Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
2017 -Rokiem Wisły https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=27&t=23637 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Pasat [ 16 sty 2016, o 14:53 ] |
Tytuł: | 2017 -Rokiem Wisły |
Ahoj ! Znalazłem na forum kajakarzy: http://www.rokwisly.pl/ Podaję temat dalej: Czy jest to nadzieja na to, by rzeka stała się bardziej żeglowna, czy jest nadzieja na to by jej brzegi były bardziej dostępne? A może zostawić ją taką, jaka jest - dzika, wspaniała, niedostępna i przez to przepiękna? Dla kajaków , pontonów czy kanu to mogłoby pozostać. Jednak dla jachtów to już średnio. O większych wycieczkowych czy transportowych nie wspomnę. Zapewne część pytań i odpowiedzi, szczególnie jeśli chodzi o finanse i ekonomię , zawarte mamy tu: viewtopic.php?f=27&t=13041 czy tu: viewtopic.php?f=27&t=12161 ( obok w Kazimierzy Dolnym też powstała marina, jakże różna od tej w Puławach) czy tu: viewtopic.php?f=27&t=11199 Przed wojną to Panie Dzieju było... - znaczy - była flota: i rekreacyjna, i wycieczkowa, i transportowa, i nawet wojenna. O średniowieczu nie wspomnę, bo to była wręcz konieczność korzystania z drogi wodnej dla wielu ładunków. A teraz? Czy teraz jest możliwość / sens / wola przywrócić dawny blask? Czy może już za późno? I nie opłaca się dla tych , jak to ujęto w innym temacie, tych kilku Colonelów, czy Palaczy...( bez urazy:)) pozdrawiam Lech |
Autor: | Marian J. [ 16 sty 2016, o 22:34 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
Pasat napisał(a): Czy jest to nadzieja na to, by rzeka stała się bardziej żeglowna, czy jest nadzieja na to by jej brzegi były bardziej dostępne? Jeżeli nie przeprowadzi się prac regulacyjnych wzdłuż jej brzegów to nie ma. Poniżej dla porównania Łaba i Wisła:Załącznik: Załącznik:
|
Autor: | bury_kocur [ 16 sty 2016, o 23:11 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
Marian J. napisał(a): Jeżeli nie przeprowadzi się prac regulacyjnych wzdłuż jej brzegów to nie ma. Poniżej dla porównania Łaba i Wisła: Dwa czy trzy dni temu był w nocy fajny program o Rodanie. O przyczynach wylewów i rewitalizacji ujarzmionej w kamienne brzegi rzeki. Po latach badań okazało się, iż przyczyną ostatnich wylewów rzeki było zbyt daleko posunięte jej skanalizowanie. Obecnie opracowano program przywracania jej naturalnego biegu - program obliczony na jakieś 10 lat. I już zaczęto go realizować. Więc może nie iść jednak drogą ukamienowania Wisły a pozostawić ostatnią dużą dziką rzekę Europy w takim stanie jak jest ... ? To zresztą jest o tyle prostsze, że jest jakby mniej nakładowe ![]() Znaczy wystarczy nie robić NIC i będzie OK. Pływałem kiedyś po WJM statkiem - lata 80. i 90. Znaczy - woziłem zgniliznę turystyczną z Niemiec za obrzydliwe zachodnie marki ![]() Pamiętam jedno pytanie jakie zadała mi kiedyś uczestniczka takiego rejsu. Spytała ona "co my w Polsce robimy i jak duże pieniądze inwestujemy w to, aby te jeziora wyglądały tak naturalnie i dziko"... I jakoś trudno mi było przekonać kobietę, że my właśnie nie robimy NIC ![]() ![]() Więc może jest to właściwa droga ? Pzdr Kocur |
Autor: | piotr6 [ 16 sty 2016, o 23:37 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
bury_kocur napisał(a): Więc może nie iść jednak drogą ukamienowania Wisły a pozostawić ostatnią dużą dziką rzekę Europy w takim stanie jak jest ... ? też bym był za tym, uregulowanie Wisły dla celów żeglownych wydaje mi prawie niemożliwe, (straszna kasa) |
Autor: | bury_kocur [ 17 sty 2016, o 00:20 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
piotr6 napisał(a): uregulowanie Wisły dla celów żeglownych wydaje mi prawie niemożliwe, (straszna kasa) Dodaj do tego Piotrze jeszcze brak motywacji finansowej tego działania. Pzdr Kocur |
Autor: | Alterus [ 17 sty 2016, o 00:24 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
Regulowanie rzeki to nie musi być zaraz skanalizowanie. ![]() Wystarczy w odpowiednich miejscach zabezpieczyć przed wymywaniem brzegi (cały czas stosuje się kołki i faszynę, ewentualnie narzut kamienny na potrzebujących tego, krótkich odcinkach), utrzymywanie odpowiedniej głębokości na torze wodnym, oznakowanie. I tyle wystarczy. Przy okazji tych prac wydobywa się kruszywa budowlane o różnej gradacji, a także używa urobku do uzupełniania wałów przecwpowodziowych i temu podobnych prac. ![]() Czyli można osiągnąć zdrowy kompromis pomiędzy utrzymaniem żeglowności rzeki a zachowaniem jej naturalnego stanu. |
Autor: | piotr6 [ 17 sty 2016, o 00:30 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
Alterus napisał(a): I tyle wystarczy. Trochę popływałem po tych rzekach i generalnie Warta jest dość zadbana ale też są miejsca jakby zaniedbane, przy Wiśle Alterus napisał(a): Wystarczy w odpowiednich miejscach zabezpieczyć przed wymywaniem brzegi (cały czas stosuje się kołki i faszynę, ewentualnie narzut kamienny na potrzebujących tego, krótkich odcinkach) to naprawdę jest spora rzeka Alterus napisał(a): utrzymywanie odpowiedniej głębokości na torze wodnym, Jaki tor jaka głębokość parę lat temu płynąłem Wisła przy suszy, koło Wyszogrodu boje leżały na mielu w Toruniu na szlaku przy boi torowej siedziałem na płytkim. * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * bury_kocur napisał(a): jeszcze brak motywacji finansowej tego działania. o to się nie martw ![]() |
Autor: | Alterus [ 17 sty 2016, o 00:42 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
piotr6 napisał(a): Alterus napisał(a): I tyle wystarczy. Trochę popływałem po tych rzekach i generalnie Warta jest dość zadbana ale też są miejsca jakby zaniedbane, przy Wiśle ![]() Cytuj: Alterus napisał(a): Wystarczy w odpowiednich miejscach zabezpieczyć przed wymywaniem brzegi (cały czas stosuje się kołki i faszynę, ewentualnie narzut kamienny na potrzebujących tego, krótkich odcinkach) to naprawdę jest spora rzeka Cytuj: Jaki tor jaka głębokość parę lat temu płynąłem Wisła przy suszy, koło Wyszogrodu boje leżały na mielu w Toruniu na szlaku przy boi torowej siedziałem na płytkim. Boje torowe jeszcze są, tylko o tory wodne od lat nikt nie dba. W nielicznych miejscach coś się robi na tzw. pruskiej Wiśle, czyli praktycznie od Włocławka. Można doliczyć odcinek do Płocka ze względu na Zalew Włocławski.
|
Autor: | piotr6 [ 17 sty 2016, o 00:59 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
szczerze Tobie powiem że sobie nie wyobrażam tych robót na Wiśle,żeby przywrócić jej żeglowność. Alterus napisał(a): Dawniej nie była mniejsza, a żegluga miała się jakby lepiej no wiesz Odra jeszcze niedawno była żeglowna ![]() Alterus napisał(a): Nie bardzo rozumiem, co tu chcesz powiedzieć. ![]() coś mi ucieło ![]() |
Autor: | Alterus [ 17 sty 2016, o 13:59 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
piotr6 napisał(a): szczerze Tobie powiem że sobie nie wyobrażam tych robót na Wiśle,żeby przywrócić jej żeglowność. Wbrew pozorom cudów tu nie potrzeba, a zwyczajnych, ale ciągle prowadzonych prac pogłębiających koryto główne w miejscach wypłyceń. Nurt sam utrzymuje głębokość jeśli tylko pomoże się mu likwidując przemiały na torze wodnym. Prace umacniające brzegi to już rzecz wtórna i nie aż taka konieczna dla utrzymania żeglowności. |
Autor: | piotr6 [ 17 sty 2016, o 14:06 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
Alterus napisał(a): ale ciągle prowadzonych prac w cuda wierzysz? ![]() wszystko można tylko wody brak, czasami |
Autor: | boSmann [ 17 sty 2016, o 19:16 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
piotr6 napisał(a): sobie nie wyobrażam tych robót na Wiśle,żeby przywrócić jej żeglowność. Może lepiej zrobić przejezdność ![]() Koryto wybetonować i gotowe. Odpada też ciągłe pogłębianie. Wyobrażacie Sobie jak to może być autostrada (autorzeka?) |
Autor: | piotr6 [ 17 sty 2016, o 19:20 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
boSmann napisał(a): Może lepiej zrobić przejezdność czy to fachowe określenie ? ![]() Albo coś robić dobrze albo w ogóle ![]() |
Autor: | Alterus [ 17 sty 2016, o 19:40 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
piotr6 napisał(a): wszystko można tylko wody brak, czasami Bez przesady, Wisłą zawsze coś płynie i jeśli płynie w kupie, tak źle nie jest i spora jednostka może nawet bez kół zasuwać. ![]() Dawno też wymyślono prowadzenie kanału wzdłuż rzeki, tak aby zasilany jej wodą spełniał rolę wygodnej drogi wodnej bez ciągłych robót. Ale to już inne pieniądze i dla małego ruchu rzecz nieopłacalna. |
Autor: | piotr6 [ 17 sty 2016, o 19:53 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
Alterus napisał(a): tak źle nie jest ja tam nie wiem ale przy niskiej wodzie to raczej żle, jakby dobrze było to by ktoś pływał ![]() |
Autor: | Jaromir [ 17 sty 2016, o 22:37 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
Alterus napisał(a): piotr6 napisał(a): wszystko można tylko wody brak, czasami Bez przesady, Wisłą zawsze coś płynie i jeśli płynie w kupie, tak źle nie jest i spora jednostka może nawet bez kół zasuwać. ![]() Dawno też wymyślono prowadzenie kanału wzdłuż rzeki, tak aby zasilany jej wodą spełniał rolę wygodnej drogi wodnej bez ciągłych robót. Ale to już inne pieniądze i dla małego ruchu rzecz nieopłacalna. Easy... Regularna żegluga śródlądowa na Wiśle, ze względu na obecną charakterystykę rzeki oraz parametry współczesnych transportowych jednostek śródlądowych (i skalę zaniedbań..) może mieć sens na odcinku od Gdańska do Brdyujścia (ew. do Torunia) i na Wiśle Krakowskiej... Nawet to wymaga setek milionów na odbudowę ostróg (głównie Dolna Wisła) i naprawy infrastruktury (głównie Wisła Krakowska). Zakładając, że postępująca degradacja stopnia we Włocławku wymusi wreszcie budowę stopnia w ok. Nieszawy - być może udawałoby się regularnie przewozić towary aż do Płocka. Ale już mówienie o żeglowności środkowej Wisły - to czysta mrzonka. Kanały lateralne na Wiśle - to kosmiczne pieniądze, których nikt nie ma (przez ostatnich 60 lat znalazły się pieniądze na jeden odcinek, 16 km... z resztą zupełnie nie używany ![]() BTW jeżeli w ogóle ruszy reanimacja żeglugi śródlądowej w Polsce, to zaczynać należy przede wszystkim na Odrze. |
Autor: | Alterus [ 18 sty 2016, o 15:50 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
Jaromir napisał(a): Alterus napisał(a): Bez przesady, Wisłą zawsze coś płynie i jeśli płynie w kupie, tak źle nie jest i spora jednostka może nawet bez kół zasuwać. ![]() Dawno też wymyślono prowadzenie kanału wzdłuż rzeki, tak aby zasilany jej wodą spełniał rolę wygodnej drogi wodnej bez ciągłych robót. Ale to już inne pieniądze i dla małego ruchu rzecz nieopłacalna. Regularna żegluga śródlądowa na Wiśle, ze względu na obecną charakterystykę rzeki oraz parametry współczesnych transportowych jednostek śródlądowych (i skalę zaniedbań..) może mieć sens na odcinku od Gdańska do Brdyujścia (ew. do Torunia) Jednak proste udrożnienie (wyrównanie głębokości głównego koryta) nie kosztowałoby setek milionów, szczególnie gdyby powiązać te prace np. z budowaniem autostrad. Tylko nikt nie wiąże. W ogóle z kompleksowymi planami, łączącymi inwestycje i znacznie obniżającymi dzięki temu nakłady, jest u nas krucho. Jedna firma coś wykonując kopie dołek, potem nie szczędząc kosztów zasypuje, a już za chwil kilka wkracza następna usuwając ziemię, bo dołek niezbędny dla basenu... A wszystko firmuje jeden inwestor. Takich kwiatków jest wcale niemało. Cytuj: Zakładając, że postępująca degradacja stopnia we Włocławku wymusi wreszcie budowę stopnia w ok. Nieszawy - być może udawałoby się regularnie przewozić towary aż do Płocka. Uważam to za realne. Tym bardziej, że budowa stopnia w okolicach Nieszawy to nie jedynie podparcie włocławskiego, a stworzenie dodatkowo odcinka dobrej drogi wodnej, bardzo cennej elektrowni wodnej, podniesienie zabezpieczenia przeciwpowodziowego oraz korzyści wynikające z retencji. Czyli pięć powodów "za".Cytuj: Ale już mówienie o żeglowności środkowej Wisły - to czysta mrzonka. Niestety, dziś tak. Zgadzam się też z Tobą co do opłacalności budowy kanałów lateralnych, wspomniałem o nich w kontekście "betonowania rzeki". ![]() Cytuj: Cytuj: BTW jeżeli w ogóle ruszy reanimacja żeglugi śródlądowej w Polsce, to zaczynać należy przede wszystkim na Odrze. Co do Wisły, program mógłby być skromniejszy, niekoniecznie zaraz nastawiony na przewóz ładunków olbrzymimi barkami pomiędzy siecią portów nadrzecznych... ![]() |
Autor: | piotr6 [ 18 sty 2016, o 15:53 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
Alterus napisał(a): a przy niższych stanach wody dobrze, gdy przejdą jednostki z półtorametrowym zanurzeniem. ![]() zapomnij, Warta daje gwarancje 60cm a przy suszy wygląda to już różnie ![]() |
Autor: | Alterus [ 18 sty 2016, o 17:00 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
piotr6 napisał(a): zapomnij, Warta daje gwarancje 60cm a przy suszy wygląda to już różnie ![]() A wiesz, od czego zależy łatwość (lub nie) utrzymania określonej głębokości koryta na rzece..? ![]() |
Autor: | piotr6 [ 18 sty 2016, o 17:01 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
Alterus napisał(a): A wiesz, od czego zależy łatwość (lub nie) utrzymania określonej głębokości koryta na rzece.. nie wiem ale będę strzelał od koryta? * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Alterusie, pływałem po Wiśle, Noteci, Narwi, Pisie, Warcie i Odrze widziałem remont Kanału Piastowskiego jak to wszystko porównuję to nie starcza mi wyobraźni żeby zobaczyć uregulowaną Wisłę ![]() ![]() |
Autor: | Marian J. [ 18 sty 2016, o 19:37 ] |
Tytuł: | Re: 2017 -Rokiem Wisły |
bury_kocur napisał(a): Znaczy - woziłem zgniliznę turystyczną z Niemiec za obrzydliwe zachodnie marki Podobne słowa wypowiada bohater filmu który poniżej zamieszczę. Na filmie widać w użyciu nowoczesne jak na tamte czasy "sonary" i obsługujący je bardzo sprawnie sonarzyści ![]() Pamiętam jedno pytanie jakie zadała mi kiedyś uczestniczka takiego rejsu. Spytała ona "co my w Polsce robimy i jak duże pieniądze inwestujemy w to, aby te jeziora wyglądały tak naturalnie i dziko"... ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |