Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Chorwacja okolice Krk
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=28&t=14820
Strona 1 z 1

Autor:  antelio [ 28 mar 2013, o 11:04 ]
Tytuł:  Chorwacja okolice Krk

Płyniemy w tym roku z Punatu, może ktoś ma cenne info na temat ciekawych miejsc w okolicy wysp Rab, Cres, Krk, Mali Losinj? Dzięki z góry za info.

Autor:  Pasat [ 3 kwi 2013, o 09:45 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

Ahoj!
Poczytaj :
www.cro.pl

parę nocek grzebania i czytania:)
powodzenia i pozdrawiam
Lech

Autor:  antelio [ 3 kwi 2013, o 13:15 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

Pasat napisał(a):
Ahoj!
Poczytaj :
http://www.cro.pl

parę nocek grzebania i czytania:)
powodzenia i pozdrawiam
Lech

Znam tą stronę, ale dzięki za chęci. Najlepsze miejsca są przekazywane pocztą pantoflową i na takie info liczyłem, lecz widzę że "Chorwacka północ" nie jest zbyt popularna. No cóż, jak przepłynę to zrobię wrzutę.

Autor:  kawa62 [ 3 kwi 2013, o 13:58 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

Jest, jest popularna.
Napisz PW do Wasyla, on ostatnio płynął z Mali Losinj.

Autor:  Sajmon [ 3 kwi 2013, o 18:48 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

no i Zosta - jeśli dobrze pamiętam po północnej części pływał.

Autor:  robertrze [ 3 kwi 2013, o 19:47 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

A kiedy płyniesz? Ten rejon - przynajmniej dla mnie - okazał się najbardziej wymagający żeglarsko. W Punat ugrzązłem, bo jest to rejon, gdzie lubi wiać bora. Z ładnych miejsc polecam Valune - idylla - i niedalekie Lubenice. Wypada też zobaczyć Mali Losinj z obrotowym mostem.

Pozdrawiam
Robert

Autor:  Cape [ 3 kwi 2013, o 19:52 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

sajmon napisał(a):
no i Zosta - jeśli dobrze pamiętam po północnej części pływał.

Ja tam pływałem.
antelio napisał(a):
okolicy wysp Rab, Cres, Krk, Mali Losinj?

Obowiązkowo Rab i Rovin na Istrii. Reszta wg potrzeb.

Autor:  antelio [ 4 kwi 2013, o 07:12 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

robertrze napisał(a):
A kiedy płyniesz?
10 sierpnia ruszamy :) w największe upały. Dzięki za pierwsze info.

Autor:  Wojciech [ 4 kwi 2013, o 09:31 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

antelio napisał(a):
10 sierpnia ruszamy :) w największe upały.

To na Baldarin Cres, ładne widoki. ;)

Autor:  antelio [ 4 kwi 2013, o 10:28 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

Wojciech1968 napisał(a):
To na Baldarin Cres, ładne widoki. ;)
Koniecznie ;)

Autor:  Sajmon [ 4 kwi 2013, o 11:28 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

No a gdzie ustalamy miejsce spotkania - Pólnoc-Południe????
W Tribunij wiem że nie :lol:

Autor:  aldi01 [ 4 kwi 2013, o 12:27 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

W tym regionie to tylko raz zdarzyło mi się być – 4 lata temu, majówka.

Uwagi - miejsca:

Startowaliśmy z Puli – można zobaczyć, ale jak dla mnie rewelacji nie ma. Chyba tylko Koloseum.

Mali Losinj – urocze małe miasteczko. Na forum gdzieś czytałem, że ostatnimi czasy się tam co nieco pozmieniało w marinie od tego czasu.

Ilovik – mała odludna wysepka i wioska o tej samej nazwie. Słabo osłonięte ale odludne i spokojne. Staliśmy przy betonowym „molo” jako jedyni, są też bojki. Na południu wysepki jest plaża, która z kotwicowiska wyglądała bardzo zachęcająco, po zejściu jednak okazała się pełna śmieci. Nie fajna. Ale na wysepce warto wdrapać się na najwyższy pagórek – fajne widoki.

Rab – zdecydowanie warto, całej załodze podobał się najbardziej!!!!

Krk – tutaj mieliśmy najlepszą pogodę, sprawiało wrażenie typowo rybackiego, można pospacerować.

W Cres wygodna, nowa (wówczas tak wyglądała) marina. Kawałek od miasteczka, warto pospacerować.

Po drodze z Krk do Cres między tymi wyspami było sporo bojek (chyba klatki na kraby czy coś) i przez 2 godz. fikały nam koło jachtu delfiny – bardzo blisko.

Jakbyś miał pytania to śmiało na PW ;)

Załączniki:
delfin.jpg
delfin.jpg [ 95.45 KiB | Przeglądane 5048 razy ]
Komentarz: Rab
rab.jpg
rab.jpg [ 76.61 KiB | Przeglądane 5048 razy ]
Komentarz: Mali Losinj
malilosinj.jpg
malilosinj.jpg [ 65.44 KiB | Przeglądane 5048 razy ]

Autor:  antelio [ 4 kwi 2013, o 13:33 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

sajmon napisał(a):
No a gdzie ustalamy miejsce spotkania - Pólnoc-Południe????
W Tribunij wiem że nie :lol:
Wychodzi że okolice Olibu są środeczkiem :)

Autor:  robertrze [ 4 kwi 2013, o 19:07 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

W 2012 spędziłem 2 tygodnie w tym rejonie. Relację z części rejsu przeczytasz tutaj. http://www.punt.pl/relacja/53,Escape_from_Punat
Jeżeli będziesz miał ochotę na całą relację to pisz na prive. Przyślę Ci całą.

Pozdrawiam
Robert

Autor:  antelio [ 22 sie 2013, o 11:55 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

Kvarner, a właściwie Kvarneric zaliczone :-o pogoda dopisała na 100%, załoga zaakceptowała Badelka :twisted: szkoda że czas tak szybko biegnie, a właściwie to można się zastanawiać nad następnym rejsem. Planowanie też bywa miłe. Jak ktoś chce coś o tym rejonie to nie ma problema, coś mogę napisać :cool: .

Autor:  Koma5 [ 22 sie 2013, o 20:55 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

antelio napisał(a):
Jak ktoś chce coś o tym rejonie to nie ma problema, coś mogę napisać

Koniecznie!
Mam w planach za miesiąc.

Autor:  Sajmon [ 22 sie 2013, o 21:32 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

No to dawaj! A ja sprawdzę czy nie ściemniasz :))

Autor:  Wasyl [ 23 sie 2013, o 00:20 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

kawa62 napisał(a):
Jest, jest popularna.
Napisz PW do Wasyla, on ostatnio płynął z Mali Losinj.

Na PW nic nie dostałem, wątek przeoczyłem :-( a teraz to już po zupie jest :roll:
antelio napisał(a):
Kvarner, a właściwie Kvarneric zaliczone :-o pogoda dopisała na 100%, załoga zaakceptowała Badelka :twisted: szkoda że czas tak szybko biegnie, a właściwie to można się zastanawiać nad następnym rejsem. Planowanie też bywa miłe. Jak ktoś chce coś o tym rejonie to nie ma problema, coś mogę napisać :cool: .

Pewnie że napisz, tych miejsc jest tyle że chyba nie sposób być wszędzie, a poza tym to się jakieś rzeczy zmieniają i informacje aktualne są zawsze mile widziane :D

Autor:  antelio [ 27 sie 2013, o 20:29 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

W robocie się ogarnąłem ;) więc mogę spokojnie zasiąść i wspomnieć ostatnie wakacje. Kvarner okazał się dla nas bardzo przyjemny chociaż pobliski kanał Velibski :twisted: dawał się trochę we znaki, a prognozy mówiły o porywach do 50 węzłów. Zaczęliśmy w Punacie, sporej marinie z knajpą i pizzerią oraz sklepem. Łódkę, 10 letniego Elana 45, odebraliśmy od wyluzowanego gościa który na nasze uwagi o zniszczeniach mówił „no problem” ale skrupulatnie zaznaczał na szkicu. W sumie łódkę mogę polecić ( Rufus się zowie) jedyna uwaga to lekki smrodzik z kibelka i lodówki (zbiornik na nieczystości chyba nie był w ostatnim okresie czyszczony) i bardzo słaby chartplotter ( dobrze że miałem swoją navi), za to nowe żagle i olinowanie. Przy wyjściu z zatoki trzeba pamiętać, żeby trzymać się blisko zielonych boi ( a nawet bardzo blisko) w pewnym momencie na głębokościomierzu pokazało 30 cm pod kilem, jakoś nie przepadam za tym. Ruszyliśmy w kierunku wyspy Rab planując zahaczyć o Baśkę na kąpiel, prognozy zapowiadały 10-15 w porywach do 20 węzłów (Velibski do 40) więc rozwinęliśmy sobie gienię i spokojnie bejdewindem ruszyliśmy mijając po lewej Negri wypłynęliśmy na Kvarneric i…. :/ no cóż po chwili załoga do rolera i refujemy, mimo stanu wody 1-2 na wskaźniku pojawia się 30 do 35 węzłów połówka prosto z Senijskich Wrót więc Baśka odpada. Za to przy 7 knotach szybko dopływamy na bardzo miłą plażę w zatoce Kampor na Rabie. Kąpiel na kotwicy i płyniemy do Supetarskiej Dragi na nocleg – polecam marinę 65euro natomiast w miasteczku niewiele ( figi na drzewach wzdłuż drogi – bezcenne). Kolejnego dnia ruszamy w okolice Ćresu i Losnij, w planie był Osor i jazda na północ wzdłuż Ćresu. Po dopłynięciu( tym razem wiaterek nas nie rozpieszczał i musieliśmy się wspomagać dieselgrotem) do wyspy wpłynęliśmy do zatoczki Jadriścica. Bardzo miła zatoczka na początku której witają nas golasy i ich pole kempingowe, ale wgłębi zatoki stajemy na bojce w Poganie i załoga decyduje się zostać tu na noc ( 25 euro). Kemping tekstylnych z łazienką, grillem i boiskami do siatkówki. Na Osor nie ruszamy gdyż prognozy zapowiadają burze od północy więc następnego dnia zmieniamy plany i ruszamy do Rab. Do wyspy dopływamy z 1,5 nm nad wejściem do zatoki i miasta Rab i kotwiczymy w jednej z kilku zatoczek kąpielowych a konkretnie U Gozinka z restauracją i małą plażą(polecam). Po kąpieli spływamy do Rab. Miejscowość typowo wypoczynkowa, zawitaliśmy tu również w drodze powrotnej gdyż załodze chciało się na imprezę. Ładna starówka ale na maksa przepełniona, głośna muza do rana i kasa 85 Euro za marinę. Prognozy znów nadają o burzach na północy co potwierdza radar i układ chmur więc decydujemy się uciec na południe i lądujemy na wyspie Pag, najpierw w sympatycznej zatoczce 1 milę przed Novalją do której zawijamy na noc, którą spędzamy na bojce 25euro ( nie ma mariny tylko mały porcik, toalety tylko w knajpach i pobliskim hotelu). Miejsce sympatyczne, fajne lokalne knajpki i market na uzupełnienie zapasów. Nocą słuchaliśmy odgłosów huraganu w kanale Velibskim. Kolejny dzień ruszyliśmy w drogę powrotną ( północ się oczyściła z frontów burzowych) wiatr się odkręcił na NE więc długie dwa halsy i dopłynęliśmy na Rab wchodząc po drodze na kąpiel do zatoki na Barbatskim kanale przy Rabie- nie polecam ze względu na brudną wodę i mnóstwo jachtów tam kotwiczących :shock: . Nocleg w rozbawionyn Rabie i ruszmy do Punatu, na Kvarneracu w porywach do 25 więc na prawie pełnych żaglach przelatujemy przez ten newralgiczny punkt. Co ciekawe na wysokości Senijskich Wrót wiatr się odwraca i tradycyjnie zaczyna wiać od Velebitu. Wyspa Prvić i południowa część Krk całkowicie wydmuchane bez żadnej roślinności tylko same szare skały sugerują że to wygwizdowo jest tu prawie na okrągło. Na Krk od strony SW mamy kilka zatoczek kąpielowych. Wchodząc do Krckiego zalewu od SE po prawej stronie mijamy kemping naturystów wzdłuż którego znajduje się długie kotwicowisko. Jak komuś przeszkadzają golasy to po przeciwległej stronie znajduje się sympatyczna zatoczka U SV. Juraja gdzie można sobie zakotwiczyć na kąpiel. Ostatniego dnia niestety Adriatyk zrobił nam psikusa i temperatura wody spadła do 18 stopni :sad: więc nici z przyjemnych kąpieli. Sorki że się tak rozpisałem, ale jakoś tak wyszło. Jacht odebrał od nas ten sam wyluzowany facet nie przejmując się zbytnio jego wyglądem, sprawdził tylko żagle i stan "podwozia" przez nurka.

Autor:  kawa62 [ 29 sie 2013, o 15:32 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

Cześć !
Daj jakiś namiar na tego gościa od jachtu i napisz ile zapłaciłeś.
Pozdrawiam
Sławek

Autor:  antelio [ 30 sie 2013, o 07:35 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja okolice Krk

na priva wysłałem

pozdrawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/