Idac za ciosem, a pozostajac na Jonskim zagladnijmy na jedna z wysp szczycacej sie najpiekniejszymi zatoczkami, mam tu na mysli Maganision w bezposrednim sasiedztwie Lavkas i slynnej posiadlosci rodziny Onasis wyspy Scorpios. Nam zostala polecona przez znajomego Greka zatoczka Ambelaki, gleboko wcinajaca sie w wyspe, dajaca dobre schronienie i stworzona wprost do kotwiczenia. Dla pewnosci wydalismy z rufy dluga cume na lad, ktora pozniej ulatwiala nawigacje z tawerny znajdujacej sie na brzegu na jacht . Z zatoczki mozna sie udac na spacer do pobliskiego Vathy, tylko przez gorke i nobliwy ogrod oliwny, miasteczka urokliwego i wyposazonego w bardzo przyzwoita marine, nawet w szczycie sezonu byly tam miejsca, nawet dla marudnych (czytaj poznowplywajacych) skiperow Katamaranow. Staje sie po „rzymsko-katolicku” Kotwica z dziobu, Cuma z rufy. Ceny przyzwoite (jacht do 12 m okolo 26-33 EUR/dobe), woda i prad na kei, sanitariaty jak zwykle w ilosci ograniczonej (tym razem tworzyla sie kolejka pan pod prysznic), aktualna prognoza pogody wywieszana codziennie w biurze mariny, WiFi z ogolniedostepnym kodem. Sklepy, tawerny do wyboru do koloru. Atmosfera miasteczka wciaga kazdego kto je odwiedzil, polecam.

_________________
Trzymaj się wiatru!
Adam Stępień
www.smartkat.pl

namiary na wspomnianą marinę:

http://www.odyseasmarina.com/

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl

Czym pływałeś, ja w ubiegłym roku w październiku za Bavarie 39 płaciłem w tej marinie 18 euro. W zatoczce zatrzymywałem się dwukrotnie ale na kąpiel, na noc stawaliśmy w marinie, miejsce śliczne, zgadzam się z Twoją oceną, właśnie ze względu na takie miejsca, wybrałem Lefkas na port macierzysty dla swoich Delphi

_________________
Pozdrawiam
Darek

Stanęliśmy tam tylko na godzinkę, za postój Bavarii 37 nic nie chcieli, zapłaciliśmy tylko 5 euro za wodę, 500 litrów (wzięliśmy tylko 300, ale u nich min. to 500). A tej kobiełki nie kojarzę.

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl

My (a w zasadzie nasze dziewczyny), się z nią zaprzyjaźniliśmy, staliśmy tam dwa razy po dobie, ta Pani to kuzynka córki właściciela, zresztą właściciel wtedy z pieskiem tez sie koło nas kręcił, to rodzinny biznes, w biurze siedzi córka albo zięc a w kawiarence wspomniana kuzynka.

_________________
Pozdrawiam
Darek

teraz w biurze była taka młoda blondynka, wyglądała na "nową" bo przy okazji wpisywania naszego pobytu, była "przeszkalana"

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl

zgodnie z obietnicą zamieszczam relację z "marcowego rejsu hydrograficznego".
Spartakhori - weszliśmy tylko na chwilę do zatoki, więc kilka fotek, no i informacja, że żadnych zmian w stosunku do ostatniej edycji GWP. Miejsca do cumowania obok tawerny Porto Spilia, w miejscu gdzie dochodzi prom i w głebi zatoki. Wszystko na fotkach i maptach z GWP ( niech mi Imray wybaczy).

*****

No i port Vathi, tu najwięcej zmian (Ci co byli tam w 2010 to widzieli). Tuptipl opisał to ładnie na początku, więc pozwolę sobie tylko załączyć fotkę mapki ze zmianami ( niech mi Imray znów wybaczy ). namiary na ta marinę już podawałem, ale co tam
http://www.odyseasmarina.com/
jeszcze ważne moim zdaniem, w marinie za promem ( w stronę portu) jest bardzo płytko (zdjęcie jako dowód) - na zdjęciach na stronie www. mariny stoją tu jachty?. Nie wiem ja bym tam nie stanął. No i prom, który staje w zasadzie w marinie, robi trochę fal. Ale marina ładna

*****

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl