Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Jeziora w okolicach Konina
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=27&t=21780
Strona 1 z 2

Autor:  gregd [ 14 kwi 2015, o 23:31 ]
Tytuł:  Jeziora w okolicach Konina

Czy ktoś może podzielić się informacjami o żeglowaniu na jeziorach konińskich takich jak J.Pątnowskie, Mikorzyńskie, Licheńskie. Czy jest tam jakaś baza, porty i miejsca do cumowania na krótko, ciekawe miejsca, które warto odwiedzić ... itd. oraz najważniejsze skąd wziąć żaglówke w dobrym stanie? Chodzi mi o możliwość krótkiego, jednodniowego żeglowania.
Kilka razy byłem w okolicy, ale nigdy na wodzie.

Autor:  Zielony Tygrys [ 15 kwi 2015, o 06:21 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Żegluje się super, są mosty do pokonania, są kluby i przystanie i jest tego tyle że jak przyjedziesz to zobaczysz. Jeziora sa podgrzewane wodą z elektrowni wiec już w maju mozna się kąpać.
Można czarterować z klubów np Energetyk, KWB albo prywatny czarter Miarma Czarter.
W Ślesinie jest nowoczesna marina z atrakcjami dla rodziny typu park linowy, place zabaw, dużo mini barów i sezonowych imprez.

Autor:  Zbieraj [ 15 kwi 2015, o 06:39 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Hm, jak by Ci tu....
Gdybyś zapytał wujka Gugla o te jeziora, to zobaczyłbyś coś takiego:
Załącznik:
Pątnowskie.jpg
Pątnowskie.jpg [ 122.96 KiB | Przeglądane 8889 razy ]

Załącznik:
Ślesińskie.jpg
Ślesińskie.jpg [ 102.59 KiB | Przeglądane 8889 razy ]

Załącznik:
Też Ślesińskie.jpg
Też Ślesińskie.jpg [ 36.95 KiB | Przeglądane 8889 razy ]

Załącznik:
I to też Ślesińskie.jpg
I to też Ślesińskie.jpg [ 121.26 KiB | Przeglądane 8889 razy ]

Ale jako bywalec tego forum powinieneś znać zagrożenia.
Otóż od czasu, kiedy Wielkopolanie i Małopolanie pozbyli się Szkotów, zarzucając im (i słusznie) wyjątkową rozrzutność, zapałali do siebie nawzajem wielką miłością. Nie, to nie solidarność jajników ani plemników. To się nazywa solidarność groszowa.
No i co jakiś czas forumowa krakowska Smoczyca odwiedza forumową turecką (turkowską? turczyńską?) Zieloną Tygrysicę. I wtedy dzieją się rzeczy straszne.
Ostatnio damy te umówiły się nad jeziorem Ślesińskim.
Smoczyca przyleciała:
Załącznik:
Janna na wywczasach.jpg
Janna na wywczasach.jpg [ 64 KiB | Przeglądane 8889 razy ]

A Tygrysica się naprała...eee..., no, znaczy, chciałem powiedzieć - zapomniała o spotkaniu.
Smoczyca się wkur...no, znaczy - lekko zirytowała i poleciała do pobliskiego Turku, który jest matecznikiem Tygrysicy. Weszła do ratusza i zapytała: Gdzie jest ta cholerna Tygrysica, niech no ja ją dorwę, to jej nogi... no, i tak dalej.
Niestety, zdanie było tak długie, że dym z nozdrzy Smoczycy uruchomił ratuszowe czujniki dymu.
I popatrz, co się stało:
Załącznik:
Po wizycie Smoczycy w Turku.jpg
Po wizycie Smoczycy w Turku.jpg [ 41.23 KiB | Przeglądane 8889 razy ]

Reasumując: Jeśli się w tamte rejony wybierzesz, kieruj się przezornością proboszcza z Lichenia, który na wieść o nadlatującej Smoczycy zbiera wszystkie łabędzie na jeziorze Licheńskim i zamyka w stalowej klatce.
Załącznik:
Jedyne bezpieczne miejsce w Licheniu.jpg
Jedyne bezpieczne miejsce w Licheniu.jpg [ 113.66 KiB | Przeglądane 8889 razy ]

Autor:  Kurczak [ 15 kwi 2015, o 07:16 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Nie nałeży zapominać o Gople, które jest połączone z tymi jeziorami tworząc kilkudziesięciokilometrowy szlak żeglarski :D

Autor:  Wojciech [ 15 kwi 2015, o 08:07 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Kurczak napisał(a):
Nie nałeży zapominać o Gople, które jest połączone z tymi jeziorami tworząc kilkudziesięciokilometrowy szlak żeglarski :D

Czy to jest bezpieczne?
Legenda głosi, że w tym rejonie mogą występować myszy :-o
http://www.msw-pttk.org.pl/legendy/krus ... opiel.html

Autor:  Zielony Tygrys [ 15 kwi 2015, o 08:32 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Zbieraju jak mogłeś. To była nasza publiczno-prywatna tajemnica.
Cała historia zakończyła się przy winie, kobietach i śpiewach z okoliczną gawiedzią żeglarską
Obrazek

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jez Pątnowskie to szeroka i płytka patelnia z mieliznami znaczy trzeba się spytać miejscowych gdzie te mielizny są bo nieoznakowane.
Jez Mikorzyńskie i Ślesińskie to długie, kręte i głębokie kichy więc jest niezła zabawa zwłaszcza z halsowaniem.
A i podobno w Ślesinie jakies termy są więc jak komus woda w jeziorze będzie za ciepła to może się tam ochłodzić.

Autor:  Maar [ 15 kwi 2015, o 09:47 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Wojciech napisał(a):
Legenda głosi, że w tym rejonie mogą występować myszy
Ta legenda to bujda, nawet dzieci wiedzą, że przecież myszy nie istnieją.

Ps. Masz szczęście, że dawno Cypisa nie było na forum.

Autor:  gregd [ 15 kwi 2015, o 14:53 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Dziękuję wszystkim za dotychczasowe odpowiedzi, szczególnie Zbierajowi za barwną charakterystykę lokalesów :). Właśnie na informacje od lokalnych żeglarzy liczyłem najbardziej.
Wujka Gugla znam i czasem się z nim spotykam. I dlatego, że znam postanowiłem zapytać tutaj tych, którzy tam bywają.

Z dotychczasowych informacji wynika, że najciekawsze żeglarsko jest J. Ślesińskie, które początkowo nie brałem pod uwagę (wąskie, kręte, długie i najdalej). I nawet Marynę tam mają :) Czy poza samym miastem Ślesin jest tam coś ciekawego? Mapa Wujka G. pokazuje pustkowie. A porządną udke kabinową ktoś mi użyczy?

Tygrysie (a właściwie Tygrysico) Twoje informacje to już jakieś dane, które można wykorzystać. Możesz coś więcej powiedzieć o stanie łódek w klubach, które wymieniłaś? Ten pierwszy ofertę czarteru ma już na rok 2012 !!! i kieruje ją chyba dla miłośników retro albo prowadzi muzeum. I lokalizację ma kawałek od brzegu, na terenie elektrowni.
Sorki za odrobinę uszczypliwości (pod adresem klubu, a nie Twoim oczywiście). Zapewnie dla lokalnych ludzi wszystko jest jasne i oczywiste, ale dla kogoś z zewnątrz nie wygląda to zachęcająco i poważnie.

Czy ktoś żeglował po jeziorze Licheńskim? Czy przed nim jest śluza? Wydawało mi się, że widziałem ją na zdjęciach wujka G. ale dzisiaj nie widzę.

P.S.
O Gople i myszach coś słyszałem, ale to jest trochę dalej, a mi chodzi o coś bliżej, znaczy sie Konina.

Autor:  Zielony Tygrys [ 15 kwi 2015, o 15:08 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Na kanale łączącym jez Pątnowskie z Licheńskim jest próg ok 1 m więc to tylko dla małych łódek(takich, które przeniesiesz nad progiem na ramionach).
Klub Energetyk do czarteru ma faktycznie tylko stare łódki ale cennik o ile wiem się nie zmienia. A siedzibę ma nad samym jeziorem dokładnie po przeciwnej stronie wyspy niż klub KWB. Coś gugiel musi przekłamywać.
A co do reszty to szczegółów nie znam, trzeba dzwonić i gadać.
Jeżeli lubisz hardkorowe zwiedzanie to Licheń jest takim miejscem, poza tym na jez Ślesińskim gdzieś w połowie długości jest spust wody z elektrowni.

Autor:  mkonst [ 15 kwi 2015, o 21:25 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

W Żaglach w 2004 roku był ten rejon dość dokładnie opisany. Parę rzeczy przez ten czas się pewnie zdezaktualizowało ale ale jeśli chcesz skany to odezwij się na PW.

Autor:  Marian J. [ 15 kwi 2015, o 22:32 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

gregd napisał(a):
Chodzi mi o możliwość krótkiego, jednodniowego żeglowania.
Daj sobie spokój z jednodniowym pływaniem.
gregd napisał(a):
O Gople i myszach coś słyszałem, ale to jest trochę dalej, a mi chodzi o coś bliżej, znaczy sie Konina.
Załatw sobie łódkę na kilka dni i przepłyń się na trasie jezioro Pątnowskie - Gopło. W Kruszwicy zawrócisz z powrotem, po drodze zwiedzisz co jest do zwiedzenia.
mkonst napisał(a):
W Żaglach w 2004 roku był ten rejon dość dokładnie opisany.
W grudniowym numerze jest mój artykuł o tytule "Wartą na Jezioro Pątnowskie"
mkonst napisał(a):
Parę rzeczy przez ten czas się pewnie zdezaktualizowało
Gdyby ktoś chciał powtórzyć taki rejs Wartą to nie mógłby go już zrobić od Księżych Młynów. Poniżej promu wybudowano próg piętrzący przez który nie przepłynie się większą łódką.

Autor:  gregd [ 15 kwi 2015, o 23:26 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Zielony Tygrys napisał(a):
...jest próg ok 1 m

to nawet omegi nie przeniosę :-(
Zielony Tygrys napisał(a):
Klub Energetyk ... siedzibę ma nad samym jeziorem dokładnie po przeciwnej stronie wyspy niż klub KWB. Coś gugiel musi przekłamywać.

Chyba już ich namierzyłem, na zdjęciach widać jakieś pomosty. A na stronie Klubu adres wskazuje na elektrownię, chyba Komandor tam urzęduje :-P
Zielony Tygrys napisał(a):
...trzeba dzwonić i gadać.

Z tym dzwonieniem to różnie bywa. Kiedyś z kolegą tak telefonicznie znaleźliśmy łódkę na J. Powidzkim i ... eeee szkoda gadać. Dlatego teraz wcześniej szukam obiektywnych informacji.
Zielony Tygrys napisał(a):
Jeżeli lubisz hardkorowe zwiedzanie to Licheń jest takim miejscem, poza tym na jez Ślesińskim gdzieś w połowie długości jest spust wody z elektrowni.

A co tam jest hardcorowego? ;) Stary drewniany kościółek jest/był fajny, a Bazylika mi nie przeszkadza, cóż gusta są różne. Zresztą jak byłem tam ostatni raz to zaczynała się budować.
mkonst napisał(a):
W Żaglach w 2004 roku był ten rejon dość dokładnie opisany

chętnie przeczytam
Marian J. napisał(a):
W grudniowym numerze jest mój artykuł o tytule "Wartą na Jezioro Pątnowskie"

też przeczytam.
Może kiedyś popłynę na dłużej, a na początek chcę zacząć od krótkiego wypadu.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

a ten spust wody z elektrowni to stanowi jakieś zagrożenie, prądy... czy tylko ciepła woda do kąpieli.

Autor:  piotr6 [ 15 kwi 2015, o 23:56 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Jak płniesz od Gopła to na jeziorze Patnowskim zaraz za mostem po lewej stronie wypływa woda z kanału z elektrowni, zerezerwuj sobie jeden dzię na siedzeniu w ciepłej bardzo wodzie, bardzo przyjemnie.

gregd napisał(a):
Bazylika


co by nie powiedzieć warto obejrzeć

Autor:  Zielony Tygrys [ 16 kwi 2015, o 06:05 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Do tej kąpieli koniecznie kapcie bo małżom też tam jest bardzo przyjemnie.
W Licheniu wejdź na Golgotę tylko pamiętaj że ostrzegałam.
Na środku Pątnowskiego widzisz dwa słońca- to co wszyscy i złotą kopułę bazyliki.

Autor:  Marian J. [ 16 kwi 2015, o 19:04 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Zielony Tygrys napisał(a):
W Licheniu wejdź na Golgotę tylko pamiętaj że ostrzegałam.
Na środku Pątnowskiego widzisz dwa słońca- to co wszyscy i złotą kopułę bazyliki.

Jak byłem w tamtym rejonie to do Lichenia pojechałem komunikacją publiczną. Chyba jakieś busy wtedy tam jeździły z dworca. A z powrotem wróciłem na piechotę drogą prowadzącą wzdłuż stawów na których było mnóstwo łabędzi. Jacht wtedy zostawiłem na przystani klubu kopalni węgla brunatnego tak, że w nogach miałem niezły kawałek biorąc także pod uwagę zwiedzanie atrakcji Lichenia.
gregd napisał(a):
a ten spust wody z elektrowni to stanowi jakieś zagrożenie, prądy... czy tylko ciepła woda do kąpieli.
Przy okazji tego powrotu rozszyfrowałem jak krąży woda w systemie tych jezior. Przydatny do tego był album pamiątkowy kupiony w Licheniu na którym widać było na zdjęciu z lotu ptaka chyba pompownię w północnym krańcu Jeziora Licheńskiego która pompuje wodę do kanału który kończy efektownym wodospadem na Jeziorze Ślesińskim. Pod kanałem łączącym Jezioro Licheńskie z Pątnowskim czyli tam gdzie jest ten próg jest budowla hydrotechniczna tzw. syfon. Inaczej mówiąc wody jednego kanału płyną tym syfonem po drugim. W tej chwili już nie pamiętam w którą stronę.

Autor:  gregd [ 17 kwi 2015, o 23:03 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Marian J. napisał(a):
...wody jednego kanału płyną tym syfonem po drugim.

No popatrz pan czego to ludziska nie wymyślą.

Ale poważnie, dziekuję za odpowiedzi. Akwen wydaję się jeszcze bardziej interesujący. Woda ciepła jak w Grecji. Tylko ta łódka. Na dobrą sprawę jedna sensowna czarterownia z kilkoma jachtami. Jak zrobi się ciepło to może być słabo.

Autor:  Wojciech [ 18 kwi 2015, o 05:18 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

http://www.proekologia.pl/e107_plugins/ ... tent.12430

Obrazek

Załączniki:
zastosowaniemetodyzdjectermowiz.jpg
zastosowaniemetodyzdjectermowiz.jpg [ 14.57 KiB | Przeglądane 8206 razy ]

Autor:  gregd [ 18 kwi 2015, o 14:13 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

W takiej temperaturze to wszystko musi się bujnie rozwijać. A jak z czystością tych wód? I skażeniem odpadami poprzemysłowymi? Tymi kanałami chyba nie spływa tylko czyste H2O :cry:

Autor:  Marian J. [ 19 kwi 2015, o 09:22 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

gregd napisał(a):
W takiej temperaturze to wszystko musi się bujnie rozwijać. A jak z czystością tych wód? I skażeniem odpadami poprzemysłowymi? Tymi kanałami chyba nie spływa tylko czyste H2O :cry:
Zespół jezior konińskich jest włączony w obieg tylko dla wód chłodniczych. Nie są tym systemem zrzucane inne rodzaje ścieków. Jak ja tam byłem to woda w jeziorach była czysta.

Autor:  mkonst [ 20 kwi 2015, o 07:42 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

gregd napisał(a):
W takiej temperaturze to wszystko musi się bujnie rozwijać.


Do tych jezior były specjalnie sprowadzane amury żeby zżerały bujnie rozwijające się "zielsko".

Autor:  Zielony Tygrys [ 20 kwi 2015, o 07:58 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Woda jest ciemnozielona bo to i dno muliste i żyjatka rózniste, ale nie truje czego dowodem że jeszcze żyję.

Autor:  Zbieraj [ 20 kwi 2015, o 12:06 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Zielony Tygrys napisał(a):
ale nie truje czego dowodem że jeszcze żyję
To nie dowód zdrowotności wód okołokonińskich, raczej dowód słuszności mądrości ludowej, że babę i kota trudno dobić. Babę-Tygrysa szczególnie. :rotfl: :kiss:

Autor:  gregd [ 20 kwi 2015, o 15:14 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Tygrysie, na niektóre przypadłości umiera się długo :lol:
a najdłużej na chorobę powszechnie nazywaną życiem.

Autor:  Zielony Tygrys [ 20 kwi 2015, o 15:24 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

No i te parę latek na moczenie się w nieprzezroczystych wodach jez. Pątnowskiego teoretycznie jeszcze mam.
Teraz idzie ciepło, już będzie można się kąpać.

Autor:  Moroszka [ 20 kwi 2015, o 16:07 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Jeziora konińskie to także mój żeglarski matecznik - raczej Mikorzyńskie i Ślesińskie niż Pątnowskie. Parę lat kąpałam się w nich, myłam gary i nigdy parchów żadnych ani innego ustrojstwa nie złapałam. Po trzydziestu latach jeszcze żyję. :D

Autor:  gregd [ 21 kwi 2015, o 21:25 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Moroszka, a skąd brałaś łódki na tych jeziorach. Mam na myśli jakąś nie archaiczną kabinówkę. Trzy miejsca zostały już tutaj wymienione, ale wszystkie są na J. Pątnowskim.

Autor:  Moroszka [ 21 kwi 2015, o 21:40 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Czytaj uważnie. :D
Moroszka napisał(a):
Po trzydziestu latach

To były nasze harcerskie omegi i dezeta. Przypuszczam, że nie przetrwały do dzisiejszych czasów. ;)

Autor:  dany5 [ 22 kwi 2015, o 06:26 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Moroszka napisał(a):
Czytaj uważnie. :D
Moroszka napisał(a):
Po trzydziestu latach

To były nasze harcerskie omegi i dezeta. Przypuszczam, że nie przetrwały do dzisiejszych czasów. ;)

nie wiem czy ta sama ale dezeta harcerzy jeszcze plywa

Autor:  gregd [ 22 kwi 2015, o 09:10 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

Moroszka napisał(a):
Czytaj uważnie. :D
Moroszka napisał(a):
Po trzydziestu latach

Staram się, ale tam gdzie nie doczytam zakładam wersję optymistyczną.
Przyjąłem "Po trzydziestu latach ... życia (w sensie całego życia :) )", a nie "Po trzydziestu latach ... pływania" :lol:
Chociaż w niektórych przypadkach różnica może być niewielka.

Autor:  Moroszka [ 22 kwi 2015, o 22:45 ]
Tytuł:  Re: Jeziora w okolicach Konina

dany5 napisał(a):
nie wiem czy ta sama ale dezeta harcerzy jeszcze plywa

Nasza nazywała się "Elabor".

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/