Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Czy to zwłoki Kocika N. Patalasa?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=9866
Strona 1 z 1

Autor:  pod_dnem [ 15 paź 2011, o 23:24 ]
Tytuł:  Czy to zwłoki Kocika N. Patalasa?

http://otomoto.pl/inny-przyczepka-lodka ... 60388.html
Dla mnie to Kocik, albo cosik b. do niego podobnego. Stan dramatyczny :(

Autor:  Powała [ 16 paź 2011, o 05:54 ]
Tytuł:  Re: Czy to zwłoki Kocika N. Patalasa?

Ta cena to chyba za samą przyczepkę ;)

Autor:  robhosailor [ 16 paź 2011, o 07:21 ]
Tytuł:  Re: Czy to zwłoki Kocika N. Patalasa?

pod_dnem napisał(a):
http://otomoto.pl/inny-przyczepka-lodka-gratis-super-T2560388.html
Dla mnie to Kocik, albo cosik b. do niego podobnego. Stan dramatyczny :(

To prawdopodobnie punt P51 M.Plucińskiego - "Kocik", czyli punt P59 był dwumieczowy i miał prostą (niesidłowatą) linię pokładu - był projektu spółki konstruktorskiej: M.Plucińskiego i N.Patalasa.

Autor:  marek48100 [ 16 paź 2011, o 09:42 ]
Tytuł:  Re: Czy to zwłoki Kocika N. Patalasa?

robhosailor napisał(a):
To prawdopodobnie punt P51 M.Plucińskiego

Zgadzam się, a poza tym P51 miał ożaglowanie typu ket, a Kocik slup.
P 51
długość 3,8
szerokość 1,48
Kocik (P59)
długość 4,2
szerokość 1,7
a nawet za przyczepkę też bym tyle nie dał :lol:
marek

Autor:  boSmann [ 16 paź 2011, o 11:25 ]
Tytuł:  Re: Czy to zwłoki Kocika N. Patalasa?

Z tego co pamiętam to oba doczekały się też wersji bis
Kocik bis miał 4,50 długości.
Na ich temat był artykuł w Żaglach (w tych starych, dobrych ;) )
No i najistotniejsza różnica. P59 był dwumieczowy. Komfort w kokpicie niesamowity, spały 3 osoby pod namiotem :D .Pływał świetnie chociaż czasem bardzo mokro.

Autor:  pod_dnem [ 16 paź 2011, o 20:59 ]
Tytuł:  Re: Czy to zwłoki Kocika N. Patalasa?

A taak, tak! Zapomniałem o tych 2 mieczach. Po prostu Kocikiem nigdy nie pływałem, a z opowiadań innych- chciałoby się. Cena rzeczywiście minimalna, ale przyczepka bez rejestracji + łódka do całkowitej odbudowy- to chyba nie ma sensu. W fazie wstępnych przymiarek mam sklejkową kabinówkę, budowaną od podstaw, ale zacznę chyba dopiero latem, za dużo pracy teraz.

Autor:  boSmann [ 16 paź 2011, o 21:25 ]
Tytuł:  Re: Czy to zwłoki Kocika N. Patalasa?

pod_dnem napisał(a):
to chyba nie ma sens

Też tak uważam.
pod_dnem napisał(a):
Kocikiem nigdy nie pływałem

Żałuj
pod_dnem napisał(a):
W fazie wstępnych przymiarek mam sklejkową kabinówkę

?????
Pochwal się co planujesz. Proszę.

Autor:  marek48100 [ 17 paź 2011, o 17:22 ]
Tytuł:  Re: Czy to zwłoki Kocika N. Patalasa?

Uratowałem już w życiu kilka łódek, ale w tym wypadku nawet reanimacja nie pomoże, a szkoda :-(
marek

Autor:  pod_dnem [ 17 paź 2011, o 21:49 ]
Tytuł:  Re: Czy to zwłoki Kocika N. Patalasa?

boSmann napisał(a):
?????
Pochwal się co planujesz. Proszę.

Na stole mam plany Simple Tobisa, choć wolałbym Zew - ale nie mam planów i wiem, że chyba trudno do nich dotrzeć. Tzn. ma to być łódka do 1-2 osobowej włóczęgi po jeziorach, z możliwością wypadu na Zalew Szczeciński, czy Wiślany. Dlatego myślę też intensywnie nad Cape Henry z RPA. Ale jeśli trafi się np. jakiś okazyjny Miś, czy coś innego do remontu - może wezmę. Tyle, że musi to być jakaś łódka "z duszą", nie plastikowa wydmuszka ;)

Autor:  Wojciech [ 17 paź 2011, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: Czy to zwłoki Kocika N. Patalasa?

Znajomy przesłał mi fotki jachtu , którego sam zbudował .
Jedno z nich.

Załączniki:
PIRYT laka2011 003.jpg
PIRYT laka2011 003.jpg [ 1.25 MiB | Przeglądane 3531 razy ]

Autor:  boSmann [ 17 paź 2011, o 22:41 ]
Tytuł:  Re: Czy to zwłoki Kocika N. Patalasa?

pod_dnem napisał(a):
choć wolałbym Zew

Zew do remontu był do sprzedaży (za całkiem rozsądne pieniądze). Może jeszcze jest?
Pisaliśmy o nim w wątku Laysander reaktywacja
pod_dnem napisał(a):
myślę też intensywnie nad Cape Henry

Też interesująca łodka
pod_dnem napisał(a):
musi to być jakaś łódka "z duszą",

Doskonale Cię rozumiem ;)
Tu jest więcej takich "zakręconych osób"

Autor:  jack [ 18 paź 2011, o 14:45 ]
Tytuł:  Re: Czy to zwłoki Kocika N. Patalasa?

Swego czasu można było otrzymać plany łódek Pana Tobisa za dowolną wpłatę na rzecz mazurskiego Wopru , ale nie wiem , czy idea nie upadła :-(

Autor:  robhosailor [ 19 paź 2011, o 19:45 ]
Tytuł:  Re: Czy to zwłoki Kocika N. Patalasa?

jack napisał(a):
Swego czasu można było otrzymać plany łódek Pana Tobisa za dowolną wpłatę na rzecz mazurskiego Wopru , ale nie wiem , czy idea nie upadła :-(

Były jakieś problemy* i upadła.
____
*) Nie pamiętam szczegółów, ale... jak to z ludźmi bywa, komuś coś nie pasowało, a uważał, że skoro wpłacił jakąś kwotę (darowiznę na WOPR) to tak jakby kupił te plany...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/