[quote/
Czy na tym forum do każdego postu trzeba sie przypier....ć ??????/quote]

No i widzisz Haniu, jak rozruszałem towarzystwo?
Zaraz się pokłócą

Arku, polecam lekturę notki mapie, która właśnie zacytowales. Tam nie ma 400 metrów błędu w szerokości.

A jesli co do reszty nie widzisz związku, to nie mamy o czym za bardzo rozmawiać.
I jesli nie zauwazasz, ze NIE JEST problemem nawigowanie ze (znanym!) błędem to nie zauważysz także, ze moj post nie jest p... sie a tylko zaznaczeniem, ze to wcale nie jest takie straszne jak usilujesz to odmalowac. Założyciele wątku na pewno sobie z tym poradzą - wbrew Twoim straszliwym przepowiedniom. I tyle.
Twój post był zdecydowanie przerysowany, wiec go skorygowalam. Jak uważasz to za przyp... sie, to chyba masz jakiś problem ze sobą.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

miałem napisać oczywiście długości nie szerokości. (to tak czy srak różnica w pozycji ponad 400 m)

Dla kapitana Schettino 400 m tez było mało istotne...

na pewno sobie poradzą, nie było tematu

słyszeliśmy opinie że w Chorwacji jest raczej tanio, niektórzy mówią też że drogo.
Ile tak naprawdę potrzeba kasy na osobę zakładając regularne obiado -kolacje w restauracjach x6 i ewentualne produkty na śniadanie?
Cumowanie to wiem, jak nie przy restauracji to od ilości załogi lub długości jachtu.
Na bojkach połowę taniej

Tanio w stosunku do Włoch, czy też innej Francji.

Od jednego i drugiego. Tzn płaci się od długości i tu Chorwacja ma cenowy rekord Europy plus od osoby opłatę klimatyczną.
Ceny w dużych marketach są generalnie "polskie" jednakże małe sklepy w szczególności w marinach są drogie, a czasami bardzo drogie.
Ceny w restauracjach są zróżnicowane, jedzenie bardzo dobre. Nienaturalnie drogie są ryby, tanie i świetne kalmary z grila (lignie na żaru). Dobra potrawa kosztuje od 50 do 100 kuna (oprócz ryb). Piwo 20/25 kuna.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Ahoj!
Jak chcesz więcej info o Cro to poszukaj na:

www.cro.pl

Tam znajdziesz kopalnię wiedzy w kwestiach wszelakich dotyczących Chorwacji. Ceny, przepisy, fajne miejsca, kuchnia, knajpy itd. , itp. Naprawdę - grzebania i lektury na wieeele dni.
pozdrawiam i powodzenia
Lech

Konieczne się tam zapytajcie o Antego, jak dziadek żyje to polecam, bo rozlewa(oczywiście do plastików) znakomite domowe trunki

_________________
Darek Olsztyn.

Ja trochę z punktu widzenia niezbędnych czynności życiowych.
W Sukosanie jest drogo i masz tylko jeden sklep. Dlatego na pierwszy dzień dobrze jest zabrać jedzenie z Polski, a jak lecicie samolotem, to kupić na miejscu, ale też tylko na jeden dzień. Wyjdź w dniu przyjęcia, o ile to możliwe i zanocuj w okolicy miasta Biograd na Moru. To ok. 10 Mm. więc zdążycie za dnia i poznacie lepiej jacht. Rano w niedziele, w Biogradzie możesz zacumować przy nabrzeżu miejskim lub porcie (beda już wolne miejsca) i masz kilka kroków na targ a na nim sporo lokalnych przysmaków i znacznie taniej niż w Sukosanie. Po zakupach płyń do Tisno na wyspie Murter, to ok. 20 Mm., gdzie w małym sklepie obok rynku, u dziadka, kupisz niezbędne płyny tzn. czerwone wino i "proszek", po znacznie niższej cenie niż gdzie indziej. Spróbujcie i jak wam zasmakuje kupcie spory zapas. Wyrobisz się w jeden dzień.
Tak wyekwipowani możecie rozpocząć rejs. Dalszą trasę bardziej doświadczeni koledzy z pewnością opiszą.