Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Gibraltar
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=28&t=6674
Strona 1 z 1

Autor:  leo828 [ 14 gru 2010, o 19:00 ]
Tytuł:  Gibraltar

Wszystkich zainteresowanych popływaniem w ciekawym miejscu zachęcam do kontaktu z Krzyśkiem Bieńkowskim. Kontakt najlepiej przez fejsbuk http://www.facebook.com/#!/profile.php? ... 1465191550
Jacht Krzyśka to Sadler 32 http://picasaweb.google.com/11792756428 ... eScotch02# Wyposażony bez fajerwerków ale ma wszystko co jacht morski mieć powinien. Cena jest bardzo konkurencyjna

Natomiast wody wokół Gibraltaru to "mniodek" dla każdego wymagającego żeglarza. Prądy, pływy, pogoda potrafiąca zmienić się w ciągu 4-5 godzin z 2B do 9B. A żeby było ciekawiej to Atlantyk z jednej a Morze Śródziemne z drugiej, powodują dużą sprawdzalność prognoz pogody.

Turystycznie też jest nieźle. Afryka w zasięgu ręki. Niezła marina w Ceucie może być świetną bazą do wycieczki do Fezu czy Tangeru. A gdyby wiało "z drugiej strony" to do Kadyksu jest doba żeglugi. Sam Gibraltar warty jest poświęcenia na zwiedzanie całego dnia.

A do tego wszystkiego delfiny tańczą na ogonach, orki straszą załogantki, żółwie morskie machają łapami (płetwami?) a czasami można zobaczyć taką rzadkość jak sunfish. Choć nie wiem czy to taka rzadkość, skoro byłem tam pierwszy raz w życiu i od razu miałem przyjemność spotkać.

Naprawdę polecam. Tym bardziej, że można mieć jacht za naprawdę nieduże pieniądze. Krzysiek będzie tam jeszcze przez pół roku więc trzeba się pośpieszyć.

Autor:  Maar [ 14 gru 2010, o 19:13 ]
Tytuł:  Re: Gibraltar

leo828 napisał(a):
czasami można zobaczyć taką rzadkość jak sunfish. Choć nie wiem czy to taka rzadkość, skoro byłem tam pierwszy raz w życiu i od razu miałem przyjemność spotkać.
Bo Gibraltar taki dziwny (spotkaniowo) jest :-)
Co prawda nigdy sunfishy nie widziałem, ale będąc tam pierwszy raz, stojąc na kotwicy przed Gibraltarem spotkałem autentycznego, na pewno jadowitego, okropnego (oj, jak ślicznie dziewczyny piszczały!) węża morskiego.
Nie wiem czy w Śródziemnym w ogóle węże morskie żyją, ale ten żył, był jakiś taki jaskrawy, pomarańczowo - czerwony, pewnie ze dwa metry miał, wił się jak na gadzinę przystało i płynął w kierunku Afryki.

ps. Czy węże odpływają na zimę? :-)

Autor:  leo828 [ 14 gru 2010, o 19:29 ]
Tytuł:  Re: Gibraltar

Maar napisał(a):
Nie wiem czy w Śródziemnym w ogóle węże morskie żyją, ale ten żył, był jakiś taki jaskrawy, pomarańczowo - czerwony, pewnie ze dwa metry miał, wił się jak na gadzinę przystało i płynął w kierunku Afryki.


Dobrze, że tego przed rejsem nie wiedziałem. Nie byłbym taki skory to kąpania się w morzu. A kąpaliśmy się dokładnie w połowie drogi między Marbellą a Ceutą. Tydzień temu :))

Autor:  Leszczyna [ 14 gru 2010, o 20:21 ]
Tytuł:  Re: Gibraltar

Hmm to był pewnie jakiś niewinny wąż ogrodowy :D....tzn miejscowy .

Autor:  WhiteWhale [ 16 gru 2010, o 16:39 ]
Tytuł:  Re: Gibraltar

Maar napisał(a):
pomarańczowo - czerwony, pewnie ze dwa metry miał

Jesteś pewien, że nie zgubiliście zapasowego krawata? A na poważnie, przeczytałem z zainteresowaniem, bo mam nadzieję, że w nadchodzącym roku uda mi się ten Gibraltar osiągnąć. Raz już próbowałem, ale jacht zaczął mi się pod nogami rozpadać i jak niepyszny wróciłem do Kadyksu. Tym razem ma to być Roztocze na którym można polegać.

Autor:  Leszczyna [ 16 gru 2010, o 19:50 ]
Tytuł:  Re: Gibraltar

No to piękna trasa dla Roztocza się szykuje :).

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/