Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Nieoficjalne przejście "cantosa" - Kuźnica-Puck.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=27&t=21858
Strona 1 z 1

Autor:  cantos [ 22 kwi 2015, o 21:15 ]
Tytuł:  Nieoficjalne przejście "cantosa" - Kuźnica-Puck.

Zgodnie z obietnicą zamieszczam opis przejścia - skrótu pomiędzy Kuźnicą i Puckiem.

Długość trasy - "skrótu" wynosi niespełna 7,5 Mm, co jest trasą o około 4,5 Mm krótszą w stosunku do przejścia przez Głębinkę.

Trasę Kuźnica-Puck przemierzyłem w ostatnich dwóch tygodniach pięciokrotnie. Minimalna zmierzona głębokość na trasie, to 2,3 m. i znajduje się ona w wg mnie "krytycznym" miejscu trasy, czyli w przesmyku pomiędzy mieliznami: Piasek Dziewiczy (wg rybaków z Kuźnicy jest to "kolanko") i Rybitwia Mielizna. Pomierzyłem ten przesmyk w poprzek i wygląda na to, że głębiej tu nie będzie. A dlaczego jest to wg mnie miejsce "krytyczne" ? Otóż płynąc z Kuźnicy podświadomie ma się tendencję do odbijania na Puck i można "naciąć się" na pojawiającą się dość stromym zboczem mieliznę Piasek Dziewiczy ("kolanko"). Dlatego warto jest w tym miejscu trzymać się i iść blisko Rybitwiej Mielizny, gdzie wypłycenie pojawia się powoli i stopniowo, więc można je bardziej kontrolować i nic nie powinno nas zaskoczyć.

Ale od początku.

Wychodząc z Kuźnicy płynę torem wodnym (KR=159), który po ostatnich pracach "pogłębiarskich" jest obrzydliwie głęboki i szeroki. Na 900m toru robię zwrot dokładnie o 90 stopni w prawo i kursem KR=249 płynę równo 1 Mm. Następnie zmieniam kurs na KR=215 i płynę kolejną 1 Mm. Dobrym wyznacznikiem tego odcinka trasy jest linia prosta, łącząca wieżę kościoła w Kuźnicy z Mrzezinem, czyli miejscem w którym "prawy klif schodzi do wody" - patrz zdjęcia. Po przepłynięciu 1 Mm, kiedy kiosk ORP Kujawiak jest już na godzinie 1030, zmieniam kurs na KR = 197, kierując się na dobrze widoczny komin elektrociepłowni lub przy dobrej widoczności na wieżę w Chwaszczynie. Pozwala mi to ominąć opisywaną wyżej i pojawiającą się znienacka mieliznę Piasek Dziewiczy prawą burtą. Po około 3/4 Mm obieram już kurs na Puck KR=290 i pozostaje już tylko 4,5 Mm do przepłynięcia.

Chciałbym wyraźnie zaznaczyć, że jest to jedynie opis mojej "ruty" i każdy, kto chciałby płynąć wg powyższego opisu robi to na własną odpowiedzialność.
Zaznaczam też, że podane głębokości mogą różnić się w zależności od stanu wody, jak i ew. zmian głębokości dna.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  bury_kocur [ 23 kwi 2015, o 07:02 ]
Tytuł:  Re: Nieoficjalne przejście "cantosa" - Kuźnica-Puck.

cantos napisał(a):
podane głębokości mogą różnić się w zależności od stanu wody


Przy jakim stanie wody na Zatoce robiłeś to przejście ?
Dla przypomnienia - normalnie to jest 500 cm.
Pzdr
Kocur

Autor:  cantos [ 23 kwi 2015, o 07:08 ]
Tytuł:  Re: Nieoficjalne przejście "cantosa" - Kuźnica-Puck.

bury_kocur napisał(a):
Przy jakim stanie wody na Zatoce robiłeś to przejście ?


Ostatnie przejście robiłem przy stanie wody 507 cm.
Średni poziom obserwowany, to 503 cm.

Autor:  Colonel [ 23 kwi 2015, o 20:03 ]
Tytuł:  Re: Nieoficjalne przejście "cantosa" - Kuźnica-Puck.

Czyli przy średnim. Czy obserwowałeś kępę drzew na rezerwacie Beka? "Za moich czasów" pływało się linią kosciół w Kuźnicy- kępa.

Autor:  cantos [ 23 kwi 2015, o 20:33 ]
Tytuł:  Re: Nieoficjalne przejście "cantosa" - Kuźnica-Puck.

Colonel napisał(a):
Czy obserwowałeś kępę drzew na rezerwacie Beka?

Chyba tę kępę wycięto ;)
Zerknij proszę na fotkę powyżej pt. "Mrzezino - prawy klif schodzi do wody" i powiedz czy widzisz ową kępę.

Autor:  Jaromir [ 23 kwi 2015, o 23:26 ]
Tytuł:  Re: Nieoficjalne przejście "cantosa" - Kuźnica-Puck.

cantos napisał(a):
Colonel napisał(a):
Czy obserwowałeś kępę drzew na rezerwacie Beka?

Chyba tę kępę wycięto ;)
Kilka lat temu sztorm powalił w Bece najpotężniejsze drzewa na samym brzegu - koło krzyża, który jest jedyną poza fundamentami chat pozostałością byłej osady Beka.
Brzeg w tym rejonie "cofa się" w znaczącym tempie. To skutek postępującej abrazji, której od przebudowy ujścia Redy (w XIXw) nie hamuje akumulacja materiału nanoszonego uprzednio przez rzekę
Fotki z 2010:
http://www.wolneforumgdansk.pl/viewtopi ... c&start=15
Obrazek
Obrazek
Z drzew zostało niewiele, nieco dalej od brzegu. To co powaliło morze ludzie pocięli i współcześnie wygląda tam tak:
fot. Magdalena Iskrzycka
Obrazek

Autor:  cantos [ 9 cze 2015, o 19:20 ]
Tytuł:  Re: Nieoficjalne przejście "cantosa" - Kuźnica-Puck.

W piątek "szedłem" tą trasą z "dołu do góry" na żaglach łódką o zanurzeniu 170cm.
Obyło się bez niespodzianek.
Jeśli ktoś chciałby spróbować, to mogę załączyć ślad tej traski.

Autor:  Colonel [ 9 cze 2015, o 19:44 ]
Tytuł:  Re: Nieoficjalne przejście "cantosa" - Kuźnica-Puck.

Jasne!!

Autor:  cantos [ 20 cze 2015, o 21:03 ]
Tytuł:  Re: Nieoficjalne przejście "cantosa" - Kuźnica-Puck.

Dzisiaj płynąłem tą trasą i minąłem się z jakimś jachtem, idącym tędy na silniku.

Chciałbym jeszcze raz wyraźnie zaznaczyć, że izobata 2m przy końcówce Piasku Dziewiczego sięga w tym roku dalej na południowy zachód, w porównaniu z izobatą z mapy. Zaznaczyłem to uprzednio na poniższej mapce (dwie czerwone kreski):

Obrazek

Uwaga na to miejsce.

Autor:  Colonel [ 22 cze 2015, o 08:01 ]
Tytuł:  Re: Nieoficjalne przejście "cantosa" - Kuźnica-Puck.

Potwierdzam, przy stanie wody okolo sredniego z zanurzeniem niemal 1,5 m lekko przytarłem w sobotę idealnie na środku tego przejścia. W niedziele, bylo ciut wiecej wody i na oko mialem cały czas wyraźna rezerwę.

Przy malej podwodnej "wysepce" oznaczonej globokościa 2,0 m jest wystawiona prywatna bojka, mniej więcej na szczycie literki "R" na powyższym obrazku. POdobnie prywatna czarna chorągiewka jest na kolejnym skręcie, mniej więcej na końcu słowa "Uwaga". Ewidentmnie ktoś sobie zrobił własne znakowanie "toru".

Autor:  cantos [ 22 cze 2015, o 08:07 ]
Tytuł:  Re: Nieoficjalne przejście "cantosa" - Kuźnica-Puck.

Colonel napisał(a):
Przy malej podwodnej "wysepce" oznaczonej globokościa 2,0 m jest wystawiona prywatna bojka

Tak - bodajże żółta.

Autor:  Colonel [ 22 cze 2015, o 16:25 ]
Tytuł:  Re: Nieoficjalne przejście "cantosa" - Kuźnica-Puck.

Kolor chyba jakiś taki "nijaki"... też możliwe. że to ktoś chciał mieć miejsce cumowania łódki na czas postoju z panienką.

Autor:  Tomasz Kaczorowski [ 17 lis 2015, o 20:37 ]
Tytuł:  Re: Nieoficjalne przejście "cantosa" - Kuźnica-Puck.

Załącznik:
Kuźnica Prejście N.jpg
Kuźnica Prejście N.jpg [ 219.82 KiB | Przeglądane 6531 razy ]
Sprawdziłem 17-11-2015 Przy Stanie wody ok 45cm nigdzie nie było mniej niż 210cm (stan wzięty z mapki instytutu oceanografii) Trzymałem się wschodnie strony jak robiło się płytko uciekałem na zachód.
Załącznik:
Kuźnica Prejście N.gpx [6.56 KiB]
Pobrane 173 razy
Ślad z open cpn-a

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/