Stari Grad [...]
Przed Starigradem

Stari Grad oferuje miejsca z mooringami, wodą, pradem. Nie ma toalet i pryszniców.
Przed Starigradem w zatoce jest kilka zatok z bojami.
W tej chwili nie piwinno być problemu z wolnymi miejscami, chyba że trafi sie na polaczone floty yachtweek i temu podobnych. Ale nawet one sa teraz już o wiele mniej liczne niż chocby w pierwszym tygodniu września, o lecie nie wspominając.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Milna... Jak sadzę, chodzi o Milną na Brač, bo na Hvarze też jest Milna. Mała wypoczynkowa miejscowość, z kilkoma restauracjami. Restauracja zarządza bojami w sąsiedniej zatoce i stając tam można liczyć na podwózkę łodzią do Konoby.

Natomiast Milna na Brač to kilka możkiwości. Można stanąć " u Holendrow" - pierwsza marina od wejscia po lewej stronie. Można przycumowac do plywajacego podestu restauracyjnego, za free jesku kase zostawi się zamawiając kolację. Potem jest po prawej prywatna marina kuszaca sprawna obsługa, ale stamtąd jak u królewny zza siedmiu mórz... Wszędzie daleko. Potem ACi narina rozciagajaca się dookola zatoki. Tam gdzie po lewej kończy się ACI, zaczyna się miejska keja, gdzie, jeżeli nie ma rezerwacji dużych jachtow, statkos, można stanąc alongside za mniejsze niż w marinach pieniadze, ale niekoniecznie z prądem i wodą. Jest tam chyba jeden słupek, koło lodziarza, ale za prąd i wodę płaci się ekstra.

Stari Grad, to piękne miejsce. Bardzo fajne do spędzenia tam wieczoru, nocy. Natomiast jeżeli Stari Grad nocną porą, to Milną potraktowałbym we czwartek jako punk pośredni w czwartkowym zmierzaniu do jakiegoś innego celu. Ze Stari Grad do Milnej jest kilka mil. Dwie trzy godzinki. Można tam stanąć na godzinę, póltorej. Obejrzeć miasteczko, odwiedzić państwa Sfariczów, sprzedajacych wina, oliwę, prošek... Potem z Milnej można ruszyc dalej, choćby do Trogiru.
Jesli Trogir, w piątek można na miejscu zatankować bez kolejki i posnuć się leniwie wzdłuż, czy wokół Šolty.

Milna to dobry wybór przed zdaniem jachtu w Splicie. Można nabyć dobrą oliwę i prosiek. Jest cicho i spokojnie, dobrze na ostatni wieczór na jachcie. Rano da radę zatankować jacht po lewo na wyjściu z zatoczki.

Ja jestem fanem Oliwy i Prošku z Milnej. Mniej więcej tu, gdzie zaznaczyłem na mapie. W podworcu kamienicy z czworgiem zielonych drzwi. Państwo Sfarčic.

Super, dzięki za namiary - będziemy jutro szukać tego miejsca.

Stari Grad zrobił na nas bardzo dobre wrażenie, warto było tutaj się zatrzymać.

Sajmon a masz może jakieś rady co do plaży Bol? Warto ? Czy jest gdzie zacumować?

Sajmon a masz może jakieś rady co do plaży Bol? Warto ? Czy jest gdzie zacumować?

ajmon a masz może jakieś rady co do plaży Bol? Warto ? Czy jest gdzie zacumować?

to już lepiej stanąć na kąpiel w przytulnej zatoczce "Uvala Smrka"

.... na Trogir.

może polecacie jakąś dobrą konobe w Trogirze?

A czym jesteście i gdzie stoicie w tym Trogirze?