 2011, o 15:47 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
Ja bym zrobił to tak:
ad1. Epoksyd np Epidian 6011 plus utwardzacz Z1. Dlaczego epoksyd? Dlatego że bardzo dobrze trzyma się sklejki, laminatu epoksydowego jak i poliestrowego.
ad2. Wystarczy, ale Castorama jest droga, tak jak LM czy inne supermarkety budowlane. Poszukaj firmy handlującej sklejką. Jeżeli jesteś z okolic Warszawy to polecam Forpłyt, mają sklejkę prawie dwa razy tańszą niż w Castoramie, a za wycięcie jednej formatki liczą sobie ok.3zł.
ad3. Pasta Tempo, szmata i dużo czasu ;) a jak mamy polerkę to średnie obroty i nie za długo w jednym miejscu by nie odparzyć(przegrzać) żelkotu.
ad4. 8mm na podłogę trochę mało, zależy jaki masz rozstaw denników... Przy rozstawie 50cm dałbym 12mm grubości.
Autor:  jerzyk [ 11 wrz 2011, o 00:13 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
dzięki za szybką odpowiedź- takie konkretne lubię; jednak upieram się przy poliestrze
Wymiar łódki 4,3 / 1.8 -taki stingray.
wychodzi, że będę laminował w temperaturze ok 10 stopni C. Szczerze mówiąc myślałem o Polimal 1094 AWTP ( przyśpieszony).
Podłogę mogę tym zrobić ale o pawęż się trochę martwię.
Zastanawiam się w którym miejscu obciąć górę do wlaminowania pawęży - myślałem o "rozdeklowaniu" góry od końca burt (czyli 60 cm od rufy) wtedy będę miał dobre do niej dojście.
Oryginał był stworzony pod 55KW silnik
załączam kilka zdjęć dla orientacji i przepraszam za jakość ( komórka); jak skończę to zrobię felieton pt: "remont łodzi" .

Załączniki:
Komentarz: wstępne oczyszczenie
2011-09-04 15.13.44.jpg
2011-09-04 15.13.44.jpg [ 1.44 MiB | Przeglądane 8351 razy ]
Komentarz: tak wyglądają ślady po wzdłużnikach oryginalna sklejka podłogi ok 6mm
2011-09-04 15.14.38.jpg
2011-09-04 15.14.38.jpg [ 1.46 MiB | Przeglądane 8351 razy ]
Komentarz: pawęż dwie sklejki po 18 mm ; z tej samej sklejki był kil i wręgi i wzdłużniki
i ten spaprany korek spustowy (za wysoko)
2011-09-04 15.13.11.jpg
2011-09-04 15.13.11.jpg [ 1.5 MiB | Przeglądane 8351 razy ]
Komentarz: początek czyszczenia
2011-08-20 18.13.53.jpg
2011-08-20 18.13.53.jpg [ 1.51 MiB | Przeglądane 8351 razy ]
Komentarz: taką przywiozłem
2011-07-30 15.21.57.jpg
2011-07-30 15.21.57.jpg [ 1.47 MiB | Przeglądane 8351 razy ]
Autor:  Reling [ 11 wrz 2011, o 06:41 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
jerzyk napisał(a):
wychodzi, że będę laminował w temperaturze ok 10 stopni C
Trochę mało. Żywica może Ci się nie utwardzić. Z tą pawężą to kłopot trochę. Nie da Ci się zdemontować całego pokładu? Trochę szkoda ciąć dobry laminat. Jeśli już musisz, zrób to w miejscu, które potem będzie łatwo naprawić.
Autor:  jerzyk [ 16 wrz 2011, o 19:49 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
Zastanawiam się nad epidianem 53 + Z1 ( będzie lepszy od 6011- ? ).
Jak to jest z niższymi temperaturami laminowania - mam garaż, mogę wstawić piecyk i ile trzeba podgrzewać ? Może jakieś dodatki ?
Czy lepiej użyć maty szklanej czy tkaniny ?
Czy sklejkę przed laminowaniem trzeba jakoś zabezpieczyć ( lakierować ) ??
15 żywicy kg wystarczy?
Myślałem o takim rozdzieleniu rufy http://www.youtube.com/watch?v=50E2pDBVsWE

Załączniki:
2011-07-30 15.23.17.jpg
2011-07-30 15.23.17.jpg [ 1.53 MiB | Przeglądane 8224 razy ]
Autor:  LukasJ [ 16 wrz 2011, o 20:38 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
Jak chcesz się truć styrenem to E53 jest faktycznie lepszy.
Przy laminowaniu gdy jest zimno, to jest do tego specjalnie utwardzacz TFF(dosyć gesty).
Pod żadnym pozorem nie lakieruj sklejki przed laminowaniem, laminat ma się trzymać sklejki, a nie lakieru. Co do ilości żywicy to musisz wiedzieć jak grubo tkaniny chcesz położyć i na jakiej ilości powierzchni. Np 5 warstw tkaniny 300g/m2 położonych na 2m2 powierzchni to jest 3 kg tkaniny, więc jakieś 4kg żywicy.
Autor:  jerzyk [ 16 wrz 2011, o 22:08 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
A miejsce tego podziału deku bo nie mam chęci na rozlaminowywanie całości. Nie widzę innej możliwości dostania się do pawęży - tam wystarczy zrobić 2 krótkie cięcia - zaznaczone na czerwono?? Pawęż od strony studzienki też jest do wzmocnienia bo jak przykręcił silnik to łapki weszły w pawęż; hihi
Te opary z E 53 jakoś przeżyję.
Jak długo podgrzewać garaż po laminowaniu?

Załączniki:
2011-09-04 15.15.09.jpg
2011-09-04 15.15.09.jpg [ 1.39 MiB | Przeglądane 8174 razy ]
Autor:  LukasJ [ 17 wrz 2011, o 18:38 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
jerzyk napisał(a):
Te opary z E 53 jakoś przeżyję.

Styren powoduje impotencje :)
Cytuj:
Facet wchodzi do sklepu z papierosami.
- Poproszę jedną paczkę. - sprzedawczyni podaje mu paczkę. A na niej napis "Minister Zdrowia informuje: Papierosy szkodzą na potencje".
- To ja poproszę te z rakiem.

A tak na serio, E6011 jest od 3 do 4 razy mniej lepki niż E53, czyli łatwiej przesącza tkaninę szklaną.
E53 polecany jest przez producenta do klejenia, a E6011 do laminowania.
http://www.wax.krakow.pl/index.php?look ... ksydowe#53
http://www.wax.krakow.pl/index.php?look ... e#6011/624

Ale jeżeli chcesz użyć maty szklanej, a nie tkaniny, to jesteś skazany na E53. Mata szklana, by się nie rozpadła, zawiera lepiszcze, które rozpuszcza się w styrenie.

jerzyk napisał(a):
Jak długo podgrzewać garaż po laminowaniu?

Tu http://www.zywica.eu/sklep/index.php?pr ... prod_id=40 przeczytasz o czasie dla utwardzacza Z1
Cytuj:
Czas żelowania w temperaturze otoczenia 20ºC wynosi ok. 35 minut. Etap pierwszy to wstępne utwardzenie, uzyskuje się je po upływie około 3-4 godzin, w drugim etapie po upływie 48 godzin stopień utwardzenia wynosi ok. 80-90%. Całkowite utwardzenie trwa 7-14 dni. Można ten proces przyspieszyć stosując wyższe temperatury po pierwszym etapie.
Autor:  bosman30 [ 17 wrz 2011, o 20:27 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
Ja podobny remont robiłem poliestrem,wzmocnienie dna robiłem od nowa,denniki z sosny,wzdłużniki ze sklejki 8 mm.

Załączniki:
20110804113.jpg
20110804113.jpg [ 652.35 KiB | Przeglądane 8060 razy ]
20110727092.jpg
20110727092.jpg [ 599.89 KiB | Przeglądane 8060 razy ]
20110721054.jpg
20110721054.jpg [ 639.04 KiB | Przeglądane 8060 razy ]
Autor:  Catz [ 17 wrz 2011, o 20:47 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
bosman30 napisał(a):
Ja podobny remont robiłem poliestrem,wzmocnienie dna robiłem od nowa,denniki z sosny,wzdłużniki ze sklejki 8 mm.

Sosna, sklejka i poliester....
Coctail palce lizac!
Przed uzyciem wstrzasnac silnie mocno.
Catz
Autor:  bosman30 [ 17 wrz 2011, o 20:59 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
Nowe tak budują,więc co za problem?Zanim to zgnije zapomnisz że ją kiedyś miałeś.Wskaż mi producenta który robi na polskim rynku epoksydami wzmocnienia,albo zagraniczne firmy.Panuje duposcisk że tylko epoksydowa żywica,każdy robi poliestrami bo szybciej i taniej i jak na złość nie toną i nie gniją po roku.
Autor:  robhosailor [ 17 wrz 2011, o 21:09 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
bosman30 napisał(a):
każdy robi poliestrami bo szybciej i taniej i jak na złość nie toną i nie gniją po roku.

Każdy, kto robi do handlu, a nie dla siebie. :roll:
Autor:  bosman30 [ 17 wrz 2011, o 21:15 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
robhosailor napisał(a):
Każdy, kto robi do handlu, a nie dla siebie. :roll:


Ekonomia.
Autor:  Catz [ 17 wrz 2011, o 21:15 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
bosman30 napisał(a):
Nowe tak budują,więc co za problem?Zanim to zgnije zapomnisz że ją kiedyś miałeś.Wskaż mi producenta który robi na polskim rynku epoksydami wzmocnienia,albo zagraniczne firmy.Panuje duposcisk że tylko epoksydowa żywica,każdy robi poliestrami bo szybciej i taniej i jak na złość nie toną i nie gniją po roku.

Bez komentarza.
Nie wskaże ci producenta uczciwego, ale pozwole sobie zwrocic uwage, ze jestesmy na, mimo wszystko, kumpelskim forum: wpuszczanie w maliny koforumowiczow wciskajac im technologie kretynskie i usprawiedliwianie tego praktyka powszechna budzi we mnie wstret i inne uczucia silnie negatywne.
Catz "Zanim to zgnije...."
Autor:  bosman30 [ 17 wrz 2011, o 21:18 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
Na jakim świecie żyjesz?Czyli 99 % producentów to kretyni?Do żywic epoksydowych trzeba mieć warunki.Pokazać Ci zle wygrzany epoksyd?Lódz wioślarska czwórka,xle wygrzana,leżąc na kroksztynie na słoncu odkształca sie ca 5 cm z rufy jak i dziobu.

ps.Bo pod epidianem nie zgnije?
Autor:  Catz [ 17 wrz 2011, o 21:23 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
bosman30 napisał(a):
Na jakim świecie żyjesz?Czyli 99 % producentów to kretyni?

Pisalem o forumowiczach. I o Swiecie w ktorym zyje.
I wiem dobrze, ze uczciwi i solidni producenci istnieja i zarabiaja pieniadze.
Przyznaje jednak, ze tak jasnej i szczerej deklaracji o nieuczciwosci producentow jeszcze chyba nie spotkalem.... Wasze produkty owszem.
Catz
Autor:  bosman30 [ 17 wrz 2011, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
Catz napisał(a):
bosman30 napisał(a):
Na jakim świecie żyjesz?Czyli 99 % producentów to kretyni?

Pisalem o forumowiczach. I o Swiecie w ktorym zyje.
I wiem dobrze, ze uczciwi i solidni producenci istnieja i zarabiaja pieniadze.
Przyznaje jednak, ze tak jasnej deklaracji o nieuczciwosci producentow jeszcze chyba nie spotkalem.... Wasze produkty owszem.
Catz


Świat widziany za biurka.Polskie jachty patrz jak na złość są doceniane nie tylko w Europie,przedewszystkim za jakość,czego nie można powiedziec o wielu firmach zachodnich.
Autor:  LukasJ [ 17 wrz 2011, o 21:29 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
Producentom najmniej zależy na trwałości. A ci co robią trwałe, cenią swe produkty kosmicznie - np. Rolls-Royce, Hallberg-Rassy...
Autor:  bosman30 [ 17 wrz 2011, o 21:32 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
lj78 napisał(a):
Producentom najmniej zależy na trwałości. A ci co robią trwałe, cenią swe produkty kosmicznie - np. Rolls-Royce, Hallberg-Rassy...


Tylko czasem robiąc remont ciężko wydłubać element zalaminowany poliestrem.Czyli robiony na złość i na przekór?
Autor:  robhosailor [ 17 wrz 2011, o 21:34 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
bosman30 napisał(a):
Świat widziany za biurka.

Akurat Catz'owi zarzucenie widzenia zza biurka jest bezdennie śmieszne i głupie.
Autor:  bosman30 [ 17 wrz 2011, o 21:35 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
robhosailor napisał(a):
bosman30 napisał(a):
Świat widziany za biurka.

Akurat Catz'owi zarzucenie widzenia zza biurka jest bezdennie śmieszne i głupie.


Acha,nie wiedziałem.
Autor:  Catz [ 17 wrz 2011, o 21:42 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
bosman30 napisał(a):
Świat widziany za biurka.

Nie mam biurka.
Robilem i w poliestrze i w epoksydach i w drewnie- zawodowo i prywatnie... wiec niczego nigdy mi nie pokazesz nowego.
Technologie kretynska i oszukancza pt. "Zanim to zgnije...." i to z pelna swiadomoscia jej syfiastosci, moze zalecac tylko ...dopisz/ dopiszcie sobie.
Catz
Autor:  bosman30 [ 17 wrz 2011, o 21:49 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
Catz napisał(a):
Technologie kretynska i oszukancza pt. "Zanim to zgnije...." i to z pelna swiadomoscia jej syfiastosci, moze zalecac tylko ...dopisz/ dopiszcie sobie.
Catz


Dopisz 99,9 % polskich firm od A do Z.Nazwy wpisz dowolne.
Autor:  Catz [ 17 wrz 2011, o 21:58 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
bosman30 napisał(a):
Dopisz 99,9 % polskich firm od A do Z.Nazwy wpisz dowolne.

Jestesmy na forum, nie na bezlitosnych rynkach zbytu.
Niech firmy od od A do Z oszukuja skoro musza i skoro nie moze byc inaczej.
Ale nie oszukujmy sie na forum !!!!!
Nie - sosna, sklejka i poliester = gowno, oczywiscie po "Zanim to zgnije....". Bo zgnije szybko....
Catz
Autor:  bosman30 [ 17 wrz 2011, o 22:09 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
Jesli już,to airex,wyprofilowanie kratownicy{rusztu},oblaminowanie.Spokój do konca życia.

*****

Catz napisał(a):
Nie - sosna, sklejka i poliester = gowno, oczywiscie po "Zanim to zgnije....". Bo zgnije szybko....
Catz


Będziesz w pobliżu,zajdz,pokaże jak od 40 lat nie mogą zgnić.
Autor:  Catz [ 17 wrz 2011, o 22:25 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
bosman30 napisał(a):
Jesli już,to airex,wyprofilowanie kratownicy{rusztu},oblaminowanie.Spokój do konca życia.

To brzmi sensowniej.
bosman30 napisał(a):
Będziesz w pobliżu,zajdz,pokaże jak od 40 lat nie mogą zgnić.

Jesli bedziesz w poblizu, w moim wieku i z moim doswiadczeniem, i jesli przestaniesz mylic, generalizowac i usprawiedliwiac sie oszukanczymi praktykami stoczniowymi ( ktore zreszta rewendykujesz...), ze zgubnymi ( no, niebezpiecznymi, kosztownymi na dluzsza mete ) radami dla kolegow forumowych, to... nie bede mial niczego do pokazania. W sumie nieduze szanse na spotkanie ;)
Catz
Autor:  jerzyk [ 18 wrz 2011, o 22:25 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
Uff. Ale draka.
Zauważyłem pewną zależność, że żaglówki wykonane w większości z drewna głównie klejone są epoksydem, natomiast motorówki to głownie poliester.
Zauważyłem także iż żaglówki wodowane na początku sezonu stoją na wodzie przez cały sezon, motorówki znacznie częściej są wyciągane z wody.
Wniosek - żaglówki chyba są bardziej odporne na wodę
Jeszcze prośba czy to miejsce rozcięcia to dobry pomysł ?
Autor:  Wojciech [ 19 wrz 2011, o 06:43 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
jerzyk napisał(a):
Zauważyłem pewną zależność, że żaglówki wykonane w większości z drewna głównie klejone są epoksydem, natomiast motorówki to głownie poliester.
Zauważyłem także iż żaglówki wodowane na początku sezonu stoją na wodzie przez cały sezon, motorówki znacznie częściej są wyciągane z wody.
Wniosek - żaglówki chyba są bardziej odporne na wodę

Gdzie to wszystko widziałeś i z czego ten wniosek niepewny wyciągasz ?
Autor:  jerzyk [ 19 wrz 2011, o 15:19 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
Może i niepewny ale wydaje mi się, że 90% motorówek to poliester za wyjątkiem "oldtimerów " które były z drewna; np nasza rodzima Alga.
To była chyba pierwsza łódka mojego ojca z silnikiem " Moskwa" co się bez przerwy psuł. Natomiast bardzo mile wspominam "Gada" najpierw na garbatych tłokach potem na płaskich. Z tej 500 Pan Gajęcki wydłubał 50 KM no i oczywiście był palony z kluczyka i całkiem bezawaryjny.
Autor:  Wojciech [ 19 wrz 2011, o 15:41 ]
Tytuł:  Re: Naprawa motorówki - laminowanie
jerzyk napisał(a):
np nasza rodzima Alga.

Podobna viewtopic.php?f=1&t=6442&hilit=+motor%C3%B3wka#p57246 ?
Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/