Blisko i też uroczo

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka

W przyszłym roku mam nadzieję tam popłynąć.
Ile minimalnie dni wolnego trzeba zaplanować na taką podróż Gdynia - Christianso - Gdynia?

Załóż sobie, że postanawiasz płynąć z prędkością 5 węzłów.
Jak płyniesz szybciej, to dobrze, jak wolniej, to silnik.

Z Gdyni do Christiansoe i z powrotem masz 300 mil morskich, co daje 60 godzin płynięcia.
Co znaczy, że w trzech dniach się zmieścisz

Kruca bomba mało casu, tak w Vabanku mówili.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Pięć węzłów to możesz sobie zakładać, jeżeli zagwarantujesz sobie brak przeciwnych wiatrów, ze szczególnym wskazaniem na brak silnych przeciwnych wiatrów. Gdzie można wykupić taką gwarancję - niestety nie wiem...
No i troszkę jakby zależy jakim jachtem chcesz płynąć. Bo inaczej wypada prędkość współczesnego 50-stopowego "cruiser-racera" a inaczej sześciometrowej Havsfirdy...

Ja dla 30 stopowego Cartera nie odważałem się przyjmować "planu" większego niż 4w.
A dla 24 stopowego Nefryta to nawet 3w. często okazywało się wersją optymistyczną...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Żeby to miało jakiś sens, to tydzień.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

U siebie zakładam 4 w, Ale wycieczka na Bornholm to min 7 dni,tak żeby posmakować trochę wyspy

_________________
pozdrowienia piotr

Znacznie mniej, jeżeli możesz startować z Łeby, Ustki, Darłowa czy Kołobrzegu. Dlatego jeżeli masz możliwość przestawić wcześniej łódkę do któregoś z portów "otwartego wybrzeża" - na przykład w poprzedzający wypad na Christianso weekend - to jest to rozsądny pomysł.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Jak wiele osób tutaj pływałem tą trasą już wiele razy.
W zeszłym roku popłynąłem tam na majówkę.
Fakt - nie spieszyło nam się ale też wiedzieliśmy, że nadmiaru czasu nie mamy.
Płynąc trudno liczyć tylko na wiatry korzystne.
Pogodę mieliśmy w sumie niezłą - wiało coś ok. 20 kn W i fala wybudowała się tak z 1,5 m.
Załoga niestety średnio to znosiła i musieliśmy zajść dla odpoczynku do Wladkowa i do Łeby - to tez MUSISZ wziąć pod uwagę.
Potem poszliśmy na Christianse (nocleg i zwiedzanie wyspy i do Gudhjen (nocleg).
Potem wróciliśmy bezpośrednio na Hel.
Zrobiliśmy to przez 8 dni bez pośpiechu.
Średnią prędkość mieliśmy 4 kn.
No to masz odpowiedż na pytanie.
I tak sugeruję liczyć taką wycieczkę - na spokojne 7 dni.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Rok temu wracalem Bavaria 32 z Bornholmu do Gdyni. Wiatr w morde 20-30 węzłów, 53 godziny żeglowania.

Z Kołobrzegu to 50 mil. Jeśli weźmiesz łódkę stąd (akurat stoję tu w porcie) to w trzy dni się wyrobisz - 12,5h w jedną 12,5 w drugą i zostaje Ci 23h na miejscu.

_________________
Z wyrazami
JM

Bez jaj - liczycie te godziny, jakby chodziło tylko o zaklepanie wyspy. A jest tam tyle fajnego do zobaczenia. Dla mnie przede wszystkim Allinge z obowiązkową wycieczką dookoła Hammerodde. Jakby pogoda zmuszała do schronienia to bezpieczne jest wejście do Tejn ( chociaż tam akurat nic ciekawego nie ma ) Od zachodu Hammershavnen, Hasle i oczywiście Roenne. Tylko uwaga - nie traktujcie Hammerhavnen jako portu schronienia. Od wschodu Nexo i Svaneke. Do tego ostatniego raczej nie wchodźcie przy silnym wietrze ze wschodu. Jest jeszcze parę małych porcików do których można tylko masłym jachtem. Generalnie, Borholm, jak każda wyspa, ma zawsze jakiś zawietrzny brzeg. Na wszystkie warte odwiedzenia porty pewnie nie starczyłoby i miesiąca ale tydzień jest ewidentnie absolutnym minimum.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Zobacz jeszcze raz jakie było pytanie.
Po pierwsze - skavi nie pytał o Bornholm.
Po drugie - pytanie było o minimalną ilość dni na podróż Gdynia-Christiansoe-Gdynia.

Poza tym fajnie jest nie zobaczyć całego regionu od razu... Zawsze jest powód by pożeglować jeszcze raz A ten drugi jest też fajny bo już się zna lokalne warunki, i żegluje się jak do siebie do dużego pokoju

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Bo najbardziej lubię te piosenki, które już znam.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

A to przepraszam. Ale, żeby moja odzywka nie pozostała nie na temat załączam zapisy z dwóch rejsów na podobnej trasie. Dodać, odjąć pomnożyć i jakieś przybliżenie wyjdzie.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Jak najbardziej polecam wersję przestawienia się przed "atakiem na wyspę" na jakiś port vis a vis. Łódką taką jak Meltemi (11m) standardowo robimy trasę Świnoujście - Nexo w ca 10-11 godzin przy średnich warunkach. Jak flauta to podobnie - tyle , że na silniku. Ostatni październikowy rejs w stronę tam - ca 9 godzin , za to powrót 2 doby. Wiało centralnie z S. Co jest fajnego do zwiedzenia to już opisałam na forum . Teraz kilka kolejnych zdjęć.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka

Jak jest mało czasu to można zostawiać łódkę w jednym porcie i zwiedzać autobusami. Albo pieszo, np. z Nexo do Aarsdale
Oczywiście nie całość, tylko wybrane miejsca (jak mało czasu). Naprawdę warto rozważyć taką opcję.

Rok 2009, Pallas, Dziwnów - Nexo w chyba 11 godzin (wyjście wcześnie rano i na miejscu późnym popołudniem, bez silnika).
Rok 2006, Pallas, Christiansoe - Gdynia w 53 godziny halsówki pod słaby wiatr

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Tomek
Żagle służą do pływania z wiatrem ale żeby POD WIATR ???
Pod wiatr dżentelmeni na żaglach NIE PŁYWAJĄ
Po to ludzkość wymyśliła DIESLE ...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Tylko że Pallas wtedy w ogóle nie miał silnika. Więc tak sobie halsowaliśmy, cierpliwie, pod koniec września...
Stary już tekst, ech:
http://www.jkmgryf.pl/index.php?option= ... &Itemid=14

Wychodzi że nie jestem dżentelmenem

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

\
jak by to powiedzieć....
ty to nawet nie masz rolera

_________________
pozdrowienia piotr

I chyba także Lazy Jacka ...
Tomek - jak Ty możesz tak pływać ??????
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

on się regaci



a ja też i nie zanosi się

_________________
pozdrowienia piotr

No nie mam, nie mam i tego i tego
Ale na Bornholm udało się dotrzeć i wrócić

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jakoś tak wyszło, że mając przykleić się do jakieś załogi zdecydowałem się wybrać na Bornholm.

Dlatego mam pytanie do osób, które znają dobrze wyspę. Co zobaczyć, gdzie się udać, co zjeść, aby w ciągu tygodniowego rejsu z Gdyni poczuć klimat tego miejsca?

_________________
Jarek Madejski

wędzonego śledzia

Svaneke, Gudhjem, Christiansø

Ruiny zamku Hammershus, romańskie okrągłe kościoły.

A przede wszystkim niespinając się cieszyć się ciszą i spokojem.

I pod żadnym pozorem nie składaj swej licznej załodze obietnic, w stylu: "kiedy dopłyniemy, to stawiam Wam piwo".
Bo może się okazać, że będzie to, parafrazując reklamę, "probably the most expensive beer in the world"

Każde miejsce na Bornholmie będzie fajne. A mając do dyspozycji nieco więcej niż jeden dzień na zwiedzanie warto go po prostu zwiedzić całego - komunikacją miejską. Zwiedzanie rowerem całego Bornholmu wymaga odrobine więcej czasu, trzeba go objechać dookoła plus ze dwa wypady do wnętrza. Kilometry łatwo obliczyć.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Tydzień to sobie zarezerwuj (minimum !!!) ale na samą wyspę ...
Ale jak nawet masz tydzień (tylko) to zostaw w spokoju południowo-zachodnią część wybrzeża wyspy (tzn stolicę wyspy, Hasle i Nexo) i obejrzyj - do wyboru - porty od Svaneke do Hammerhavn (tzn po stronie wschodniej i północnej).
Są bardziej "klimatyczne".
W Svaneke zobacz latarnię i miasteczko.
W Gudhjem idź koniecznie do knajpki rybnej - od portu trochę na północ wzdłuż wybrzeża (200 m).
Ostatnio tam za 108 DKK można było najeść się wszelkich rybnych smakołyków po uszy ile dałeś radę.
Świetne mają krewetki i śledzie wędzone.
Samo miasteczko też śliczne - idź aż do szosy głównej na górę i obejrzyj okolice i widoki.
Z Gudhjem popłyń na Christiansø - jakieś 15 mil na E - zwiedź wyspę ale nie spiesz się i zanocuj tam - przejdź się wieczorem po wyspach - obu (bo są to dwie połączone wyspy) i poczuj ich klimat...
Zobacz latarnie - można tam wejść.
Przejdź się wyspą dookoła.
W środku wyspy zwiedź cmentarz, "ogrody Komendanta" i domki oficerów -są śliczne.
Jak będziesz miał czas zwiedź też za 20 DKK/os. wieżę na mniejszej wyspie i poznaj historię obu wysp.
Od administratora wyspy kup przewodnik po wyspie - nie wiem czy nie są za free.
Na końcu popłyń do Hammerhavn - zwiedź zamek Hammerhus i przejdź się do kamieniołomów granitu - zobacz spokojnie wewnętrzne jezioro po-wyrobiskowe.
I może Ci na to powyższe starczy akurat tygodnia.
Na Alinge i pozostałe mniejsze (ale też piękne) porty już specjalnie bym nie liczył, że zdążysz obejrzeć.
Tak trochę na marginesie - temat WC i pryszniców na wyspie.
Masz je praktycznie w każdym porcie - na Christiansø też są ale nie przy samym porcie a za kościołem.
Pamiętaj, że do ciepłej wody w prysznicach praktycznie wszędzie musisz mieć 5-koronówki (duńskie !)
To tak na szybko.
Miłego rejsu i zwiedzania wyspy - jest naprawdę klimatyczna.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Kruca bomba - mało czasu!
O - tototo!

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Jak kto ma czas - to pytać o duński bilon w polskich kantorach i jeśli będzie - to odkupić.
Ile tylko będzie - bo płaci się 60-70% normalnego kursu!

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...