Nie ma żadnego problemu i żaglówką i z jachtem.A jak co to zawsze można liczyć na mnie.
[ Dodano: Wto 12 Maj, 2009 10:59 ]każda marina oferuje takie usługi cenowo ustale to lub wejdż na strone o Lough Derg.ie
[ Dodano: Pią 15 Maj, 2009 18:53 ]To
zhttp://translate.google.pl/translate?h ... IE306nalazłem
[ Dodano: Pią 15 Maj, 2009 18:56 ]http://www.shannonsailing.com/sailBoatRental.htm [ Dodano: Sob 16 Maj, 2009 12:32 ]http://www.met.ie/forecasts/
Przydatna strona pogodowa.Sprawdzalność 90%
[ Dodano: Sob 16 Maj, 2009 16:49 ]Dodatkowo dodam że z jeziora jest połączenie z oceanem , to na południe , na północ będzie ponad 60km rzeką i jeszcze jedno jezioro.Rzeka wpada do oceanu w Mouth of Shannon,piekna i długa zatoka.W tym roku mam zamiar tam zadać więc foty itp. na 100%.Na północ dziką Shannon wśród ruin i klimatycznych rozlewisk.Na północ najlepiej jednak wybrać motoboat , na weekend cena ok. 350 euro-drogo bardzo-ale 8-10 osób może spać na lekko więc....
[ Dodano: Nie 17 Maj, 2009 11:33 ]Aby wprowadzić trochę klaru:
Jezioro Lough Derg jest największym zbiornikiem w Rep. Irlandii.Z tego powodu najpopularniejszym.Jego dł to ok., 35km., a głebokość maksymalna wynosi 7-9 metrów ( dane uzyskane od polskich wędkarzy). Z wynajmem łodzi nie ma żadnych problemów choć uważam że lepiej zabukować wcześniej byłoby rozsądnym rozwiązaniem.Jezioro usiane jest bojami - czerwonymi i czarnymi i tak płynąc na północ czerwone z lewej , czarne z prawej , na południe odwrotnie. Pamiętajcie że ruch na wyspach jest odwrotny niż w Europie i na wodzie reguła się powtarza
Jeśli chodzi o zjawisko prądów to występuje ono na wysokości wlotu rzeki Shannon , i jest często bardzo silne po ulewnych deszczach. Jezioro potrafi się nieżle zafalować , szczególnie przy wietrze SW , często osiągającym prędkość ponad 40km ( dziś jest 45).
Zatoki są generalnie objęte zakazem żeglugi ale do żagli nikt nie ma uwag.Jedynym mankamentem jest ich głębokość i w znaczeniu nie polecam
Jeśli chodzi o kotwiczenie w marinach to wg przepisów można :
-nie więcej niż 3 następujące po sobie dni lub 7 dni w miesiącu.
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.Zaglówki nie podlegają temu nakazowi
Pamiętać trzeba że w weekendy a pogodne w szczególności , ilość łodzi jest spora w szczególności tych motorowych , i w porze lunchu ( od 1 do 2) irlandczycy głodnieją i mariny wypełniją się szczelnie. Potem już raczej jest ciężko zakotwiczyć , a naprawdę nierealne jest znaleść miejsce w marinach bezpłatnych.
Mariny:
Rossmore- bezpłatna- brak sklepu czy pubu -nie ma toalet i innych wynalazków
Williamstown- moja ulubiona - super miejsce na biwak - w poprzek jeziora , 2km., leży kolejna marina Dromineer i żeglarski klub. Przy dobrych warunkach częste zawody.
Mountshannon-pełen wypas z czynnikiem ludzkim włącznie więc nie polecam osobom szukającym miejsc do mantrowania,
Scarriff - Fajnie położona wśród drzew i zdala od tumultu , w pobliżu sklep i puby
Killaloe-Ballina - full service - wypoczynkowa mieścina godna zwiedzania
Przy żeglowaniu zwracajcie uwagę na motoboaty bo choć pod żaglami mamy pierwszeństwo to lepiej jednak nie zawieszajcie się na tym złotym prawie a wiem co mówie.
Wszelkie cypelki i wysepki omijajcie ze sporym zapasem dość długie wypłycenia z kamieniami na dnie i jest to główny materiał zalegający.
We wcześniejszych postach podałem linki stron wynajmu i pogodynke no i zawsze służę pomocą.
Jeśli ciekawią Was ceny to mogę dopisać .
Jeśli lubicie też wędkować to na tym jeziorku można za darmo i bez pozwoleń.
[ Dodano: Wto 19 Maj, 2009 13:01 ]http://www.discoverloughderg.ie/WaterAc ... s/Sailing/