Czy ktoś z szanownej frekwencji przećwiczył w praktyce Crinian Canal? To skrót z Kaledońskiego do Glasgow - 9 mil i 13 śluz.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Marku, dwa razy napisałeś "Crinian" a chyba rozchodzi Ci się o Crinan? Chcesz żebym poprawił, czy z jakiegoś powodu to "i" jest w nazwę wstawione?

A w kwestii ontopicznej - nie szedłem tamtędy, ale jeżeli Twój łódek mieści się w granicach akceptowanych przez kalkulator kosztów licencji http://www.scottishcanals.co.uk/our-can ... calculator to nie ma problemu.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Faktycznie - o jedno i za daleko. Dziękuję za link do kalkulatora. Wyszło ponad 130 funtów. To może jednak lepiej dookoła. Za Kaledonski wyszło mi ca 230 funtów. Podobno mając jakiś papier mówiący, że jest to w ramach szkolenia, można dostać sporą zniżkę. Wiesz coś o tym?

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Gdzieś kiedyś pisałem o Kaledońskim - można Pana Śluzowego przekonać obszerną teczką z jachtowymi dokumentami, liczebnością załogi i jej lichym wyglądem do udzielenia zniżki STS'owej.
Nie pamiętam ile tej zniżki jest, ale opłaca się zagadać w tej sprawie. Na Rozkroczu kiedyś nam się udało

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

"Return journey" jest ciut tańszy.
A zwolnienia dla "STS'ów" nie widzę w cenniku. Tu:
http://www.scottishcanals.co.uk/media/9 ... 20fees.pdf

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Ja przećwiczyłam. Żeby wyszło jak najtaniej:
a) kupiliśmy od razu licencję na 2 tygodnie (chociaż cały rejs trwał tydzień) - dzięki temu mogliśmy w ramach tej licencji płynąć przez Kaledoński i Crinan
b) mieliśmy napisany przez siebie po polsku i angielsku druczek, że jesteśmy uczestnikami rejsu szkoleniowego, podbity przez komandora Krakowskiego Yacht Clubu (armatora Jagiellonii) - zniżka 50%

Za licencję (która, przypominam, pozwoliła nam płynąć przez 2 kanały) wyszło coś niecałe 190 funtów za 14-metrowy jacht.

[Edit] Info praktyczne: jest tam cholernie płytko, a w zeszłym sezonie było (ponoć) wyjątkowo. W pewnym momencie nie puszczali jachtów, które miały zanurzenie > 2,5 m.

[Edit 2] Warto płynąć, bo kanał jest bardzo malowniczy

_________________
Pozdrawiam,
Weronika

Dawniej statki były z drewna, a ludzie z żelaza...
facebook.com/jacht.jagiellonia

Robię zdjęcia https://balansbieli.wordpress.com/

Znalazłem film z przejścia tym kanałem: