Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 20:31




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 28 cze 2011, o 21:24 

Dołączył(a): 25 mar 2011, o 16:44
Posty: 239
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
Cześć.

Niebawem wybieram się na tygodniowy rejs po Morzu Jońskim. Zaplanowałem sobie, że będzie to rejs spokojny, głownie nastawiony na to, aby rodzina oswoiła się z morzem. Nie znam tego akwenu, co prawda czytałem trochę locję i jeszcze będę to robił, ale nie ma to, jak rady doświadczonych żeglarzy. Chętnie więc skorzystam z Waszych rekomendacji co do trasy tego rejsu.

Zależy mi na tym, aby:
- trochę pożeglować, ale tylko w dzień
- zatrzymywać się na sjestę na kotwicy w miejscach dogodnych do kąpieli i dobrze osłoniętych od wiatru
- nocować raczej w portach, ale przewiduję przynajmniej raz nocleg na kotwicy
- trochę pozwiedzać.

Startujemy z Mariny w Lefkadzie.

Nie jestem wytrawnym żeglarzem i mam przez to lekkiego stresa, jak to wszystko pójdzie. Będę wdzięczny za wszelkie porady.

Marek Bednarczyk

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 14:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13169
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
BMarek napisał(a):
Będę wdzięczny za wszelkie porady.

Moje były złe?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 15:14 

Dołączył(a): 25 mar 2011, o 16:44
Posty: 239
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
Stara Zientara napisał(a):
Moje były złe?

Jeśli chodzi Ci o te przedstawione w Korsarzu, to najpewniej były dobre, ale mnie tam wtedy nie było, choć bardzo chciałem.

A jeśli chodzi Ci o wypowiedzi z forum, to wklej proszę linki, poczytam.

Marek

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 14:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13169
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Wydawało mi się, że coś Ci pisałem na PW.
Ale może przykładowe trasy komuś innemu podawałem.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 16:01 

Dołączył(a): 25 mar 2011, o 16:44
Posty: 239
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
Na pewno nie do mnie tego nie wysyłałeś.
Wyślij proszę.

Marek

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 18:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Stara Zientara napisał(a):
Wydawało mi się, że coś Ci pisałem na PW.

Czytałeś § 2 pkt. 2 regulaminu?
No bo w RYA!!! :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2011, o 12:31 

Dołączył(a): 25 mar 2011, o 16:44
Posty: 239
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
Stara Zientara napisał(a):
Wydawało mi się, że coś Ci pisałem na PW.
Ale może przykładowe trasy komuś innemu podawałem.

Wojtku. Podzielisz się swoją Twórczością ?

Marek

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2011, o 15:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13169
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Na południe od Levkas jest morze wewnętrzne (Thalassa Echinadon, przechodzące w Prokolpos Patrou) osłonięte przez wyspy Levkas, Kefalinia i Zakinthos. Znajduje się na nim wiele mniejszych wysp oraz liczne porty, między którymi odległości nie przekraczają 15 mil. Ponadto duża liczba zatok umożliwiających stanięcie na kotwicy i kąpiel. Stosunkowo niewielki i dobrze rozczłonkowany akwen uniemożliwia powstawanie dużej fali nawet przy silnym wietrze. Typowa pogoda - rano słaby wiatr (najczęściej NW), rosnący od południa do wieczora do 3-5B, a nocy przeważnie flauta. Infrastruktura jest słabo rozwinięta - tylko w nielicznych portach można podłączyć się do prądu, a woda jest zwykle dostępna z cysterny. Za to knajpek różnych jest mnóstwo.

Szczegółowej trasy nie podam, bo to niecelowe. Najlepiej płynąć dwa-trzy dni na południe a potem wracać. Mapa, locja i codziennie rano wybranie następnego odcinka w zależności od chęci i nastroju załogi.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowanie od: BMarek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lip 2011, o 11:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Ja zaproponowałbym Ci następującą trasę:
Z Levkas mariny do Nidrii, nawet jak wypłyniesz bardzo óźno masz do pokonania max. 10 mil, więc nie powinno zająć Ci to więcej niż 2 godziny. Piszesz, że chcesz oswoić rodzinę z morzem, ale nie wiem jak z Twoim doświadczeniem. Przyjmuję, że nie jest duże, więc na pierwszą noc dobrze byłoby żebyś stanął na kotwicy, mawewr podejścia poćwiczysz sobie później. W NIdri masz właśnie możliwość stanąć na kotwicy. Na kolację popłyniecie sobie pontonem. Rano, jak większośc łódek wypłynie dalej radziłbym Ci poćwiczyć manewr podejścia rufą do kei. Dalej popłyń na Skorpios, od strony północnej jest fajna zatoczka, gdzie na kotwicy spokojnie zjecie lunch i możecie kąpać się do woli. dalej masz 2 możliwości, albo marina w Vathi, na Meganissi ( płatna, ale jest woda, prąd i prysznice ), albo kotwica w pięknej zatoce, skąd do Vathi masz 15 minut pieszo. Następny dzień, albo wzdłuż Levkady do portu Sivota i dalej do Vasiliki lub na wschód na Kalamos i Kastos. Z Vathi na Kalamos popłyniesz ok. 3-4 godziny. Do Sivoty podobnie. Z Vasiliki masz max. 20 mil, czyli jakieś 4 godziny do Fiskardo. To tyle moich rad. Opisy wszystkich proponowanych przeze mnie miejsc masz na forum, wystarczy tylko poszukać w dziale Europa. Co do zwiedzania. Z taką załogą nie proponuję Ci płynąc do Portko Katsiki Na Levkadzie. Wynajmij w Vasiliki samochód i pojedź tam lądem, naprawdę warto.

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl



Za ten post autor Piotr Kasperaszek otrzymał podziękowania - 2: BMarek, lunsive
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lip 2011, o 13:35 

Dołączył(a): 25 mar 2011, o 16:44
Posty: 239
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
Bardzo Ci dziękuję Piotrze za rzeczowe sugestie. Na pewno je zastosuję.

Greg Zorba napisał(a):
radziłbym Ci poćwiczyć manewr podejścia rufą do kei.

Skąd wiedziałeś, że to muszę poćwiczyć ? W rzeczywistości jest to manewr, który mnie najbardziej stresuje. Nie miałem niestety dotychczas możliwości tego nigdzie poćwiczyć. Tzn. oczywiście nie raz stawałem rufą do kei, ale nigdy rzucając z dziobu kotwicę.
Greg Zorba napisał(a):
marina w Vathi, na Meganissi ( płatna, ale jest woda, prąd i prysznice )

Patrzę na cennik tej mariny i widzę w pierwszej kolumnie "AREA UP TO (M^2)". Opłatę liczy się tam od powierzchni żagli ?
Greg Zorba napisał(a):
Z taką załogą nie proponuję Ci płynąc do Portko Katsiki Na Levkadzie. Wynajmij w Vasiliki samochód i pojedź tam lądem, naprawdę warto.

Samochód będzie - jedziemy nim do Grecji z Polski :) Podjadę tam pewnie po rejsie

Czy warto zwiedzać na nogach wspomniane przez Ciebie wyspy (Skorpios, Meganisi, Kalamos, Kastos itd. ), czy raczej oddać się relaksowi i żeglowaniu. Tak w imieniu żony pytam, bo ja wolałbym żeglować i kąpać się.

Marek

P.S Teraz to mi się zaczął reisefieber.

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lip 2011, o 15:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
BMarek napisał(a):
Tzn. oczywiście nie raz stawałem rufą do kei, ale nigdy rzucając z dziobu kotwicę.
Nie zapomnij jej (kotwicy) trochę pociągnąć całym jachtem. Żeby się ładnie obróciła i zagrzebała jeszcze przed dojściem do kei.

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lip 2011, o 15:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
co do podejścia rufa do kei, to mam taki swój malutki poradnik

Za pierwszym razem jest to trochę trudne, ale wykonalne ( gorzej przy, silnym wietrze, szczególnie bocznym )
Wygląda to tak, że wypatrujemy sobie miejsce, robimy rekonesans do nabrzeża ( miejsce może byż zarezerwowane dla taxi wodnej, dla maritime police, czy jak w NIdri, na Levkadzie dla łodzi pływających na Scorpios ) - zawsze jest jakiś napis
sprawdzamy czy przy nabrzeżu nie ma skałki podwodnej, czy innej przeszkody i odchodzimy na miejsce rzucenia kotwicy ( tutaj koniecznie trzeba sprawdzić czy pod nami nie ma innej kotwicy i łańcucha, no bo rzucenie kotwicy na inną lub łańcuch innej łodzi to małe kłopoty, albo gdy wy będziecie odpływać lub gdy oni ) im dalej rzucona kotwica, tym lepsze jej trzymanie, ale większa trudność z wycofaniem łodzi.
Jedna osoba rzuca kotwicę i luzuje łańcuch a skipper na wstecznym wpływa na miejsce postoju ( najprościej pomiędzy inne łodzie - uwaga odbijacze konieczne !!!!! )
pozostała załoga trzyma przygotowane do rzucenia cumy rufowe ( najczęściej podejmie je ktoś z nabrzeża, ale może się też zdarzyć, że ktoś z załogi musi skoczyć na brzeg i odebrać cumy.
skipper w tym czasie kontroluje łodkę, żeby nie uderzyć w nabrzeże.
po wybraniu cum rufowych do odpowiedniej długości ( deska trap do schodzenia na ląd jest na wyposażeniu łódki ) wybieramy łańcuch kotwiczny i czekamy jeszcze jakiś czas na włączonym silniku ( wyciągarka kotwiczna powinna pracować tylko przy włączonym silniku )
jeśłi jesteśy pewni, że wszystko OK, gasimy silnik, wypijamy szklankę mataxy:) i to wszystko.
jeśli łódka stoi w miejscu, gdzie już inna łódź się nie zmieści to mamy spokój do rana, jeśłi natomiast pozostało jeszcze miejsce na inną łódkę to powinniśmy być czujni - w momecie gdy ktoś będzi cumował obok nas
po pierwsze, może nam podnieść naszą kotwicę, po drugie może nieudolnymi manewrami skasować nam łódkę - warto im pomóc asekurując burty naszej łodzi a potem odbierając od nich cumy.
można też po udanym podejściu podać ich skipperowi, przez burtę szklaneczkę mataxy :)

cennik mariny jest w metrach kwadratowych pokładu

co do zwiedzania: pływaj, korzystaj z kąpieli i najważniejsze korzystaj z rewelacyjnej kuchni greckiej, zobacz wątek:
jedzenie w Grecji

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl



Za ten post autor Piotr Kasperaszek otrzymał podziękowanie od: BMarek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lip 2011, o 15:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
BMarek napisał(a):
Tzn. oczywiście nie raz stawałem rufą do kei, ale nigdy rzucając z dziobu kotwicę.

Rzucasz kotwicę, cofając wydajesz łańcuch. Mając kilkanaście metrów do kei zatrzymujesz wydawanie łańcucha, czyli zaczynasz zaciągać kotwicę. Gdy chwyci, poznajesz po tym, że jacht się zatrzyma (sprawdzić poprzez dodanie gazu na wstecznym), jacht ma stać, wydajesz łańcuch celem dojścia do kei. Jak nie chwyci powtarzasz manewr do skutku.
Schodząc z kotwicy nigdy nie ciągnij jachtu windą, bo można ją uszkodzić. Płyń tam, gdzie patrzy łańcuch wybierajac go, gdy jest luźny.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak



Za ten post autor Cape otrzymał podziękowanie od: BMarek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lip 2011, o 15:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Cape napisał(a):
Schodząc z kotwicy nigdy nie ciągnij jachtu windą, bo można ją uszkodzić. Płyń tam, gdzie patrzy łańcuch wybierajac go, gdy jest luźny.


tylko uważaj, żeby nie wkręcić śrubą łańcucha, bo wtedy nurkowanie konieczne i kłopoty niemałe

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL