Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Thira (Santorini) - Vlichada - locja
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=28&t=25204
Strona 3 z 3

Autor:  markrzy [ 25 maja 2017, o 13:07 ]
Tytuł:  Re: Thira (Santorini) - Vlichada - locja

miros76 napisał(a):
Nie działa link do Edwina, a jak wpisuję Oia to wychodzi Okręgowa Izba Aptekarska;-


https://pl.tripadvisor.com/Restaurant_R ... egean.html

Jak tak Ci zależy na zdobyciu Santorini - to coś Ci znalazłem :)

http://www.fly4free.pl/super-tygodniowe ... paign=push

Autor:  Cape [ 25 maja 2017, o 13:28 ]
Tytuł:  Re: Thira (Santorini) - Vlichada - locja

W Vlichadzie przy porcie jest hotel. W recepcji można zamówić samochód, podstawią w ciągu ca 0,5 godziny, a oddaje się go zostawiając na parkingu przy hotelu z kluczykami w schowku.

Autor:  Jaca_33 [ 25 maja 2017, o 14:11 ]
Tytuł:  Re: Thira (Santorini) - Vlichada - locja

miros76 napisał(a):
A skąd zasysasz griby na Cyklady?

Wszystkie zasysam tak samo (w programie zaznaczam obszar na mapie globalnej dla którego interesuje mnie prognoza - zaleta ciągnie tylko dla tego obszaru i lżejsze), jest wiele możliwości, mi akurat do gustu przypadł ZyGrib (wygooglaj sobie) to darmowy program do pobierania i wizualizacji.
Dużo ciekawych informacji (nie tylko siła wiatru). Można też prognozę zafalowania zaciągnąć. Zdaje się, że same griby ciągnie z serwerów NOAA.
Pozdrawiam
Jacek

Autor:  miros76 [ 25 maja 2017, o 17:07 ]
Tytuł:  Re: Thira (Santorini) - Vlichada - locja

markrzy napisał(a):
Jak tak Ci zależy na zdobyciu Santorini - to coś Ci znalazłem :)
http://www.fly4free.pl/super-tygodniowe ... paign=push

Bałdzo kufa śmieszne...;-)
Ja to mam dylemat bo mi nie zależy - zależy załodze, ale mam dwa wyjścia:
a) abo będzie wiało i dopłyniemy,
b) abo nie będzie wiało i nie dopłyniemy.
Obie wersje mają niestety mankamenty, ale z dwojga złego lepiej jak wieje...

Autor:  miros76 [ 25 maja 2017, o 18:38 ]
Tytuł:  Re: Thira (Santorini) - Vlichada - locja

Jaca_33 napisał(a):
mi akurat do gustu przypadł ZyGrib

Jako że do komunikacji będę używał ustrojstwo z Androidem, to musiałem poszukać czegoś innego - znalazłem PocketGrib i zainwestowałem całe 12,- zł w pełną wersję...;-)
Wygląda to całkiem dobrze - rzeczywiście wystarczy raz na parę godzin ściągnąć griba, który waży jakieś cirka ebaut tyle co nic i jest sporo danych do dyspozycji.
Mi - lajkonikowi - otworzyły się szerzej oczy.
Dzięki!
Póki co wynika z tego, że wyjście z Aten będzie do życi, ale później coraz lepiej i od południa w niedzielę do południa w poniedziałek powinno wiać tak 4-5-6 z N - prawie "północno-wschodni pięć do sześć, będzie nas baksztagiem nieść" czy jakoś prawie tak to było;-)

Autor:  666 [ 25 maja 2017, o 19:50 ]
Tytuł:  Re: Thira (Santorini) - Vlichada - locja

Z jaką gęstością węzłow?
Kiedys próbowałem ściągać (ale darmowe) na Cyklady, to jak jeden węzeł był w Pireusie, to kolejny wypadał gdzieś pod Rhodos :oops:

-----
Jaca_33 napisał(a):
Wszystkie zasysam tak samo

Autor:  miros76 [ 25 maja 2017, o 20:00 ]
Tytuł:  Re: Thira (Santorini) - Vlichada - locja

666 napisał(a):
Z jaką gęstością węzłow?
Kiedys próbowałem ściągać (ale darmowe) na Cyklady, to jak jeden węzeł był w Pireusie, to kolejny wypadał gdzieś pod Rhodos :oops:
-----
Jaca_33 napisał(a):
Wszystkie zasysam tak samo

Nie chce mi się już odpalać ustrojstwa celem organoleptycznego porównania, ale z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością mogę powiedzieć, że te 12,- zł to zdecydowanie dobrze wydane pieniądze m.in. jeśli chodzi o gęstość węzłów;-)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zbieraj napisał(a):
No to jeszcze sprawdź prognozy wg PPZ.
W okolicach Milosowatych bendzie wiater zez północy:
Niedziela - 3 B. W nocy zacznie wiać.
Poniedziałek - ciut więcej, 6 B.
Wtorek - to samo, ale po południu zacznie zdychać.

Wygląda na to, że przewidziany za pomocą PPZ proces przyspieszył tempa i to 6 B pojawi się w niedzielę i utrzyma do poniedziałku...

Autor:  Jaca_33 [ 25 maja 2017, o 21:41 ]
Tytuł:  Re: Thira (Santorini) - Vlichada - locja

666 napisał(a):
Z jaką gęstością węzłow?
Kiedys próbowałem ściągać (ale darmowe) na Cyklady, to jak jeden węzeł był w Pireusie, to kolejny wypadał gdzieś pod Rhodos

I to jest jeden z powodów dla którego mi się akurat ten a nie inny program podoba, do wyboru przy zaciąganiu gęstość 2, 1 i 0,5 stopnia.
Do wyboru też które dane z modelu Cię interesują, nie musisz ciągnąc wszystkich.
Ale kuszą do zdobywania i pogłębiania wiedzy z meteo dane typu CAPE i CIN, chociaż tu to cienki bolek jestem jeszcze, żeby to samemu interpretować.
Można też sytuację baryczną z frontami dla obszaru Europy i północno wschodniego Atlantyku pobrać, bieżącą i prognozę na 24 h tyle, że to trzeba jeszcze zinterpretować.
I to wszystko darmowe i legalne. Oprócz windy jest wersja na Mac'a i linuksa, na andka jeszcze brakuje ;-(.
Coś do gribów też Navsim popełnił, podobno fajny model opracowywali uwzględniający nawet lokalne akceleracje ale nie przebiłem się przez inteface, za leniwy byłem i już przyzwyczajony do innego więc nie mogę porównać, ale na pewno ktoś zna i coś może powiedzieć.
Można też zamawiać griby sms-owo dla zadanego obszaru i sms-owo otrzymywać dane potem wgrywasz do katalogu odpowiedniego i działa podobno (póki co nie testowałem).
Pozdrawiam
JP

Autor:  666 [ 26 maja 2017, o 14:50 ]
Tytuł:  Re: Thira (Santorini) - Vlichada - locja

Nie rozumiem potrzeby cięcia ilości danych (kb/Mb), skoro przy tym modelu żeglarstwa (Grecja/Chorwacja/Włochy) większą część pływania jesteś w zasięgu jakiejś wi-fi (powiedzmy wieczorem/rano w kafejce).

-----
Jaca_33 napisał(a):
Do wyboru też które dane z modelu Cię interesują, nie musisz ciągnąc wszystkich.

Autor:  miros76 [ 26 maja 2017, o 18:18 ]
Tytuł:  Re: Thira (Santorini) - Vlichada - locja

A na chwilę przed wylotem poseidon mi zdechł - tzn. wszystko działa poza sejling forekastem...;-(
Ale sprawę ratują Griby.
W sobotę wieczór i w nocy trochę się pogimnastykujemy, ale niedziela 5-6 z tyłu - Alleluja i do przodu!
Może się uda odezwać z trasy.
Jeszcze raz wszystkim dziękuję za cenne rady - mam nadzieję, że przyczynią się do bezpiecznego powrotu!

Autor:  miros76 [ 29 maja 2017, o 23:41 ]
Tytuł:  Re: Thira (Santorini) - Vlichada - locja

Nie miałem czasu pisać, ale okazało się, że poseidon-sreidon i griby-sriby...
Wypłynęliśmy z Aten w sobotę o 19 i noc prawie w ciszy, ale niedziela zaczęła się ciekawie. Według Posejdona miało być 4-5 B, a griby mówiły 5-6. A rzeczywistość była taka:
Na otwartym morzu w drodze do Milos zaczęło wiać stabilne 35 knotów. Podjęliśmy decyzję, że odpuszczamy Thirę i ewakuujemy się w najbliższe bezpieczne miejsce na Sifnos (z uwagi na prognozy deszczowo-burzowe). W drodze kilka razy przekroczyliśmy 40 węzłów, co instrumenty przekładały już na 9 B. Stan morza był też ciekawy. Trafiło się nam co najmniej kilka fal dla serwerów - przełamujących się tak, że obawiam się, że nasz kurs półwiatrem na Sifnos, mógłby dla katamaranu skończyć się upside-downem...
Dla mnie i drugiego helmsmana była adrenalinka, ale całą załogę odwiedził paw-gigant i pokład nosił tego ślady...
Realnie na centrum otwartego akwenu było cały czas 7, a kilka godzin wiało bez spadków ponad 35 węzłów, czyli 8 B nie znikało z przyrządów.
Płynęliśmy półwiatrem slalomem bo trzeba było łapać fale albo ostrząc albo odpadając, bo nie czułem się komfortowo jak mi się strome fale załamywały prze burtę. Na monohulu byłbym spokojny, ale tu nie czułem granicy bezpieczeństwa. Ratunkiem był więc slalom od wmordziaka do fordziaka.
Było ekstremalnie, ale genialnie - pierwszy dzień dla 2 skipperów, ale zdecydowanie nie dla reszty załogi, która w przebłyskach świadomości odmawiała różańce;-)
Jak odeśpię 72 godziny z 5 godzinami snu to się odezwę.
Może stare greckie wilki morskie powiedzą, że przeżywam jak babcia okres, ale jak na pierwszy raz na katamaranie to chyba mam prawo, nie?;-)

Autor:  burbon [ 30 lip 2017, o 15:38 ]
Tytuł:  Re: Thira (Santorini) - Vlichada - locja

Byłem we Vlichadzie 3tyg temu.
Cyclades 50.5 - czyli ok 2,0m zanurzenia. Parkowałem w wewnętrznym basenie w pierwszej tratwie po lewej od wejścia. Zgodnie z zasłyszanymi/wyczytanymi zaleceniami do portu wchodziłem prawą stroną (uważając na podwodną skałę która tam ponoć jest). Grek z pogłębiarki blokującej pół wejścia machał mi, że jest spoko i mam płynąć,. Echosonda schodziła do zera ale przeszedłem. W wewnętrznym basenie chwilami pokazywała, że siedzę 10-20cm w gruncie, ale może niedokładnie ją skalibrowali. Albo jest tam aż tak miękki muł, że nie zauważyłem przyziemienia ;-).

Za dwa dni zapłaciłem 57,5E. Skasowali mnie dopiero drugiego dnia.
Woda - jest po prostu słona. Także w obskurnych kibelkach na lądzie. Nie brałem, żeby nie zasolić zbiorników.
Paliwo - dowożą cysterną. Nawet w tratwie da się zatankować.
Harbourmaster - w Navionics'ie jest opis: "legendarily stupid harbourmaster" :D . Ale to nieścisłe - zależy czy trafisz na Adonisa czy na Costasa. Adonis wygląda jak jakiś leśny dziadek, na wszystkich się drze i grozi wyrzuceniem z portu. Należy przytakiwać i nie dyskutować ;-). Costas jest młodszy, chyba nosi nawet jakiś mundur i jest raczej spoko.

Kiedy zaczyna zachodzić słońce, nagle pojawiają się 42 jachty wycieczkowe :mrgreen: . Wchodzą wszystkie na raz i jest mega cyrk. Tratwy mają wtedy po 5-6 łódek.

W skrócie: marina do bani, w okolicy nic ciekawego.

Autor:  miros76 [ 30 lip 2017, o 22:11 ]
Tytuł:  Re: Thira (Santorini) - Vlichada - locja

No to muszę podziękować Posejdonowi za ten sztorm, co nas odepchnął od Vlichady:-)
W sumie byliśmy u Posejdona w drodze powrotnej, ale jako skipper i helmsman w jednej osobie musiałem zostać na okręcie na kotwicy i odwiedziła go cała moja załoga przekazując pozdrowienia.
A że Grecy nie spieszą się z odbieraniem kasy przekonaliśmy się w Naoussa, gdzie ciężko było kogoś znaleźć i nikt się nie pokazał ani popołudniem w dniu przypłynięcia, ani rano w dniu wypłynięcia i mimo baaardzo szczerych chęci i starań nie było komu zapłacić...
Może i rano by się ktoś napatoczył, ale jakoś tak się złożyło, że wypływaliśmy ok. 6.30, więc nie daliśmy im zbyt wielkiej szansy. Nie żeby specjalnie - po prostu kapitan nie mógł rano spać, a po co marnować czas;-)

Autor:  urbos [ 22 cze 2020, o 08:47 ]
Tytuł:  Re: Thira (Santorini) - Vlichada - locja

Jakieś informacje z Santoryna z tego roku? Jak Vlychada, czy są bojki na Oia dostępne...?

Doczytałem na razie, że Akrotiri się otworzyło jakiś tydzień temu.
Ciekaw też jestem jaki ruch, czy tłum jak zawsze czy (jak mam nadzieję) pustawiej.

Jakby ktoś był to się podzielcie informacjami.

Autor:  siedar [ 12 lip 2021, o 19:15 ]
Tytuł:  Re: Thira (Santorini) - Vlichada - locja

Piotr Kasperaszek napisał(a):
MirekM napisał(a):
trzeba tam zdesantować załogę do burty wycieczkowca, albo być wcześnie rano albo późnym popołudniem, bo wtedy jest szansa dobić do pomostu.


można też zacumować do betonowej kei w południowej cześć zatoki, tylko trzeba uważać na skałki. Tam rzadko teraz cumują statki wycieczkowe.
Stałem tam 2 lata temu 49-stopową Bavarką


Też tam stałem swego czasu (2017, 2018) - to wchodziła tam fala od statków wycieczkowych z basenami. Miałem kilka takich pobudek w nocy, że myślałem, że knagi wyrwało. Ale teraz może jest spokojniej.

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/