Bardzo proszę o podpowiedzi, gdzie stanąć, podjeścia, ciekawe miejsca, garść przydatnych informacji?

_________________
Serdecznie, M.

Duże mariny, zajęte głównie przez rezydentów są po stronie zachodniej ( Gosport ) ale jesli sie uda warto spróbować małej mariny po wschodniej stronie ( Gunwarf ) bo miasto i muzeum są po tej stronie. Paliwo jednak w marinie Gosport

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Teraz to pojechales z pytaniem! Toz to elaborat teraz mozna napisac. No ale jakie pytanie taka odpowiedz, tak wiec po kolei lista osobista (od zachodu idac):

- Pool Harbour (jeszcze nie Solent, ale blisko): jak ktos lubi Mazury to mu sie spodoba, wiele marin, kazda ok ale polecam ta w centrum miasta;
- Christchurch: z duzym zanuzeniem nie polecam ale miasto samo w sobie: perelka;
- Keyhaven: tylko z malym zanurzeniem; mozna potem z buta do Hurst Castle sie udac na super wycieczke;
- Alum Bay (Isle Of Wight): piekna zatoka przy The Needles (a jakie ryby tu biora!) - uwaga na kierunek wiatru i pradu podczas kotwiczenia;
- Lymington: kilka marin - kazda ok; miasto znane z... oj duzo by wymieniac - jak sie jest w okolicy to trzeba tutaj zawitac;
- Yarmouth (IOW): kilkadziesiat razy tu stawalem na swojej lodce i cudzych, w nastepna sobote tez tam bede i zawsze beda tam wracac - nie ma drugiego takiego miejsca na swiecie;
- Newtown Creek (IOW): na bojach lub kotwicy stajesz a potem pontonem do brzegu na BBQ; klimaty mazurskie tylko jachty troche wieksze;
- Beaulieu (Bucklers Hard): lo rany - pierwszy raz jak tu dotarlem to uczom nie wierzylem; piekna marina w sercu New Forest - olej Cowes, plyn tutaj;
- Cowes (IOW): 'must' dla kazadego kto lodka z zaglem plywa; wiele marin, wiele miejsc do odwiedzenia; tony ksiazek o tym miejscu napisano;
- Ashlet (Southampton Water): maciupenki klub tuz przed rafineria, super stary mlym i jeszcze starszy pub; miejsce raczej dla tych co to Solen juz znaja lepiej niz dobrze;
- Hamble (Southampton Water): fantastyczne miejsce do odwiedzenia, setki jesli nie tysace jachtow na rzece;
- Hythe (Southampton Water): dwa miejsca: HSC & Marina - zapraszam do mnie do domu na szklaneczke czegos mocniejszego ;
- Southampton (Southampton Water): polecam Ocean Village ale w gore Itchen River mozna sie udac choc bardzo industrialnie jest ale jesli ktos wytrwaly to moze mnie odwiedzic w stoczni Oj-stera na koncu rzeki ;
- Marchwood (Southampton Water): plytko i marina wysycha ale do zobaczenia jeden z niewielu na swiecie mlynow wodnych poruszanych sila wody plywowej (Tyde Mill);
- Ryde (IOW): plytko ale fajne miejsce do odwiedzenia; cala marina 'wysycha' na kilka godzin pozostawiajac potezne osuchy - niezapomniane wrazenia jak kanalem podejsciowym plynie strumyk z woda po kostki;
- Bembridge (IOW): plytko ale fajne miejsce do odwiedzenia; z daleka od zgielku;
- Gosport: kilka marin do wyboru, kazda po chyba 1000 udek;
- Portsmouth: dla mnie miejsce do odwiedzenia ale tutaj bym nie stawal lodka; stajesz w Gosport i promem na druga strone;
- Port Solent: daleko w gore rzeki i jeszcze tam nie bylem bo... daleko w gore rzeki;
- Southsea: nowoczesna i wypasiona marina; dla mnie ma szczegolne znaczenie - z niej to wlasnie jakies 10 lat temu po raz pierwszy wyplynalem na Solent;
- Chichester Harbour: piekne rozlewiska i mariny; pracowalem prze kilka lat w Itchenor (Northshore) i moge ze spokojnym sercem polecic.

Jak pisalem w innym Twoim watku napisz co snuje Ci sie po glowie, kiedy, czym i na jak
dlugo bedziesz plywac po Solencie to bedzie latwiej cos podpowiedziec, doradzic,
napisac.

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"

Marcin!
Dziękuję za opdpowiedź i przepraszam za zwłokę w odpowiedzi.

Przepraszam, że nie na temat:
Remont miał trwać miesiąc, trwa trzeci. A żona? Najukochańsza chce mieć paskowiec szydłowiecki: - Wtedy (i tylko wtedy) możesz sobie na rejs płynąć. Kropka. Ile ja się najeżdziłem za tym kamieniem? Co się okazało? To nie jest Szydłowiec tylko Czerwona Góra. Remont w proszku - za dwa tygodnie rejs. Ja πr!^2. A "Stary" kazał opracować wejścia/wyjścia na pływach w trzech wybranych poratach w Solent. - Bo nie podpiszę mi pływów!
Leżę. I ... . Kwiczę: - Czasu brak; brak czasu. I sił.
- By odpowiedzieć Ci rzeczowo, "Stary". Ani czasu, ani atlasu.
Zachowuję sobie tę listę portów. Pobieżnie, w wielu miejscach za płytko.
O ten Solent, opływany przez Ciebie sto dwa razy, muszę jeszcze sto osiem razy zapytać.
Jak mawiali starożytni Polacy: "God save the Poland", (tłum z ang. Boże Coś Polskę)
Trzymaj się. Nurkuję w remont.
PS. Do p. prof. Czesława Marchaja to daleko jest z Gosport?

_________________
Serdecznie, M.

Troche chaotycznie piszesz i nie bardzo siem rozeznajem osochozi. Piszesz o jakims rejsie. Napisz co to za rejs. Na czym, skad, dokad i na jak dlugo. Bedzie bardziej konstruktywnie w tym watku.

PS
Prof. Marchaj zmarl 21 lipca tego roku. Jesli chcesz jednak udac sie z Gosport do Southampton Solent University gdzie pracowal to samochodem jest to 22.5 mili (jakies 40 minut jazdy).

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"

Jesli myslisz o stawaniu w Gosport/Portsmouth to powinienes przeczytac to co w zalaczniku a jesli bedziesz mial jeszcze jakies pytania to wal smialo.

A, i uwazaj na lotniskowce i okrety podwodne

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"

Cinas, o tym mówiłam w drugim wątku, żeby sprawdzić przepisy lokalne... Migacz kupił Cunliffa, tam wejście do Portsmouth jest doskonale opisane

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."