W 2013 roku a więc 19 lat temu zbudowano wrota sztormowe. Lecz inwestycja ta miała być jednym z elementów kanału koło Mielna i Unieścia łączącego jezioro Jamno i Bałtyk. Przy wrotach miała powstać śluza dla jachtów i most zwodzony. Czy wiadomo coś na temat : kiedy zaczną budowę. Jamno jest dużym jeziorem jest gdzie pływać.

Z doświadczeniami na Przekopie i technologiami tam użytymi, zrobić coś podobnego na Jamnie, to przysłowiowy Pikuś. Potrzeba tylko woli i kasy. Swoją drogą byłby to ciekawy kierunek inwestycyjny.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Nie mam pojęcia, jak to wygląda dzisiaj, ale parę lat temu, kiedy kanał na Jamno był w końcowej fazie budowy, to nie wdawało się, by mogły nim przechodzić jachty większe od omegi, z głębokimi balastami i z postawionymi masztami. Za to ujście było okresowo zasypywane przez piasek z plaży, więc czasami słabo dostępne, nawet dla kajaków.

W tym albumie, po przewinięciu do dołu, widać kanał w 2013 roku i wyjście na morze kilku łodzi proa - wtedy mieliśmy jeszcze nadzieję:
https://photos.app.goo.gl/ghejrhkPKfuMWmEv1

W tym albumie, po przewinięciu do dołu, widać ujście ukończonego kanału w 2014 roku:
https://photos.app.goo.gl/zPafqslV4ubpCxW53

***
Zlot Proa przeniósł się więc, na Zatokę Pucką: Możemy żeglować po wodzie większej i mniejszej, bez przeciskania się przez niedomknięte wrota, a nawet ominąć Hel i wyjść na pełne morze.

Tam, nie musimy również polegać, na łasce jakiegoś dupka w białych skarpetkach, który z fajnego klubu żeglarskiego koszalińskiej Politechniki, zrobił wypożyczalnię pływających, ale wyłącznie stacjonarnie, na śmierdzącym bajorze, bo tym w istocie jest Jamno, kubików.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Przedwczoraj pływałem cały dzień po Jamnie. Była piękna pogoda wiat umiarkowany. Wszędzie mogłem dopływać bez przeszkód. Kanał był okienkiem na świat. Jednostki bez kilowe można było przeciągnąć na morze. Gdyby dokończono inwestycje to można by było wpływać jednostkami z kilem. Nie bym był taki radykalny w ocenie Jamna. Pozostawiam to ocenie ludziom którym zależy na Koszalińskim jeziorze. Jamno wymaga serca ze strony lokalnych możnowładców. Jest unikatem. Turyści po małym spacerze z Jamna wychodzą na morską piaszczystą plaże.
Innym tematem jest brak klubów jachtowych z zapleczem z prawdziwego zdarzenia.

Malownicze! Swoją drogą, jak sie robi zwroty z tymi szczypcami kraba?

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Zwroty, na takich proa robi się wekslując*, jak drezyna, czyli dziób zamienia się w rufę, przestawia się maszt z żaglem i łódź płynie w odwrotnym kierunku. Maszt jest na przegubie, a żagiel dostosowany do takich akcji. Pływak zawsze musi być po stronie nawietrznej. Łódki chodzą tak samo ostro do wiatru, jak inne. Zwrot trwa dłużej, ale na morzu, czy rozległej lagunie, nie ma to większego znaczenia.

*) Mówi się też "shunting".

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Chciałbym zobaczyć. Nie, żebym sie znudził klasycznym żeglowaniem ale ciekawość...

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

W weekend 23-24 lipca będzie można oglądać na żywo w Rzucewie koło muzeum Osada Łowców Fok.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Warto. Doświadczenie rozwala Tobie całą Twoją wiedzę w zakresie zasad obsługi żagla. Naprawdę warto. Po jakimś czasie dopiero zaczynasz zauważać że nie jest to system uniwersalny. Potrzebujesz dużych przestrzeni i raczej dłuższych przelotów. Ale wrażenia niezapomniane.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Też mnie pożera ciekawość.