Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Lefkas - pewnie to już było https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=28&t=16379 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | emeryt [ 20 sie 2013, o 11:25 ] |
Tytuł: | Lefkas - pewnie to już było |
Witam. Pewnie takie pytanie już na forum było, szukałem, nie znalazłem. Jak się dostać na Lefkas, samolotem, samochodem, samochodem i promem. Za wszelkie wskazówki będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam emeryt |
Autor: | plitkin [ 20 sie 2013, o 12:20 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Uzytkownik Doktor ma tam baze czarterowa i zdaje sie, ze mial miec busa wozacego zalogi. Moze sie zalapiesz? |
Autor: | emeryt [ 20 sie 2013, o 13:54 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Dziękuję plitkin, rozmawiałem z Doktorem, coś wiem, ale może ktoś jeszcze coś podpowie. emeryt |
Autor: | Piotr Kasperaszek [ 20 sie 2013, o 18:10 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
tu masz wszystko viewtopic.php?f=39&t=16192 |
Autor: | emeryt [ 20 sie 2013, o 19:30 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Dziękuję Greg Zorba, jest wszystko ! Pozdrawiam emeryt |
Autor: | Jaras [ 21 sie 2013, o 22:34 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Nie wiem Emerycie, czy odpowiedzi dały radę, ale ostatnio byłem tam i generalnie polecam transport samochodowy. Byliśmy w 3 jachty i wszyscy autami... |
Autor: | emeryt [ 25 sie 2013, o 18:48 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Witaj Jarasie. W moim wieku jednak samolot. Jak byłem młodszy, kulałem się samochodm w okolice Ankony, Rzymu. Ankone robiłem w jeden dzień, i miałem dośc. Teraz to chyba dwa dni. Do tego połowa doby na promie do Igumenitsy, potem ponad sto km do Lefkady. Droga pewnie krętai ciasna. Jak by nie liczył, z Ankony, lub z końca buta, cztery doby, pewne. Jednak samolot-Ateny, dalej autobus lub rent a car. Dramatycznie to półtorej doby, optymistycznie, nie cała doba. Koszty te same. Tak ja to widzę. Dzięki z podpowiedź. Pozdrawiam emeryt |
Autor: | Piotr Kasperaszek [ 25 sie 2013, o 21:31 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
emeryt napisał(a): Jednak samolot-Ateny, dalej autobus lub rent a car. Dramatycznie to półtorej doby, optymistycznie, nie cała doba. Koszty te same. Tak ja to widzę. Dzięki z podpowiedź. Pozdrawiam emeryt autobus 6-7 godzin max rent tyle samo ale ze zwiedzaniem kanału i jedzeniem souvlaków ![]() |
Autor: | Stara Zientara [ 25 sie 2013, o 21:41 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Prom Wenecja-Igoumenitsa płynie dobę. Droga do Levkas stosunkowo prosta i lepszej jakości niż w Polsce. |
Autor: | emeryt [ 25 sie 2013, o 22:16 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
O tej wersji nie pomyślałem, dziękuję za podpowiedź, to może jeszcze zapytam o cenę biletu na prom z Wenecji, jedna persona + auto. Dziękuję i Podzrawiam emeryt |
Autor: | Stara Zientara [ 25 sie 2013, o 22:27 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
nie wiem - płacili za mnie ![]() |
Autor: | emeryt [ 25 sie 2013, o 22:31 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Dla mnie szkoda, znowu net w robocie. Pozdrawiam i dziękuję. emeryt |
Autor: | markrzy [ 26 sie 2013, o 11:23 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Ja z moją ekipa z południa Polski lecieliśmy do Prevezy z Wiednia - Lauda Air. Do Wiednia Pendolino z Ostrawy . |
Autor: | markrzy [ 26 sie 2013, o 11:55 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Można jeszcze lecieć Smartem z Czech/ Ostrava, Brno/. Nam nie pasowały dni lotów. http://info.flightmapper.net/flight/Smart_Wings_QS_2355 |
Autor: | tuptipl [ 26 sie 2013, o 21:51 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
markrzy napisał(a): z Wiednia - Lauda Air Juz definitywnie ta linia nie istnieje, teraz austriackie linie lotnicze obsluguja ten kierunek co sobote w sezonie (do 28.09 tego roku) czarterowa wersja AUA nazywana MyHoliday |
Autor: | emeryt [ 27 sie 2013, o 19:38 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
No proszę, a myślałem że górą do Aten lub z "buta" promem, to kres możliwości. Panie i Panów, miłośników ciepłych wód greckich, zapraszam do mego wątku. Może z tego, powstanie swego rodzaju "locja" - Jak dotrzec z Polski na wyspy greckie. Dziękuję i pozdrawiam emeryt |
Autor: | Stara Zientara [ 27 sie 2013, o 19:57 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Na Jońskie lepszym rozwiązaniem niż samolot do Aten i potem autobus, jest samolot do Salonik i potem autobus - samoloty do Salonik są zwykle tańsze, a autobus jedzie krócej - o pół godziny do Lefkas, o godzinę do Prevezy. |
Autor: | emeryt [ 27 sie 2013, o 20:24 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Jak przeczytałem, pomyślałem że stara bierze starego "pod bajer". Ale sprawdziłem w guglownicy, święta prawda. 403 kiometry, 4 godziny 41 min. Od dziś jsteś Wielka Stara Zientara. Pozdrawiam emeryt |
Autor: | Cape [ 27 sie 2013, o 20:39 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
emeryt napisał(a): O tej wersji nie pomyślałem, dziękuję za podpowiedź, to może jeszcze zapytam o cenę biletu na prom z Wenecji, jedna persona + auto Płynąłem tym promem, prom jest opłacalny, gdy są 3-4 osoby. Są to linie greckie Anek Lines. http://web.anek.gr/portal/page/portal/ANEK_prod Pomysł z Salonikami bardzo dobry. |
Autor: | emeryt [ 27 sie 2013, o 23:22 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
A ja sprawdziłem cenę biletu promem Wenecja - Iguomenitsa we wrześniu - 176 euro. Persona+auto do 4,m i coś tam cm. Pozdrawiam emeryt |
Autor: | Piotr Kasperaszek [ 28 sie 2013, o 11:05 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
jeśli nie masz dużo czasu, to o wiele szybciej wychodzi jechać autem do Brindisi - stamtąd prom jest dużo tańszy ( 88 Euro - one way) i płynie tylko 9 godzin |
Autor: | Jaras [ 2 wrz 2013, o 21:53 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Pozdrawiam Wszystkich! Właśnie wróciłem z Grecji i tak sobie myślę, że jedynym mankamentem, jeżeli chodzi o wyjazdy do tego kraju, to właśnie dojazd... Fajnie, jak wymienimy się doświadczeniami, bo często jest tak, że ktoś nie może dotrzeć np. do Aten czy gdzieś indziej, bo brak dobrego pomysłu na dojazd. Autem wydaje się bardzo daleko, samolotem drogo. Ja byłem autem, zresztą nie pierwszy raz i jest faktycznie daleko, poza tym w soboty potężne korki na granicy Węgry-Serbia /w tygodniu ok./ Opcją jest też dolot do innego miasta i przemieszczenie się promem, których jest dużo i często w dobrej cenie /niedawno płynąłem z Paros na Santorini za 15 euro!/ |
Autor: | Gregs [ 3 wrz 2013, o 23:12 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Dziś widziałem w witrynie biura podróży ofertę TUI na nadchodzące kilka dni - same loty do Grecji w jedną stronę poniżej 200zł. Latają na wyspy, zarówno Jońskie jak i Cyklady, Dodekanez i Peloponez. Na upartego można polecieć na którąś z wysp Egejskiego, a potem promem dostać się do Aten. Albo na Peloponez i autobusem. Wyjdzie taniej niż Aegean (najtańsze bilety wg. moich obserwacji ~400 zł w jedną stronę) Tylko czy bukując łódkę ktoś sobie pozwoli na czekanie bez biletu do ostatniej chwili? |
Autor: | lunsive [ 11 wrz 2013, o 13:26 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Jedziemy do Lefkas busem 9os. przez Czechy, Słowację, Węgry, Serbie, Maceodnie - i mam pytanie odnośnie przekraczania granic - co można mieć, a czego nie? Głównie chodzi mi o alkohol i tytoń - w jakiej ilości, czego można mieć? (w obie strony) |
Autor: | emeryt [ 11 wrz 2013, o 14:51 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Tu masz wszystko http://www.pasazer.com/limity-przewozu- ... papierosow |
Autor: | lunsive [ 15 wrz 2013, o 15:14 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
Dzięki. A jak wygląda to w praktyce? Najgorsza to chyba serbsko-węgierska granica? W którą stronę ile można mieć wysokoprocetowego alkoholu? |
Autor: | Koma5 [ 15 wrz 2013, o 17:03 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
W praktyce to wygląda tak, że nikt ci czegokolwiek nie sprawdza. W każdym razie ja tak miałam, a jechałam do Grecji samochodem 3 razy, czyli 6 razy przekraczałam granice. A na węgiersko - serbskiej: Węgier porównał ilość dokumentów z ilością głów i kazał jechać Serb porównał zdjęcia z twarzami w samochodzie, wbił pieczątki i kazał jechać. Macedończycy sprawdzają "zieloną kartę"!!!Zawsze! Jeżeli nie ma, trzeba wykupić na miejscu dużo drożej. |
Autor: | Jaras [ 15 wrz 2013, o 22:19 ] |
Tytuł: | Re: Lefkas - pewnie to już było |
koma5 napisał(a): Macedończycy sprawdzają "zieloną kartę"!!!Zawsze! Jeżeli nie ma, trzeba wykupić na miejscu dużo drożej. Dokładnie, potwierdzam... Ostatnio jechałem dwa razy i zawsze tak było. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |