Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 24 cze 2025, o 21:12




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 sie 2008, o 10:27 

Dołączył(a): 4 sie 2008, o 10:21
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Witam,
Chcialbym podzielic sie b. wazna informacje. Przede wszystkim dlatego, zeby inny zeglarze nie 'nacieli' sie tak jak my ostatnio.
Otoz wyczarterowalismy ostatnio Sasanke we Wronach kolo Gizycka (od Krzysztofa Kraja) na kilka dni. Dodam, ze plywamy po Mazurach od dawna i nigdy dotad nie mialy miejsca podobne problemy.
1) Zaczynajac od lodki: w fatalnym stanie - nie posprzatana, 1 kabestan urwany, liny poprzecierane (b. sie blokuja), sztywny sztag wygiety tak, ze nie dalo sie foka rozwinac 'automatycznie' (1 osoba musiala stac na dziobie i rozwijac go recznie), przy niewielkim deszczu lodka przeciekala (przez mocowania want): podsumowujac dramat,
2) juz pierwszego dnia przybory, ktore zabralismy pod prysznic 'zmienily wlasciciela', poniewaz na posesji ma miejsce jakis remont i panuje ogolnie rzecz biorac straszny balagan; dodam, ze mimo, iz poginely nam reczniki musielismy zaplacic po 8 zl za prysznic (!!!z zimna woda!!!) – wlascicela nie interesowalo, ze na jego posesji po prostu kradna,
3) przy zdawaniu lodki straszne przejscia - doplynelismy prawie do konca na zaglach, potem przycumowalismy, sklarowalismy porzednie jacht - po czym wlasciciel kazal wszystko rozwijac z powrotem (nam kazal, sam tego nie robil, bo jak twierdzil nie umial); towarzystwo b. klotliwe i nie na poziomie; pod koniec wlasciciel nie przebierajac w slowach kazal nam wyp....lac
4) Cennik ‘ujawniony’ dopiero na miejscu – za wszystko trzeba doplacac (o czym na poczatku nie ma mowy – wlasciciel informuje, ze wszystko jest w cenie) – parking (na budowie), WC, prysznic.
Szczerze mowiac nie spodziewalismy sie takiego obrotu spraw. Piekno natury i szum wody moga byc skutecznie przesloniete i 'zniwelowane' poprzez chamstwo niektorych oczywiscie ludzi (nigdy wczesniej nie mielismy do czynienia z czyms takim - i mam nadzieje, ze nigdy wiecej).
Pozdrawiam serdecznie,
stary_zeglarz.



Za ten post autor stary_zeglarz otrzymał podziękowanie od: Gienek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 23 cze 2009, o 10:57 

Dołączył(a): 23 cze 2009, o 05:01
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
POPIERAM !!!! SAM TRAFIŁEM NA KRZYKACZY NA WRONACH - nawet z toalety nie mozna było sobie skorzystać - wc było zamkniete żeby przypatkiem nie zabrudzić .wstyd ... a potem zdawanie łódki to koszmar ..... nie chce mi się wiecej wypowiadac na ten temat -teraz już wiem że nie jestem sam UWAŻAJCIE na ten czarter -czarter Krzysztofa Kraja we WRONACH

_________________
CZARTERUJĄCY


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 25 cze 2009, o 21:35 

Dołączył(a): 7 maja 2006, o 09:53
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Inland Skipper
Proponuję kontakt ze mną. Mam wolne terminy w Klubie. Łódki nowe lub po kapitalnym remoncie. Ceny duuuuużo niższe niż w czarterowniach. Szczegóły www.naktuz.xo.pl

_________________
Włodek Woźniak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2011, o 10:05 

Dołączył(a): 20 gru 2010, o 15:48
Posty: 6
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Hej może stwórzmy osobny temat gdzie byśmy wrzucali takie info o tym gdzie warto czarterować a gdzie nie?? jak myślicie





___________________

czarter chorwacja


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re:
PostNapisane: 1 mar 2011, o 11:06 

Dołączył(a): 13 gru 2010, o 23:14
Posty: 52
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żóltodzób
wlodwoz_old napisał(a):
Proponuję kontakt ze mną. Mam wolne terminy w Klubie. Łódki nowe lub po kapitalnym remoncie. Ceny duuuuużo niższe niż w czarterowniach. Szczegóły http://www.naktuz.xo.pl


Ma stronie nic poza pokazaniem kilku łódek nie ma nawet tak prostej informacji jak siedziba czy miejsce czarteru. Czy to nie jest kolejna firma - klub krzak?

_________________
Artur Sekular
Grenlandia 2012


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2011, o 16:59 

Dołączył(a): 7 maja 2006, o 09:53
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Inland Skipper
To nie firma ani tym bardziej krzak. Jesteśmy zarejestrowanym stowarzyszeniem. Łódki służą przede wszystkim członkom Klubu. Nie zajmujemy się czarterowaniem. Jedynie w miarę wolnych terminów w Klubie, czasem, dla doświadczonych żeglarzy, zgadzamy się wyczarterować jacht.
Przyznaję, strona nie wygląda zbyt zachęcająco. Było zbyt mało użytkowników. Więcej informacji jest na Facebooku pod hasłem naktuz. Jest tam nasz terminarz pływań oraz cennik dla klubowiczów. Z osobami spoza Naktuza, ceny są negocjowane.
Nasze jachty stacjonują w Harszu-Skłodowie u P. Mińczuka.
Można też napisać na priv do mnie.

_________________
Włodek Woźniak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lip 2011, o 21:55 

Dołączył(a): 4 lip 2011, o 21:14
Posty: 30
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Witam wszystkich prawdziwych żeglarzy - dopiero dziś trafiłem na to forum i aż się we mnie zagotowało w środku po przeczytaniu postu starego_żeglarza. Z Krzyśkiem Krajem znam się od kilku ładnych lat, poznaliśmy się przy okazji czarteru jachtu, jeszcze w Wilkasach w roku bodajże 2000 lub 2001. To przesympatyczny chłopak, czarteruję u Niego łódki co roku od tamtej pory i zawsze jestem zadowolony tak ze sprzętu, jak i z obsługi, a przede wszystkim z ceny. W pierwszym roku Jego działalności we Wronach warunki na przystani były rzeczywiście nieco "frontowe", ale co jest żeglarzowi potrzebne do zaokrętowania się? Kawałek pomostu, miejsce na samochód - i "pajechali" ;) Do wyokrętowania - dokładnie tyle samo. Przez te lata, przez które odwiedzam jeziora mazurskie - a zaczynałem, kiedy na wodzie królowały Omegi z pałatką na bomie jako kabina na noc, Rambler był przedmiotem zazdrości /ach, ta kabina/, katarynę widziało się tylko na obrazkach a po kanałach się burłaczyło - spotkałem kilku /hehe/ takich starych_żeglarzy /ostatnio coś jakby częściej/, którym wszystko jest "nie tak". Zrzędzą, marudzą, jęczą - bo przecież przyjechał "Pan" i wszystko mu się należy. Z takim podejściem - trzeba się wybrać do Hiltona lub Waldorff Astoria - i tam zgrywać pana. Na jeziorach liczy się dobry humor, wiedza żeglarska - a i nieco piwa nie zaszkodzi. Z całą odpowiedzialnością mogę polecić przystań u Krzyśka jak i sprzęt przez Niego oferowany do czarteru. Każdy, kto chce zobaczyć jak wygląda teraz Jego posesja i przystań - może obejrzeć w internecie po "wygooglaniu" hasła Kraj Krzysztof. A marudom /chociaż podejrzewam tu działalność konkurencji raczej/ polecam więcej luzu :)
Pozdrawiam żeglarzy i stopy wody pod kilem.
Ahoj


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lip 2011, o 23:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Odnosisz się do sytuacji opisanej 3 lata temu :D
Cytuj:
aż się we mnie zagotowało w środku

Cytuj:
polecam więcej luzu

No właśnie ;)

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lip 2011, o 05:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 cze 2011, o 16:55
Posty: 166
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
sternik PU napisał(a):
Witam wszystkich prawdziwych żeglarzy - dopiero dziś trafiłem na to forum i aż się we mnie zagotowało w środku (...)
... i od tego zagotowania "odgrzałeś" temat. :lol:

_________________
Navigare necesse est
Jestem "zielony"
Aleksander Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lip 2011, o 20:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 kwi 2009, o 18:10
Posty: 437
Lokalizacja: Żory
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 26
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Jakoś tak nie wiem czemu ale wersja 1 jest bardziej wiarygodna...
Po prostu moim zdaniem gdy okazuje się, że jacht nie jest w takim stanie jak na umowie biorę pieniądze ( jeśli wcześniej jakieś dałem ) wchodzę na internet mobilny i ładuję się na jakiś fajny jachcik z last minute za połowę ceny
znajomi na początku sierpnia postąpili identycznie i za 180zł/d pływali przez tydzień na Solinie 27 z 2008r
:)

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lip 2011, o 22:17 

Dołączył(a): 4 lip 2011, o 21:14
Posty: 30
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Może i odgrzałem temat, ale jakoś tak nie lubię, kiedy ludzie na forach pierdoły wypisują. A już szczególnie, jeśli próbuje się komuś "uszyć buty". Jak już pisałem Krzyśka znam od wielu lat, znam Jego podejście do klienta jak również sprzęt przez Niego oferowany. Przystań we Wronach znam też od początku jej działalności /przedtem czarterował łódki w porcie Silnova w Wilkasach, gdzie warunki były rzeczywiście spartańskie/. Napatrzyłem się też na tych "hrabiów", którzy uważają, że robią łaskę biorąc łódkę w czarter i żądają z tego tytułu, żeby ich po rękach całować. Oddają jachty nie sklarowane, brudne, niejednokrotnie uszkodzone, niekompletne wyposażenie, podarte żagle itp. Rozumiem - pływam dostatecznie długo, żeby się o tym przekonać - że na szlaku wszystko może się zdarzyć, ale próba "wykolegowania" właściciela łódki przy zdawaniu - to po prostu chamstwo. Sam w zeszłym roku byłem świadkiem, jak trzech nie pierwszej młodości "żeglarzy" najpierw marudziło, że łódka mała /czarterowali sasankę 660/, potem spożyli malutkie co nieco /tak sądząc po efektach circa 0,7 na twarz/ i "wyruszyli na szlak" taranując kolejno trzy jeszcze stojące przy pomoście łódki, potem sam pomost a następnie pomknęli "w siną dal" rycząc kataryną na najwyższych obrotach po jeziorze objętym strefą ciszy. Ponieważ czartery kończyły nam się prawie w tym samym czasie /my mieliśmy łódkę o dzień dłużej/- byłem też świadkiem zdawania łódki. Burty głęboko porysowane, wykruszenia na dziobie, płetwa sterowa uwalona przynajmniej kilka razy o kamsztory, brak naczyń z wyposażenia itp itd. Na łódce syf ogólny, a na pomoście następna załoga czeka na zaokrętowanie, bo panowie "żeglarze" spóźnili się do zdawania o jeden dzień. I oczywiście awantura, że Oni nie będą sprzątać, bo już nie mają czasu, uszkodzenia to nie Ich - bo Oni są tak doświadczonymi żeglarzami, że to niemożliwe, braki w garach na pewno były przy przejmowaniu a podpisy na protokóle nie są Ich, że dzień spóźnienia to żadna sprawa i w ogóle żądają zwrotu kaucji w pełnej wysokości. A potem takie "elementy" mogą pisać po forach jacy to ci czarterodawcy chamy, bo potrafią się upominać o swoje.
I żeby nie było, że trafił się abstynent - sam lubię się napić, ale trzeba wedzieć kiedy i ile ;) Zawsze uważałem, ze jedno piwo - oczywiście pite z umiarem - /znaczy jedno do śniadanka, jedno do obiadku, a do kolacji jedna beczka/ na wodzie jeszcze nikomu nie zaszkodziło ;))) Ale takiemu żeglowaniu mówię stanowczo - NIE.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2011, o 05:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 cze 2011, o 16:55
Posty: 166
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
sternik PU napisał(a):
(...) takiemu żeglowaniu mówię stanowczo - NIE.
Ja też, ale czy nie za mocno uogólniasz? Nie znam Pana Krzysztofa ani Jego firmy, napisałeś pozytywną opinię, ale odnosi się ona do stanu bieżącego, a pierwszy post w temacie jest sprzed 3 lat. Nikt nie kwestionuje Twojej aktualnej opinii.
sternik PU napisał(a):
(...) polecam więcej luzu
Ja też :DD

_________________
Navigare necesse est
Jestem "zielony"
Aleksander Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2011, o 09:34 

Dołączył(a): 6 lis 2010, o 23:45
Posty: 5
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: sternik
sternik PU napisał(a):
Napatrzyłem się też na tych "hrabiów", którzy uważają, że robią łaskę biorąc łódkę w czarter i żądają z tego tytułu, żeby ich po rękach całować.

Tak powinno być i jest w całym cywilizowanym świecie, czas się nie zatrzymał ;-)
Cytuj:
Oddają jachty nie sklarowane, brudne, niejednokrotnie uszkodzone, niekompletne wyposażenie, podarte żagle itp.

Od tego jest kaucja, którą należy bezwzględnie wykorzystać kasując takiego delikwenta
Cytuj:
Rozumiem - pływam dostatecznie długo, żeby się o tym przekonać - że na szlaku wszystko może się zdarzyć, ale próba "wykolegowania" właściciela łódki przy zdawaniu - to po prostu chamstwo.

Jak wyżej i zabezpieczyć się stosownymi zapisami w umowie
Cytuj:
Sam w zeszłym roku byłem świadkiem, jak trzech nie pierwszej młodości "żeglarzy" najpierw marudziło, że łódka mała /czarterowali sasankę 660/, potem spożyli malutkie co nieco /tak sądząc po efektach circa 0,7 na twarz/ i "wyruszyli na szlak" taranując kolejno trzy jeszcze stojące przy pomoście łódki, potem sam pomost a następnie pomknęli "w siną dal" rycząc kataryną na najwyższych obrotach po jeziorze objętym strefą ciszy.

Zawiadomić organy ścigania !!! Zrobiłeś to?
Cytuj:
Ponieważ czartery kończyły nam się prawie w tym samym czasie /my mieliśmy łódkę o dzień dłużej/- byłem też świadkiem zdawania łódki. Burty głęboko porysowane, wykruszenia na dziobie, płetwa sterowa uwalona przynajmniej kilka razy o kamsztory, brak naczyń z wyposażenia itp itd. Na łódce syf ogólny, a na pomoście następna załoga czeka na zaokrętowanie, bo panowie "żeglarze" spóźnili się do zdawania o jeden dzień. I oczywiście awantura, że Oni nie będą sprzątać, bo już nie mają czasu, uszkodzenia to nie Ich - bo Oni są tak doświadczonymi żeglarzami, że to niemożliwe, braki w garach na pewno były przy przejmowaniu a podpisy na protokóle nie są Ich, że dzień spóźnienia to żadna sprawa i w ogóle żądają zwrotu kaucji w pełnej wysokości.

Bezwzględnie wykasować z kaucji zgodnie z warunkami umowy, udokumentować braki i uszkodzenia - niech się sądzą.....

A w ogóle skoro to Twój przyjaciel to właśnie wykonałeś tzw "niedźwiedzią przysługę". Te informacje będą coraz wyżej pozycjonowane w przeglądarkach i zgadnij co ludzie zapamiętają.... Ale jeśli to naprawdę dobry czarterodawca to nie musi się tym przejmować ;)

PS Właśnie sprawdziłem, jest już na trzecim miejscu w google

Pozdrawiam
M.Dydowicz



Za ten post autor misiu68 otrzymał podziękowanie od: HubaBuba
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2011, o 22:18 

Dołączył(a): 4 lip 2011, o 21:14
Posty: 30
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Re Powała - nie uogólniam, opisałem pojedynczy przypadek - ale świadkiem chamstwa pseudożeglarzy byłem niejednokrotnie. I z żalem muszę stwierdzić, że ilość chamstwa rośnie proporcjonalnie do liczby żeglujących. Moja opinia nie odnosi się jedynie do stanu bieżącego - jak można przeczytać w moich postach jachty u Krzyśka czarteruję od paru ładnych lat i zawsze było OK.
Re Misiu68 - byłeś kiedyś na Tajtach? To niewielkie jezioro w bok od szlaku WJM. Komu i co mogłem zgłosić? Że kilku narąbanych jak Messerschmitty facetów wypłynęło na jeziora? Zgłaszałeś kiedyś cokolwiek policji? O godzinie 17 - 18 sądzisz, że ktoś był na dyżurce? A gdyby nawet był - zaraz padły by pytania - nazwiska, adresy, kontakty, ile wypili, co pili, kto sterował itp. A potem - zakładając, że jednak do interwencji by doszło /prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest mniejsze niż prawdopodobieństwo trafienia szóstki w Totku/ i delikwenci zostali by postawieni przed sądem /grodzkim oczywiście/ oraz zakładając, że odbyła by się tylko jedna rozprawa - to jako świadek miałbym się tłuc 500 km w jedną stronę, żeby złożyć zeznania?
Pod kątem "niedźwiedziej przysługi" mojej wypowiedzi nie analizowałem - po prostu spontanicznie zareagowałem na bzdety wypisywane na forum. Jeśli chodzi o czarterowanie - to Krzysztof ma na ogól czartery "zaklepane" już w kwietniu - maju.

I jeszcze taka ogólna uwaga - czy nie zastanowiło Was, że oba krytyczne wpisy pochodzą od forumowiczów t.zw. "jednowpisowych" ? Konkurencja na rynku czarterów jest dość duża ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 05:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 cze 2011, o 16:55
Posty: 166
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Kolego wyluzuj ;)

_________________
Navigare necesse est
Jestem "zielony"
Aleksander Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 08:17 

Dołączył(a): 6 lis 2010, o 23:45
Posty: 5
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Witam,
jak zapewne zauważyłeś podpisałem się nazwiskiem (możesz wygooglać), nie mam nic wspólnego z czarterodawcami - żadnymi, poza korzystaniem z ich usług. Na jez. Tajty byłem. A'propos tego zdarzenia z taranowaniem łódek i pomostu doniesienie powinien złożyć czarterodawca - na zasadzie "wyrwać chwasta" i tyle.
Pozdrawiam
M.Dydowicz

PS pozycjonowanie tematu już na pierwszym miejscu pod linkami sponsorowanymi :forum_o_mazurach:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 12:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
sternik PU napisał(a):
I jeszcze taka ogólna uwaga - czy nie zastanowiło Was, że oba krytyczne wpisy pochodzą od forumowiczów t.zw. "jednowpisowych" ? Konkurencja na rynku czarterów jest dość duża ;)

I sądzisz, że czytający te wpisy nie potrafią samodzielnie wyciągnąć wniosków z tego, że były to jednorazowe występy i że są to wpisy sprzed kilku lat?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 23:15 

Dołączył(a): 4 lip 2011, o 21:14
Posty: 30
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Misiu68 - ależ nawet przez chwilę nie uważałem, że jesteś czarterodawcą ;) A Krzysztof doniesienia złożyć nie mógł, bo wtedy nie było Go we Wronach i zdarzenia nie widział. Generalnie - Roma /Jaromir/ locuta, causa finita!
Dlatego - wyluzowany - już milczę ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2011, o 06:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
misiu68
gwoli formalnej...
- gdybyś wówczas wykonał telefon na "997" dodzwoniłbyś się do najbliższej od miejsca pobytu Komendy Miejskiej Policji. A tam zawsze jest służba całodobowa.....
Nie opowiadaj bajek - bo gdybyś naprawdę chciał, to byś się nie zastanawiał , czy będzie policjant pod telefonem , czy nie....... Zresztą dalsza część postu mówi sama za siebie...
- w przypadku udanej interwencji i rozprawy w sądzie nie musiałbyś wcale jechać 500 km, gdyż polskie prawo (zarówno KPK jak i KPSW) zawiera zapis o tzw. "pomocy prawnej", i zgodnie z jego dyspozycją mógłbyś zostać przesłuchany w sądzie właściwym dla miejsca Twojego zamieszkania ......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: Janek83
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2011, o 06:34 

Dołączył(a): 30 lip 2011, o 06:13
Posty: 5
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witam wszystkich serdecznie , w tym roku pierwszy raz czarterowałem jacht u Pana Krzysztofa i niestety najpierw czarterowałem a dopiero dotarłem na to forum gdzie była wtedy jeszcze tylko ta negatywna opinia , przyznam się że jechałem do Wron z pewnym strachem oczekując takiego traktowania jak w tytułowym poście i tylko instynkt forumowicza podpowiadał mi że to może być znana sytuacja, że jak ktoś ma niewiele do powiedzenia to puszcza wodze fantazji i krytykuje co sie da i ile się da .
Na miejscu bardzo miłe zaskoczenie - sympatyczna obsługa , mili ludzie , czysto i bardzo łanie , ubikacje i prysznice czyste i pachnące , łodzie w porządnym stanie i dobrze wyposarzone dodając do tego przystępną cenę czarteru nic nie można by chcieć więcej , Pan Krzysztof to bardzo sympatyczny i miły człowiek , nie było najmniejszego problemu z odbiorem i zdawaniem łodzi a w przypływie zaufania nawet zrezygnował z kaucji za łódź , nie jestem w stanie uwierzyć, że tak się ludzie zmieniają i że kiedyś było tak jak opowiada ten pieniacz , miejsce mogło się zmienić ale nie człowiek . Na koniec chciałbym zaapelować do wszystkich czytających wszelakie fora - nie ma co dawać wiary wszystkim negatywnym wpisom zwłaszcza gdy przez kilka lat nie było pod nimi kolejnych potwierdzających .
Dziękując Panu Krajowi za udany wypoczynek za śmieszne pieniądze pozdrawiam wszystkich wielbicieli naszych jezior a zwłaszcza WJM
Maciej Mazurkiewicz

PS
może i takie wpisy odgrzewaja negatywne wpisy ale i tak należy dementować krzywdzące opinie żeby nie wisiała bzdura i żeby inni nie musieli sugerować się takim jednostronnym opisem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2011, o 08:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
I tutaj wracamy do wałkowanej w innym temacie wiarygodności tego typu maili, które nie nie są podpisane imieniem i nazwiskiem .
IMHO powinny one być usuwane przez moderów. Howgh !

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2011, o 08:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 cze 2011, o 16:55
Posty: 166
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Piotr K napisał(a):
I tutaj wracamy do wałkowanej w innym temacie wiarygodności tego typu maili, które nie nie są podpisane imieniem i nazwiskiem .
IMHO powinny one być usuwane przez moderów. Howgh !
Nie rozumiem Cię, przecież Maciej podpisał się imieniem i nazwiskiem! :shock:
Aleksander Twardowski

_________________
Navigare necesse est
Jestem "zielony"
Aleksander Twardowski


Ostatnio edytowano 30 lip 2011, o 09:37 przez Powała, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2011, o 08:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Ale pierwsze dwa, krytyczne, posty w tym temacie są "anonimowe"

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2011, o 11:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
O nich właśnie pisałem.
Bardzo krytyczne i anonimowe - wiec dla mnie mało wiarygodne.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2011, o 11:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 cze 2011, o 16:55
Posty: 166
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
OK, zrozumiałem, sorry za moją tępotę :oops:

_________________
Navigare necesse est
Jestem "zielony"
Aleksander Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2012, o 14:02 

Dołączył(a): 13 sty 2012, o 10:54
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Wtrącę i ja swoje 3 grosze.2 lata temu czarterowałem wtedy jacht Laguna730.Rewelacji nie było ale nie było też beznadziejnie.Właściciel miło nas przyjął ,przy zdawaniu jachtu było normalnie nikt się nie czepiał szczegółów.Trwały jeszcze jakieś prace budowlane ale nie było totalnego bałaganu.Toalety i łazienki były trochę w złym stanie ,ale rozumiem sytuacje bo wtedy były ulewy i pozalewało nie tylko tam i ich .Reasumując,może kiedyś było źle ale ja ze swojej strony nie miałem i nie mam większych zastrzeżeń poza drobiazgami ale te przekazałem przy zdawaniu jachtu i nie będę do nich wracał.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2012, o 09:29 

Dołączył(a): 30 lip 2011, o 06:13
Posty: 5
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witam ponownie i w jako że temat ciągle wisi i może straszyć chciałbym tylko napisać że w tym roku wracamy do Wron i Pana Krzysztofa jako do pewnego i godnego zaufania miejsca mając pewność na udany wypoczynek bez zbędnego stresu .
Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2012, o 21:45 

Dołączył(a): 17 mar 2012, o 17:21
Posty: 499
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 471
Otrzymał podziękowań: 76
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy sternik motorowodny
Witam i ja .
Wpis niezadowolonego klienta jest z z sierpnia 2008 .
Nie doczekał się odpowiedzi .
Dzisiaj możemy poczytać wpisy Mazur różnych .
Nie , żebym był przeciwko , ale...
Nie biorę udziału w pyskówkach , ale zarzuty były poważne .
Naturalnie , klient potrafi być więcej niż Pan , ale...
Do tej pory nie polecałem , ponieważ miałem zamiar skorzystać ponownie .
W tym roku to raczej nie jest możliwe , a wątki polecające są rozjeżdżane .
Janulewicz fantazje. Polecam , chociaż przy moim pierwszym samodzielnym wyjściu mało nie zdarł gardła . Super miejsce z dużym potencjałem towarzyskim (stręgiel i in. z tym związane)
Naturalnie , każdy może mieć zastrzeżenia , są pieniacze , ale sprawa nie wyjaśniona jest pod specjalną kontrolą .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2012, o 15:16 

Dołączył(a): 4 lip 2011, o 21:14
Posty: 30
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Po rocznej przerwie - w 2011 niestety nie mogłem być na Tajtach, bo trafiłem na załogę /która czarterowała łódkę, ja byłem "na przyczepkę"/ "portową", więc jedynym naszym akwenem było Kisajno - odwiedziłem Krzysztofa. Co prawda nie jako czarterobiorca, bo pływałem Philą 880 wygraną jako czarter tygodniowy w firmie Forsails /wygrały moje dziewczyny w jakimś konkursie hipermarketowym/ - ale będąc na Mazurach nie mogłem sobie odmówić przyjemności odwiedzenia Wron /oczywiście "od strony wody"/. To, co zrobił Krzysztof ze swojej posesji - to istne cacko. Długo będę miał pod powiekami obraz jeziora o zmierzchu widzianego z Krzysztofowego tarasu - ten emanujący spokój, cisza, zapadające słońce i tafla jeziora... Dla takich chwil i obrazów warto odwiedzać Mazury :) Przy okazji muszę polecić knajpkę we Wronach - kuchnia prawdziwie domowa, a pierogi i zupka rybna - paluchy lizać :) A to wszystko po cenach zadziwiająco niskich :) Dlatego - niech żyją Wrony :) W przyszłym roku już na pewno Wrony i łódka u Krzyśka :)

P.S. Apropos konialos - Gienek, od kogo oczekiwałeś odpowiedzi? Czyżbyś uważał, że wszyscy mieszkańcy Mazur czytają nasze forum???? Chyba Ci się miecz zacina :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2012, o 17:52 

Dołączył(a): 18 lip 2012, o 15:46
Posty: 25
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Raz tu, raz tam - nie zawsze sam:)
Ja nie z Mazur:)
ale historie to wypasione macie... strach się kurcze bać


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL