Teoretycznie możliwe, ale tylko przy małej różnicy poziomów, zresztą przy dwuszalkowym rozwiązaniu dość skomplikowane, jeśli rozważyć kolejne czynności, stanowczo prostsze byłoby dać jedną "szalkę" i przeciwwagę. A tu znów pompowanie wody zbędne - łatwiej umieścić na ramieniu obciążnik, jeżdżący albo wahliwie zamocowany.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Ale... skąd "wypłynął " ten ruch turystyczny??? Przecież w założeniach mówi się o ruchu towarowym...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Sądzę, że gdyby zalew został "odkorkowany", to ilość turystów siłą rzeczy musiałaby wzrosnąć.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

W sensie, że rząd nakazałby przedsiębiorcom organizowanie zakładowych wycieczek morskich z Elbląga? Jak nie przymierzając tow. Putin ukazem wprowadził obowiązkowe wczasy na Krymie

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Widzę, że jesteś kopalnią dobrych pomysłów!
Ale uważasz, że to oczekiwanie (na zwiększony ruch jachtów na zalewie) jest absurdalne? Różnych jednostek pływających jest coraz więcej, a bezpośrednie połączenie z zatoką dla wielu mogłoby być magnesem. Tak już bywa, że jak pojawia się droga, to w krótkim czasie zaczynają kręcić się po niej pojazdy.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

A jest "zakorkowany" dla turystów jakoś?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Albo... wręcz odwrotnie. Przecież jest droga, przez Szkarpawę... Droga, którą będąc w szkole podstawowej, płynąłem na wycieczkę z Gdańska do Sztutowa. Wtedy, w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, można było a teraz nie? Teraz musi być kanał?

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Dla tych poruszających się drogą powietrzną..? Nie, nawet w najmniejszym stopniu.
Ale myślę o tych pływających, a tu już dyletancki rzut oka na mapę nasuwa pewne wnioski. Choćby taki, że wyjście z zalewu na zatokę ograniczone jest z jednej strony dobrą wolą państwa sąsiedniego, z drugiej dość uciążliwą i niekoniecznie atrakcyjną ze względu na utrudnienia wędrówką po kanałach. Wymuszającą dodatkowo nadkładanie drogi. Się nie zgodzisz?


Jurmaku, przecież nie twierdzę, że musi... Wszystko, co pisaliście na temat opłacalności tej inwestycji jest niestety prawdą. Mówię: "niestety", bo chciałoby się, aby taki kanał jednak był... No choćby po to, aby znieść denerwującą zależność od sąsiada. Ze względów ambicjonalno-politycznych, powiedzmy.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Uciążliwość to niby jaka?
dwie śluzy zamiast jednej?
brak fali?
Dodam, że większość tych "uciążliwości" można trwale* wyeliminować za 10% kwoty przeznaczonej na przekop.
*nie trzeba potem co roku wykładać ciężkiej kasy na utrzymanie.
Straszne nadkładanie: Górki-Elbląg
Szkarpawą 38 Mm
przekopem 36 Mm.


Przypominam, że Zalew jest akwenem dla małych jednostek, najlepiej mieczowych. Dla nich droga przez Zatokę nie zawsze będzie dostępna z powodu warunków atmosferycznych.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

O nich właśnie myślałem, a także (przy ładnej pogodzie) o ich możliwości wyjścia na zatokę, niekoniecznie do Górek, bo i po co? Ot, pobujać się trochę na "prawdziwym morzu". Myślisz, że nie byłoby chętnych..? Kto wie, ilu w ten sposób zawędrowałoby na morze naprawdę i na dłużej, jako że najtrudniejszy pierwszy krok...
Dlatego pisałem o nadkładaniu drogi - w takim ujęciu chyba słusznie?
A uciążliwość dajmy na to taka, że trzeba po tych kanałach piłować prawie 40 mil na silniku. A przekop to mila jedna...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

No ilu?

Ile jachtów pływa po Zalewie?
100? 200?
krakowskim targiem 300.

To ile z nich wyjdzie na Zatokę? 20-30?
niech będzie, że 50...

I tak taniej wyjdzie dla każdego z nich dźwig zamawiać, który wyjmie, przewiezie i zwoduje...


BTW. Zawsze słyszałem, że ma to udostępnić Zalew jachtom i statkom z Zatoki, a nie odwrotnie.

PS. Liczyłem z Górek, bo tam dużo przystani. Z Zalewu na morze można wyjść Przekopem Wisły - odległość znacznie mniejsza.
Taaa... z Elbląga na morze przekopem - 14 Mm.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Tyle pływa teraz . Czy nie zwiększy się ich ilość po wykonaniu przekopu? Myślę, że tak i to znacznie. Sam Elbląg by zaczął odgrywać ważniejszą rolę, przecież teraz, pozbawiony praktycznie dostępu do morza dusi się we własnym sosie. A czy jedno przeszkadza drugiemu?
To przekop ma zaczynać się w Elblągu?
Chodzi o to, że do wejścia na kanał można płynąć na żaglach.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

IMHO o góra 10%.
Wielokrotnie pływałem Szkarpawą na żaglach (jachtem balastowym).

Przypominam, że UE uznała projekt za pozbawiony sensu ekonomicznego.

Do kaprysów lokalnych kacyków z PiS swoich podatków dokładać nie chcę.
ICMPTZ

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

W jakim okresie? Roku, dwóch, dziesięciu? Życie nie lubi wisieć w próżni i wielu rzeczy przewidzieć nie sposób. Możemy gdybać, ale tu byłbym większym optymistą. Na Wielkich Jeziorach robi się tłok, nie wszyscy to lubią, co może być dużą szansą dla szeroko pojętego ujścia Wisły.
Nie wszystko, co forsuje UE ma sens, więc kryterium to dla mnie średnie.
Natomiast przekonują mnie argumenty użyte w tym wątku - prawda, trudno tu na krótką metę dostrzec sensowne korzyści ; sensowne na tyle, by jednoznacznie przechyliły szalę na stronę zwolenników budowy przesmyku. Może gdyby udało się zrobić to za dużo mniejsze pieniądze..?

Jeśli byłby to dobry pomysł, to dla mnie obojętne, kto za nim stoi.
A niech i diabeł.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Największą szansą byłaby zmiana ustawy o obszarach morskich Rzeczpospolitej i zrobienie z Zalewu wód śródlądowych.

Dotyczy to też Zalewu Szczecińskiego (a tym bardziej Zalewu Kamieńskiego).

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Myślałem, że akurat zalew ma taki status...
A dokładniej, co taka zmiana by dała?

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Elbląg przestałby być portem morskim... i całe plany włodarzy w łeb

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Z wszystkimi konsekwencjami z tego wynikającymi... czyli parę urzędniczych etatów zostało by zlikwidowanych...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Nie ma co pielęgnować złudzeń. To nieduża miejscowość, więc nastąpiłoby co najwyżej przeniesienie z etatu na inny etat. Nikt rozsądny nie łamie pewnych dość powszechnie obowiązujących reguł...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

A jakie będą różnice na trasie Krynica Morska-Zatoka Gdańska?

A łodzie motorowe to mieczowe czy balastowe?

Moim zdaniem każda inicjatywa jest warta poparcia. Powtórzę, najlepszym rozwiązaniem jest zajęcie Inflantów i wygonienie złośliwego sąsiada z Zalewu Wiślanego. A co do przekopu to ma on spełnić głównie zadanie komercyjne czyli ma być dla floty handlowej.
Kiedy oddano obwodnicę Trójmiasta to była pusta, teraz tłok. Na A1 początkowa można było grzać ile koni pod maską a teraz godzina stania na bramkach.... Wniosek: jak coś mamy to z tego korzystamy....

Dwa duże zespoły portowe nie narzekają na nadmiar pracy.
Jaki jest sens wydawać kasę na kolejny?

_________________
Pozdrawiam
WW

Tu bardziej chodzi o koncepcję rozwoju która chce uaktywnić "image regionu"...(podobnie było z Via Baltiką przez Augustów), za nie swoje pieniądze.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Skąd to stwierdzenie?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Ale... masz jakieś wsparcie dla tej swojej tezy?

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Czyli jak w końcu..? Dławią się, nie nadążają i Elbląg może je odciążyć?

_________________
Pozdrawiam
Alterus

A może po prostu ani się nie dławią ani nie mają trudności z nadążaniem? To tak trudno zrozumieć? Po prostu rok po roku pobijają rekordy przeładunku i jeszcze mają rezerwy na rozwój... I się rozwijają... Tylko, że ten rozwój jest na zasadzie rachunku ekonomicznego i za WŁASNE fundusze a nie na zasadzie - wybudujcie nam kanał a my wtedy wam pokażemy...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

A Twoja firma za swoje zbudowała Pot Północny?

Przepraszam ale tyle razy już dyskutowaliśmy o budowie kanału czy przekopu, że dyskusja czasem mnie bawi. To czy przekopią czy nie będzie zależało od ekonomii ale od polityki.

Jeżeli myślisz TYLKO o "starym" Porcie Północnym to masz rację, była to sztandarowa budowa Gierka... Ale to było pół wieku temu...
Natomiast teraz realia się zmnieniły, sorry chcieliśmy wolnego rynku to nie ma zmiłuj się...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Proszę sobie wolnym rynkiem twarzy nie wycierać W innym wątku dyskutowaliśmy o sensie utrzymywania w żeglowności śródlądowych dróg wodnych a gdzie indziej o autostradach. Też można powiedzieć chcieliście wolnego rynku to zapłaćcie.
Przekop/kanał to inwestycja strategiczna i powinna w przyszłości przynosić dochody. Może niekoniecznie wprost ale pośrednio poprzez aktywizacje i rozwój regionu powinna. Inną sprawą jest w jak długim czasie budowa powinna się "zbilansować". Oczywiście, że wizja baltmaksów w Elblągu to sen wariata ale inne aspekty rozwoju? Co Państwo powinno robić? Rozdawać wędki czy ryby?
Czytając, szukając informacji o Z-Z nie doszukałem się informacji np. o wpływie Kanału na zagrożenie powodziowe. Czy kanał mógłby a jeśli tak to w jakim stopniu, w jakich warunkach mógłby zapobiec powodzi na Żuławach. Ktoś wie?