No to jeszcze dalsze wspomnienia z rejsów po Jońskim.
Levkada to wyspa, ale z lądem połączona mostem obrotowym, otwieranym co pół godziny.
Płynąc od północy trzeba wziąć dość dokładny namiar na wejście do kanału, bo jest bardzo niewidoczne ( UWAGA na płycizny )
Po przepłynięciu przez most ( czekając na otwarcie lepiej nie stawać przy burcie jakiejś lokalnej łodzi rybackiej - patrzą na to nieprzychylnie )
po ok. 1 mili mamy po prawej stronie marinę Levkada, na końcu jest stacja benzynowa
( czyli paliwo i woda ).
Miasteczko Levkas, dośc kiepskie, ( gdybyście kończyli tu rejs odjeżdżają stąd bezpośrednie autobusy KTEL do Aten, na Central Bus Station, skąd miejskim na lotnisko )
Po nabraniu paliwa i wody lepiej popłynąć dalej kanałem ( Uwaga koniecznie trzymajcie się toru wodnego ) i po ok.10 milach jest bardzo ładny port Nidri, gdzie też można stanąć na kotwicy.
jest też oczywiście możliwość stanięcia przy kei, ale w sezonie problem z miejscem
stając na kei proszę uważać na miejsca dla watertaxi i na miejsce dla lodzi pływającej na Scorpios ( to ta prywatna wyspa Onnasissa )
Na pobliskiej wyspie Meganisi jest dużo ładnych głebokich zatoczek doskonałych do kotwiczenia, w zatoce Atherinos są 2 tawerny.
Od strony Levkady, na Meganisi jest duża jaskinia Papanikolis do której można wpływać nawet łodzią ( niestety bez masztu )
Następne porty na Levkadzie to Sivota i Vasilikis.
Koniecznie musicie zobaczyć Porto Katsiki na wysokości portu Vasilikis od strony otwartego morza ( jedno z typowo pocztówkowych widoczków )

Piotr Marek

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl

Znalazłem fotkę z Nidri
i most obrotowy przy wejściu do kanału

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl

W charakterze uzupelnienia

_________________
Trzymaj się wiatru!
Adam Stępień
www.smartkat.pl

Witam.
Potwierdzam -miasto Levkas mało interesujące i bardzo chałaśliwe ( dziesiątki knajp , pubów i dyskotek ). W mieście można ( jak się uda to darmowo ) stać przy miejskiej kei lub w dość drogiej marinie Levkas z dodatkowo płatnymi prysznicami , ale za to darmowym basenem. Postój w marinie 60 euro za 44-stopowy jacht.
Na wyspie Meganissi byłem w Spartochori. Miłe typowo Greckie senne miasteczko , które w całosci mozna oglądnąć w czasie godzinnego spaceru. Wychodząc z zatoki do góry kręta drogą docieramy do placu z tarasem widokowym na zatokę.



W samej zatoce pomosty z pradem , wodą i mooringami ( co w Grecji jest rzadkością ).Pomosty sa własnością restauracji która jest opodal z stolikami wystawionymi na kamienistej plaży , po zmroku świeczki na stolikach , Grecka muzyka , gwiazdy nad głowami i wino w karafce - bezcenne. I co bardzo ważne - " zero " turystów - sami żeglarze. Zapłatą za postój jest zjedzenie kolacji w w/w knajpce.

A to grota Papanicolis o której pisał Greg Zorba.



Na S wyspy Lefkada znam Vasiliki , duża zatoka na której końcu miasteczko o tej samej nazwie. W miasteczku mały porcik ( zmieści się ok. 10 jachtów ) na kei prąd i woda . Nikt nie interesował się zapłatą za postój. W przypadku braku miejsca w porcie można stać na kotwicy blisko całkiem przyjemnej plaży. W okolicach dużo pensjonatów więc plaża i wieczorem knajpki pełne turystów.

Widok z portu na plażę Vasiliki.



Na razie to tyle , pomysł o stworzeniu internetowej locji Grecji bardzo mi się podoba i w miarę możliwości podzielę się swoimi wiadomościami .
Pozdrawiam Jacek

Fajnie, że przyłączyliście się do tworzenia tzw. Locji.
do portu Vasiliki dodam tylko, że można stać (przynajmniej ja stałem ) w części zewnętrznej portu - bo wewnątrz ciasno. Port z klimatem greckim.
Mapka portu z netu.

Piotr Marek

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl

No to jeszcze raz o Vasiliki. Prawdopodobnie stałeś nieco głębiej za załomem pirsu ( w miejscu gdzie na planie portu jest cyfra głębokości 4 m ) przed wypłyceniem , cumują tam nieco wieksze jednostki w tym kutry i małe wycieczkowce.
Miejsce które zaznaczyłeś wyglada tak :



Pozdrawiam Jacek.

Masz rację, ta strzałka tak jakoś niefortunnie się przesunęła.
Te ławki na pierwszym planie przypomniały mi moją załogę z tego rejsu.
Jeden z załogantów dość kiepsko znosił pływanie i po dopłynięciu własnie tam ( z Nidri )
zszedł z łódki, usiadł na ławce i powiedział:
...." ja się stąd ku..... nie ruszę, będę tu nawet spał"....

Piotr Marek

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl

Chyba też podzielę się informacjami na temat tego akwenu.
Kanał Levkas
Wpływając w kanał Levkas od południa, zielone tyki będziecie mijać po prawej burcie, natomiast trzeba pamiętać o tym, że za mostem obrotowym zmienia się kierunek toru wodnego. Będziecie mieć tylko czerwone boje, które trzeba minąć również prawą burtą - wypływając z kanału na pełne morze. Radzę płynąć bliżej bojek. Zwłaszca kiedy w przesmyku zbliżycie się do języka piaszczystego. Głebokość w tamtym miejscu na torze wodnym waha się od 2,0 - 3,0m.
Most otwierają co godzinę a nie co pół godziny.Po sezonie ( październik) jeszcze rzadziej. Jak "w poczekalni" nie ma jachtów lub innych łodzi, to mostu nie otwierają.

Zakynthos
Jeśli ktoś wybiera się do zatoki wraku, to radzę dopłynąć przed statkami pasażerskimi. Najlepiej dopłynąć tam o takiej porze, kiedy słońce dopiero zaczyna oświetlać zatokę- przed południem. Statki z turystami dopływają wtedy, gdy zatoka jest w pełni oświetlona słońcem. Wtedy gwar jest jak w mieście i pryska czar tego miejsca.

_________________
Pozdrawiam
Maciej Mickiewicz

no to jeszcze relacja z Levkady i koniec.
W porcie Vasiliki żadnych zmian w stosunku do tego co tu juz napisaliśmy.
W Nidri tak samo, moge tylko dodać, że kawałek zamiasteczkiem, idąc w głab zatoki jest duży serwis wodniacki ( naprawa silników itp.) może się przydać. Oraz przy głownej ulicy jest dobrze wyposażony sklep żeglarski. Idąc od głownej kei, tej gdzie jest porcik rybacki przechodzimy pomiedzy tawernami i cafe do głównej ulicy ( tej równoległej do portu), przechodzimy na druge stronę i idziemy w lewo, jakieś 500 m. No i jeszcze wchodząc do Nidri widzieliśmy parkę delfinów w młodym/ą.

*****

port Sivota, bez zmian - ale zostaliśmy wyproszeni z pustego, pływającego pomostu, po prawej stronie po wejściu kilka fotek w załączeniu

*****

no i ostatni port Vasiliki, żadnych zmian, wszystko już został opisane. Polecam tawernę Delfini. Menu w kilku językach ( w tym Polski i Czeski). Właściciel bardzo chce nauczyć się polskiego, więc trzeba wszystko mu translejtować na polski

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl

Plan Vasiliki i Levkas jest w UMP-pcPL (ump.waw.pl)

W Vasiliki w części promowej wystają z nabrzeża pręty po gumowych odbojach, które odpadły. Spłycenie, o którym pisze Heikell miało ostatnio 2,5 m, więc nie stanowi przeszkody. Stałem burtą do czoła pirsu właśnie na tym spłyceniu. Od pirsu do wewnątrz portu jest pływający pomost dla pontonów z jachtów kotwiczących na zewnątrz.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Polecam w Nidri pomost firmy Skorpios Charter (038 42.2644 N 020 42.5631 E), znajdujący się naprzeciwko tewerny Mamma Mia. W tygodniu mogą tam być 2-3 wolne miejsca - od piątku może być gorzej ze względu na wracającą flotyllę firmy. Cumowanie na mouringach. Na pomoście woda, prąd i wifi (słaby sygnał). Noc w cenie 10 EUR. Pomost obsługuje Nigel - Brytyjczyk, który od 3 lat szlaja się wraz z żoną po okolicach na swojej łajbie. Fajny, sympatyczny gość - odwiedzających proszę go pozdrowić.

Uwaga na miejsca oznaczone pływającymi chorągiewkami z podaną na nich głębokością - chorągiewki wskazują betonowe bloki, do których umocowane są mouringi.

Miejsce najbliżej lądu płytkie (1.7). Tam zaliczyłem pierwsze w życiu wejście na mieliznę, co uświadomiłem sobie dopiero podczas nurkowania - odchodząc od pomostu złapałem w śrubę mouring (też pierwszy raz) i nurkując przyjrzałem się również kilowi - łódka pięknie stała na dnie. Dno tam jest muliste więc nie czuje się nawet tego, że łódka go dotyka. Przed wskazaniem mi tego miejsca Nigel zapewnił mnie, że głębiej zanurzone łódki niż moja (1.85) tam stawały bez problemu.

Zaletą pomostu jest to, że jest lekko z dala od zgiełku portowego, ale nie za daleko od tawern i sklepów.

Marek Bednarczyk

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616

Jako, że jeszcze mi opalenizna nie zaszła, mogę na świeżo powiedzieć, że ruch na plaży w środku dnia jest jak na Świdnickiej (Piotrkowskiej, Marszałkowskiej, Krupówkach, Monciaku itp.). Nawet pod koniec września. Przypłynęliśmy tam o 1330 (lokalnego) i nawet nie chciało płynąć mi się na plażę. Pełno ludzi i statków śmiesznie wysztrandowanych na plaży. Ale.. Po 17 poodpływały ostatnie stateczki i jachty i zrobiło się zupełnie pusto. Co prawda słońce też schowało się za wysokimi ścianami. Ale dodało to jeszcze uroku (mroczności) tego miejsca. Wtedy można przejść się samemu i zajrzeć do maszynowni wraku przez skorodowane poszycie.
Potem stanęliśmy na bojce w małej zatoczce 3 mile na południe (Vromi) skąd te wszystkie stateczki wyruszają. Co prawda nie ma tam w nocy żywej duszy, ale można się schronić na noc. Udało nam się zaczepić rybaka, który wracał na małej łódce. Zadzwonił do pobliskiego miasteczka i przyjechały po nas dwa samochody. Podwieźli nas kilkanaście kilometrów do przyjemnej tawerny a w nocy spowrotem na łódkę. I to bez żadnych opłat czy kręcenia nosem.

_________________
Marcin

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl

Zakynthos - w zatoce wraku stanęliśmy 20.10 o 1200 na kotwicy. Ruch był umiarkowany ale nam wystarczyło popływać w pław wokół jachtu i podziwiać widoki. Do Zakynthos weszliśmy późnym wieczorem 2230 przy silnym południowym wietrze. Cumowanie udało się dopiero za drugim razem po kotwica popełzła. Dodatkowo znalazły się mooringi. Postój z prądem i wodą 25 EUR

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl