Witam. Trzy lata temu podczas opływania Peloponezu : Ateny- Ateny w stronę lewą, zachwyciłem się Południowym Peloponezem. Zero jachtów czarterowych, tylko pojedyncze prywatne, prawdziwych morskich wędrowców. Piękny cichy porcik Porto Kagio ( jeden plastykowy pomost i 3 knajpy ), Piękna twierdza Methoni. Mam w planie w II połowie września spędzić tam więcej czasu . Czy może jakieś sugestie które porty , czy zatoki warto odwiedzić.
Pozdrawiam

Widzę, że Ci co coś wiedzą są w morzu.

Mówisz i masz
viewtopic.php?f=28&t=3341&hilit=monemvasia
i
viewtopic.php?f=28&t=6772&p=62779&hilit=kithira#p62779

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Zatoka Navarino, znaczy Pylos. Parę ciekawostek dla miłośników historyj. I Gialowa (przybicie było wyzwaniem, nie wiem jak teraz) dla miłośników plażowania. A miłośnik przyrody też tu cuś znajdzie
A dla miłośników krajobrazów


A w sprawie które porty warto: ten

Dzięki dla Rysia. Muszę sobie te propozycje opracować. Jeśli chodzi o Monemvazję to jest ekstra ( cumowałem przy pirsie promowym) ale to jednak Peloponez wschodni i kupa ludzi jednak. Mnie fascynuje to co za Cape Malenas.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



A jaki to port bo nie mam pojęcia

Bo on wcale nie na Peloponezie - jednako "Trzy lata temu podczas opływania Peloponezu : Ateny- Ateny w stronę lewą" mijać musiałeś
Tak się przypomniał przez skojarzenie: bitwa pod Nawarino - bitwa pod Lepanto, dziś Nafpaktos. Małe jest piękne.

No tak. Teraz zlokalizowałem miejsce. Niestety tam nie byłem. Nocowaliśmy w Trizoni. W momencie mijania zatoki skupiony byłem na rozmowie z operatorem mostu.

propozycję trasy wokół Pelopoenzu znajdziesz w moim przewodniku.
Gdyby chciał, to daj znać - wyslę Ci.

Pozdrawiam
Piotr Kasperaszek

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl

Przeglądałem tę książkę na targach żeglarskich i przeglądałem właśnie opisy południa Peloponezu. Ale wtedy nie kupiłem a teraz za późno bo wylatuję w piątek.
Za to opisy w żaglach super. Zastanawiałem się nawet nad Sporadami , ale to może w przyszłym roku.

Sporady są wyjątkowe

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

Wróciłem 01.10. udało się tylko opłynąć Zatokę Lakońską ( Lakonikos Kolpos). Trochę czekałem na korzystny wiatr do opłynięcia Cape Maleas. Myślę ,że warto przy planowaniu przejścia wokół półwyspu prześledzić pogodę bo w tym rejonie potrafi dobrze wiać i wypiętrza się spora fala . Zazwyczaj z NE na wschód od półwyspu i z W na południe i zachód.
W Neapolis staliśmy 2 razy. Pusto. Tylko nasze jachty. Betonowy pirs. Od strony SE cumuje na noc prom. Jachty longside po stronie NW. Woda i prąd na kei za kartę. Karty do pobrania w Kapitanacie. Warto wcześnie sprawdzić czy nie zostało nabitych i niewykorzystanych euro przez poprzedników ( zazwyczaj są, podobnie jest w Poros) Na poprzecznym kawałku pirsu latarnia miejska z wtyką na darmowy prąd. Przy wietrze NE silne powiewy ( wiatry spadowe) ale bez fali.
W Ythion ( Gythion)prąd i woda na free. Płaci się tylko opłatę portową 3 euro. Port w tym roku w trakcie dużej rozbudowy, wszystkie mapy nieaktualne. Miejsca dla jachtów w głębi w starej części. Kotwica i rufą do betonu. Bardzo uciążliwe formalności portowe. Mieliśmy wyjść o 1000. Papiery zabrali o 0900. Odzyskaliśmy po interwencji o 1130. do 1200 czekaliśmy na urzędnika żeby zapłacić 3 euro.
Polecam Porto Kagio. w tym roku nie zdążyłem, ale byłem wcześnie i jest super. Cicha zatoka z niewielkim plastykowym pomostem ( niebieski , widać w Googlach). Kotwica i przytulenie do pomostu. Longsaida by chyba nie wytrzymał. Prawie zupełnie pusto i bardzo fajne knajpy z super rybą. Stałem przy silnym wietrze z W i mimo wiatrów spadowych w zatoce było spokojnie.
No i koniecznie kotwica i kąpiel w zatoce na SE Elafonisos.
W drodze powrotnej na Egejskie przy silnym NE warto schronić się w Gerakas ( nie Monemwazja)- piękna osłonięta zatoka z jaskinią z naciekami.

Starałem się krótko ale wyszło trochę przydługo.