Cześć,

Pod koniec sierpnia wybieramy się ze znajomymi do Chorwacji. Startujemy w Splicie i udajemy się na południe. Czy ktoś z szanownych forumowiczów jest w stanie polecić fajną knajpkę w tym rejonie do której warto się udać? Fajnie by było zjeść coś dobrego i świeżego a nie mrożonkę z Chin która rzekomo została złowiona godzinę temu;p Najbardziej zainteresowany jestem ośmiornicą spod peka

Pozdrawiam
Krzysztof

Tak na szybko:
Sv Klement - idąc z mariny Palmizana na drugą stronę wyspy do zatoki Vinogradisce mija się kilka klimatycznych knajpek.
Mliet - zatoka Polace - Ankora szukać napisu na betonowym nabrzeżu należącym do knajpki (ostatnie miejsca na prawo)
Mliet - zatoka Saplunara postój na bojkach, knajpka na brzegu
Mliet - zatoka Okuklie - Maran czyli u Szwajcarów

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

Milna - na samym końcu zatoki do góry - Konoba Dupini.
Solta, zatoka Sesula - knajpa na pagórku, najgłębiej w zatoce.
Mljet - Pomena, konoba Ana.
Okuklje oczywiście
Możecie popłynąć tyci na północ do Mariny Agana (Marina Marina ) i tam zjeść przy baszcie.

To tak na szybko

_________________
Rafał Natzke-Kruszyński

http://www.nazagle.pl/s2

Byłem tam bardzo nieprzyjemnie potraktowany. Uważam, że lepsza jest prowadzona przez Chorwatów knajpka przy drugim końcu nabrzeża.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

\
A to Ci dopiero, to ja ich polecam innym jako fajne miejsce
Możesz coś bliżej, no bo jeśli jakieś nieprzyjemne rzeczy spotykają tam żeglarzy to już nie będę tego miejsca nigdy więcej nikomu polecał....

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

Najpierw nas ignorowali i omijali, bo ważniejsze było obsłużenie trzech łódek z Niemcami. Polaczki mało zamawiają, to mogą poczekać. Fakt - tylko piwo i różne zakąski.

A na koniec po prostu wyrzucili.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Niesamowite , mnie zawsze gościli po królewsku. Ale skoro taki przypadek miał miejsce to miejsca nie polecam w 100% jeśli stoją tam również jachty z Niemcami

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Mało tego w ramach protestu ani w tym ani w przyszłym sezonie nie będę ich odwiedzał

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

Ja polecam tam knajpę w północnym narożniku, częściowo na tarasie nad wodą. Jest prowadzona przez dwóch braci - bardzo mili i sympatyczni. Nie przeszkadza im nawet to, że przyszedłeś tylko na jedno piwo.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Dziękuję wszystkim za informacje. Postaram się po powrocie napisać która z propozycji najbardziej przypadła mi i mojej załodze do gustu.

Pozdrawiam
Krzysztof

Tak samo na dodatek zarcie podłe, i smutek na gebie własciciela że polacy

Niestety nici wyszły ze zwiedzania knajp. Pierwszego dnia pogoda na tyle przestraszyła moją ząłogę, że zdecydowaliśmy się pływać blisko brzegu i zrezygnowaliśmy z większego bujania się. Zwiedziliśmy tylko Brac, Solte a na lądzie Trogir. Niemniej dziękuję za informacje i może w przyszłym roku uda mi się zrealizować nieco dłuższy przelot.

Pozdrawiam

Potwierdzam że knajpka prowadzona przez przez Chorwatów w zatoce Okuklje jest lepsza. Mieliśmy tam małą przygodę - zgubiliśmy śrubę. Podczas podchodzenia do pomostu dałem wstecz i było po śrubie. Desant pontonem na ląd, chorwaci sholowali nas do pomostu. Kolacja u nich super. Ryby przygotowywane przy nas. Natomiast u szwajcara można płacić kartą

Moją kultową restauracją w Chorwacji jest knajpka na Palmiżanie. Prowadzi ją rodzina z Zagrzebia.
W latach 90-tych bardzo kameralna, dzisiaj niestety trochę zbyt elegancka. Jednakże regularnie ją odwiedzam.
Ceny wysokie.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak