Szanowni
wybieram się za chwilę na rejs do Chorwacji (wybitnie dla przyjemności) i płynę nową dla mnie trasą z Biogradu na Kornaty od strony Telascicy.

Oczywiście wiem, że mapa + locja. To już mam sprawdzone, ale chciałbym spytać Was, jak płynęliście lub płynęlibyście. Na co uważać, gdzie robić przystanki na popływanie, gdzie parkować na kornatach, żeby nie stać "na osiedlu"? Jakie konoby polecacie po drodze Biograd-Kornaty-Skradin-Rogoznica?

Drugie pytanie: gdzie koło Szybenika można kupić małże bezpośrednio z hodowli? Ile kosztuje kilogram tego?

Darz Bór
Norweg

Za chwilę - to znaczy kiedy? Może jakieś piwo wypijemy na skrzyżowaniu szlaków??

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Chodowle ciągną sie na zachód od Sibenika - w drodze do Skradin. Tylko dwa razy zdarzyło mi sie ze załoga kupowała tam te brzydactwa morskie - zabij mnie - ale nie pamiętam ile płacili. Generalnie mam kiepską pamięc do cen. Największym wysiłkiem woli zapamietałem ze ryby kupowane od rybaków to około 20 kn za kilogram, na targach 60 - 90 kun za 1 kg, w knajpach 300 - 350 kn za kg. Jednym z miejsc które zarówno bardzo polecam pod wzgledem uroku miasteczka, jak i bezpieczeństwa kotwiczenia za friko, plus właśnie mozliwość przydybania rybaków wracajacych z połowu - to miasteczko Tribunij na drodze z Biogradu do Sibenika. Poza sezonem można stanąc od południowej strony przy miejskiej keji nie nagabywanym przez nikogo w kwestii opłat. vis' a vis miejskiej keji jest wysepka która doskonale chroni przed fala i wiatrem jesli stanac tam na kotwicy. Kawałek dalej w strone zalewu sibenickiego jest jedna z moich ulubionych miejscówek wyspa Prvic. Jest tam nie tylko urokliwe miasteczko na 10 minut zwiedzania, ale równiez kilka bezpiecznych bojek - do zeszłego sezonu gratisowych.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Po drodze z Biogradu zaciszne zatoczki zaciszne z restauracjami (jesli nie za bardzo na prawo i lewo od sezonu) znajdziesz na wyspach Kakan, Zirje, Kaprije. Jezeli zapragniecie cywilizacji - prysznica, pradu - na murterze Marina Jezera, albo Murter... na Vrgadzie troszke wcześniej jest duuzo bojek i ładnie tam jest (jak niemal wszedzie ) )
W Rogoznicy do wyboru do koloru albo rozległe, płytkie bezpieczne kotwicowiska, albo miejsce z muringami w "starym mieście" (o dziwo pamietam: 26 kun za metr bieżący jachtu) ze zgrzebnymi toaletami i prysznicem, albo wypasiona Marina która na przemian z Dubrownikiem przez wiele lat dzierżyła tytuł najlepszej mariny chorwackiej. Podwodny night klub, jachtclub z basenem i drinkami z palemka, prysznice z hydromasażami i inne bajerki dzięki którym lubimy to nasz ciężkie sirmiężne życie żeglarza. Po drodze warto stanąc i zwiedzic w godzinke Primosten. Jest tam sporo bojek, jest gdzie zostawic bezpiecznie ponton.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Tu bym sie nie zgodził,w tamtym roku w marcu chciałem sobie z tej opcji skorzystać,jednak Pan Chorwat się pojawił i wołał chyba 200kun za B37.Mimo,ze juz było późno popłynęliśmy gdzie indziej.Teraz nie będę tego sprawdzał,bo od jutro mocne jugo.

Widać mamy szczęście... A znasz Peppino jakieś "tajne" małopopularne miejsca w tej okolicy gdzie można bezpiecznie rzucić kotwice, zobaczyć jakieś urokliwe miejsca???

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Warto kupić sobie na same Kornaty bilet wstępu jeszcze w marinie,wychodzi taniej niż u strażników.Nie wiem jakim jachtem płyniesz,normalnie na Kornaty wpływa sie od przez Malę Proversę,za to Vela dostarcza więcej wrażeń,ale może być za płytko,więc zwróć na to uwagę.Jeśli płyniesz małym jachtem,możesz przejść między Ugljanem i Paśmanem,ale musisz zapytać w firmie czarterowej ,czy Twój jacht mieści się pod mostem.
Co do hodowli małży,to owszem,są na rzece Krka po drodze do Skradinu,cena była 20kn za kilogram,ale wolę kupować na targu rybnym w Sibeniku,jest ta sama cena,duży wybór i możliwość "sprawdzenia towaru" przed zakupem.Co do rybv,to za 20kn to chyba sardele? można kupić.Dorada ok 60-80kg,na targu jeszcze je sprawią w cenie zakupu.
Kornaty nie są moim ulubionym miejscem,więc w kwestii postojów na nich,knajpek wiele nie doradzę.
Co do pozostałych miejsc(Sajmon Ci już trochę napisał) dodam jeszcze Kaprije,boje przy Kakanie,Soline na Pasmanie(knajpka i boje).Opcji jest naprawdę dużo,locja doskonale to opisuje.

Albo ja pecha .
Jak pisałem,ja Kornaty raczej tylko przepływam,wolę np.wymienione wyżej Kaprije,lub oczywiście Prvić.Cóż,ja trochę jako tramwajarz jeździłem,gdzie większość wolała ciut cywilizacji.W drodze z Sibenika lubię stanąć na kąpiel przy Krbelach,Zlarinie,wpłynąć o zachodzie słońca do Primostenu i takie tam .Okolice Murteru tez są fajne,ale to są jednak bardziej chyba subiektywne odczucia.Pływam tu trochę,ulubione miejsca w sumie trudno wymienić bo ich dużó,ale najbardziej chyba lubię Pomenę na Mljecie,jako poranną bazę wypadową do Parku na Montokuc ,ale to już przecież nie po drodze z Biogradu

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Tak prawdę mówiąc,to teraz,w marcu każde miejsce jest tu urokliwe ,pozbawione stresu o brak miejsca przy kei czy na kotwicowisku,boi.Prawie puste morze,prawie prawdziwa wolność