Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Międzybrodzie Bialskie i Żywieckie https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=27&t=5935 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Kurczak [ 9 wrz 2010, o 13:03 ] |
Tytuł: | Re: Międzybrodzie Bialskie i Żywieckie |
Nie tylko na południu.... W Wielkopolsce też pada od rana. A jacht czeka na domalowanie i się niecierpliwi....... Znam Międzybrodzie i Żywieckie i Bialskie, ale nigdy tam nie pływałem. Mój dawny kumpel miał działkę w Bialskim. Myślę, że akwen można traktować podobnie jak Zalew Soliński i inne zbiorniki wodne położone w górzystym terenie. A na forum są Ludzie, którzy tam pływali/pływają.... |
Autor: | trym.art [ 9 wrz 2010, o 13:26 ] |
Tytuł: | Re: Międzybrodzie Bialskie i Żywieckie |
A no to uściślimy warunki pogodowe ![]() Wisz ode mnie to naprawdę rzut beretem, nieraz jeździliśmy ze znajomymi, czy to na górę Żar, czy na jaką dobrą rybkę, a na żaglówce to pływałem raz i to był imprezka zorganizowana 1,5 godz 15 osób i wszystko na wspomagaczach napojów wyskokowych, także raczej niemiło to wspominam. Otoczenie i położenie jezior jest niesamowite, krajobraz bajeczny. no to czekam na opinii tych którzy, tam pływają, pływali ![]() Naprawdę chciałbym znaleźć jakąś szkółkę gdzieś blisko, ponieważ w moim przypadku tylko weekendy wchodzą w grę. Pytam pod kontem przyszłego sezonu, bo właśnie w przyszłym roku planuję realizację zamierzenia wyrobienia patentów, i samej nauki żeglowania, a bliskość akwenów w Międzybrodziu napawa optymizmem. Tylko chcę się dowiedzieć czy warto, czy ktoś był na takim kursie właśnie tam. np Klub Żeglarski LOK "Dryf" http://www.dryf.ubf.pl/viewpage.php?page_id=11 |
Autor: | Kurczak [ 9 wrz 2010, o 13:34 ] |
Tytuł: | Re: Międzybrodzie Bialskie i Żywieckie |
Eee ! Co tu uściślać. Szaro, buro i leje.... A co do akwenu. Też czesto tam bywam . Moja osobista żona pochodzi z tego regionu.... |
Autor: | Aleks [ 12 wrz 2010, o 11:19 ] |
Tytuł: | Re: Międzybrodzie Bialskie i Żywieckie |
Osobiście polecam Klub Halny (http://halny.org.pl/) na Żywieckim, sam nie robiłem tam kursu ale znam tamtejszych instruktorów i nauczą cię dobrze co i jak. Jeżeli nie masz czasu na kurs jednolity to weekendowy będzie tak samo dobry. Co do jeziora to ciekawie się po nim pływa przez wzgląd na bliskość gór. |
Autor: | Batiar [ 12 wrz 2010, o 14:26 ] |
Tytuł: | Re: Międzybrodzie Bialskie i Żywieckie |
trym.art napisał(a): A no to uściślimy warunki pogodowe ![]() Wisz ode mnie to naprawdę rzut beretem, nieraz jeździliśmy ze znajomymi, czy to na górę Żar, czy na jaką dobrą rybkę, a na żaglówce to pływałem raz i to był imprezka zorganizowana 1,5 godz 15 osób i wszystko na wspomagaczach napojów wyskokowych, także raczej niemiło to wspominam. Otoczenie i położenie jezior jest niesamowite, krajobraz bajeczny. no to czekam na opinii tych którzy, tam pływają, pływali ![]() Naprawdę chciałbym znaleźć jakąś szkółkę gdzieś blisko, ponieważ w moim przypadku tylko weekendy wchodzą w grę. Pytam pod kontem przyszłego sezonu, bo właśnie w przyszłym roku planuję realizację zamierzenia wyrobienia patentów, i samej nauki żeglowania, a bliskość akwenów w Międzybrodziu napawa optymizmem. Tylko chcę się dowiedzieć czy warto, czy ktoś był na takim kursie właśnie tam. np Klub Żeglarski LOK "Dryf" http://www.dryf.ubf.pl/viewpage.php?page_id=11 Rozważyłbym jeszcze Rumcajsa, że względu na atmosferę. Mam nadzieję, że jeszcze istnieje. Hals tez jest w porządku. Kiedyś tam szkoliłem i miło wspominam. Poniżej tekst z ”Polski dla żeglarzy”, gdzie ostrzegam przed zagrożeniami na tym akwenie. Kurs weekendowy a stacjonarny nie powinny wpływać na jakość szkolenia a szkoda urlopu. Żeglowanie po jeziorze żywieckim wymaga trochę lepszych umiejętności żeglarskich - wiatry opadające ze stoków górskich otaczających jezioro sprawiają trudności często nawet najlepszym żeglarzom. Na ogół jest tam tak, albo duje albo flauci. Mało jest stanów pośrednich. Linia brzegowa jest raczej skromnie rozbudowana, choć trochę zatok się znajdzie. Jedna z nich, wąska , zakończona jest 38 metrowej wysokości tamą. Jeśli nieopatrznie wlecimy tam sobie południowym wiatrem w rufę to powrót może nam zabrać du......żo czasu i sił. Oprócz tego, że wąsko to jeszcze wysokie brzegi powodują nieustanne odkrętki wiatru. Przed tamą jest wyznaczona żółtymi bojami strefa ochronna. Nie próbujmy jej przekraczać. Na jeziorze prądu Soły się nie odczuwa ale w tej długiej wąskiej gardzieli, zgodnie z prawami przepływu, prędkość musi wzrosnąć. |
Autor: | trym.art [ 12 wrz 2010, o 14:59 ] |
Tytuł: | Re: Międzybrodzie Bialskie i Żywieckie |
dzięki Wam Aleks, Batiar za sugestie i informacje dotyczące pływania jak i samego szkolenia na tym akwenie, w przepięknej scenerii, choć czasem kapryśnej. Myślę, że teraz łatwiej będzie zaczepić się o jakąś szkółkę i spróbować podziałać, by w kończy zacząć realizację swoich marzeń. Dzięki Wam raz jeszcze i jeśli macie jeszcze jakieś uwagi, przydatne informację, to proszę podzielcie się. Co do samego szkolenia to chyba jednak zdecyduje się na to weekendowe pływanie, w moim przypadku to jednak najlepsza opcja, a dojazd do Międzybrodzia zajmuje około 30, 40minut więc myślę, że to najlepsze rozwiązanie. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |