Narcyzo.
A nie pomyślałaś że może Twój ŚP Tatuś pozbawił w znacznej części pracy Twojego anioła stróża

_________________
Pozdrawiam
Roman

Bo pewnie nie kotwiczysz blisko plaz w srodku lata.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Kotwiczy, kotwiczy ale tu niech inni żałują braku lornetki

Nie zgadzam się.
Idź na całość. Z tego powodu poczytaj Praktykę oceaniczną

szczególnie podczas czytania naszych porad

_________________
Zbyszek

Wnioskuję o przeniesienie postu Jacka do wątku fanklubu Narcyzy

Eeee? Wzrok mam lepiej niż bardzo dobry, a przyjemności w podglądactwie nigdy nie miałam. Owszem zawiesić wzrok na tym czy owym warto, tylko czy trzeba się poniżać do paczania z krzaków przez lornetkę? Słabe chyba.

A do listy jeszcze ten nieszczęsny aquapack
No i czasem biorę małe pudełeczko wędkarskie(żyłka, drabinka z przyponami, ciężarki, koszyczek na grunt, spławik nocny z wkładami i ze 2dzienne, ze dwie blaszki, gumka, koszyczek na grunt, kilka haczyków) i jakąś składaną wędkę. To jakby komuś się zachciało polować

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Zainteresowani z pewnoscia zarejestrowali wszystko.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Aż się uśmiecham jak czytam wasze posty ^^ Mam kilka pytań
Czy da się kupić na mazurach kartę wędkarska taką np na jakiś czas, albo na dane jezioro?
Czy są takie służby co pływają na żaglówkach czy na czymś takim i mogą mi dać mandat za łowienie bez karty z żaglówki ?
Czy żagle trzeba rezerwować czy można po prostu przyjechać do kei i pokazać palcem którą chcę od zaraz?
Ile spala taki silnik np na takim tango ? Nigdy o tym nie myślałem.

Pamiętaj NA MAZURACH NIE MA RYB!!
Służby na żaglówkach? Nie słyszałem nie widziałem. Tylko na motorówkach. Nie kwapią się do łapania.
Przyjechać i pokazać palcem.... hmmm zależy kiedy. W sezonie raczej nie, w sezonie trzeba jeździć od wypożyczalni do wypożyczalni i brać co mają. Przed i po sezonie.... nie powinno być większego problemu.
Ile pali... sam nie wiem. jak używasz tylko na kanały i dojścia, odejścia do 10l wystarczy

_________________
"Szkoda wielka, kiedy czyjeś wyższe aspiracje zostają stłumione prozą życia codziennego."

Dorzucę swoje trzy grosze:
@HornedFox - w czasie tych kilku miesięcy, które Ci zostały do rozpoczęcia przygody, poświęć kilka wieczorów na przypomnienie sobie lub nauczenie się locji śródlądowej. Po co? Żebyś zadania o treści "Jaki znak kardynalny właśnie minąłem" nie musiał rozwiązywać z czerpakiem w ręku.
Wędki raczej nie zabieraj, chyba, że masz trzy ręce (bo nie na każdym jachcie są dołki na piwo).
Aaa, no i koniecznie weź ze sobą mapę

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Daniel, jak określasz strony świata na Mazurach? Pytam, bo nawet wtedy, gdy byłem stałym bywalcem WJM miałem z tym pewien problem.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Nie przesadzaj. Nie są znów tak daleko rozstawione (kardynałki) żeby nie ogarnąć wszystkich czterech i nie wpływać pomiędzy. Także nie ma problemu, nawet jak słonko nie świci. Nie przesadzajmy
A mnie jak zwykle nauczył fajnie zapamiętywać jaka to kardynałka Zientara. Kurczaki, chyba mu muszę kupić kwiatki jakieś, abo co..

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Na Mazurach w pakietach po cztery ustawiają?
No to sorry, myślałem, że jest jedna, dwie maks.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Według słońca, tak jak robili to Indianie, Polinezyjczycy, Wikingowie... Jak raz na jeziorze sprawdzisz, to potem już chyba wiesz? Nawet, jak Cię z zawiązanymi oczami obrócą dookoła i oczy rozwiążą to chyba też poznasz... Ale może to za trudne?

Możesz też sprawdzić z której strony mech bardziej obrasta kamienie i pnie drzew, to tam jest Północ.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

... jak tam pływałem, to nie było kardynałek... ale prymityw i brak bezpieczeństwa

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Podpuszczasz? W takim razie odpowiem tak: mam GPS-a i nie waham się go używać
Na Mazurach byłem ostatnio dwa lata temu i myślę, że niewiele się zmieniło od tamtej pory: Węgorzewo pozostało na północy, Pisz na południu, Doba na zachodzie a Okartowo na wschodzie. Znajomość tych faktów upraszcza nawigację

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Pewnie. GPS-a na śródlądziu nie używam - z zasady, chyba, że będą to wielkie jeziora na granicy USA i Kanady, albo coś w tym stylu, to się zastanowię.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Przypominam, że chłopak chciał się dowiedzieć jak powrócić do żeglarstwa, a nie czego używałby, lub nie Szanowny Omnibus Hoffman Co Się na Wszystkim Zna I Nawet Jeziora Kanady To Dla Niego Pestka.

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

I nigdy Cię skusiło, żeby sobie ślad zarejestrować i wieczorem przy piwku pośmiać się, że z punktu A do punktu B, odległych od siebie o 7 km w linii prostej, przepłynąłeś pokonując 27 km?

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

No cóż, nie każdy obarczny jest tak zboczonym poczuciem humoru, niektórzy wciąż śmieją się tylko z rzeczy śmiesznych...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Kusiło, zarejestrowałem, ale kto inny wyniki opracowywał, bo maszynki nie były moje - chodziło o zmierzenie prędkości, w celu poznawczym i oceny łodzi, ale nie po to by sprawdzić, gdzie jestem, bo wiedziałem gdzie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Uff, ulga...

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Szanowna Omnibusko Narcyzo, gdzie wyczytałaś te swoje rewelacje o Pestce?

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Nie całkiem - nie wyszło wcale, że pomiędzy punktami A i B odległymi o 7 km w linii prostej płynąłem 27...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Dokładnie tu - zastanowisz się, czy używać GPS.

Nadal przypominam że pomagamy koledze a nie prężymy się dumnie. I nigdzie nie pisałam, że ja się na wszystkim znam. A Ty owszem. Nawet na fryzjerstwie. Na rogaciźnie. Wymieniać dalej nie dam rady, bo za dużo tego.

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Mylisz się - nic takiego tam niema. Poza tym - można tam nawigować klasycznie, czyli bez GPS-a.
Tiaaaaa...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Straciłam zdolność rozumienia języka polskiego? Cóż. Nie ma o tym że się zastanowisz czy używać GPS na jeziorach w Kanadzie. Cóż - widać debil ze mnie, bo nic takiego tam nie ma. Absolutnie.

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Jest, ale niema nic, że te jeziora to dla mnie pestka i powtórzę, że można tam nawigować klasycznie, czyli bez GPS-a, więc można się zastanowić, czy go brać, czy niekoniecznie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Brak GPS kwalifikuje juz do klasyki ?

Moze powinien wsiasc na jakas lodke i pozeglowac ?
Catz Nieklasycznie O Trudnych Powrotach

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Nie całkiem - może oznaczać tylko niechęć do gadżetów.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*


Przede wszystkim!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Ja, natürlich!
Ile to ja już kaszkietek utopiłem... Że też mnie to do łba nigdy nie wpadło. A niemal co roku kupuję na wiosnę kilka metrów różnych sznurków na alledrogo (i zawsze jest za mało).
Sie dopytam, jeden koniec do czapki, a do czego wiążesz drugi koniec tego juzinga?

PS
HornedFox, fajny wątek.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Da się kupić zezwolenie, ale na różne jeziora są oddzielne zezwolenia. Kartę wędkarską się wyrabia raz - w okręgowym związku wędkarskim, czy jakoś tak i raczej w miejscu zamieszkania.
Służby z tego co wiem raczej żeglarzy olewają, ale mogą skontrolować.
Oprócz karty i zezwolenia, aby łowić z łódki, musi posiadać ona rejestrację wędkarską (żaglówki czarterowe raczej nie mają). Poznać to można po takim długim numerze rejestracyjnym z literkami na początku.
Żagle na ogół są jedne na łódce i się nie rezerwuje.
Moim zdaniem za łódką lepiej się rozejrzeć wcześniej - w internecie jest mnóstwo ofert ze zdjęciami i opisem. Można też do końca czekać i skorzystać z oferty "last minute". Szukanie czarteru po kejach to moim zdaniem najgorsze rozwiązanie.
Na dziesięć dni powinno te 10 litrów starczyć, ale...
-pływasz na ekonomicznych obrotach
-tylko po kanałach i z/do portu
Pamiętaj, że silniczek zaburtowy na takim Tangu ma na ogół niewielki zbiorniczek.
Jeżeli dopadnie Cię sytuacja, że będziesz musiał spieprzać pod silny wiatr i falę na maksymalnych obrotach to lepiej mieć pełny bak.

_________________
pozdrawiam
Kamil Brozio