Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 21:27




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 18 kwi 2011, o 13:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Na spotkaniu przedrejsowym zauważyliśmy, że warto aby dzieciaki miały dostęp do netu w czasie rejsu. Zakładając, że będą zalogowane przez 2 godziny dziennie ale relatywnie mało MB ściągali (bo ja wiem 5MB/dzień), to w jakiej sieci będzie najkorzystniej?

Mam nadzieję, że temat jest we właściwym dziale.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 kwi 2011, o 13:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
A może warto właśnie skorzystac z rzdkiej tej okazji i odciąć dzieciaki od netu na chwilę? :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 kwi 2011, o 13:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Tu masz listę operatorów z linkami do ich stron. Poanalizuj sobie, ale na pierwszy rzut oka widać, że różnice są niewielkie.
http://www.prepaidgsm.net/en/croatia.html

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Kuracent
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 kwi 2011, o 13:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kuracent napisał(a):
Na spotkaniu przedrejsowym zauważyliśmy, że warto aby dzieciaki miały dostęp do netu w czasie rejsu.

??? Tam są ciekawsze rzeczy do oglądania.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 kwi 2011, o 14:24 

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 11:28
Posty: 204
Lokalizacja: Londyn / Warszawa
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: RYA Yachtmaster Offshore
Eeeee... poważnie? Rodzice wysyłają/zabierają dzieci na rejs do Chorwacji po to, aby regularnie korzystały z Internetu przez 2h dziennie?

Jak już koledzy napisali - nie dajmy się zwariować... i brak dostępu do Internetu dobrze im zrobi. Ponadto - nie wiem czego one miałyby szukać, ale 5MB to przynajmniej dla mnie niewiele ;).

Co innego jeśli chodzi o osoby, które faktycznie z różnych powodów, np: zawodowych, muszą mieć w miarę dostęp do Internetu...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 kwi 2011, o 14:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Kuracent napisał(a):
Na spotkaniu przedrejsowym zauważyliśmy, że warto aby dzieciaki miały dostęp do netu w czasie rejsu.

To jest ostatni powód dla którego bym szukał sposobu żeby mieć internet na pokładzie.

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 kwi 2011, o 16:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Olek napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Na spotkaniu przedrejsowym zauważyliśmy, że warto aby dzieciaki miały dostęp do netu w czasie rejsu.

To jest ostatni powód dla którego bym szukał sposobu żeby mieć internet na pokładzie.


Łatwo Wam mi tak radzić! Ale ja tam muszę sprawić, aby każdemu na rejsie podobało się. A weźcie zabawcie takiego 4-latka jeśli przebieg będzie dłuższy to nawet 5 godzin!!

Historia z życia wzięta. Chorwacja. Delfiny. Dorosła załoga zachwycona. Robią zdjęcia. A 7-letni załogant, któremu pokazuje je spojrzał chwilę i rzekł:

- A fajnie!

A po 3 sekundach:

- Andrzej zobacz! Przeszedłem na 7-my poziom.

Cokolwiek to znaczy w PlayStation. ;-)

Wracając do tych linków: wygląda na to, że starter za 10 PLN obejmuje 120MB a kolejne 100MB za kolejne 10PLN. 300MB za 20PLN a 1,5GB za 40PLN.

Mam 250MB limitu mobilnego w Aster miesięcznie i nigdy tak ogromnej ilości nie wykorzystałem.

Prośba do Moderatorów: wydzielcie posty o dzieciach do innego działu i dajcie tytuł:
'Dziecko + jacht = konieczny internet?'.

Wracając do internetu w Chorwacji - to niektóre czarterownie mają dla większych jachtów wliczony w cenę. Nie pamiętam zaś ile płaci się przy mniejszych jachtach za dodatkową usługę: internet? Korzystaliście kiedyś z takiej opcji?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2011, o 11:20 

Dołączył(a): 23 lis 2010, o 23:26
Posty: 319
Podziękował : 205
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: ...
Kuracent napisał(a):
Łatwo Wam mi tak radzić! Ale ja tam muszę sprawić, aby każdemu na rejsie podobało się. A weźcie zabawcie takiego 4-latka jeśli przebieg będzie dłuższy to nawet 5 godzin!!


Mój brat ma córkę 6-cioletnią. Ona też lubi minimini.pl, ale jak nie ma go (minimini) w pobliżu to nie ma problemu, bo lubi też malowanki, laleczki, klocki, i inne rzeczy. A jak nie ma malowanek tylko czyste kartki papieru to potrafi sobie sama znaleźć temat do malowania. Dzieci generalnie szybko się przystosowują, dużo szybciej niż dorośli. Potrafią sobie same wynaleźć zabawę i to często zaskakującą. Jacht sam w sobie i żeglowanie będzie dla nich atrakcją, tak myślę. Moim zdaniem szukasz zabaw i zajęcia na zasadzie: "żeby nie były problemem dla dorosłych". To trochę nie tedy droga moim zdaniem, sadzanie dziecka przed tv na cały dzień żeby nie sprawiało problemów to nie jest najlepsze dla tego dziecka, chociaż jemu może się będzie najbardziej podobało i może będzie najbardziej bezproblemowe dla opiekunów.

Podsumujmy, zabierasz dzieci na rejs. Dzieci mają siedzieć pod pokładem i oglądać film/minimini.pl żeby nie było problemu z nimi na pokładzie, w czasie manewrów (co sam stwierdziłeś że może to być dla nich najciekawsze) mają siedzieć w kabinie i oglądać film/minimini.pl. Tylko czasem pozwolisz im się wykąpać żeby zauważyły, że są poza domem. Co one zapamiętają z tego rejsu? Film/minimini.pl. To moim zdaniem mało wychowawcze. Co do tego wprowadzania w rejs też mam wątpliwości. Napchasz im głowy niesamowitymi opowieściami a potem pojadą na rejs i będą siedzieć na tyłkach przez 5 h/dobę i stwierdzą że nuda, ale tu mogę się mylić, może faktycznie dobrze by było je wprowadzić. Niemniej myślę że powinieneś pozwolić im na zaskoczenie, pozwól im odbierać świat po swojemu.

Słyszałeś o zimnym chowie? Na zachodzie to jest rozpowszechnione. W Polsce czapeczki, rajtuzki, ciepłe kurteczki i to jeszcze mamusia koniecznie musi przed wyjściem z domu sprawdzić czy wszystko na pewno dokładnie upięte. Na zachodzie dzieciaki bawią się w zimnie, błocie i tylko one same wiedzą w czym jeszcze i nie ma problemu. W Polsce już by powiedziano że wyrodni rodzice bo nie dbają o dzieci. Pamiętaj, nadopiekuńczość jest gorsza od faszyzmu. Dzieci potrafią same o siebie dobrze zadbać (w sensie zająć sobie czymś czas/ wymyślić sobie jakąś zabawę). Są twórcze, kreatywne. Rozumiem że może boisz się odpowiedzialności, bo to w końcu morze. No tutaj już nic nie poradzę, pewne kwestie musisz uzgodnić z rodzicami/opiekunami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2011, o 11:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent napisał(a):
Prośba do Moderatorów: wydzielcie posty o dzieciach do innego działu i dajcie tytuł:
'Dziecko + jacht = konieczny internet?'.

Po pierwsze, bez sensu z tym wydzielaniem a po drugie (tak całkiem poważnie) - może dla dzieciaków, co są bardzo małe i w związku z tym nie wykazują się jeszcze "kreatywnościa transwitrynową" (w sensie, że jeśli wejdą na jakiś ciekawy serwer, to potrafią na nim spędzać dużo czasu) rozwiązaniem byłoby małe oszustwo polegające na zapisaniu na dysku wersji off-line interesującej witryny.

Dzieciak nie zauważy nawet, że nie jest w sieci a pobawić będzie się mógł :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2011, o 11:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
Kuracent napisał(a):
Na spotkaniu przedrejsowym zauważyliśmy, że warto aby dzieciaki miały dostęp do netu w czasie rejsu.

Dzieciaki, he, he ... dzieciaki. A dlaczego zwalacie Wasze uzależnienie od internetu na dzieciaki.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2011, o 13:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2010, o 14:05
Posty: 696
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jak jestem za sterem to sternik
Nie ma że boli, musi boleć.
Ja w domu uzależnienie od komputera wyleczyłem w 10 sekund.
Tyle zajęło mi odłączenie notebooka od sieci i schowanie go do bagażnika.
Po pierwszym wstrząsie i 2 tygodniach urlopu komputer wrócił, ale pod wydziałkę na 1,5 godziny dziennie (na lekcje i na pierdoły). Więc można.

Albo rejs, albo Internet i siedzenie na N-K.

Telewizor z Cyfrą Plus, Polsatem i N-ką też podłączysz na jachcie, żeby młodzież lepiej się czuła?
Może niech jeszcze każdy dzieciak weźmie na jacht babcię, wypiekającą w kambuzie ulubione ciasteczka :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2011, o 14:20 

Dołączył(a): 6 sty 2009, o 18:48
Posty: 89
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 9
aa1975 napisał(a):
Na zachodzie dzieciaki bawią się w zimnie, błocie i tylko one same wiedzą w czym jeszcze i nie ma problemu.


Dlaczego na Zachodzie ? Ja to jeszcze pamiętam z dzieciństwa :D Pozdrawiam

_________________
Mors Bałtycki


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 kwi 2011, o 16:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
aa1975 napisał(a):
Co do tego wprowadzania w rejs też mam wątpliwości. Napchasz im głowy niesamowitymi opowieściami a potem pojadą na rejs i będą siedzieć na tyłkach przez 5 h/dobę i stwierdzą że nuda, ale tu mogę się mylić, może faktycznie dobrze by było je wprowadzić. Niemniej myślę że powinieneś pozwolić im na zaskoczenie, pozwól im odbierać świat po swojemu.


Tu chyba jest nieporozumienie. Ja niewiele opowiadam o atrakcjach rejsu. Choć wspominam o rybkach. Raczej chodzi mi o kwestie bezpieczeństwa. Po pierwsze, że mają się mnie słuchać. Po drugie, np. w zabawie zakładamy misiowi kamizelkę. I wspominam, że na pokładzie muszą chodzić w kamizelkach. I obserwuje Ich reakcje. Czy akceptują to? Przyjmują do wiadomości? A może wrzeszczą, że kamizelka jest głupia i nie będą chodzić w niej?

I np. pokazuje Im z youtub'a genialny filmik instruktażowy (Safety Announcement). To tureckie linie Pegasus Airlines mają. Łatwo więc znajdziecie. Otóż na tej linii pani nie pokazuje jak zakładać kamizelki i jak się ewakuować. Zamiast tego jest filmik z 7-letnimi dzieciakami poprzebieranymi za kapitana, pasażerów itd. Pomysł jest genialny. Bo znudzeni pasażerowie i tak w większości czytaliby gazetę, gdyby to żywa pani pokazywała. A tak z zaciekawieniem oglądają, bo jest to śmiesznie zrobione. Moi załoganci kilkanaście razy oglądali ten film z zaciekawieniem. A ja tłumaczyłem, że będziemy zapinać pasy w samolocie, podobnie jak jest to w samochodzie itd. A przy okazji idzie przekaz, że te wszystkie kamizelki itd. to nie jest mój wymysł, tylko pewne zasady funkcjonują w społeczeństwie. Na łódce też.

Przy okazji wracając do rejsu jako atrakcji dla maluchów. Otóż większość żeglarzy w sieci i moi znajomi w realu podkreślają, że dla dzieci żeglarstwo samo w sobie nie jest atrakcyjne. Ale knaga już może być. Bo można coś przywiązać i holować w wodzie. No i jak tego typu pomysły skończą mi się, to wolę mieć internet w zapasie. Czyli nie po to, żeby dzieci odczepiły się - tylko jakby Im/mi skończyła się inwencja do innych zabaw.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2011, o 08:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Dostałem jeszcze informację od Dubravki Juravic (Adriatic Charter d.o.o.), że mogę kupić modem w formie stickera za 25 euro (w tym limit 50MB).

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL