Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Mazury prośba o radę :)

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 cze 2025, o 22:07

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Żeglarskie miejsca » Polska

Mazury prośba o radę :)

Strona 2 z 2

[ Posty: 47 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

robhosailor

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 20 wrz 2011, o 19:11

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17631
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4271
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...

Katrine napisał(a):

incoming napisał(a):

skipbulba napisał(a):

hihhi zdaje się,że C-map posiada mapy Mazur

no to to byłby już szczyt.

Mógłby mi ktoś wytłumaczyć czemu? co jest w tym złego?

Złego? Nie ma w tym nic złego. To jest po prostu głupie :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

gabryss

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 20 wrz 2011, o 20:06

Dołączył(a): 27 kwi 2009, o 18:10
Posty: 437
Lokalizacja: Żory
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 26
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy

Jeśli będzie się wam zapowiadać ładna pogoda, proponuję czarter jachtu w Węgorzewie np. z firmy Ahoj albo Mamry Yacht Czarter ( jak przedzwonisz i się potargujesz to spokojnie dostaniesz większy jacht np. Maxus 28 albo Solinę 27 za śmieszne pieniądze a o tej porze co się wybierasz nie będzie praktycznie w ogóle ruchu tak więc będziesz miał okazję spokojnie sobie tym jachtem pomanewrować w portach.
Polecam trasę z Węgorzewa dookoła wyspy Upałty ( przepływając ją od południa będziesz miał możliwość zobaczenia wysuszonego skrawka w lesie przez kormorany ) i na Mamerki gdzie jest cały kompleks bunkrów powojennych.
Następny dzień Sztynort - jest tam fajna tawerna Zęza

postój w weekendy 30zł ....
bądź zatoka Zimny Kąt na Kisajnie.
ps. Nidzkie pierwszy raz w tym roku opływałem bez szczególnego zerkania na mapę i jakoś nie przypominam sobie żebym gdzieś przyhaczył, zaś na Śniardwach to spróbuj tylko ze szlaku zejść, to nie sezon nikt cie nawet nie zauważy...
pozdrawiam

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania

Góra

Viking

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 20 wrz 2011, o 22:01

Dołączył(a): 10 sie 2010, o 14:05
Posty: 696
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jak jestem za sterem to sternik

Stara Zientara napisał(a):

Czy używasz planu Warszawy, gdy idziesz do sklepu po chleb?

Jak idę po chleb do bloku obok to nie.
Gdy jadę w miejsca ogólnie znane w mieście to też nie.
Ale jak potrzebuję znaleźć miejsce, ulicę i blok w dzielnicy którą odwiedzam raz na rok/parę lat to wsparcie planu miasta/GPS nie jest niczym złym.

W końcu mamy XXI wiek i trudno byśmy w imię zasad korzystali ze śladów na ziemi jak Indianie :lol:

Góra

bury_kocur

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 20 wrz 2011, o 22:47

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają

Katrine napisał(a):

Mógłby mi ktoś wytłumaczyć czemu? co jest w tym złego?

Złego może nie ale śmiesznego tak.
Mazury to taki większy "sklep spozywszy", który myślę każdy zna jak ułożenie półek na dziale z chlebem.
Nigdy przez 30 lat mi nie przyszło do głowy aby używaż GPS-a na jeziorach i z troską o stan psychiczny tych żeglarzy słucham o takich pomysłach.
Co jest niewiadomą ?
Co będzie za następnym brzegiem ?
Gdzie jest Giżycko i jak tam dopłynąć?
Przecież te brzegi po prostu widać a porty sa w zasięgu ręki i oka. więc tam nawet kupno mapy samochodowej 1 : 200 000 wystarczy.
Pamiętam reakcję Maćka i Jurmaka jak kiedyś zaprosiłem Ich na rejs z Bełdan na nidzkie.
Zapewniam Cię Kasiu, że do pokonania Mazur nie są potrzebne żadne GPS-y.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: boSmann

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 20 wrz 2011, o 23:01

Viking napisał(a):

W końcu mamy XXI wiek i trudno byśmy w imię zasad korzystali ze śladów na ziemi jak Indianie :lol:

Ale na urlopie, na Mazurach, to jesteśmy po żeglarską przygodę, czy po łatwe trafianie do celu? Gdyby te Mazury były wielkim labiryntem, jak fińskie szkiery, lub Saimaa, to bym może zrozumiał... ale też - bez przesady, XXI wiek ma dopiero trochę ponad 10 lat, a już się nam rzucił na głowę?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

incoming

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 21 wrz 2011, o 18:19

Dołączył(a): 19 lut 2009, o 21:08
Posty: 532
Lokalizacja: łowicz
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 18

Katrine napisał(a):

incoming napisał(a):

skipbulba napisał(a):

hihhi zdaje się,że C-map posiada mapy Mazur

no to to byłby już szczyt.

Mógłby mi ktoś wytłumaczyć czemu? co jest w tym złego?

Nie napisałem by się wyśmiewać,lecz to trochę jak przysłowiowy kwiatek do kożucha,pływam po mazurach tyle lat i nie przyszło by mi nawet do głowy by posługiwać się jakąkolwiek mapą.Tym bardziej GPS już nie mówiąc o C mapie.
Ale to do woli każdy niech bawi się tak jak chce.

_________________
Marek Gruhn

Góra

Maar

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 25 wrz 2011, o 09:32

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2348
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Stara Zientara napisał(a):

Katrine napisał(a):

Mógłby mi ktoś wytłumaczyć czemu? co jest w tym złego?

Czy używasz planu Warszawy, gdy idziesz do sklepu po chleb?

Gdy idziesz pierwszy raz... hmmm, u mnie w fabryce spotykam wielu takich "warszawiaków", którzy bez planu miasta nie wychodzą na dwór.

Ktoś kiedyś Ci pokazał Mazury. Powiedział: "choć popłyniemy tam w lewo, tam dalej jest fajna zatoczka". Ktoś inny coś innego poradził - pływając poznawałeś dzięki takim ludziom i dzięki własnym spostrzeżeniom fajne miejsca i Mazury ogólnie.

A weź takiego Zbieraja. Wsiada na łódkę w Karwicy i... nawet nie wie, czy po wyjściu z Zamordejów płynąć w prawo czy w lewo, czy prosto. Trafia w Małe Zamordeje i zaraz mu się jezioro kończy. No to zawraca, dzielnie halsuje do południa i szukając sklepu z chlebem skręca w lewo - kupi zanim po raz kolejny się jezioro skończy? Jest szansa pożeglować jakimś Dreamerem czy innym 10-cio metrowcem w okolicach Jaśkowa?

Jakaś mapa jest przydatna. Nie twierdzę, że akurat plotter z mapą elektroniczną jest najwygodniejszy, ale jakaś mapa dla osób które o topografii miejsca pojęcie mają seledynowe jest jak najbardziej i dziwię się głosom powyżej.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

bury_kocur

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 25 wrz 2011, o 17:09

Maar napisał(a):

ale jakaś mapa dla osób które o topografii miejsca pojęcie mają seledynowe jest jak najbardziej

Fakt Marku, że większość z nas pływala po jeziorach ileś tam lat i zna te błota na pamięć.
Ale jak napisalem - zwykla mapa "Mazury" - Pn i Pd wystarcza.
Ale po co ploter to naprawdę zagadka...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 25 wrz 2011, o 17:13

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397

Maar napisał(a):

A weź takiego Zbieraja. Wsiada na łódkę w Karwicy i... nawet nie wie, czy po wyjściu z Zamordejów płynąć w prawo czy w lewo, czy prosto.

To teraz wiesz, dlaczego nie wsiadam na łódkę w Karwicy. :lol:

Pees: Co to są Zamordeje? Czy Ty mnie aby nie obrażasz?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Cypis

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 25 wrz 2011, o 17:51

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84

Zbieraj napisał(a):

Pees: Co to są Zamordeje? Czy Ty mnie aby nie obrażasz?

Sprawdź na mapie! :lol:

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Góra

Wasyl

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 25 wrz 2011, o 18:05

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy

Katrine napisał(a):

Ja Ci odpowiem! Bo byłam pierwszy raz niedawno na mazurach tylko na 3 dni (więc podobnie jak ty) i bardzo mnie ten wyjazd zmęczył więc.

Nickiego Ci nie polecam bo tam wszędzie jakieś płycizny są, no chyba że masz ploter z mapą z głębokościami tak jak na Szamanie ma Mariusz to wtedy fajnie się pływa.

Ja na pierwszy raz popłynęłam sobie na Śniardwy bo tam było jakoś najmniej łódek i wydawało mi się najbezpieczniej z tego względu;) poza tym kupiłam w mikołajkach mapę akurat taką innej nie było i czułam się tam w miarę pewnie bo widziałam ile gdzie metrów jest;) ogólnie to strasznie tam płytko ale z mapą da się pływać.

I kardynałki są.

I na środku jeziora są takie kamienie (na mapie widziałam to na nie trza uważać) zresztą jak będzie się obserwować wodę to to widać bo tam woda tak leciuteńko się spiętrza czy jak to powiedzieć- tak bardziej zafalowania jest;)
a tak ogólnie to niezależnie gdzie popłyniesz będzie spoko. moim zdaniem trudniej jest załogę ogarnąć niż łódkę na mazurach;)

a i ten system ostrzegawczy to ściema. nie ufaj mu. u mnie zaczął mrugać jak już było po wszystkim;)

To taki żart

Prawda?

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

Góra

Reling

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 25 wrz 2011, o 18:21

Dołączył(a): 14 cze 2010, o 10:30
Posty: 424
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 37
Otrzymał podziękowań: 50
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz

Maar napisał(a):

Jest szansa pożeglować jakimś Dreamerem czy innym 10-cio metrowcem w okolicach Jaśkowa?

Jest

. Pod warunkiem, że przejdziesz przez "błocko" koło bindugi Lipa.

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

--- zajrzyj na moją stronkę :-)

---

Góra

Maar

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 25 wrz 2011, o 18:59

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2348
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Wasyl napisał(a):

To taki żart

Jeszcze nie!!! To dopiero zarodziec seksistowskich dowcipów o blondynkach :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Reling

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 25 wrz 2011, o 19:02

Dołączył(a): 14 cze 2010, o 10:30
Posty: 424
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 37
Otrzymał podziękowań: 50
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz

Maar napisał(a):

To dopiero zarodziec seksistowskich dowcipów o blondynkach :-)

Nie, na pewno nie. To był dowcip :-)

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

--- zajrzyj na moją stronkę :-)

---

Góra

bury_kocur

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 25 wrz 2011, o 21:59

Maar napisał(a):

To dopiero zarodziec seksistowskich dowcipów o blondynkach

,

które będziemy kontynuować na SIZ-ie mazurskim ?
:lol:

Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Góra

gabryss

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 26 wrz 2011, o 13:17

Dołączył(a): 27 kwi 2009, o 18:10
Posty: 437
Lokalizacja: Żory
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 26
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy

Katrine napisał(a):

Ja na pierwszy raz popłynęłam sobie na Śniardwy bo tam było jakoś najmniej łódek i wydawało mi się najbezpieczniej z tego względu;)

Tam gdzie mniej jachtów tam bezpieczniej ? a nie na odwrót ?

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania

Góra

pough

Tytuł: Re: Mazury prośba o radę :)

Napisane: 26 wrz 2011, o 13:25

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu

gabryss napisał(a):

Katrine napisał(a):

Ja na pierwszy raz popłynęłam sobie na Śniardwy bo tam było jakoś najmniej łódek i wydawało mi się najbezpieczniej z tego względu;)

Tam gdzie mniej jachtów tam bezpieczniej ? a nie na odwrót ?

Tam gdzie jest więcej jachtów, jest większa szansa, że ktoś Ciebie najedzie, ale też jest większa szansa, że ktoś Ciebie wyłowi. Wybór należy do Ciebie...

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough

Góra

Strona 2 z 2

[ Posty: 47 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2

Strona główna forum » Żeglarskie miejsca » Polska

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników