Witam wszystkich miłośników Żeglarstwa i sportów wodnych. Proponuję odwiedzić jezioro Drawskie i spędzić tu niezapomniane chwile. Wszystkim chętnym odpowiem na pytania i doradzę gdzie i jak. Radek
www.bosman.info.pl

_________________
www.bosman.info.pl

Co do jeziora Drawskiego, to rzeczywiscie moge je osobiscie polecic. Akwen jest naprawde spory, bardzo spokojny, strefa ciszy, a co za tym idzie zadnych motorowek i skuterow. Jak tam cumuje sie na dziko, to jest to naprawde dziko, a nie ze z krzakow obok obserwuje nas kilkanascie innych jachtow:) polecam

_________________
Navigare necesse est, vivere non necesse

Napiszcie jak z czarterami , jakie łodzie i oczywiście cena / w przybliżeniu dobę za łódź/

_________________
okecaj

Witam
jest tu jeszcze ktoś ze stałych bywalców naszego pięknego jeziorka?

_________________
Sprowadzanie jachtów z zagranicy. Zakup w Polsce. Nowe i Używane na indywidualne zamówienie. Doradztwo. 512 403 105 LUPUS YACHTS

Być może dołączę do tego grona. W końcu maja na wyczarterownym TESie 678 będę żeglował 4 dni. Jezioro jako tako znam, bo zeglowałem na nim w latach 80-tych

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

To od tamtego czasu trochę się zmieniło
radzę zaopatrzyć się w dobrą mapę albo wydrukować sobie tą
http://www.pojezierzedrawskie.pl/fotki/ ... awsko2.jpg
ale dobrze jest się rozglądnąć po sklepach za mapą, też czarno białą, bo są na niej zaznaczone płycizny i kamienie
a kamyczki potrafią być większe od domu

_________________
Sprowadzanie jachtów z zagranicy. Zakup w Polsce. Nowe i Używane na indywidualne zamówienie. Doradztwo. 512 403 105 LUPUS YACHTS

Portal port21.pl sie wziął reaktywował - w dziale "Na wiatr" znajdziesz dwa artykuły o j. Drawskim.
Nawet gdy się zna akwen to myślę, że warto poczytać: http://www.port21.pl/nawiatr.html

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Dobra to ja też dorzucę parę informacji na temat jeziorka i opis miejsc wartych zobaczenia.
Na jeziorze pływam co roku (chyba od 9 lat), prawie non stop od maja do końca września, października w zależności od pogody. Więc znam jezioro jak własną kieszeń.
Patrząc od strony przyjezdnego żaglarza bez własnej łódki, ważne są jachty do czarteru. Wiele możliwości nie mamy no ale opisze dostępne
Jacht możemy wypożyczyć w samym Czaplinku w MOSWie – bodajże młodzieżowy / miejski ośrodek sportów wodnych. Mają tam odkrytopokładówki jak Omega, Zefir, Wielki Trener, DZ, Optymisty, Cadet i też parę kabinówek Morsa i Sasankę 620 i chyba jeszcze coś.
Kolejnym miejscem jest Camping u Jacka przy ulicy 5-ciu pomostów: Stacjonują tam jachty Pana Jurka Grabowca, najbardziej zadbane, wychuchane, ale trzeba się zapytać przed wynajęciem o butlę z gazem i akumulator, bo do tej pory trzeba było mieć swoje. A do dyspozycji mamy: El Bimbo, Venuskę, Mk Cafe, Tango 720, Maka 707, Focusa
Kolejny jest ośrodek Drawtur, dojeżdżamy do niego tak jak do 5-ciu Pomostów tylko jedziemy dalej drogą zaraz przy jeziorze na północ, jakieś 2 km.
Możemy tam wyczarterować nieco już przechodzone jacht ośrodkowe, z tego co pamiętam Venuski, Raję i parę jachtów od osób prywatnych.
Ale również stacjonuje tam firma Drawsko Czarter z flotyllą (jak na to jezioro) Tesów 678 i Soliną27. I tu niespodzianka, jacht są wyposażone we wszystko co potrzeba, nawet w toaletę i Silniki! Co się nie zdarzyło w poprzednich jachtach. Ale za to ceny są znacznie wyższe.
Kolejny ośrodek to Kusy Dwór w którym również możemy wyczarterować jakieś jachty, ale tu już nie podam dokładniejszych informacji bo rzadko tam wpadam
Możliwość czarteru mamy także w Starym Drawsku. Można tam wyczarterować: Dwa Tanga 730, Sportinę 595 i podobno od tego sezonu Tango 780 – jeszcze nie widziałem. I te jacht na pewno świetnie pływają.
I tak wyczerpaliśmy chyba wszystkie możliwości czarteru.

Jeżeli ktoś chce przyjechać z własnym jachtem, to ma parę możliwości zrzucenia go na wodę.
1. MOSW w Czaplinku, mniejsze łódki tak do 6 metrów niektórzy tam zrzucają. Ale podłoże nie jest dobrze utwardzone więc łatwo ugrząźć. Więc ja raczej odradzam.
2. Slip w Drtawturze, ładny betonowy zjazd, z wyciągarką, jednak jest pewne ale. A mianowicie jest bramka zaraz nad wodą przez którą trzeba przejechać. Ja swego czasu zrzucałem tan Tango 780fs ze strachem w oczach bo po każdej stronie zostawało po jakieś 5 cm. Więc szerszym jachtem będzie ciężko.
3. Slip w ośrodku Aquarius w Starym Drawsku. Cały dojazd wybetonowany, pod wodą zrobiony zjazd z płyt, dość szybko robi się głęboko i trzeba uważać na przyczepę, bo może spaść.
4. Dźwig. Dźwigiem można spuścić praktycznie wszędzie na początku sezonu. W Drawturze np. już teraz jest tłoczno i by było ciężko z miejscem do zrzucenie. W tym momencie dla większych jachtów jedynym dobrym miejscem jest Czaplinek, przy hangarze policji, szybko robi się głęboko więc nawet kilówkę można zrzucić. Podobno można tam wjechać nawet Tirem. Ja nie wiem, nie eksperymentowałem, ale będę musiał w tym roku jak przywiozą mój jacht więc jak by co dopiszę wrażenia. Są dwa dźwigi w Czaplinku… numery dostępne w książce telefonicznej ;p
Dobra więc mniej więcej opisałem sposób w jaki można się znaleźć nad jeziorem. Teraz coś na temat samego akwenu.
Jezioro jest dość duże 1872ha, 76 (niektórzy podają 79) km linii brzegowej, bardzo urozmaiconej. Duża ilość wysp i zatok. I klasa czystości. Wszędzie raczej głęboko, maksymalna głębokość 83m (sprawdzone ), a często 15m od brzegu może być nawet 30m głębokości więc o płycizny nie ma co się bać. Ale! Jest parę miejsc które należy omijać z daleka. Jezioro jest formą po lodowcową więc wraz z wędrującym lodowcem, zostały ściągnięte tu olbrzymi głazy, niektóre nawet większe od domu (miejsca niebezpieczne zaznaczę na mapie). Ale ma to też swoje plusy - bardzo długie malownicze zatoki z zalesionym wysokim brzegiem i głębokim podejściem, które nadają mu uroku.
Dobrze więc zajmijmy się ciekawymi miejscami, pomostami i ośrodkami.
Jeżeli chcemy popłynąć do Czaplinka coś zjeść, uzupełnić zapasy, możemy się zatrzymać w wyżej wymienionym ośrodku MOSW (co roku są inne opłaty – liczone od godziny, ale z tego co pamiętam to nie dużo), lub przy pomoście miejskim, za free, 100m od ośrodka. Trzecim miejscem jest na samym, południowym krańcu jeziora, pomost wopru, do którego też możemy śmiał przybijać. Jednak stamtąd jest najdalej do miasta. W Czaplinku jest parę restauracji, pizzeria, oczywiście biedronka, żabka i sporo innych sklepów spożywczych więc nie ma na co narzekać, ale wszystko kawałek drogi od jachtu więc będzie trochę do noszenia.
Kolejnym miejscem gdzie możemy uzupełnić zapasy lub posilić się jest Stare Drawsko. Tu dobijamy do ośrodka Aquarius (w zeszłym roku 5zł- godzina) lub również do miejskiego pomostu położonego zaraz koło przesmyku między jeziorem Żerdno a Drawskim. Mamy do dyspozycji 3 sklepy, 2 restauracje (Podzamcze i Drachm – raczej kiepska) i knajpkę u Romana. Wbrew pozorom i ogólnemu zewnętrznemu wizerunkowi, ta ostatnia jest najbardziej sensowna do spożywania posiłków. Możemy zjeść świeżą rybkę, domowej roboty pierogi itp. A wędzone przez nich ryby to wręcz poezja . Zaraz obok duży sklep spożywczy.

Szukając miejsc na nocleg warto się zapuścić do dwóch sąsiednich zatok na zachodnim brzegu, Siemczyńskiej i Rękawickiej. W pierwszej już po przejściu pierwszego cypla ( trzymajcie się lewego brzegu – płycizna) mamy po obu brzegach dużo pięknych miejsc na nocleg. Jeżeli pokusimy się o popłynięcie do końca zatoki. Naszym oczom ukażą się dwie malutkie wysepki, Lelum i Polelum. Na mniejszej z nich, tej po lewej stronie (Polelum), są 2/3 miejsca w których można się zatrzymać. Wysepka ma średnicę może 20m, ale wewnątrz, za zalesionym brzegiem kryje się piękna, urokliwa polanka.
Zatoka Rękawicka też oferuje nam wiele ciekawych miejsc na nocleg, a na jej końcu znajduje się (moim skromnym zdaniem) najpiękniejszy ośrodek nad całym jeziorem – Wajk. Jest tam pomost w kształcie litery U i parę mniejszych pomostów do których można dobić. Uwaga na miejsca prywatne (wykupione), między innymi jedno moje , nie lubimy jak po powrocie ktoś stoi na naszym miejscu ;p. Ale to bosman powinien ostrzegać. Ośrodek położony jest na końcu długiej zatoki, przez co jest tam bardzo spokojnie. Nawet jak na jeziorze jest piekło to tam prawie nie wieje. Wpłynięcie do zatoki bez silnika też jest ciężkie ponieważ tam zawsze strasznie kręci i jak nie płyniesz, zawsze wieje w dziób – taki urok. W ośrodku noc kosztuje 10zł od osoby. W zeszłym roku było 6 ale wiadomo - kryzys . Możemy się tam wykąpać, coś zjeść, zrobić drobne zakupy. Są korty tenisowe, boisko do siatkówki i kosza, strzelnica. I o dziwo w ośrodku nie ma nigdy wolnych miejsc, a jakoś jest cisza i spokój.
Kolejną ciekawą zatoką na zachodnim brzegu jest tak zwane przez miejscowych „Ujście Drawy”. Faktycznie to Drawa wypływa tam z jeziora, ale nazwa się przyjęła. Jest tam parę wysepek, niestety niezbyt dostępnych dla żeglarzy i trochę pomostów po brzegach. Niektóre prywatne, ale jak przyjdzie „Pan Rolnik” dacie mu piwo i macie praktycznie za free piękne miejsce na postój. Aha ta zatoka, jak i Rękawicka, to świetne miejsca na ryby .
Też jednym z najpiękniejszych miejsc nad jeziorem jest wyspa Bielawa. Są tam dwa, pomosty, na południowo-wschodnim i północno-zachodnim brzegu wyspy. Starajcie się nie stawać na czubku pomostu (w kształcie litery T) bo dobija tam czasami statek wycieczkowy „Europa”. Wyspa ma 79,5ha i jest to Park Przyrodniczy, ze ścieżką spacerową i punktami widokowym wokół wyspy. Można tam obserwować dziką przyrodę, rzadkie okazy roślin i ptactwa wodnego. W miejscach gdzie są pomosty, porobione są wiaty, stoły, kosze na śmieci i miejsce na ognisko.
Opływając wyspę trzeba uważać na kamienie na północno zachodnim krańcu (oznaczone boją – jeżeli kłusowe nie zakosili) i na przejście pomiędzy Bielawą a wyspą Samotną, a przez wszystkich nazywana kormoranów (popłyniecie to zobaczycie dlaczego ), jest tam płytko i dużo zielska czepiającego się o miecz, radze ją opłynąć od strony brzegu.
Płynąc dalej na północ, wpływamy znów na rozwidlenie dwóch zatok. Lewa oferuje piękne miejsca na postój, jednak dla jachtów z mniejszym zanurzenie… szybko robi się płytko. Prawa (zatoka Północna) zaś wiedzie do wioski Uraz i Kluczewo. Tak jak opisywał Pan Zbigniew Klimczak w artykule na Port 21, jest tam na początku przystań Harcerzy i parę pomostów, jednak są to pomosty prywatne, na których owszem stoją jachty ale, albo właścicieli, albo znajomych.
Zapuszczając się dalej w zatokę północną, praktycznie na samym końcu mamy ładną plażyczkę. Przy dobijaniu trzymajcie się lewej strony, po prawej pokaźnych rozmiarów głaz.
Wracając wschodnią częścią jeziora mijamy po lewej stronie zatoczkę z wyspą Bobrową, ale powiem szczerze że z 7 lat tam nie byłem. Płynąc dalej mijamy Stare Drawsko z Ośrodkiem Aquarius.
W Aquariusie możemy zatrzymać się przy pływającym pomoście, gdzie głównie stoją jachty prywatne, ale jak znajdziecie miejsce to proszę bardzo. Doba nie pamiętam ile kosztuje, ale godzina postoju 5zł płatne u bosmana. Miejsce nie jest zbyt przyjazne jak wieję wiatry z południa/ południowego-zachodu, ponieważ wtedy tam strasznie piź… i robi się fala, która rzuca naszą łódką, jak i całym pomostem. Kiedyś podczas jakiejś burzy (przez rok trzymałem tam Solinę) urwało mi trapik dziobowy i trochę jacht pokiereszowało (nie tylko mi) bo złożył się pomost, więc jak wieje, to nie jest najmilsze miejsce.
Poruszając się dalej w stronę Czaplinka, mijamy zatokę Ptasią. Są tam 3 wysepki. I jeżeli nie jesteście starymi wygami tego jeziora to wpływając trzymajcie się przejścia pomiędzy Starym Drawskiem a pierwszymi wyspami, broń boże tego pięknego szerokiego od południa. Nagle robi się płytko i kamienia są bardzo duże i jest ich bardzo dużo. Niektórzy znają tam jakieś tajne przejścia, ja wolę się tam nie pchać, szkoda mi jachtu. Ogólnie w zatoce jest parę ładnych miejsc do stanięcia, ale raczej bez żadnych rewelacji. Ja rzadko się tam zapuszczam
Płynąc dalej w stronę Czaplinka, mijamy ośrodek Kusy Dwór, a potem Drawtur. Ten ostatni to typowa marina. Dużo jachtów, z czego większość prawie nie pływa, ciasno, głośno - jak na mazurach. Ale jak ktoś lubi to proszę bardzo.
Tak oto, po najważniejszych miejscach, opłynęliśmy jezioro. Oczywiście nie sposób opisać dokładnie całości, gdyż jest tam za dużo fajnych miejsc.
Warto zaopatrzyć się w dobrą mapę. Ja postarałem się nanieść najważniejsze miejsca na które trzeba uważać.

Z takich dodatkowych informacji żeglarskich. Nad Drawskim lubią się szybko zmieniać warunki pogodowe. Burze lubią krążyć dookoła jeziora i wracać. Więc jeżeli nie macie własnego silnika, a firma czarterowa wam nie dała, to szybciej uciekajcie w bezpieczne miejsca, jak zatoka Rękawicka czy Siemczyńska, a zaoszczędzicie roboty woprowi, policji i nam żeglarzom.
Dno piaszczyste lub muł, najlepiej trzymają kotwice Danfortha i Claw.

To co napisałem nie miało na celu reklamowania, firm, ośrodków czy miejsc. Jest tylko w celach informacyjnych. Wszystkie informacje i numery telefonów są łatwo dostępne w Internecie i książce telefonicznej.
pozdrawiam i życzę miło spędzonego czasu nad tym pięknym jeziorem


mapka z naniesionymi przezemnie dodatkowymi informacjami:

_________________
Sprowadzanie jachtów z zagranicy. Zakup w Polsce. Nowe i Używane na indywidualne zamówienie. Doradztwo. 512 403 105 LUPUS YACHTS

Będę pływał na jeziorze Drawskim TES-em 678 od 21 do 24 maja. Przynajmniej jedną noc spedzę w ośrodku WAJK, który znam z lat 80-tych.
Dziękuję za tak wyczerpujące informacje.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Wajk troszeczkę się zmienił, ma nowego właściciela od 2 lat
ale zmienił się chyba na lepsze

_________________
Sprowadzanie jachtów z zagranicy. Zakup w Polsce. Nowe i Używane na indywidualne zamówienie. Doradztwo. 512 403 105 LUPUS YACHTS

Może się spotkamy w WAJK ??? Czy można tam parkować samochód ??? W piątek mam odebrać późno wieczorem dwie osoby, a nie chciałbym tego robić w Drawturze. Czy w WAJK jest restauracja/bar ???

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

W wajku masz parking, ale nie wiem jak traktują tam przyjezdnych, to by trzeba było ustalić z właścicielem
normalnie w sezonie jest restauracji z normalną kartą, ale też można wykupić obiady - jak na normalnej stołówce, np idziesz rano do "Pana Kucharza" pytasz się co dziś dobrego gotuje i ewentualnie sobie bierzesz, ale nie wiem ja jest przed sezonem i nie wiem jak w tym roku...
mnie niestety w maju nie będzie bo przedłuża się budowa nowego jachtu , najwcześniej początek czerwca... nad czym bardzo ubolewam bo co roku byłem pierszy na wodzie

_________________
Sprowadzanie jachtów z zagranicy. Zakup w Polsce. Nowe i Używane na indywidualne zamówienie. Doradztwo. 512 403 105 LUPUS YACHTS

Też polecam ten akwen. Przeżyłam tam pare sztormów. Pozdrawiam:)

Chyba jedyna dostępna publikacja na temat jeziora Drawsko w Sklep internetowy Mrówka



Spływy kajakowe DRAWA PIŁAWA

Są dwie dostępne mapy jeziora, ta co powyżej właśnie jest najlepsza , jest zaznaczone sporo kamieni i płycizn, większość pomostów i dość dokładnie podane głębokości - ja polecam

_________________
Sprowadzanie jachtów z zagranicy. Zakup w Polsce. Nowe i Używane na indywidualne zamówienie. Doradztwo. 512 403 105 LUPUS YACHTS

Dzięki za informacje. Właśnie wróciliśmy z Drawskiego. Pięknie było. Twoje opisy przydały nam się w pływaniu. Pozdrawiam wszystkich miłośników żeglowania po tym jeziorze

Witam wszytskich, przykleję się z pytaniem Czy ktoś się orientuje jak i gdzie można zostawić jacht na drawskim ?? Pływałem tu kilka razy na czarterowanych jednostkach i zastanawiam się czy nie ściągnąć tu na 1-2 miesiące mojej Kaczuszki i rozglądam się za jakimś miejscem gdzie mógłbym ją niedrogo i bezpiecznie zostawić - pływać mogę niestety tylko w weekendy i to nie wszystkie.

Myślałem np o boi np przy jakimś gospodarstwie. Ktoś wspomniał też o campingu Wajk. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i rady
Pozdrawiam

_________________
Masz już zaplanowane wakacje??

Jacht możesz trzymać w Ośrodku Sportów Wodnych w Czaplinku-koszt 300zł za sezon+koszt parkingu 6 zł za dobę,lub w Ośrodku "Kusy Dwór"-koszt 500zł bez dodatkowych opłat;parking,wc....W obu przypadkach rozmawiałem z bosmanami w tej sprawie i nie powinno być problemu.
Pozdrawiam
Grzegorz

Witam wszystkich miłosników jeziora drawskiego. Chciałbym zaproponowac jacht do czarteru na tym jeziorze. Jest to tango 730 sport o nazwie amelia, którą można obejrzeć na stronie www.czarterdrawsko.pl Jacht jest bardzo dobrze wytrymowany i odchudzony, nowa zabudowa wnętrza wszystkie sklejki, przegrody, koje i gąbki są nowe. Do dyspozycji dwa komplety żagli:dla wprawionych 30m, dla mniej wprawionych około 25m. Ceny sa na mojej stronie internetowej. Jesli jestescie zainteresowania to serdecznie zapraszam. Pozdrawiam Arek tel 886-114-935

Ciekawa jestem czy tu jeszcze ktoś zagląda? Kocham jezioro Drawsko i męża, który mi je pokazał oraz nauczył podstawowych rzeczy w żeglarstwie!!! W tym roku po raz 4ty wybieram się na drawskie (mój mąż pewnie już z 24) i miło byłoby spotkać tam jakiegoś miłośnmika tegoż miejsca - zjeść na przykład rybkę u Romka popijając irlandzkim!!!!! zapraszam jeśli ma ktoś coś na ten temat jeszcze do powiedzenia...

Mialem tam "postojnieta" lodke od wrzesnia do listopada zeszlego roku. Pazdziernik i listopad fajnie wialo, szkoda tylko, ze bojki na mieliznach posciagali tak wczesnie. W tygodniu w tych miesiacach jezioro pusciutkie, wiec jak kto nie lubi tloku, to moze sie nacieszyc.

W planie na przyszly rok, zwalic na wode kolo polowy marca i do poczatku czerwca poplywac, potem na Zalew Szczec i morze.

Jezioro mimo, ze jedno z najglebszych w najjasniejszej raczej dla mieczowek lub "plytkich" kilerow, szczegolnie jak by kto chcial do brzegu gdzies na noc na "dziko".

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl

Odświeżając temat Drawska przed sezonem jakby ktoś chciał zostawić łódkę na dłużej polecam ośrodek Wajk W roku ubiegłym zrobili baaardzo ładny pomost dla jachtów. W planach miał być jeszcze zamykany i z podciągniętym prądem. Staje się prostopadle do pomostu, miejsca postojowe są ograniczone czymś na kształt drewnianych y-bomów. Stoi się komfortowo i bezpiecznie. No i ceny bardzo przyzwoite.

Stałem cały sezon i zastanawiam się czy w tym roku nie wrócić właśnie ze względu na jakość postoju Tylko chyba czas na inne akweny ...

_________________
Masz już zaplanowane wakacje??

Witam,

Pływałem w weekend majowy 2014 pierwszy raz na jeziorze drawskim.
Jezioro i okolica swietna, jacht wynająłem u Pana Grabowca i był to najlepszy jacht dotychczas czarterowany, bardzo zadbany, czysty , do pływania super.
Polecam jezioro do żeglowania oraz ośrodek wczasowy Stare Kaleńsko nad jeziorem Kaleńskim.

pozdrawiam

witam
pływałem na Drawskim w ostatnim czasie, generalnie nie polecam, mariny drogie 10 zł odo osoby i 10 od jachtu to raczej spora kasa, porównywalna do opłat w portach zachodnich. A atrakcji w Wajku i Drawturze raczej niewiele. Za większe jednostki ( np. za barkę 15 metrową i osiem osób w Goudzie płaciłem 15 euro).
Ośrodek Aquarius o który pisze jeden z kolegów nie działa od wielu lat, a w Starym Drawsku ciężko o WC, wodę i prąd.
Brać żeglarska mało pomocna i niechętna "obcym". Większość miejsc postojowych okupywana i czasem można zostać nieźle zruganym za stanie na "cudzym" miejscu. Czaplinek raczej nie jest żeglarską, ani żadną inną "metropolią". Jachtów niewiele, do czarteru również, a i przygotowanie łódek też nie jest najlepsze. I choć samo jezioro jest ładne to raczej więcej tam nie pojadę, chyba że coś się zmieni, ale na to raczej się nie zanosi

To mnie zmartwiłeś, bo miałem tam jechać na tydzień czarteru z dziećmi.

Chyba pojadę na Gopło.


Pozdr

Polecam Drawskie na tydzięn , całkiem atrakcyjne jezioro,

_________________
pozdrowienia piotr

A cos o splywach kajakowych na pojezierzu drawskim ktos moze napisac? warto?

W 2009 roku byłem na spływie Drawą. Zresztą, drugi raz po niemal dwudziestu latach. Moim zdaniem warto i to bardzo, choć rzeka jest trudna. A może dlatego właśnie...
W Drawnie była wtedy znakomita pizzeria

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Trudna... to ńiedobrze. My sa poczatkujacy...

Nie przesadzałbym z tym stopniem trudności. Sporo zależy od odcinka którym się płynie.
Często rzeka jest kręta, pozarastana, trochę powalonych drzew. Nie są to jednak przeszkody z którymi nie poradzi sobie nawet nowicjusz.

Najbardziej popularna na 2-3 dniowe spływy jest na terenie Drawieńskiego Parku Narodowego. Jednak płynąć można już od j. Drawsko.
Zależy ile dni chcecie poświęcić na spływ, od tego trzeba zacząć.
Bardzo malowniczy np. jest odcinek od j. Lubie do terenu poligonu.
Napisz coś więcej, to spróbuję coś zaproponować.

Jedyny minus rzeki, to jej popularność. W sezonie podczas weekendów można płynąć dosłownie w karawanie przez cały czas, ale w tygodniu już jest spokojniej.

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe